OPS musi otwierać kasę. Petenci nie chcą przelewów
W czasie środowej sesji Rady Miasta dyrektor OPS Halina Sacha zwróciła uwagę na to, że nie udało się przekonać wszystkich beneficjentów ośrodka do korzystania z przelewów bankowych.
- W związku z tym konieczne jest otwarcie kasy raz w miesiącu. Pracownik kasy jest oczywiście dobrze zabezpieczony. Ma fartuch, rękawiczki i przyłbicę. Mamy także maty dezynfekcyjne, a klient zobowiązany jest do dezynfekcji rąk i założenia maseczki. Dopiero wtedy może wejść do kasy. W odpowiednie środki byliśmy zabezpieczeniu już w marcu, po pojawieniu się pierwszych przypadków we Włoszech – zreferowała stopień przygotowań jednostki dyrektor Sacha. Dlaczego niektórzy petenci OPS nie chcą korzytać z przelewów, pobierając 500+ gotówką? Jak słyszymy, boją się komorników, mimo że świadczenie to jest wyjęte spod ich egzekucji.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz