Nie tak to miało wyglądać! Długa to betonowe pustkowie, ale są pomysły
Tłumów nie ma, klientów co kot napłakał, za to betonu i wolnych lokali użytkowych w bród. Na wiosnę prezydent obiecał ustawić donice z drzewkami, ale czy to wystarczy, by raciborska starówka ożyła.
- Zwracam się aby w ramach ożywienia ulicy Długiej zorganizowano na niej: koncerty raciborskich zespołów, koncert i przemarsz orkiestr dętych, pokazy ratownictwa, jarmarki staroci tak popularne w innych miastach - apeluje radny Marcin Fica.
- Nie do końca jestem zadowolony z tego, co powstało - nie krył z chwilą zakończenia przebudowy prezydent Dariusz Polowy. Głowa miasta zapowiedziała, że na Długiej będzie więcej zieleni, a konkretnie drzew, które wiosną miasto ustawi tu w donicach. Ukończona jesienią zeszłego roku inwestycja - przypomnijmy - kosztowała blisko 3,1 mln zł (połowę dała UE i budżet państwa). Rozpoczęto ją w poprzedniej kadencji.
Kształtem starówka nawiązuje do rzeki Odry. Poza starą fontanną z globusem nie ma tu jednak więcej zdrojów. Jest za to sporo betonu, kostki, kamienia i płyt, a także serpentyny ledowych światełek w bruku i gnieniegdzie dzwoneczki.
- Organizatorami większości wydarzeń kulturalnych w Raciborzu są organizacje pozarządowe, które Miasto wspiera finansowo. To one wybierają lokalizacje dla swoich przedsięwzięć. Niemniej jednak zaproponuję raciborskim organizacjom przeniesienie części koncertów na ulicę Długą. Przypominam także, iż w 2019 roku na ulicy Długiej odbyły się wydarzenia takie, jak pokaz walk Stowarzyszenia Drengowie Znad Górnej Odry czy FRU Festiwal - odpowiedział prezydent w kwestii poruszonej przez radnego Ficę.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz