W Raciborzu brakuje miejsca dla artystów?
Zuzanna Tomaszewska zapytała obecnego na komisji oświaty naczelnika Wydziału Edukacji, Kultury i Sportu, Roberta Myśliwego o możliwość zagospodarowania przestrzeni, która byłaby powszechnie dostępna dla młodych muzyków, a w szczególności zespołów. Zwróciła również uwagę na potrzebę stworzenia studia dla pasjonatów fotografii. Zaproponowała, aby udostępnić pomieszczenia którejś z raciborskich szkół ponadgimnazjalnych.
Jako przykład takiej praktyki podała Czechy, gdzie w domach kultury wydzielona jest przestrzeń dla artystów amatorów. W tym przypadku funkcjonuje grafik, klucze do sali przekazywane są z ręki do ręki. Wszystko działa jak należy. - W naszych szkołach średnich i na studiach jest wielu utalentowanych, młodych miłośników muzyki, którzy nie mają miejsca na próby. Od lat każdy z zespołów załatwia ten problem we własnym zakresie, ćwicząc w garażach czy piwnicach - zauważyła radna. Robert Myśliwy obiecał, że sprawę przemyśli i sprawdzi, czy tego typu rozwiązanie wchodzi w grę.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany