Reklama

Najnowsze wiadomości

Aktualności24 kwietnia 202013:03

Racibórz dotknęła druga epidemia, a starosta sam sobie zaprzecza!

Racibórz dotknęła druga epidemia, a starosta sam sobie zaprzecza! - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Reklama
Racibórz:

Po epidemii SARS-COV-2 przyszła do Raciborza druga – epidemia listów, petycji i oświadczeń. Niestety, pozbawionym opieki pacjentom wcale nie będzie od tego lepiej. Zajrzenie za kuluary pozwoliło odtworzyć bieg wydarzeń z 11 i 12 marca, który doprowadził do medycznej zapaści w naszym powiecie.

Najpierw było oświadczenie personelu szpitala z żądaniem podwyżek, potem radnych powiatu, potem wojewody, potem dyrektora szpitala, w międzyczasie lekarskich związków (choć ponoć podjęte niekolegialnie), starosty (aż dwa) i na koniec diagnostów laboratoryjnych pod hasłem "równi i równiejsi". Akcenty rozłożyły się mniej więcej po połowie - z jednej strony kwestie płacowe, z drugiej kto zawinił, że mieszkańcy 100-tysięcznego powiatu mają kłopot z dotarciem do opieki zdrowotnej – do szpitala i do przychodni specjalistycznych. Przepustką na Gamowską nie są dziś już choroby nowotworowe, cukrzyca, miażdżyca, nadciśnienie i inne. Trzeba mieć Sars-Cov-2. Kto nie ma, ten musi sobie radzić sam.

Żądania płacowe zostawmy na boku, a spróbujmy pokazać wydarzenia z 11 i 12 marca związane z przekształceniem szpitala. Ta kwestia budzi dziś społeczne zaciekawienie. Z jednej strony wiemy już, co oficjalnie twierdzą włodarze, z drugiej zajrzyjmy za kulisy i do dokumentów.

11 marca na szpitalnych korytarzach było już głośno, że szpital będzie jednoimienny – zakaźny. Skąd wiedziały pielęgniarki i lekarze? Po prostu o tym mówiono. Tegoż dnia, a więc 11 marca, do starostwa przyjechał popołudniem Andrzej Szczeponek - dyrektor Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach. Przy pełnej sali (wójtowie, burmistrzowie, prezydent, komendanci) wypytywał o wiele kwestii związanych z działaniami w warunkach epidemii.

Niektórzy samorządowcy wyczuli wtedy pismo nosem, wiedząc już o pogłoskach krążących po szpitalu. Mówiono, by zewrzeć szyki i zrobić larum, bo nam szpital zabiorą. Szyków nie zwarto. Głosu nie podniesiono. – Starosta był wtedy jakiś tajemniczy – słyszymy.

Grzegorz Swoboda twierdzi, że o przekształceniu dowiedział się 12 marca w Katowicach. - Pierwsze i jedyne rozmowy w w/w temacie zostały przeprowadzone w trakcie spotkania, które odbyło się w siedzibie Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach dnia 12 marca br. o godz.10:00 – napisał wczoraj w oświadczeniu na stronie powiatu. Co ciekawe, pod nim znalazła się kopia polecenia wojewody 28/2020 z dnia 15.03.2020 o przekształceniu szpitala, w którym jak byk napisano, że już 11 marca starosta otrzymał ustne polecenie! Czyżby starosta nie wiedział, co oświadcza, skoro na oficjalnej stronie sam sobie zaprzecza? 

aswodoboda1

aswoboda1

Polecenie wojewody śląskiego można pobrać [tutaj]

Z polecenia wojewody wynika jednoznacznie, że starosta i dyrektor szpitala wiedzieli o przekształceniu już 11 marca. Mamy więc wytłumaczenie, skąd już tego dnia wiedział o wszystkim personel. Najprawdopodobniej wiedzą podzielił się dyrektor i to z jego gabinetu poniosło na cały gmach. Nie wiemy jednak, od kiedy starosta mógł przypuszczać, że tak się stanie. Wojewoda oświadczył bowiem, że decyzja o przekształceniu szpitala poprzedzona była "wnikliwymi analizami" oraz "licznymi rozmowami ze starostą raciborskim i dyrektorem szpitala". Nie datuje jednak tych wydarzeń. 

Nie ulega jednak wątpliwości, że można było działać przed 12 marca. Minister Michał Woś, raciborzanin, był jeszcze wtedy w urzędniczym biegu. Pierwsze podejrzenia o swoim zakażeniu powziął 14 marca, a publicznie przyznał się do choroby 16 marca. Na czele komisji zdrowia Rady Powiatu stoi radny PiS Franciszek Marcol. Mógł więc starosta Grzegorz Swoboda sięgnąć po oręż spod znaku PiS i stanąć do walki z wojewodą śląskim, graczem politycznym znacznie sprawniejszym i doświadczonym. Jak wieść niesie, w Katowicach walczył głównie dyrektor Ryszard Rudnik, mnożąc swoje wątpliwości. Nic to, niestety, nie dało. 

Dlaczego więc nie bito w raciborskie dzwony? Hipotez jest kilka. Jedna mówi, że starosta – samorządowiec z krótkim stażem w powiecie - to decydent-solista, słabo gra drużynowo, lubi mieć wszystko pod kontrolą więc 11 i 12 marca też chciał mieć. Wyszło jak wyszło, być może dlatego, że lokalny PiS wiedział i wolał siedzieć cicho, zdając sobie sprawę, że poklasku z tego nie będzie. Zgodnie z tą hipotezą, starosta był typowany na kozła ofiarnego i nim został. Wojewoda, wiadomo, to polityczny lis, więc pewnie – jak to mówią – pościemniał, że to poufna sprawa, wiecie, rozumiecie, pomożemy, tak trzeb itp., tylko nikomu nie mówcie. Kiedy przyszło do reorganizacji szpitala wszystko spadło na barki służb powiatu. Wojewoda miał setki innych zadań. Musiał też przejść kwarantannę.

Żeby było jasne, głośny samorządowy sprzeciw wobec planów wojewody, wciągnięcie do tego frontu lokalnego PiS-u i ministra, być może nie zapobiegłoby przekształceniu szpitala, ale mogło zmienić pozycję negocjacyjną władz powiatu, np. w kwestii utrzymania poradni specjalistycznych. Upór rodzi zawsze ustępstwa! W Kędzierzynie-Koźlu, co prawda w odrębnym budynku, udało się je utrzymać. Być może w Raciborzu też by pozostały po zamurowaniu korytarza łączącego z głównym gmachem lecznicy. Miałby też starosta Grzegorz Swoboda czystą sytuację – mógłby powiedzieć, że zrobił wszystko, powiadomił kogo trzeba!

Historia uczy i dla lokalnych samorządowców koronawirus będzie na pewno nauczką. Epidemia to nie jest czas na uprawianie tekturowej polityki, a z taką mamy dziś do czynienia. Zaczęło się pisanie listów, które jak wiadomo nie uleczą pacjentów z naszego powiatu. Pisać każdy może, jeden lepiej, drugi gorzej.

Niestety, nie wiemy, kiedy medyczny raciborski pat się skończy i nie wiadomo nawet jak lokalni włodarze – kiedy już rząd zapali zielone światło – będą z niego wychodzić. Zamiast szukać rozwiązań, naciskać, bić w dzwony zajęli się pisaniem listów. 

Autor: Grzegorz Wawoczny, redakcja@naszraciborz.pl

Bądź na bieżąco z nowymi wiadomościami. Obserwuj portal naszraciborz.pl w Google News.

Reklama
Reklama

Komentarze (0)

Dodaj komentarz

Autor: Gość (Aby podpisać komentarz swoim nickiem musisz się zalogować)
Portal naszraciborz.pl przeciwstawia się niestosownym, nasyconym nienawiścią komentarzom,
niezależnie od wyrażanych poglądów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem – wyślij nam zgłoszenie.
Pozostało (1000) znaków do wykorzystania
Aby potwierdzić, że jesteś człowiekiem kliknij: kanapkę
Reklama
Reklama

Najczęściej czytane artykuły

Reklama
Aktualności22 kwietnia 202409:31

Czarny dym przy Stalmacha

Czarny dym przy Stalmacha - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
red., fot. Czytelniczka
Aktualności22 kwietnia 202410:12

Mężczyzna z rozbitą głową na chodniku przy Bosackiej

Mężczyzna z rozbitą głową na chodniku przy Bosackiej - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
red., fot. arch. portalu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Partnerzy portalu

Dentica 24
ostrog.net
Szpital Rejonowy w Raciborzu
Spółdzielnia Mieszkaniowa
Ochrona Partner Security
Powiatowy Informator Seniora
PWSZ w Raciborzu
Zajazd Biskupi
Kampka
Nasz Racibórz - Nasza ekologia
Materiały RTK
Fototapeta.shop sklep z tapetami i fototapetami na zamówienie
Reklama
Reklama

Najnowsze wydania gazety

Nasz Racibórz 19.04.2024
19 kwietnia 202421:56

Nasz Racibórz 19.04.2024

Nasz Racibórz 12.04.2024
12 kwietnia 202415:22

Nasz Racibórz 12.04.2024

Nasz Racibórz 05.04.2024
7 kwietnia 202412:45

Nasz Racibórz 05.04.2024

Nasz Racibórz 29.03.2024
29 marca 202415:21

Nasz Racibórz 29.03.2024

Zobacz wszystkie
© 2024 Studio Margomedia Sp. z o.o.