Co z podwyżkami dla nauczycieli? Radni pytają, a prezydent pojechał do minister
Nauczycielskie związki zawodowe szykują się do protestów i sporów zbiorowych. Chcą większych podwyżek niż deklaruje rząd. Prezydent Dariusz Polowy gościł u minister edukacji Anny Zalewskiej.
- Spotkałem się z Minister Edukacji Narodowej panią Anną Zalewską. Spotkanie miało miejsce w Warszawie w czwartek 24 stycznia 2019 roku. Rozmawialiśmy o problemach oświaty i roli samorządu. Szczególnie ważna była sprawa podwyżek dla nauczycieli i moje obawy czy nie zostanie to zrzucone na budżety gmin i miast. Pani minister stwierdziła, że środki na ten cel przyjdą z Ministerstwa. Jednocześnie otrzymałem zapewnienie, że Ministerstwo przeanalizuje możliwości innych form wsparcia raciborskiej oświaty - zakomunikował na swoim FB D. Polowy.
Na czwartkowej komisji gospodarki miejskiej, przy okazji dyskusji o budżecie, radny Marcin Fica (KWW Razem dla Raciborza i Mirosław Lenk) pytał, czy Racibórz otrzymał odpowiednie środki na wypłatę podwyżek. Usłyszał, że rząd planuje dwukrotną podwyżkę o 5 proc., w styczniu i we wrześniu. Subwencja, jaka wpłynęła do raciborskiego budżetu, jest o 5 proc. wyższa, czyli rekompensuje skutki jednej podwyżki. Nie wiadomo, czy wpłyną kolejne pieniądze. - Zwykle było to rekompensowane - dodała skarbnik Beata Koszowska-Gralak i zastrzegła, że nie ma teraz żadnych dodatkowych informacji. W takiej sytuacji - jak dodała - można być optymistą albo pesymistą - zaprzyjaźnić się z nadzieją albo z pamięcią.
ZNP twierdzi, że ministerstwo edukacji celowo wprowadza opinię publiczną w błąd, informując o zwiększeniu wynagrodzeń nauczycieli „już od września 2019 r. o 16,1%”. - Taką informację przekazała (25.01) Anna Zalewska w radiowej „Jedynce” mówiąc, że „we wrześniu większość nauczycieli w minimalnym wynagrodzeniu będzie miała 500 zł wynagrodzenia więcej”. To manipulacja, ponieważ tak podana informacja sugeruje, że od września br. wynagrodzenia nauczycieli wzrosną o ponad 16 %. To nieprawda! Podczas ostatnich negocjacji płacowych 22 stycznia minister Anna Zalewska złożyła nową propozycję w postaci wypłacenia 5% podwyżki zaplanowanej na styczeń 2020 r. cztery miesiące wcześniej (czyli we wrześniu br.). Ponadto nowa propozycja MEN, czyli 5% od września 2019 roku, nie ma zabezpieczenia finansowego w budżecie państwa. Aktualna propozycja ministerstwa edukacji złożona związkom zawodowym podczas negocjacji płacowych 10 i 22 stycznia to:
– wzrost wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli od stycznia 2019 roku o 5%, czyli od 121 do 166 zł brutto,
– obietnica wzrostu wynagrodzenia zasadniczego od września br. w wysokości 5% (bez zabezpieczenia środków w budżecie państwa i bez projektu rozporządzenia płacowego) - podał w komunikacie ZNP.
ZNP podtrzymuje żądanie wzrostu wynagrodzeń zasadniczych o 1000 zł od stycznia 2019 roku i prowadzi procedury związane ze sporem zbiorowym.
Najważniejszy postulat oświatowej Solidarności dotyczy podwyższenia płac zasadniczych wszystkich nauczycieli o co najmniej 650 zł brutto od 1 stycznia tego roku oraz o 15 proc. od 1 stycznia 2020 roku. – W naszej ocenie jest to postulat możliwy do spełnienia, a na jego realizację potrzeba w ciągu roku ok. 4,5 mld zł – zaznacza Lesław Ordon. „S” domaga się również wprowadzenia zmian do systemu wynagradzania nauczycieli w taki sposób, by płace w oświacie były powiązane ze średnim wynagrodzeniem w gospodarce narodowej - podaje związek. Oświatowa Solidarność nie będzie uczestniczyła w spotkaniach z szefową resortu edukacji Anną Zalewską – taką decyzję podjął 21 stycznia Komitet Protestacyjno-Strajkowy powołany przez Radę Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ Solidarność.
opr. waw
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany