Prezydent wyśle ci sms-a
Syreny mają wzbudzić niepokój. Mieszkańcy na ich dźwięk powinni sprawdzać co się dzieje – przekonywał na dzisiejszej komisji gospodarki wiceprezydent Wojciech Krzyżek. Jednak same syreny nie wystarczą. Magistrat chce popracować nad nowym, tym razem sms-owym powiadamianiem mieszkańców o zagrożeniu
Zaproszony na dzisiejszą komisję gospodarki miejskiej Stanisław Mrugała, szef miejskich służb kryzysowych, przybliżył radnym formę realizacji porozumienia o współpracy w dziedzinie zarządzania kryzysowego i systemu wczesnego ostrzegania przed zagrożeniami między Miastem Bohumin, Gminą Krzyżanowice a Miastem Racibórz. – Przeprowadziliśmy wiele szkoleń i ćwiczeń wspólnie z Czechami. Mamy 5 nowych syren głośnomówiących. Posiadamy centralę alarmową, najnowocześniejszą w województwie – wyliczał z dumą Mrugała.
– A jaka jest skuteczność tych syren? Bo podczas zagrożenia powodzią w Studziennej trudno było zrozumieć treść komunikatów – zauważył radny Roman Wałach. – Syreny to nie jedyny sposób alarmowania mieszkańców. Informacje podajemy przez lokalne radio i portale internetowe. Ponadto podczas tegorocznego zagrożenia powodziowego stale jeździły wozy strażackie, terenowe land rovery i informowały mieszkańców o sytuacji – zaznaczył Stanisław Mrugała.
– Syreny są po to, by wzbudzić w mieszkańcach niepokój. Jeśli je słyszą, powinni wyjść na swoje podwórko czy włączyć radio i zorientować, co się dzieje. Na pewno bez powodu ich nie włączamy – podkreślał wiceprezydent Wojciech Krzyżek. Wspomniał również, że magistrat zastanawia się nad nowoczesnym powiadamianiem mieszkańców o zagrożeniach. – Najszybciej byłoby drogą sms-ową. Jednak to kosztowny projekt, poza tym wszyscy chętni musieliby podać swoje aktualne numery telefonu – zaznaczył. Wiceprezydent dodał również, że taki system funkcjonuje już na stanowiskach kierowniczych w urzędzie.
(k)
Komentarze (0)
Komentarze zostały zablokowane.