Raport 998. 68-latka uwolniona z potrzasku
W czasie minionej służby strażacy z PSP Racibórz odnotowali cztery zdarzenia. Dwa we wtorek oraz dwa w środę. Sprawdź szczegóły interwencji.
Pierwsze ze zdarzeń miało miejsce o godzinie 16.34 na ulicy Korczaka w Raciborzu-Sudole. Więcej o nim przeczytasz TUTAJ.
Kolejne zgłoszenie dotarło do Powiatowego Stanowiska Kierowania o godzinie 18.12. Dotyczyło ono usunięcia gniazda owadów błonkoskrzydłych z drzewa znajdującego się na ulicy Słonecznej w Rudniku, nieopodal wejścia do szkoły. Na miejsce skierowano jeden zastęp OSP. Po dojeździe na miejsce strażacy nie ujawnili żadnego kokonu os lub szerszeni. Po dokładnym obejrzeniu wszystkich drzew, ustalili, że z jednego z nich wypływa sok, na którym wspomniane wyżej owady żerują. Zdarzenie zostało ostatecznie zakwalifikowane jako alarm fałszywy w dobrej wierze.
Za raciborskimi strażakami dość niespokojna noc i poranek. W tym czasie odnotowali dwie interwencje. Pierwsza z nich miała miejsce o godzinie 1.07 przy ulicy Opawskiej. Doszło tam do pożaru czterech metalowych kontenerów na śmieci. Do akcji skierowano jeden zastęp z Reymonta, który ugasił ogień. Ze względu na materiał, z jakiego wykonane były kontenery udało się uniknąć strat materialnych. Prawdopodobną przyczyną zdarzenia było podpalenie.
O godzinie 5.21 dwa zastępy PSP zostały zadysponowane na ulicę Bydgoską w Raciborzu, skąd napłynęło zgłoszenie o konieczności udzielenia pomocy 68-letniej kobiecie, która przewróciła się tak nieszczęśliwie, że utknęła między kaloryferem, ścianą a toaletą. Rodzina nie była w stanie jej wydobyć. Po dojeździe służb ratunkowych na miejsce, strażacy odkręcili kaloryfer, po czym uwolnili kobietę z potrzasku. Istniało podejrzenie, że w czasie upadku 68-latka mogła doznać złamania kości biodrowej lub miednicy. Została przebadana przez przybyły na miejsce zespół ratownictwa medycznego. Na szczęście okazało się, że po prostu ścierpła jej noga.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany