Radni miejscy żachnęli się na gminy. Dlaczego nie wspierają szpitala?
150 tys. złotych dołoży raciborski magistrat do zakupu nowego ultrasonografu dla raciborskiego szpitala. Radni miejscy pytają jednak, dlaczego ościenne gminy nie czynią podobnych darowizn. Przy Gamowskiej leczą się przecież mieszkańcy całego powiatu, a nie tylko raciborzanie.
- To odwieczny problem, bo wszystkie gminy korzystają ze szpitala, ale składa się tylko Racibórz i starostwo – mówił podczas komisji radny Andrzej Lepczyński. - Inne gminy kwitną, chwalą się tym, ale do szpitala nie dołożą – dodał. Radni podkreślali, że sprzęt jest bardzo potrzebny i nie chcą kwestionować zasadności zakupu, a jedynie brak zaangażowania finansowego ze strony ościennych gmin. Pojawił się również pomysł, aby nawiązać rozmowy dotyczące współpracy z gminami z województwa opolskiego.
- Wiele osób z Opolskiego korzysta, więc można podejść do tematu szerzej – powiedziała przewodnicząca komisji Krystyna Klimaszewska. Według luźno rzuconej propozycji przewodniczącej, politycy samorządowi z tego regionu mogliby również być częściowo odpowiedzialni za raciborski szpital. Części radnych doskwiera też brak rozbudowanej działalności szpitala skoncentrowanej na dzieciach. Chodzi m.in. o chirurgię dziecięcą. – Dyrektor szpitala jest dobrym menadżerem i prowadzi wiele działań na różnych polach, aby placówka sprawnie funkcjonowała – podsumowała dyskusję wiceprezydent Ludmiła Nowacka.
KB
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany