Strażacka walka ze skutkami burzy
Wczorajszy front burzowy zapewnił strażakom z terenu powiatu sporo pracy. Tylko w związku z nim odnotowali siedemnaście zdarzeń między innymi w Raciborzu, Pawłowie, Gamowie i Babicach.
Pierwsze zgłoszenie o konieczności usuwana skutków nawałnicy wpłynęło o godzinie 12.51. Od tego momentu strażacy wyjeżdżali do akcji wielokrotnie. Osiem zdarzeń dotyczyło czyszczenia jezdni z błota lub usuwania wody. Były to interwencje w Makowie, Pawłowie i Gamowie. Dziewięć kolejnych zdarzeń dotyczyło usuwania gałęzi. Strażacy interweniowali także w przypadku blachy zwisającej z dachu. W tym ostatnim zdarzeniu odnotowano straty w wysokości pięciuset złotych.
W poprzednie dwa dni weekendu raciborscy strażacy także nie mogli narzekać na nudę. W sobotę odnotowali siedem zdarzeń, natomiast w piątek cztery. Wśród sobotnich interwencji wymienić należy pożar trawy na nasypie kolejowym, usuwanie owadów na Mysłowickiej oraz usuwanie plam substancji ropopochodnej przy ulicy Bosackiej w Raciborzu i w Krzyżanowicach. Z kolei w Pietrowicach Wielkich konieczna była interwencja w związku z pożarem stosu palet. Odnotowano także alarmy fałszywe. Jeden dotyczący pożaru w rejonie stadionu przy ulicy Wyszyńskiego, drugi z instalacji wykrywania pożarów w instytucji przy ulicy Jasnej.
Wśród piątkowych interwencji warto wspomnieć o pomocy zwierzęciu przy Ogrodowej. Na jednym z drzew znajdował się kot, który nie potrafił zejść na ziemię. Pomogli mu strażacy. Zdarzenie miało miejsce o godzinie 16.53. W piątek strażacy zostali także skierowani na ulicę Zamkową, gdzie usuwali znajdujący się na ścieżce rowerowej konar drzewa.
fot. OSP Brzezie
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany