Było 3 mln zł na przystań, powinno być i na kładkę, czyli radny Wacławczyk o nowej przeprawie przez Odrę
Zdaniem radnego chodzi przede wszystkim o użyteczny charakter inwestycji. Jak argumentował, rośnie ruch turystyczny, coraz więcej osób spaceruje na bulwary, a planowane uruchomienie nowoczesnych, multimedialnych ekspozycji na zamku w budynku słodowni sprawi, że pieszych na moście będzie coraz więcej. Chodniki są tymczasem wąskie, poruszają się nimi rowerzyści a na czterech pasach mkną samochody. Wniosek? Trzeba jak najszybciej przemyśleć temat budowy kładki. Prosił, by powiat podszedł do tego poważnie w rozmowach z miastem. - Było 3 mln zł na betonową przystań, powinno być na kładkę - skwitował. Wicestarosta Marek Kurpis obiecał przekazać sprawę nieobecnemu na sesji staroście Winiarskiemu, ale od razu zastrzegł, że powiatu na pewno nie stać na wydanie takiej kwoty.
Pomysł na taki "spinacz miasta z zamkiem" jest autorstwa pana Aleksandra Kasiuchnicza - przypomniał radny Artur Wierzbicki, uznając go za dobry. On też kilka lat temu przygotował wizualizację kładki nad Odrą.
(w)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany