Uczniowie podczas wycieczki dostrzegli pożar przy Łężczoku
Nie byliśmy pewni skąd pochodzi. Podchodząc nieco bliżej zobaczyliśmy, że pali się trawa obok torów. Pożar szybko się rozprzestrzeniał. Bez zastanowienia wezwaliśmy pomoc dzwoniąc na 998. Będąc w stałym kontakcie telefonicznym ze strażakami, sprawnie doprowadziliśmy ich do pożaru - relacjonują w liście do naszej redakcji.
Dnia 24.04. ok. godziny 13:00 w ramach zajęć przyrodniczych udałam się z niewielką grupką uczniów do Łężczoka. W okolicach torów kolejowych, idąc od ul. Rudzkiej w kierunku rezerwatu, dostrzegliśmy dym (była 13:25). Nie byliśmy pewni skąd pochodzi. Podchodząc nieco bliżej zobaczyliśmy, że pali się trawa obok torów. Pożar szybko się rozprzestrzeniał. Bez zastanowienia wezwaliśmy pomoc dzwoniąc na 998. Będąc w stałym kontakcie telefonicznym ze strażakami, sprawnie doprowadziliśmy ich do pożaru. Całą akcję gaśniczą obserwowaliśmy z bezpiecznej odległości. Zdaniem raciborskich strażaków - przyczyną pożaru mogła być iskra powstała na skutek przejeżdżającego pociągu, jednak na ugaszonym terenie zauważyliśmy leżącą szklaną butelkę. Ludzie bezmyślnie wyrzucają je do lasu (inne śmieci zresztą też), nie zważając na konsekwencje. Spacerując po rezerwacie, znaleźliśmy kilka takich butelek (dowód - załączone zdjęcie). Zabraliśmy je ze sobą, aby wyrzucić do kosza - tam gdzie ich miejsce!!!. Być może uratowaliśmy nasz ukochany Łężczok od pożaru.
Było to dla nas niesamowite przeżycie - dla uczniów niezapomniana lekcja życia.
Pozdrawiamy:
klasa VI ze Szkoły Podstawowej w Raszczycach:
Aksman Kamila
Gembalczyk Dominika
Bytomski Łukasz
Halama Kevin
Powała Emilia
Powała Jakub
Waśko Marcela
wraz z wychowawczynią (nauczycielem matematyki i przyrody) mgr inż. Marylą Kupczyk
Ps. W załącznikach zdjęcia. To nasza relacja z całego zajścia. Dzieciom będzie bardzo miło, jak ukaże się ich zdjęcie na Waszej stronie internetowej. Poczują się jak prawdziwi bohaterowie - zwłaszcza, że pochodzą z malutkiej wioski - Raszczyce. W szkole stale przeprowadzamy pogadanki na temat udzielania pierwszej pomocy oraz spotkania ze Strażakami. Dzieci doskonale wiedzą jak mają się zachować, będąc świadkiem pożaru. Dziś tę wiedzę mogli wykorzystać w praktyce. Jestem z nich naprawdę dumna.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany