Archeolodzy odkryli na rynku fragment ratusza?
Naroże starej budowli odsłonięto tuż pod powierzchnią rynku podczas prac związanych z montażem nowego oświetlenia. W przyszłym tygodniu Racibórz odwiedzi Śląski Wojewódzki Konserwator Zabytków. Prezydent chce rozmawiać o ewentualnym eksponowaniu odkrycia.
- To prawdopodobnie fragment ratusza - mówi Romuald Turakiewicz, szef archeologów z raciborskiego Muzeum. Wśród historyków brak jednomyślności co do tego, że dawny ratusz stał na środku rynku. Zmarły już dr Ryszard Kincel sytuował go w pierzei północnej, obok kościoła św. Jakuba. Potem znajdował się w pierzei wschodniej, gdzie dziś jest jubiler. Za lokalizacją na środku centralnego placu w mieście opowiadał się Paweł Newerla.
Na pewno na rynku stał od średniowiecza dom kupców, czyli sukiennice. Być może odkryty fragment dotyczy tej właśnie budowli. - Cegła jest nowożytna z XVI/XVII wieku - dodaje Turakiewicz. W 1574 roku, dodajmy, Racibórz spłonął.
Dość bogaty jest zbiór odkopanych zabytków ruchomych. Odkryto m.in. figurkę konia z jeźdźcem, ceramikę, drewno, kości i średniowieczne cegły.
Niewykluczone, że na Rynku pojawi się ekipa dr. Mirosława Furmanka, odkrywcy z Kornic, który specjalnym radarem wykona badania nieinwazyjne, pozwalające określić położenie podziemnych struktur.
W środę wykopaliska ma odwiedzić Śląski Wojewódzki Konserwator Zabytków. Jak zapowiedział dziś prezydent Dariusz Polowy, rozmowy będą dotyczyły ewentualnego wyeksponowania znaleziska.
Dodajmy, że wśród archeologów Muzeum w Raciborzu pojawiła się nowa twarz - to Wiktoria Stangret, mieszkanka Kietrza, absolwentka archeologii na Uniwersytecie Wrocławskim, wcześniej pracująca w Muzeum w Głubczycach. Pracuje od maja. Jak sama mówi, blisko jej do starożytności. Pracę pisała na temat Celtów. Ma na koncie liczne prace badawcze na terenie Śląska.
(waw)
Komentarze (0)
Dodaj komentarz