Reklama

Najnowsze wiadomości

Aktualności19 października 201819:13

Wywiad z kandydatem na Wójta Gminy Krzyżanowice panem Adamem Smyczkiem

Wywiad z kandydatem na Wójta Gminy Krzyżanowice panem Adamem Smyczkiem - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Reklama
Krzyżanowice:

Dzisiaj rozmawiamy z kandydatem na wójta gminy Krzyżanowice panem Adamem Smyczkiem. 

Zacznijmy od najbardziej oczywistego pytania:

DLACZEGO KANDYDUJE PAN NA WÓJTA?
Adam Smyczek: Powodów jest kilka, ale zacznijmy od początku. Pomysł na kandydowanie pojawił się już jakiś czas temu, kiedy zostałem radnym. Obserwuję od tamtego czasu, jak funkcjonuje nasza gmina „od kuchni”. Zauważyłem ogromny potencjał ludzi, którzy pracują i angażują się w jej sprawy. Niestety jest on marnowany lub bagatelizowany przez obecne władze. Kolejna sprawa to zmiana sposobu zarządzania gminą.

MOŻE PAN TO ROZWINĄĆ?
A.S.: Zmiana powinna polegać na daniu możliwości mieszkańcom do wyrażania własnej opinii oraz wspieraniu społecznych inicjatyw. Obecny wójt chce wszystko kontrolować, nic bez jego wiedzy i zgody nie może być realizowane, podejmuje większość decyzji samodzielnie i zawsze musi mieć rację, przynajmniej tak uważa. Niestety bez skutecznej komunikacji i dialogu ciężko osiągnąć zamierzony cel. Może zabrzmiało to jak atak na wójta, ale tak nie jest, ponieważ nie oceniam go jako osoby, oceniam tylko sposób zarządzania ludźmi oraz gminą przez wójta jako organ wykonawczy gminy. Powtórzę jeszcze raz, to nie ludzie w urzędzie są problemem, ale autokratyczny sposób zarządzania stosowany przez obecnego wójta.

ALE CZY NIE JEST TAK, ŻE WÓJT POWINIEN WŁAŚNIE KONTROLOWAĆ GMINĘ?
A.S.: Dobrze, że użył pan słowa kontrolować, ponieważ to nie chodzi o kontrolowanie wszystkiego oraz wszystkich, ale o zarządzanie. Twarde kontrolowanie to nie jest dobry sposób na podejmowanie kluczowych decyzji w gminie, ponieważ brak zaufania oraz brak otwartości na ludzi i ich pomysły podcina im skrzydła i dusi ich kreatywność, co powoduje, że nie dostrzega się innych rozwiązań danego problemu, które sprawdziłyby się znacznie lepiej. Dlatego chciałem wszystkim przypomnieć, że wójt oraz radni nie są tylko od tego, żeby być na swoich stanowiskach, ale przede wszystkim, żeby służyć swoim mieszkańcom, to jest ich rola. Cały czas mówiłem o tym podczas spotkań z mieszkańcami. Jeżeli ktoś tego nie rozumie, to efekty są takie, jakie są.

CZYLI JAKIE?
A.S.: Powiem krótko, podając kilka przykładów, które dobitnie pokazują brak dialogu pomiędzy obecną władzą a mieszkańcami: za- mknięcie szkół w Bolesławiu i Owsiszczach, klub u seniora w Owsiszczach, który został otwarty z przysłowiową pompą i na tym temat się kończy, muszę w tym miejscu dodać, że na spotkaniu w urzędzie gminy dotyczącym właśnie tego klubu jedna z mieszkanek KGW z Zabełkowa zapytała pana wójta, czy będzie organizowany ja- kiś transport z dalszych części gminy tj. Zabełkowa, Chałupek czy Rudyszwałdu. Odpowiedź była krótka, że panie z Zabełkowa czy Chałupek, jeśli chcą organizować sobie kurs komputerowy, mają się dogadać w tej kwestii z panią dyrektor szkoły w Zabełkowie, a transportu nie będzie. Czy w taki sposób odpowiada się mieszkańcom ? Kolejna sprawa to brak kanalizacji, przez 8 lat to samo, czyli nic.

MOŻE FAKTYCZNIE JEST TO PROJEKT TRUDNY DO ZREALIZOWANIA?
A.S.: Zgadza się. To w rzeczywistości najtrudniejszy projekt w historii naszej gminy, dodatkowo budzący wiele kontrowersji związanych m .in. z kosztami realizacji, późniejszym utrzymaniem i opłatami za wodę i ścieki.

NO WŁAŚNIE - PROBLEMEM SĄ KOSZTY.
A.S.: Z własnych środków realizacja te- go zadania jest z praktycznego punktu widzenia niemożliwa, ale należy pamiętać, że gminie zabrano pod zbiornik Racibórz dolny i polder Buków ponad 1300h ziemi (gmina nie ma z te- go tytułu dochodu z podatków, w dłuższej perspektywie są to miliony złotych). Uważam, że należy się nam wsparcie od państwa w realizacji tak dużej inwestycji choćby właśnie z tego powodu. Perspektywa późniejszych opłat również nie jest taka straszna, ponieważ jest kilka rozwiązań, np. gmina może dopłacać mieszkań- com do kosztów przez nich ponoszonych, ale głośno nikt o tym nie mówi. Zresztą nie tylko o tym. Powiem coś o czym mieszkańcy naszej gminy nie wiedzą, a powinni. Przedstawię to na przykładzie czteroosobowego gospodarstwa domowego. Przyjmując, że w ciągu miesiąca takie gospodarstwo zużywa średnio 10m3 wody, powinno zostać wywiezione ok 8m3 nieczystości. Koszt to obecnie ok. 200zł za szambo, czyli rocznie co najmniej 2400zł za wywóz ścieków, to bardzo prosty rachunek. Wychodzi czarno na białym, że sam wywóz nieczystości to 200zł do tego dochodzi opłata za wodę. Czyli obecnie nie mając kanalizacji płacilibyśmy przyjmując powyższe uśrednienie 234,10 zł miesięcznie nie uwzględniając opłaty stałej za wodę!

ALE PRZECIEŻ OBECNIE NIKT TEGO NIE KONTROLUJE.
A.S.: Są gminy w Polsce, które zostały skontrolowane przez Najwyższą Izbę Kontroli właśnie pod względem gospodarki ściekowej i wnioski NIK-u są takie, że nadzór nad gospodarką ściekami w wielu gminach jest niewystarczający i nieskuteczny, stwierdzono zaniechania władz samorządowych dotyczących niedostatecznej kontroli szamb oraz przydomowych oczyszczalni ścieków. To tylko kwestia czasu, kiedy rząd lub Unia Europejska szukając oszczędności zacznie sprawdzać prawidłowość wywozu i odprowadzania ścieków we wszystkich gminach, wtedy obudzimy się, przepraszam za kolokwializm, z ręką w nocniku.Dosłownie. Wierzę w to, że do tego czasu sprawa kanalizacji w naszej gminie zostanie rozwiązana, ponieważ mam plan, jak zrealizować to przedsięwzięcie.

MOŻE PAN ZDRADZIĆ, JAK TEN PLAN WYGLĄDA?
A.S.: Mówiąc o robieniu kanalizacji, większość kojarzy to z wielkim projektem na całą gminę, jednak uwarunkowania terenu i rozmieszczenia poszczególnych wiosek zmuszają do elastyczności i dopasowania rozwiązań oddzielnie dla niektórych sołectw. Można część ścieków pompować do działających już oczyszczalni, są również takie rozwiązania jak oczyszczalnie kontenerowe, do których można przyłączyć np. kilkadziesiąt domów, są przydomowe oczyszczalnie ścieków. Jak pan widzi, rozwiązania są. Więcej szczegółów na chwilę obecną nie zdradzę.

JAKIE INNE PROBLEMY DOSTRZEGA PAN W FUNKCJONOWANIU GMINY?
A.S.: Problemów gminy, które dotykają bezpośrednio mieszkańców, jest mnóstwo. Dowiedziałem się o niektórych z nich podczas spotkań z mieszkańcami, częściowo pokrywają się one z moim programem wyborczym, ale jak wspomniałem najważniejszy jest dla mnie dialog , dlatego dopuszczam zmiany priorytetów w podejmowaniu działań. Są to codzienne problemy ludzi takie jak: wykoszenie rowów, wycinka drzew, odbiór skoszonej trawy, odśnieżenie dróg, poprawa komunikacji, remonty dróg i lep- sza jakość powietrza. A naszym celem jest przede wszystkim poprawa jakości życia mieszkańców, aby się nam, naszym dzieciom i wnukom lepiej żyło i żeby inni spoza naszej gminy nam tego zazdrościli i sami chcieli się tu osiedlać.

W JAKI SPOSÓB CHCE PAN PRZYCIĄGNĄĆ DO GMINY NOWYCH MIESZKAŃCÓW?
A.S.: Tak, jak już powiedziałem - przyjaznymi warunkami do życia. Dlatego musimy zainwestować w te obszary, które są najważniejsze w codziennym funkcjonowaniu i dla mnie te obszary to: oświata czyli szkoły i przedszkola, ośrodki zdrowia, komunikacja wewnątrz gminy oraz z ościennymi miastami: Raciborzem, Wodzisławiem, Rybnikiem oraz, co przez ostatnie lata zeszło na drugi albo nawet trzeci plan, zbudowanie na nowo więzi społecznych.

CO PAN PRZEZ TO ROZUMIE? PRZECIEŻ FUNKCJONUJĄ W WASZEJ GMINIE KGW, KOŁA EMERYTÓW, OSP, KLUBY SPORTOWE ITP.
A.S.: Funkcjonują i to całkiem dobrze, ale to nie znaczy, że nie może być lepiej. Mówiąc o budowaniu więzi społecznych i poczucia wspólnoty, mam na myśli większe współdziałanie, wymianę doświadczeń, wsparcie podczas organizacji różnych imprez sportowych i kulturalnych. Sołectwa są dzisiaj podzielone, niektóre organizacje nie potrafią rozwiązać konfliktów między sobą. Należy to zmienić, pokazać, że można działać inaczej, lepiej, efektywniej m.in. zakładając stowarzyszenia.

ALE PRZECIEŻ U WAS DUŻO SIĘ DZIEJE, SŁYSZAŁEM, ŻE CO WEEKEND ORGANIZOWANE SĄ JAKIEŚ IMPREZY.
A.S.: Szczerze mówiąc, mam wrażenie, że dzieje się za dużo. Poszczególne organizacje potrzebują większej swobody w uzgadnianiu terminów organizowanych przez siebie imprez, ponieważ obecnie większość terminów narzucana jest odgórnie, przynajmniej tak przekazywały mi osoby udzielające się społeczne. Ich propozycje terminów nie są uwzględniane, bo na każdej uroczystości musi być władza, więc terminarz powinien być odpowiednio ułożony. Powiem więcej - wójt nie jest od deptania kapusty, tylko od realnych działań! Reprezentowania gminy na zewnątrz. Ja, jeżeli zostanę obdarzony zaufaniem naszych mieszkańców, nie zamierzam jeździć na każde wydarzenie w gminie, żeby tylko moje zdjęcie ukazało się w gminnych wieściach, bo fizycznie nie będzie na to czasu, trzeba działać, a nie bywać. Żebym nie został źle zrozumiany - oczywiści, że będę uczestniczył w naszych uroczystościach i innych wydarzeniach kulturalnych czy sportowych, jednak chciałbym, żeby tę rolę przejęli po części również radni, żeby byli bardziej dostępni dla mieszkańców.

A PROPO RADNYCH - KTO NALEŻY DO PAŃSKIEGO ZESPOŁU?
A.S.: Zaprosiłem do współpracy osoby z różnych środowisk, są to przedsiębiorcy, pracownicy oświaty, społecznicy, strażak Państwowej Straży Pożarnej, pracownicy przedsiębiorstw na stanowiskach robotniczych i kierowniczych, ludzie doświadczeni, ludzie młodzi, którzy mają mnóstwo pomysłów i są pełni pasji. Rozmawialiśmy o naszych pomysłach i kierunkach rozwoju gminy i są one zbieżne. Razem tworzyliśmy przez kilka miesięcy program, który chcemy wspólnie realizować, jeżeli zaufają nam mieszkańcy. Są to osoby otwarte na dialog, które chcą służyć swoim wyborcom m. in. spotykając się z nimi cyklicznie w ustalonych miejscach i o określonym czasie, żeby mieszkańcy mogli zgłaszać się z bieżącymi problemami nie tylko do sołtysa, ale również do radnych.

ZAŁÓŻMY, ŻE PAN WYGRA. SKĄD PEWNOŚĆ, ŻE PORADZI PAN SOBIE W ROLI WÓJTA?
A.S.: Dobrze, że Pan pyta. Docierały do mnie informacje, że zarzuca mi się brak doświadczenia w zarządzaniu. Prowadzę własną firmę od 2007 roku zatrudniając od kilku do kilkudziesięciu osób, które mi zaufały i wiem doskonale, co to uczciwość, odpowiedzialność, zaangażowanie. Realizowałem trudne zarówno krajowe jak i międzynarodowe projekty, działając pod presją czasu i w stresie, nie boję się wyzwań. Jednak doświadczenie w biznesie to nie wszystko. Nabierałem go także pracując w Starostwie Powiatowym w Raciborzu, w Powiatowym Centrum Zarządzania Kryzysowego. Moje korzenie rodzinne również są związane z gminą i działalnością społeczną na tym terenie, co niewątpliwie przyda się w pełnieniu funkcji wójta.

CZY MÓGŁBY PAN POWIEDZIEĆ COŚ WIĘCEJ ODNOŚNIE DZIAŁALNOŚCI SPOŁECZNEJ PANA PRZODKÓW?
A.S.: Moja rodzina ze strony matki to rodzina kolejarzy i górników, moja prababka urodzi- ła się na dworcu kolejowym w Krzyżanowicach w 1914 roku, gdzie mój prapradziadek był naczelnikiem i gdzie mieszkali. Z kolei ze strony ojca to rodzina przedsiębiorców i urzędników. Sam ojciec był wieloletnim prezesem klubu pił- karskiego, z kolei wujek ponad 26 lat był wójtem naszej gminy. Osobiście już od młodych lat udzielałem się społecznie m. in. pomagałem przy rozbudowie szatni oraz przy budowie kortów tenisowych i boisk do siatkówki plażowej przy LKS Zabełków. Ale wystarczy tej historii.

CO CHCIAŁBY PAN PRZEKAZAĆ NA KONIEC NASZEJ ROZMOWY PANA WYBORCOM?
A.S.: Szanowni Państwo, chciałbym, żebyśmy zaczęli w końcu rozmawiać, żeby dialog spełniał swoją rolę, czyli był narzędziem do realizacji zamierzonych przez nas celów, żebyśmy w końcu mówili jednym głosem, wspierali się i cieszyli z tego, że jesteśmy mieszkańcami gminy Krzyżanowice. 21 października to dzień, w którym mieszkańcy naszej gminy dokonamy wyboru włodarzy na następne 5 lat i zadecydujemy o kierunku, w którym będzie rozwijać się nasza gmina.
Dodam na zakończenie cytat: „Szaleństwem jest robić cały czas to samo i oczekiwać innych rezultatów”.

ADAM SMYCZEK

P.S. Zapraszam do zapoznania się z sylwetkami kandydatów na radnych, oraz do zapoznania się z naszym programem.
- https://adamsmyczek.pl
- https://www.facebook.com/KWWKrzyzanowice/
- https://www.facebook.com/glosujemyna21

Autor: Materiał sfinansowany przez KWW Mieszkańców Gminy Krzyżanowice,

Bądź na bieżąco z nowymi wiadomościami. Obserwuj portal naszraciborz.pl w Google News.

Reklama
Reklama

Komentarze (0)

Komentarze pod tym artykułem zostały zablokowane.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Partnerzy portalu

Dentica 24
ostrog.net
Szpital Rejonowy w Raciborzu
Spółdzielnia Mieszkaniowa
Ochrona Partner Security
Powiatowy Informator Seniora
PWSZ w Raciborzu
Zajazd Biskupi
Kampka
Nasz Racibórz - Nasza ekologia
Materiały RTK
Fototapeta.shop sklep z tapetami i fototapetami na zamówienie
Reklama
Reklama

Najnowsze wydania gazety

Nasz Racibórz 19.04.2024
19 kwietnia 202421:56

Nasz Racibórz 19.04.2024

Nasz Racibórz 12.04.2024
12 kwietnia 202415:22

Nasz Racibórz 12.04.2024

Nasz Racibórz 05.04.2024
7 kwietnia 202412:45

Nasz Racibórz 05.04.2024

Nasz Racibórz 29.03.2024
29 marca 202415:21

Nasz Racibórz 29.03.2024

Zobacz wszystkie
© 2024 Studio Margomedia Sp. z o.o.