6-2010-[61]

Page 1

Reklama

Reklama

RESTAURACJA PIZZERIA Racibórz, Rynek 10

Tygodnik bezpłatny

Wi

Raciielka b Krzy orska ż

12 lutego 2010 Rok III, nr 6 (61) ISSN 1689-5606 www.naszraciborz.pl

ówka

..... » str. 2

Umorzono dochodzenie w sprawie Brzezia

Gmina, która dziękuje za podatki

Raciborska Scena Kulturalna

Raciborska Prokuratura Rejonowa umorzyła dochodzenie w sprawie dwóch działaczy LKS Brzezie, podejrzewanych o poświadczenie nieprawdy w rozliczeniach z Urzędem Miasta. Śledczy nie dopatrzyli się w ich działaniach przestępstwa. Jeden z nich to radny miejski. » str. 2

Przewodniczący Henryk Marcinek zapewniał, że samorząd nie przeszkadza, poseł Henryk Siedlaczek przekonywał, że w małym akwenie dobrych sternik nawróci łódź, a prezes Gabriela Lenartowicz podkreślała, że to jedyna gmina, która dziękuje przedsiębiorcom za podatki. » str. 3

Jeden weekend wypełniony koncertami, a potem trzy tygodnie nudy – z tym już koniec. Właściciele trzech raciborskich pubów organizujących co roku wiele muzycznych spotkań postanowili stworzyć projekt pod nazwą Raciborska Scena Kulturalna. » str. 4

10.000 NAJWIĘKSZY NAKŁAD W POWIECIE Racibórz, Kuźnia Raciborska, Krzyżanowice, Krzanowice, Pietrowice Wlk., Nędza, Rudnik, Kornowac, KIETRZ

żegnamy karnawał

Powiat » W minioną sobotę basa grzebano w Cyprzanowie, a jutro tradycyjne śląskie imprezy na pożegnanie karnawału odbędą się w Samborowicach i Krzanowicach. Szczegóły » str. 4 i 6 Na zdjęciu członkowie Schlagball Team Cyprzanów: farorz Sebastian Ściborski, mnich Damian Tunk, ministrant Wilhelm Chory, proboszcz Tomasz Kasza oraz wikariusz Waldemar Stanke. Reklama

Reklama

OGŁOSZENIA DROBNE Aby dodać ogłoszenie drobne, należy skorzystać z FORMULARZA na stronie www.naszraciborz.pl.

TYLKO

6,10 zł

podana cena jest ceną brutto i obejmuje publikację ogłoszenia do 200 znaków na portalu www.naszraciborz.pl przez 14 dni od daty dodania oraz w co najmniej jednym wydaniu tygodnika Nasz Racibórz Reklama


2 » Aktualności » Racibórz » Raciborska Prokuratura Rejonowa umorzyła dochodzenie w sprawie dwóch działaczy LKS Brzezie, podejrzewanych o poświadczenie nieprawdy w rozliczeniach z Urzędem Miasta. Śledczy nie dopatrzyli się w ich działaniach przestępstwa. Jeden z nich to radny miejski.

Kurier tygodniowy Marian Hampel planuje kolejny wyczyn

Marian Hampel planuje kolejny wyczyn, tym razem na marzec. Ma zamiar przepłynąć Odrą wpław, w piance, z płetwami i masce, od Ligoty Tworkowskiej do aż pod Most Zamkowy. Gwoździem programu ma być przeprawa przez śluzę przy Rafako. – Chcę promować Racibórz – zapewnia. Przypomnijmy, że 61-letni Marian Hampel, w styczniu, w 18-stopniowy mróz, przepłynął wpław z kolegami z klubu Morsy Dębowa Odrę na wysokości Mostu Zamkowego. Swój nowy wyczyn zamierza zadedykować mieszkańcom Ligoty Tworkowskiej i Nieboczów – wsi, które znikną z powodu budowy zbiornika Racibórz. Asekurować wyczyn będą kajakarze z WOPR-u. Razem z Hamplem popłyną koledzy i koleżanki z klubu Morsy Dębowa. Data: 13, 20 albo 27 marca. Jej ustalenie zależne jest od stanu wody. W Regionalnym Zarządzie Gospodarki Wodnej Marian Hampel chce ustalić kwestie związane z przepłynięciem przez śluzę. Mile widziany są sponsorzy, których uprasza się o kontakt z klubem Morsy Dębowa. – Zamierzam promować tak Racibórz, bo to moje miasto, które jest tego warte.

Policja tropiła corrado ze Szwecji

Trzy radiowozy, 8 lutego, po ulicach naszego miasta przez kilka godzin poszukiwały vw corrado na szwedzkich numerach rejestracyjnych. 21-letni kierowca z Raciborza w Kornowacu nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Dopiero przed godziną 16.00 jego samochód zauważono na ul. Rudzkiej. Tam też go zatrzymano i przewieziono na komendę. Dlaczego zbiegł przed policją? Tego nie wiadomo. Wiadomo jednak, że był trzeźwy. Otrzymał 1.400 zł mandatu i punkty karne.

Umorzono dochodzenie

Racibórz » 9 lutego Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zorganizowała radę techniczną zaplanowanego na ten rok remontu generalnego ulicy Bogumińskiej i Hulczyńskiej. Zaproszono przedstawicieli władz miasta, by wnieśli uwagi. – Mamy takowe odnośnie ścieżki rowerowej – mówi wiceprezydent.

w sprawie Brzezia będą objazdy

O sprawie powiadomiła Prokuraturę Rejonową komisja rewizyjna Rady Miasta, która badała sprawozdania finansowe klubów. W przypadku LKS Brzezie ustalono, że klub przedłożył do rozliczenia dwukrotnie te same faktury do dwóch programów – propagowanie życia bez nałogów oraz rozwój i upowszechnianie kultury fizycznej. Zarzuty postawiono prezesowi klubu oraz wiceprezesowi Marianowi Gawliczkowi, radnemu

miejskiemu. Dochodzenie, pod nadzorem Prokuratury, prowadził Wydział ds. Przestępczości Gospodarczej KPP Racibórz. Szło o 2 tys. zł, które klub, jako wadliwie rozliczone, musiał zwrócić. W uzasadnieniu do umorzenia dochodzenia napisano, że działanie działaczy LKS-u, choć nazwano je nieprawidłowościami, nie było zamierzone i nie miało na celu wyłudzenie dotacji, a to właśnie umyślność jest warunkiem, by

oskarżyć ich z art. 271 par. 1 kk (poświadczenie nieprawdy). Nie stwierdzono również przywłaszczeń przez działaczy Brzezia publicznych środków. Wszystkie bowiem przekazano na działalność statutową klubu. W toku postępowania ustalono także, że klub dysponuje fakturami dokumentującymi wydatkowanie pieniędzy z miasta, których nie przedstawił do rozliczenia. (w)

Racibórz » Kwadrans po 14, 10 lutego na Rybnickiej, na wysokości dworku i serwisu Opolony, doszło do zderzenia trzech samochodów: fiata 126 p, seicento oraz skody octavii. Jak wstępnie ustaliliśmy, kierująca skodą nie zachowała ostrożności, wjechała w tył malucha, w który uderzyo z kolei jadące z naprzeciwka seicento.

Wypadek na Rybnickiej.

Zderzenie 3 aut

Czad znów groźny

8 lutego około godziny 9.30, 15-letni lokator jednego z bloków przy ul. Wojska Polskiego stracił przytomność podczas kąpieli. Około godziny 9.30 jego matkę zaniepokoił brak kontaktu z synem. Próbowała nawiązać z nim rozmowę, ale chłopak nie rea-

Piątek, 12 lutego 2010 » www.naszraciborz.pl

Maluchem w kierunku Kornowaca jechał 35-latek z Raciborza. Przystanął, chcąc skręcić na parking przy dworku i serwisie Opolony. Nie zauważy-

Wydawca:

Redaguje zespół:

47-400 Racibórz, ul. Staszica 22 IV p. tel. +48 605 685 485, tel. +48 32 415 18 66 redakcja@naszraciborz.pl

Reklama w gazecie i na portalu:

tel. +48 32 415 18 66, reklama@naszraciborz.pl Grzegorz Zimałka, tel. 0 509 505 765, gz@naszraciborz.pl

Druk:

Agora Poligrafia S.A., Tychy nakład: 10 000 egz. Teksty dziennikarskie i zdjęcia są chronione prawem autorskim. Kopiowanie rozwiązań graficznych zabronione. Materiałów niezamówionych nie zwracamy.

Linia 110 kV do wymiany. Jest za stara!

CERTYFIKAT NR 1634/1B

PRACA W AUSTRII I W NIEMCZECH ZATRUDNIMY: spawaczy, ślusarzy, monterów fasad OFERUJEMY: legalną pracę, dojazd, ubezpieczenie, polską obsługę, dobre warunki mieszkaniowe

WYMAGANY

NIEMIECKI PASZPORT

KONTAKT: 0602 268 340 (32) 419 17 17

prezydent Mirosław Lenk. Vattenfall przymierza się do budowy nowej. – Dla nas sporny jest odcinek w Brzeziu. Tam linia biegnie nad zabudową. Nasze studium i plan umożliwiają puszczenie nowej linii wzdłuż ul. Rybnickiej, tak by ominąć Brzezie. Będziemy na to naciskać, zgodnie zresztą z wolą mieszkańców – dodaje Lenk. (waw) Reklama

g

ł

o

s

z

e

n

i

e

Dyrekcja Szpitala Rejonowego w Raciborzu zatrudni

Fabryka Informacji s.c. ul. Staszica 22, IV p., 47-400 Racibórz

Potem na obie arterią wejdą firmy. – Cieszymy się, że organizowane są rady techniczne. To nieformalne gremium, które ma zaopiniować projekt, tak by nie było niedomówień – dodaje wiceprezydent. Miasto chce, by chodniki miały przynajmniej 2,5 metra szerokości i stanowiły ciągi pieszo -rowerowe. – Musimy również uzgodnić trasy objazdów. Zamknięcie Bogumińskiej stworzy poważne kłopoty. Ta ulica nie ma objazdów – dodaje Krzyżek. Najprawdopodobniej kierowcy będą musieli jeździć przez Wojnowice. (waw)

Racibórz » Kilkadziesiąt lat ma już linia 110 kV zaopatrująca Racibórz w prąd od strony Rybnika. – Jeśli wystąpiłaby poważna awaria, wówczas miasto miałoby poważne kłopoty. Grozi nam cały czas paraliż – twierdzą w ratuszu. Vattenfall na szczęście przymierza się do budowy nowej linii.

Reklama

O

Redakcja dziennikarska:

Wiceprezydent Wojciech Krzyżek już w listopadzie informował radnych, że GDDKiA przeprowadzi w tym roku remont generalny Bogumińskiej i Hulczyńskiej. Obie to fragmenty drogi krajowej nr 45 relacji Opole-Chłupki. – Będzie to remont kompleksowy, z nową podbudową i nawierzchnią. Trwałość drogi szacowana jest na 25 lat, na ruch ciężkich pojazdów. Generalna dyrekcja ma już gotowy projekt – informuje Krzyżek. Oznacza to, że po zakończeniu wszystkich konsultacji, przetarg na wyłonienie wykonawcy mógłby ruszyć wiosną.

Projekt budowy nowej napowietrznej linii 110 kV, którą od strony Rybnika popłynie do Raciborza prąd będzie omawiany z szefostwem Vattenfalla jeszcze w tym tygodniu w raciborskim ratuszu. – Obecna ma kilkadziesiąt lat. Słupy są stare. To niebezpieczła tego jadąca za nim kierująca jący seicento, 46-letni mieszka- ne, bo w razie poważnej awaskodą, 47-letnia mikołowianka. niec Markowic. Obrażenia do- rii Raciborzowi grozi paraliż. Wjechała w tył fiata 126p, który znał kierowca 126 p. Karetką Tegoroczna zima dowiodła, że zjechał na przeciwny pas ru- odwieziono go do szpitala. takie problemy, niestety, coraz k częściej się zdarzają – mówi chu. Tu uderzył w niego kieruReklama

Redaktor naczelny: Grzegorz Wawoczny Dyrektor techniczny: Łukasz Pawlik Fotoedycja i skład: Bożena Płonka

Kolejny remont DK 45

lekarzy dyżurnych (na umowy kontraktowe): • na Izbie Przyjęć – lekarzy ze specjalizacją z: chorób wewnętrznych, chirurgii ogólnej, chirurgii urazowej i ortopedii, anestezjologii, medycyny ratunkowej, • na oddziałach Wewnętrznym I i Wewnętrznym II – ze specjalizacją z chorób wewnętrznych. Informacje dotyczące oferty zatrudnienia można uzyskać pod nr telefonu – (32) 755 50 55 lub w siedzibie Szpitala Rejonowego w Raciborzu przy ul. Gamowskiej 3. Adres do korespondencji: Szpital Rejonowy im dr J. Rostka w Raciborzu 47-400 Racibórz, ul. Gamowska 3 e-mail: kadry@szpital.raciborz.pl


« Aktualności « 3

Piątek, 12 lutego 2010 » www.naszraciborz.pl

Pietrowice Wlk. » Przewodniczący Henryk Marcinek zapewniał, że samorząd nie przeszkadza, poseł Henryk Siedlaczek przekonywał, że w małym akwenie dobrych sternik nawróci łódź, a prezes Gabriela Lenartowicz podkreślała, że to jedyna gmina, która dziękuje przedsiębiorcom za podatki.

Kurier tygodniowy gował. Zorientowała się, że stracił przytomność i wezwała ekipę pogotowia. Lekarz stwierdził, że przyczyną utraty przytomności jest najprawdopodobniej ulatniający się czad. Na miejsce wezwano strażaków. Ci potwierdzili obecność tlenku węgla w pomieszczeniu. Wydobywał się z piecyka gazowego (junkersa). Strażacy przewietrzyli mieszkanie i powiadomili administratora, a ten kominiarza. – W większości takich przypadków powód jest jeden – ludzie mają zbyt szczelne okna – zaznacza asp. sztab. Stefan Kaptur, dowódca Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej PSP w Raciborzu.

Gmina, która dziękuje

za podatki 6 lutego w pietrowickiej Romie odbyła się V Gala Przedsiębiorczości gminy Pietrowice Wielkie. – Dajecie pracę dwóm tysiąciom osób. Do budżetu wpływa od was 4 mln zł. Mamy świadomość, że urząd też kosztuje, ale takie są przepisy. Kierujemy się jednak dewizą: nie przeszkadzać – mówił przewodniczący Rady Henryk Marcinek. Gościem gali był poseł Henryk Siedlaczek (PO). Chwalił Pietrowice za rozwój przedsiębiorczości. – W małym akwenie dobry sternik nawróci łódź – przekonywał, nawiązując do

kolejnych firm, które inwestują w tej gminie i szans, jakie samorząd stwarza już istniejącym. Prezes Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach też nie była dłużna. – To chyba jedyna gmina na świecie, która dziękuje podatnikom – mówiła i zapewniła, że pietrowickie przedsięwzięcia sprawiają, iż to miejsce w powiecie raciborskim jest znane i rozpoznawalne, głównie za sprawą eko-targów. – Może kiedyś będziemy miastem – kwitował pochwały prowadzący galę Piotr Bajak.

W kategorii „nowy inwestor” wyróżnienie otrzymała firma Eko-Okna oraz Andrzej i Krystyna Kurzeja z Makowa. – Zainwestowaliśmy w Kornicach 12 mln zł. Naszych podatków wpływa tu 200 tys. zł – mówił Mateusz Kłosek z Eko-Okien, zatrudniających 300 osób. Małżeństwo Kurzeja prowadzi sklep z kawiarnią. W kategorii „prężne gospodarstwo” wyróżnienia wręczono Renacie Pientce z Pietrowic Wielkich oraz Gabrieli i Henrykowi Wilczkom z Pawłowa. Renata Pientka gospodaruje na 40 ha, w rodzinnym gospo-

darstwie. Uprawia buraki cukrowe i pszenicę ozimą. Stale inwestuje w park maszynowy i nowe technologie. Wilczkowie nastawili się na produkcję mleka i uprawy ziemniaków. Mają 40 krów. Mleko odstawiają do Raciborza. Ziemniaki sadzą na 1,2-1,5 ha. Mają stałych, zadowolonych odbiorców. W kategorii „solidny produkt” wyróżniono dekarza Alfonsa Zebrałę z Makowa, w zawodzie od 1979 r., z własną firmą od 2003 r. Firmę prowadzi z żoną Ewą. – Od 30 lat zabieram się za opracowanie logo, ale bez niego jestem do-

Ozon znów czynny

brze rozpoznawalny – mówił na gali. Razem z nim wyróżnienie odebrała Sylwia Pieczarek, prowadząca serwis opon Sandy. Działa od 1992 r. Zaczynała w stodole. Teraz ma nowoczesny warsztat, zatrudniający trzech mechaników, świadczący usługi dla zwykłych kierowców i rolników. – Cały czas pracujemy w jednym, zgranym zespole – podkreślała. Nagrodę specjalną prezesa WFOŚiGW Gabrieli Lenartowicz dla eko-gospodarstwa odebrał Gerard Jokiel z Pawłowa. (waw)

Club Ozon przy Reymonta ma nowego właściciela. Lokal startuje 12 lutego z imprezą Beatbox Night. Na otwarcie zagra o 21.00 AL FATNUJAH czyli HoNaBibe! Duża sala DJ PELE. Mała sala DJ DANIELS. WJAZD 10 zł. Pierwsze 10 osób wjazd FREE.

Patrycja zaśpiewa na festiwalu festiwali

W XIV Ogólnopolskim Festiwalu Piosenki Artystycznej powiat raciborski ma swoją reprezentantkę. Jest nią Patrycja Zisch z Bolesławia, która poezją śpiewaną interesuje się już od 8 roku życia. Usłyszymy ją w turnieju krajowym – 19-20 lutego 2010 r., który odbędzie się w Klubie Energetyka w Rybniku. Patrycja Zisch jest tegoroczną maturzystką. Ukończyła Państwową Szkołę Muzyczną I stopnia w klasie fortepianu. Gra również na klarnecie. Poza piosenką literacką fascynuje ją jazz, o czym przekonać mogli się m.in. raciborzanie, którzy skorzystali z letniej oferty koncertów organizowanych na raciborskim Rynku, gdzie śpiewała razem z Zespołem bez Nazwy. Brała udział w projekcie „Z młodej piersi się wyrwało”, reżyserowanym przez Jerzego Satanowskiego w sopockim teatrze „Atelier”. A wśród jej zeszłorocznych sukcesów możemy wymienić: Nagrodę Główną im. Agnieszki Osieckiej w 36 Ogólnopolskich Spotkaniach Zamkowych „Śpiewajmy Poezję” w Olsztynie, III miejsce w Konkursie na Interpretacje Piosenek Agnieszki Osieckiej „Pamiętajmy o Osieckiej” w Warszawie, udział w finale 45. Studenckiego Festiwalu Piosenki w Krakowie, uczestnictwo w Ogólnopolskich Warsztatach Artystycznych w Pęzinie. W czasie występu w Rybniku akompaniować będzie jej Jan Kusek. Turniej krajowy OFPA odbędzie się 1920 lutego w Klubie Energetyka w Rybniku. W sobotę na rybnickiej scenie zaśpiewa też Anna Maria Jopek. Natomiast lauretatów konkursu poznamy 21 lutego w czasie koncertu galowego.

Ciężarna miała wypadek

9 lutego około godziny 10.30, na odcinku drogi między Kuźnią Raciborską a Rudą Kozielską, doszło do groźnie wyglądającej kolizji drogo-


4 » Aktualności » Kurier tygodniowy wej. Jadąca volkswagenem golfem, 25-letnia mieszkanka powiatu raciborskiego najprawdopodobniej niedostosowana prędkości do panujących warunków na drodze i uderzyła w zaspę śnieżną. Odbiła się i dachując wylądowała w rowie. Ze zdarzenia wyszła cało, ale ze względu na to, że jest w ciąży przewieziono ją do szpitala na obserwację.

V Międzynarodowy Konkurs Plastyczny...

...im. Josepha von Eichendorffa organizuje Zespół Szkół w Krzanowicach. Tym razem uczestnicy mają za zadanie dokonać plastycznej interpretacji wiersza Gdańsk. Technika prac dowolna, format max. 100x70 cm. Organizatorzy nie przyjmują prac zbiorowych. Jury oceni je w trzech kategoriach: I-III SP, IV-VI SP oraz Gimnazjum. Termin nadsyłania – 20 kwietnia. Proszę nie przysyłać prac zbiorowych. Uroczyste ogłoszenie wyników i otwarcie wystawy pokonkursowej nastąpi 18 maja 2010 r. Wszelkich informacji udziela Aleksandra Osadnik, tel. 0 500 099 162, 0048 32 410 70 10. Lista laureatów konkursu udostępniona będzie od 4 maja 2010 r. w sekretariacie Zespołu Szkół w Krzanowicach (0048 32 410 70 10) w godzinach od 8.00 do 14.00 oraz na stronie internetowej Urzędu Miasta w Krzanowicach (www.krzanowice.pl.) i Zespołu Szkół w Krzanowicach (www.zskrzanowice.pl).

Fiat uno w płomieniach

9 lutego o godzinie 7.30 dyżurny raciborskiej straży pożarnej odebrał telefon od przechodnia, który poinformował, że na parkingu przy ul. Karola Miarki pali się samochód osobowy marki fiat uno. Na miejsce wysłano dwa zastępy strażaków. Szybko uporali się z ogniem, ale przyczyny pożaru nie znaleźli. – Wykluczyliśmy działanie osób trzecich. Być może była to jakaś wada pojazdu, ale jaka dokładnie tego nie wiemy – informuje kpt. Roland Kotula, dowódca Jednostki Ratowniczo- Gaśniczej PSP w Raciborzu. Właściciel pojazdu straty oszacował na tysiąc złotych. 8 lutego około godziny 8.30 wezwano policję na ul. Topolową w Raciborzu-Sudole. Tam nieznany jak dotąd sprawca włamał się do stacji transformatorowej i skradł około 100 kg uzwojenia miedzianego na szkodę Zakładu Energetycznego w Gliwicach. Straty w toku ustalania.

Piątek, 12 lutego 2010 » www.naszraciborz.pl

Racibórz » Ochroniarze supermarketów codziennie łapią kilkunastu złodziei. Co najczęściej ginie? – Alkohol, słodycze, wędliny i kosmetyki. Kradną dzieci, młodzież i dorośli– mówią pracownicy marketów. Tylko w styczniu policja wystawiła 36 mandatów karnych. Wiele spraw znalazło finał w sądzie.

Kradzione smakuje Tor saneczkowy

najlepiej Justyna Korzeniak, Magdalena Sołtys

8-latek ukradł paczkę prezerwatyw przy kasie, żeby zaszpanować przed kolegami. Następny, nieco starszy chłopak próbował wynieść z marketu petardę. Dwie kobiety ukradły markowe okulary słoneczne. Starsza pani, tłumacząc się, że jest biedna i nie ma co do garnka włożyć, ukradła zestaw kosmetyków. 10-letni chłopiec, mimo że miał przy sobie kieszonkowe, próbował zabrać soczek za 1,50 zł. Kiedy policjanci zapytali go, dlaczego to zrobił, rozpłakał się i prosił, żeby odwieźli go do domu. Sprawa skończyła się w sądzie dla nieletnich. To tylko niektóre przypadki, z jakimi na co dzień stykają się pracownicy raciborskich marketów i policja. – Szedłem do pracy na drugą zmianę. Wszedłem do galerii, i słyszę jak z pierwszego piętra dobiegają krzyki. Poszedłem zobaczyć co się dzieje. A tam mój kolega– ochroniarz szarpie się z młodą kobietą – relacjonuje Paweł Świderki, były ochroniarz Galerii Młyńskiej. – Kobieta, jak się okaza-

ło warszawianka, próbowała ukraść kurtkę w jednym ze sklepów. Na szczęście w porę udało się ją zatrzymać. Na koniec krzyknęła jeszcze do ekspedientki: Myślisz, k..., że pierwszy raz ci coś kradnę?! – dodaje mężczyzna. Tym razem ochroniarzom udało się zatrzymać złodziejkę. Więcej szczęścia miała kobieta, która na zakupy wybrała się do Kauflandu. – Widziałem jak pani przed 30-stką wjeżdża na market z dziecięcym wózkiem, tyle, że bez dziecka. Naładowała do niego potrzebne artykuły i jak gdyby nigdy nic wyszła ze sklepu. Żaden z pracowników nawet się nie zorientował – opowiada Michał Romanowski, pracujący w jednym z boksów na terenie Kauflandu. – Poza tym co chwilę widzę, jak młodzi chłopcy z rękawa czy kieszeni kurtki wyciągają butelkę wódki, piwa czy coś słodkiego – dodaje mężczyzna. Świadkiem kradzieży była też pani Maria z Kuźni Raciborskiej. – Stojąc przy kasie widziałam jak jakiś dzieciak wyciągnął loda z lodówki i wyszedł z nim ze sklepu – wspomina kobieta. Dlaczego nie zareagowała? – Bo wyglądał na

biednego i zrobiło mi się go żal – tłumaczy pani Maria. W supermarkecie Billa prawdziwą zmorą są podjadacze. Chrupki, czekolady i wędliny– to ich ulubione przysmaki. Ale prawdziwą sensację wśród pracowników wzbudził mężczyzna, który alejkę sklepową pomylił z ubikacją. – Przyszedł do nas pijany mężczyzna, stanął na środku jednej z alejek i zaczął sikać. Kiedy podeszliśmy do niego zauważyliśmy, że ma schowane piwo. Gdyby nie sikał, pewnie nie zauważyliśmy, że je ukradł, bo schował zawodowo – wspomina były ochroniarz, chcąc pozostać anonimowym. Dyżurny raciborskiej policji codziennie odbiera po kilkanaście telefonów, w których pracownicy marketów zgłaszają kradzieże towarów. Tylko w styczniu na złodziejaszków nałożono 36 mandatów karnych, każdy w wysokości 500 zł. W grudniu, mimo że panowała świąteczna gorączka zakupów, kradzieży było mniej. Wystawiono 33 mandaty karne. Wiele spraw znalazło swój finał w sądzie, bo kwota na jaką dokonano kradzieży przekroczyła 250 zł.

Racibórz » Monika Karczewska, uczennica III klasy Liceum Ekonomicznego w Raciborzu zakwalifikowała się do trzeciego (ostatniego) etapu XXIII edycji Ogólnopolskiej Olimpiady Wiedzy Ekonomicznej. Finał odbędzie się 20-21 marca w Warszawie.

O ekonomii wiedzą wszystko

Zapraszamy na ostatki

TANZBÄR i WODZENIE NIEDZWIEDZIA w Samborowicach, 11.00 – przygotowanie postaci tanzbra (młodzieniec w przebraniu z plecionej słomy) oraz przebierańców, 13.00 – wyjście z zagrody gospodarza i przemarsz ulicami, 15.00 – powrót do zagrody i symboliczna scena śmierci niedzwiedzia, 19.00 – bal przebierańców. Od niepamiętnych czasów ostatnie dni karnawału zwane ostatkami obchodzono w Samborowicach w sposób szczególny. Na wyjątkową uwagę zasłu-

Racibórz » Tor w Arboretum Bramy Morawskiej w Oborze od lat był atrakcją dla amatorów sanek. W tym roku mają oni podwójny powód do radości. Tor po raz pierwszy, od czasu oddania do użytku, wyremontowano. Po drugie. Pokryty jest sporą warstwą śniegu i świetnie nadaje się do zjeżdżania.

W roku szkolnym 2009/2010 odbyła się XXIII edycja Ogólnopolskiej Olimpiady Wiedzy Ekonomicznej, której hasło brzmiało „Wahania koniunktury a rozwój gospodarki”. Tradycyjnie obejmuje ona trzy etapy. Jak i w latach ubiegłych, tak i w tym roku uczniowie Zespołu Szkół Ekonomicznych wzięli w niej udział. W pierwszym etapie,

odbywającym się w placówce szkoły, do egzaminu przystąpiło dwunastu uczniów. Z czego czterech zakwalifikowało się szczebel wyżej. Dawid Kleta, Patrycja Małko, Monika Karczewska oraz Agnieszka Piórkowska brali udział w zmaganiach okręgowych. Do centralnego, trzeciego etapu, do którego kwalifikuje się sto naj-

lepszych uczniów szkół średnich z całej Polski, dostała się Monika Karczewska, uczennica klasy III Liceum Ekonomicznego. Finał odbędzie się 20-21 marca w Warszawie. Przygotowaniem młodzieży do olimpiady zajmowali się nauczyciele: Stefania Knop, Barbara Podpora i Paweł Ptak. jaga

po remoncie

Tor saneczkowy przygotowano jeszcze w październiku. – Dotację na ten cel, 20 tys. zł z Urzędu Miasta, dostaliśmy dość późno. Pamiętam, wtedy padał ciągle deszcz i w tym deszczu pracowaliśmy – wspomina dyrektor Arboretum Bramy Morawskiej, Hubert Kretek. – Odtworzono całą rynnę zjazdową, utwardzając ją łupkiem. Trzeba było to zrobić, bo zjazd po torze utrudniały rozrastające się korzenie drzew. Nie można ich usnąć, dlatego trzeba było je zakryć i utwardzić. Usypano nową bandę w miejscu, w którym jej nie było. Zrobiliśmy odwodnienie, taką muldę w poprzek drogi, by woda nie spływała na tor tylko do lasu. Zrobiliśmy też wzdłuż toru wejście na zbocze, a na górze postawiliśmy nową altankę.

Okazało się, że remont toru saneczkowego był strzałem w dziesiątkę, przede wszystkim dlatego, że tej zimy dopisał śnieg. – Wcześniej, jak spadło go 5 cm, to zjeżdżający taplali się w błocie, a potem mieli pretensje, że tor był nieprzygotowany. W tym roku wszystko zagrało. Nikt się nie spodziewał aż takiego śniegu. Ale to dobrze, bo dzieciaki mają sporą frajdę przy zjeżdżaniu – cieszy się Hubert Kretek. – Ten śnieg na torze długo się utrzyma – dodaje. Najwięcej chętnych na saneczkowe szaleństwo jest tradycyjnie w weekendy oraz po południu w dni powszednie. Natomiast pracownicy Arboretum liczą, że podczas ferii ruch na stoku będzie przez cały dzień. (jola)

Racibórz » Jeden weekend wypełniony koncertami, a potem trzy tygodnie nudy – z tym już koniec. Właściciele trzech raciborskich pubów organizujących co roku wiele muzycznych spotkań postanowili stworzyć projekt pod nazwą Raciborska Scena Kulturalna. Pomysł ma przysłużyć się organizatorom, muzykom i fanom.

Raciborska Scena

Kulturalna Jest to przedsięwzięcie organizacyjne i marketingowe, a wprowadzone ma zostać w życie już w tym miesiącu. Podjęli się tego: Sebastian Rysztak – właściciel Atmosfear na ul. Rudzkiej, Dawid Wacławczyk – właściciel Przystanku Kulturalnego Koniec Świata na ul. K. Miarki, i Jarosław Wałęga – właściciel Dybcówki na ul. Londzina („pod” kinem Bałtyk). – Celem projektu jest stworzenie wspólnego kalendarza imprez i jego promocja – zarówno w mediach elektronicznych, jak i w formie plakatu wieszanego na słupach ogłoszeniowych czy w szkołach – informują pomysłodawcy. A skąd się wziął pomysł na stworzenie Raciborskiej Sceny Kulturalnej? – W styczniu tego roku znajomy dziennikarz poprosił mnie o wykaz imprez z poprzedniego roku. Postanowiliśmy się spotkać i zauważyliśmy, że nasze kluby organizują w ciągu roku tyle imprez, że są realną sceną kulturalną naszego miasta – mówi Jarek Wałęga z Dybcówki. – Jednocześnie nasi goście narzekali czasami na to, że dwa dobre koncerty nakładają się na siebie jednego dnia. Wszyscy na tym cierpieli – my, bo imprezy nie przynosiły oczekiwanych zwrotów, kapele – bo miały

ograniczoną publikę, i goście – bo siłą rzeczy omijała ich jakaś impreza – dodaje Dawid Wacławczyk z Końca Świata. – Dzięki współpracy dzielimy koszty, które dla jednego lokalu były zbyt wysokie – druk dużego plakatu, koszty jego dystrybucji i rozwieszenia na słupach miejskich – wyjaśnia Sebastian Rysztak z Atmosfear. W ramach współpracy postanowiono ustalać z dużym wyprzedzeniem terminy koncertów. Dzięki temu uniknie się sytuacji, kiedy jednego dnia w Raciborzu odbywają się dwie czy trzy podobne imprezy, a w kolejny weekend nie dzieje się nic. Powstało także wspólne logo, które będzie firmować plakat i inne działania związane z projektem. Powołanie Raciborskiej Sceny Kulturalnej to przykład dobrej współpracy wewnątrzbranżowej, na której korzystają zarówno właściciele lokali, jak i miłośnicy muzyki. Świadczy o tym zainteresowanie, z jakim projekt już się spotkał. Chęć współudziału zgłosili Tomasz Latoń z kawiarni Poza Czasem, która organizuje spotkania z literaturą i nowy właściciel klubu Ozon, Tomasz Oleksyk. (oprac. JaGA)


« Aktualności « 5

Piątek, 12 lutego 2010 » www.naszraciborz.pl artykuł sponsorowany

Racibórz » Masaż kręgosłupa, laseroterapia, dre- sującemu i regenerującemu naż limfatyczny, światłoterapia, elektrostymula- masażowi czy laseroterapii cja, prądy leczące dolegliwości reumatyczne – to – która jest jednym z najskuczęść zabiegów, które oferuje firma rehabilitacyjna teczniejszych zabiegów przeciwzapalnych, szczególnie Dr Kangur.

Dr Kangur

– skuteczna rehabilitacja

Fizykoterapia ma na celu zlikwidować ból po urazach i stłuczeniach, pobudzać tkanki lub łagodzić i goić. Wykorzystuje ona zjawiska fizyczne – światło, prąd elektryczny, magnetyzm, ultradźwięki, niską temperaturę – aby pobudzić procesy biologiczne w tkankach. Masaż kręgosłupa, laseroterapia, drenaż limfatyczny, światłoterapia, elektrostymulacja, prądy leczące dolegliwości reumatyczne – to część zabiegów, które oferuje firma rehabilitacyjna Dr Kangur. Zabiegów, które dla wygody pacjentów, odbywają się w ich domach.

– Taka forma fizykoterapii jest bardziej wygodna i skuteczna dla pacjenta – tłumaczy Marta Pirch, licencjonowana fizjoterapeutka – w czasie masażu lub zabiegu pacjent jest bardziej skupiony, a jednocześnie odprężony, bo przebywa w znanym mu otoczeniu. Poza tym nie musi się martwić o dojazd do placówki, co dla osób z urazami kręgosłupa lub poważnymi zwyrodnieniami jest dużym problemem. Szczególnie zimą, gdy warunki atmosferyczne są ciężkie, tak jak w tym roku. W domowym zaciszu pacjenci mogą poddać się relak-

pomocnym przy złamaniach, skręceniach, uszkodzeniach torebek stawowych czy schorzeniach reumatologicznych.

Oprócz tego Dr Kangur oferuje też jonoforezę, fonoforezę, galwanizację. Co oznaczają te obco brzmiące nazwy? – Samo dobro – śmieje się Marta – są to zabiegi, w których wykorzystuje się prąd, aby wprowadzić do tkanek lek o działaniu przeciwzapalnym i przeciwbólowym. Wykorzystujemy przy tym sprzęt najwyższej klasy. – Dużo jeżdżę na rowerze i gram w piłkę reczną, ale rok temu pojawiły się bóle w okolicach łokcia i barku – opowiada 19-letni Marcin z Ostroga – dzięki fonoforezie bóle te ustąpiły w znacznym stopniu. – Dzięki regularnym masażom pani Marty nie boli mnie już kręgosłup – uśmiecha się 55-letnia pani Marysia z Ocic – i wkrótce będę mogła zająć

ALARM

– Ten facet miał rosyjski akcent – dowiedziliśmy się od jednego z prokuratorów. Śledczym kazano na godzinę opuścić gmach przy Bukowej. Weszła tu policja, która przeszukała pomieszczenia. Podobnie w sądzie. Tu również ewakuowano pracowników, a specjalnie przeszkoleni funkcjonariusze przeczesywali pomieszczenia. Policja i straż miejska Reklama

zablokowały ulice Nową i Bukową. Na miejsce wezwano straż pożarną. Bomb jednak nie znaleziono. Około południa odwołano alarmy. Teraz policja będzie próbowała ustalić, kto dzwonił do sądu i prokuratury. Przerwa w pracy sądu i prokuratury potrwa jednak do około 13.00. (k)

Dla kogo fizykoterapia? – Zapraszamy dosłownie wszystkich – mówi Marta – osoby młode i starsze, po urazach, wypadkach, złamaniach, z chorym kręgosłupem, niepełnosprawne, ale także tych zupełnie zdrowych. Bo masaże poprawiają nie tylko naszą kondycję fizyczną ale i psychiczną, wpływają na lepsze samopoczucie, relaksują. Przy tym przypominam, ze to my jedziemy do naszych potrzebujących. Wystarczy zadzwonić pod numer 784 565 994 i zamówić wizytę o dogodnej dla siebie porze. My profesjonalnie zajmiemy się resztą.

Więcej informacji na stronie www.rehabilitacja-w-domu.com lub pod nr tel.: 784 565 994

Racibórz » Na godzinę, tuż po 11.00, ewakuowano 144 pracowników Sądu Rejonowego i Prokuratury Rejonowej w Raciborzu. Powód? Do obydwu instytucji zadzwonił mężczyzna i poinformował, że w gmachach podłożono bomby. Wszystko wskazuje, że to był żart, bo ładunków nie znaleziono.

w sądzie i prokuraturze

się moim ogrodem, co sprawiało mi ostatniej wiosny sporo kłopotu! 35-letnia Joanna, trenerka aerobiku docenia lecznicze właściwości światłoterapii. – Jest dla mnie niezbędna, szczególnie zimą. Poprawia nastrój gdy w krótkie dni brak słońca, daje energię, która jest niezbędna w mojej pracy. Poza tym łagodzi bóle mięśni i stawów, które pojawiają się po przetrenowaniu.

Blokada Bukowej...

... i Nowej

Racibórz » Pasażerowie linii PKS skarżą się, że kierowcy nie dbają o ich komfort i bezpieczeństwo. Podczas jazdy rozmawiają przez telefon komórkowy, a niektórym zdarza się nawet puścić dymka. Kiedy podróżni zwracają im uwagę, są opryskliwi, albo udają, że ich nie słyszą.

Rozgadani i rozpaleni

kierowcy PKS

Justyna Korzeniak, Magdalena Sołtys Kierowca z komórką przy uchu to niewątpliwie zagrożenie na drodze. Częstymi świadkami takich zachowań są pasażerowie, którzy podróżują liniami PKS. – Autobusami jeżdżę niemal codziennie. Często widzę, jak kierowcy, zamiast skupić się na jeździe, prowadzą sobie pogawędki przez komórkę. Kiedy ja, albo inny pasażer zwróci im uwagę, ignorują nas. Tak jakby nas nie słyszeli – żali się Justyna Kamińska, mieszkanka Wodzisławia Śląskiego. Rozczarowany zachowaniem kierowców PKS jest także Władysław Sterna. Dla niego jazda z telefonem komórkowym przy uchu jest niedopuszczalna. – Tak przecież nie może być. Chwila nieuwagi wystarczy i wszyscy pójdziemy na tamten świat – argumentuje mężczyzna. Na kierowców z komórką przy uchu skarży się również pani Ania z Krzanowic. – Kierowca powinien dbać o bezpieczeństwo pasażerów. A rozmowy przez telefon na pewno im w tym nie pomogą – wspomina kobieta. Podkreśliła również, że nieraz była świadkiem, gdy kierowca w wypełnionym pasażerami autobusie zapalił papierosa. Dym tytoniowy przeszkadzał podróżnym. – Wielokrotnie zwracali mu uwagę. Ale ten nie reagował, odburkną coś pod nosem, jednak papierosa nie zgasił – dodaje. Na kierowcę z dymkiem Reklama

w ustach natknęła się również Martyna Wrzeszcz, raciborzanka. – Szczęka mi opadła jak usłyszałam odpowiedź kierowcy, gdy jeden z pasażerów zwrócił mu uwagę. Mężczyzna grzecznie poprosił, żeby kierowca zgasił papierosa, bo nie toleruje dymu papierosowego. A ten wyskoczył na niego z gęba – relacjonuje kobieta. Jak wynika z wypowiedzi pasażerów, do tej pory nie zgłaszali skarg w raciborskim Przedsiębiorstwie Komunikacji Samochodowej. – To błąd! Rozmowa przez telefon lub palenie papierosów są niedopuszczalne – mówi prezes Kazimierz Kitliński – W takich wypadkach należy podać numer autobusu, albo godzinę i trasę przejazdu. My weryfikujemy te informacje i wyciągamy konsekwencje – dodaje. Jeśli zarzuty się potwierdzą, kierowcom grozi upomnienie, a nawet zwolnienie z pracy. Prezes Kitliński podkreśla również, że pracę w PKS-ie mogą otrzymać tylko sprawdzeni kierowcy. – Przyjmujemy młodych, kulturalnych i inteligentnych ludzi. Często słyszymy od pasażerów pochwały, bo na przykład jakiś kierowca pomógł wnieść komuś bagaż – wspomina. Jego opinię potwierdza Halina Żaczek z Kuźni Raciborskiej. – Jeżdżę do Raciborza dwa razy w tygodniu i nigdy nie spotkałam się z żadną przykrą sytuacją. Kierowcy są naprawdę porządni i kulturalni – podkreśla zadowolona.


6 » Aktualności » Kurier tygodniowy guje bardzo rzadki zwyczaj obchodzenia miejscowości z symbolicznym tańczącym niedźwiedziem tzw. TANZBAR (zawsze w ostatnią sobotę karnawału). W tym dniu w całej wsi panuje szczególna atmosfera. Dorośli oczekują zapustników przed swoimi domami, dzieci gromadką biegną za korowodem przebierańców, te najmłodsze nierzadko płaczą, bojąc się niedźwiedzi. Całości towarzyszą kolorowi przebierańcy z orkiestrą. Trudno dziś dokładnie określić, dlaczego właśnie niedźwiedzie-bery grają główną rolę w przedstawieniu. Prawdopodobnie to nawiązanie do wesołych pokazów wędrownych cyrkowców z żywym zwierzęciem, lub przywołanie grubego basowego głosu tej postaci do instrumentu kontrabasu. Ten ostatni był nieodzowny w każdej wiejskiej kapeli. Na koniec karnawału w śledzia symbolicznie uciszany podczas ceremonii pogrzebania basa. Nasz TANZBAR zabijany ginie pod koniec parady, by podkreślić symbolikę końca karnawału i zabaw, a oznaczając początek postu. Pozostaje jednak żywy mały niedźwiedź jako nadzieja na nowe czasy. W postacie misiów wcielają się młodzieńcy przybrani w futro z specjalnie przygotowanej kręconej słomy owsianej (całość waży ok. 40 kg). W orszaku występują również postacie zwane małpicami, które razem z kominiarzem smarują twarze gapiów sadzą, co symbolizuje nadchodzący Popielec. Słomę z misia kiedyś gospodynie wkładały pod gęsi by młode dobrze się lęgły lub między kapustę, co chroniło przed zającami... POGRZEBANIE BASA w Krzanowicach, tradycyjna zabawa ostatkowa, kończąca karnawał, połączona z unikatową inscenizacją Pogrzebanie basa odbędzie się 13 lutego br. o godz. 19:00 w Domu Kultury w Krzanowicach. Organizatorem zabawy jest Chór Cecylia działający przy DK i DFK w Krzanowicach. Obrzęd ten odbywa się przed północą. Nad leżącym w futerale kontrabasem zbierają się przebierańcy: Ksiądz, Lekarz, Wdowa i Płaczki. Gdy wybije północ, futerał zamykany jest z trzaskiem i przykrywany kirem. Nad nim zgromadzeni wygłaszają pożegnalne przemówienia. Są one bardzo zabawne. Na koniec kropi się go wódką, a nad nim zawiesza puste butelki po alkoholu. Ma to oznaczać, że rozpoczęła się już wielkopostna abstynencja. Zwyczaj ten jest kultywowany w min. w Krzanowicach, Krzyżanowicach, Studziennej. Pogrzebanie basa to kolejna, po wodzeniu niedźwiedzia, tradycja kulturowa Raciborszczyzny, która jest promowana w ramach projektu Śląski Spichlerz – tradycje kulturowe ziemi raciborskiej. Projekt jest współfinansowany przez Unię Europejską z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego na lata 2007-2013 Działanie 4.3 Promocja kultury.

Piątek, 12 lutego 2010 » www.naszraciborz.pl

Racibórz » Kolejna studentka Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Raciborzu może pochwalić się doświadczeniami zdobytymi w czasie praktyk w Walii. Jej wyjazd był możliwy dzięki programowi współpracy narodowej Erasmus.

Racibórz » 201 bezrobotnych w ubiegłym roku zdobyło nowe kwalifikacje. Powiat wzbogacił się o kierowców kat. C, D, a nawet T, florystów, spawaczy i pracowników biurowych. Urząd Pracy zafundował bezrobotnym kursy zawodowe. W tym roku w podobnych szkoleniach uczestniczy już 19 osób.

Basia Po kursie praktykantka łatwiej o pracę Erasmusa Justyna Korzeniak

Tym razem komisja uczelniana zdecydowała, że to Basia Filec, aktualnie studentka II roku filologii angielskiej, spełnia wymagania konieczne do wyjazdu, a tym samym kwalifikuje się do odbycia praktyk w walijskiej szkole Victoria Junior School w Wrexham. – Moja podróż rozpoczęła się 29 sierpnia i potrwała do 29 listopada 2009. Przed wyjazdem miałam trochę obaw. Zastanawiałam się na przykład, gdzie będę mieszkać i na jakich ludzi tam trafię. Przerażała mnie też perspektywa pracy w obcej szkole i w obcym języku. Jak się później okazało, było lepiej niż się spodziewałam. Trafiłam na przemiłych ludzi, z którymi wciąż utrzymuję kontakt. Szkoła zaś okazała się bardzo przyjazna, a pracownicy i uczniowie pomocni, i wyrozumiali – mówi Basia Filec. Pierwsze dni praktyki upływały Basi na przygotowywaniu materiałów i pomocy dydaktycznych. W tym czasie pracowała też z dziećmi w czasie indywidualnej nauki czytania. Po tygodniu studentce powierzono większą liczbę uczniów. – Taka forma pracy odpowiadała mi najbardziej. Grupie, którą się opiekowałam, tłumaczyłam zadania, a następnie pomagałam w ich rozwiązaniu. Pod koniec października kilka zajęć miałam okazję poprowadzić samodzielnie, m.in. English, Maths, History, Religious Education, Art&design. Bardzo ważnym elementem praktyki była dla mnie praca z polskimi dziećmi, które w Wrexham mieszkały od niedawna. Miały problemy z rozumieniem i pisaniem po angielsku. To, że mogłam im pomagać, sprawiało mi wielką radość – wspomina Basia. – Walijski system nauczania różni się od naszego. Zajęcia podzielone są na bloki, a nie na

45-minutowe jednostki. Zaczynają się zawsze o 9.00 a kończą o 15.15. Rano dzieci mają zwykle matematykę i angielski, a po godzinnej przerwie na lunch ( 12.00-13.00) rozpoczynają się plastyka, przyroda, wychowanie fizyczne, historia lub religia. Dzieci noszą mundurki i eleganckie buciki, z kolei nauczyciele nie mogą pozwolić sobie w pracy na dżinsy ani na sportowe buty. W przerwach między lekcjami odbywają się różne apele, zbiórki, próby hymnu szkolnego, itp. Jeśli chodzi o uczniów, to są bardzo grzeczni, pomocni i sympatyczni. W klasie miałam 27 dzieci i ze zdecydowaną większością nigdy nie było problemów, pewnie dlatego, że w szkole obowiązywał system żółtych i czerwonych kartek – w zależności od przewinienia. Ja na szczęście nie miałam okazji wręczyć jej żadnemu z uczniów – śmieje się studentka. Opiekunką Basi w Victoria Junior School była Jane Williams, wychowawczyni 4 klasy, która również gościła studentkę w swoim domu. Kolejne tygodnie praktyki mijały młodej anglistce pod okiem Debbie Richardson, wychowawczyni klasy 6, najstarszej. – Muszę przyznać, że pani Richardson była osobą bardzo dobrze zorganizowaną i profesjonalną. Czasami ciężko było sprostać jej wymaganiom, ale wiele się od niej nauczyłam. Nie mogę również pominąć Nicka Williamsa – koordynatora całego pobytu, z którym przez cały czas byłam w kontakcie i zawsze mogłam na niego liczyć – mówi Basia. Studentka nie ukrywa, że wyjazd podobał jej się tak bardzo, że chętnie pojechałaby do Wrexham jeszcze raz. – Pobyt w Walii dodał mi wiary i pewności siebie, nauczył zaradności. Otworzyłam się na no-

we doświadczenia i przygody. Bardzo gorąco poleciłabym takie praktyki każdemu, kto planuje swoją przyszłość w szkole lub po prostu chciałby zdobyć nowe doświadczenia. Naprawdę, nie ma się czego obawiać, bo z tego typu wyjazdów płyną same korzyści: doświadczenie w pracy z dziećmi, podszlifowanie języka, nowe znajomości i miejsca, nauka samodzielności oraz radzenia sobie w nowych sytuacjach. Mam tylko nadzieję że w tym roku, na wyjazd zdecyduje się więcej osób. Ja pojechałam sama i myślę, że czasami byłoby po prostu raźniej spędzać wolny czas z kolegami ze studiów – stwierdza Basia i dodaje, że za domem tęskniła tylko trochę, ponieważ dzięki Internetowi (a w szczególności Skypowi) cały czas pozostawała w kontakcie z rodziną i przyjaciółmi. – Nieraz rozmawialiśmy całymi godzinami, zupełnie jak w domu – mówi. W trakcie trzymiesięcznej praktyki, studentka raciborskiej uczelni miała także okazje, by w Wielkiej Brytanii zwiedzić kilka ciekawych miejsc. – Byłam w Londynie na konferencji o migracjach połączonej ze zwiedzaniem miasta, w przeuroczym miasteczku Chester położonym blisko Wrexham, w Conwy leżącym nad samym morzem, w Shrewsbury, rodzinnym mieście mojej współlokatorki i w Liverpoolu. Udało mi się też wybrać na imprezę z okazji Halloween, którą niesamowicie dobrze wspominam – relacjonuje Basia. Pod koniec tego roku akademickiego ponownie zbierze się komisja rekrutacyjna i na międzynarodowe praktyki w ramach programu Erasmus będą mogli wybrać się kolejni studenci. IŚ

2,859 – to aktualna liczba bezrobotnych zarejestrowanych przez Powiatowy Urząd Pracy w Raciborzu. To o blisko 300 osób więcej niż w grudniu. Co gorsza, bezrobotnych wciąż przybywa a ofert pracy, niestety, ubywa. W chwili obecnej jest ich tylko 46, z czego większość wygasa za parę dni. Dlatego alternatywą dla wielu poszukujących pracy jest uzyskanie dodatkowych, bądź całkiem nowych kwalifikacji. Urząd Pracy w ubiegłym roku zorganizował 64 różnego typu szkoleń. Skorzystało z nich 201 osób. Wielu z nich już pracuje w nowych zawodach. Dzięki grupowym kursom powiat raciborski wzbogacił się m.in. o florystów, kierowców kat. C, magazynierów, operatorów sprzętu ciężkiego, profesjonalnych sprzedawców, spawaczy czy brukarzy. Uczono też przyszłych przedsiębiorców jak powinni prowadzić swoją firmę. Odbył się również kurs techniki szukania informacji w sieci internetowej oraz obsługi komputera. Ale grupowe szkolenia to nie wszystko, co Urząd Pracy miał do zaoferowania bezrobotnym. – Zorganizowaliśmy 23 kursy indywidualne. Skorzy-

stało z nich sporo osób. Uczono jak zostać stylistką paznokci, kierowcą kat. D i T, kelnerem, barmanem, kucharzem, instruktorem prawa jazdy kat. B czy instruktorem jazdy konnej – wylicza Aleksander Ciesielski z działu szkoleń w PUP. Co należy zrobić, aby wziąć udział w kursie? Okazuje się, że niewiele. – Wystarczy zarejestrować się jako bezrobotny, uzasadnić celowość wzięcia udziału w danym szkoleniu, czy też przedstawić oświadczenie pracodawcy, że po ukończeniu szkolenia przyjmie daną osobę do pracy – wyjaśnia A. Ciesielski. W tym roku w kursach uczestnicy już 19 osób. Każdy trwa średnio 1,5 miesiąca. Niebawem bezrobotni nabędą nowe umiejętności jako, m.in. kucharze, spawacze, fryzjerzy, księgowi, kosmetyczki czy opiekunowie dla osób starszych i dzieci. Zrezygnowano jednak z organizowania szkoleń dla florystów, brukarzy i przedsiębiorców, bo tego typu specjalistów nie brakuje na rynku pracy. – Na pewno zorganizujemy jeszcze w tym roku szkolenie dla sprzedawców z obsługą kasy fiskalnej i operatorów sprzętu ciężkiego, bo tych ciągle brakuje. Czekamy tylko na pieniądze – zapewnia Ciesielski.

Racibórz » ... czyli lista polskich przedsiębiorstw najszybciej zwiększających swą wartość. Zestawienie Diamenty Forbesa powstaje we współpracy z firmą Dun&Bradstreet. W aktualnym, czwartym już rankingu, znalazły się firmy, które w latach 2006-2008 najbardziej dynamicznie zwiększały swoją wartość.

Diamenty Forbsa Lista Diamentów Forbesa została opracowana na podstawie szwajcarskiej metody wyceny wartości firm. Uwzględnia ona zarówno wyniki finansowe, jak i wartość majątku poszczególnych firm. Umożliwia także zmierzenie potencjału przedsiębiorstw, przy uwzględnieniu wielkości realizowanych inwestycji oraz zdolności do powiększania sprzedaży i zysków. W zestawieniu ujęto firmy, które w terminie złożyły do KRS sprawozdanie finansowe za rok 2008 lub opublikowały je w Monitorze Polskim B. Wyeliminowano przedsiębiorstwa znajdujące się w upadłości lub likwidacji. Następnie wyselekcjonowano te, o dodatnim wyniku finansowym i o współczynniku ryzyka niższym niż 4, ocenianym wg ratingu Dun & Bradstreet. Firmy są podzielone na trzy kategorie wg przychodów ze sprzedaży w roku 2008.

Firmy pow. 250 mln PLN 1. POLSKA ENERGIA PIERWSZA KOMPANIA HANDLOWA SP. Z O.O. Katowice (...) 13. SGL CARBON POLSKA SA Racibórz 14. FABRYKA KOTŁÓW RAFAKO SA Racibórz Firmy od 50 do 250 mln PLN 1. AWBUD SP. Z O.O. Ogrodzieniec (ma zakład w Raciborzu) (...) 24. Przedsiębiorstwo Usługowe BORBUD Sp. z o.o. Racibórz 77. PRZEDSIĘBIORSTWO ZAOPATRZENIA ROLNICTWA CHEMPEST SA Racibórz Firmy od 5 do 50 mln PLN 1. BUMECH SA Tychy 101. PRZEDSIĘBIORSTWO DOMBOD BIS H. STRASZAK, N. MAJCHRZAK SPÓŁKA JAWNA Racibórz. opr. w


« Aktualności « 7

Piątek, 12 lutego 2010 » www.naszraciborz.pl

Racibórz » – Dziś muszą być gdzieś w przejściu, w knajpie, wówczas jest szansa, że dużo ludzi je odwiedzi – stwierdził Dawid Wacławczyk, współwłaściciel Przystanku Kulturalnego Koniec Świata, w którym 5 lutego otwarto nową raciborską Galerię za Szafą.

Galeria za Szafą

Reklama

nowej galerii w Raciborzu, to mandale Anny Glorii Wacławczyk. – Jest to pewna kontynuacja. Jak robiłem pierwszą wystawę, gdy powstawała Grupa Rosynant, w sali kameralnej RCK, który teraz się remontuje, to też to były prace Anny Glorii Wacławczyk, prywatnie mojej mamy. Wtedy były to anioły, teraz są mandale, choć aniołów też kilka jest – wyjaśnił właściciel pubu. – Mandale interesują mnie przede wszystkim jako środek terapeutyczny. Każda z prezentowanych prac ma swoją historię, swój życiorys – mówiła autorka. Data wernisażu i otwarcia nowego miejsca, w którym

Odrostrada

do generalnego

remontu

otwarta Oficjalnego jej otwarcia dokonał Dawid Wacławczyk, przecinając nie wstęgę, a krawat przewiązany przez drzwiczki szafy, przez które wchodzi się do pokoju „wypełnionego sztuką”. – Skąd pomysł na nazwę? Jej sprawcą jest w sumie Kuba Michalak, który stwierdził, że trzeba zrobić coś z jajem i wymyślił szafę, przez którą będzie się wchodziło do galerii – wyjaśnił Wacławczyk. – Nie ukrywam, że film „Opowieści z Narnii” był gdzieś inspiracją – dodał. Pierwsza wystawa, jaką podziwiać mogą odwiedzający Koniec Świata i której wernisaż zapoczątkował istnienie

Racibórz » Tablica ostrzegająca o ubytkach nawierzchni pojawiła się wczoraj na Odrostradzie, w kierunku od nerki do ronda przy Moście Zamkowym. – Ta droga wymaga generalnego remontu – przyznaje dyr. Powiatowego Zarządu Dróg Jerzy Szydłowski i dodaje, że potrzeba bagatela 6 mln zł.

prezentowane mają być rozmaite prace, nie jest przypadkowa. – Moja mama ma dziś urodziny. Jest to troszkę prezent dla mnie, a trochę dla mamy – podsumował Dawid. Jak będzie funkcjonować Galeria za Szafą i jakie prace będziemy mogli w niej obejrzeć? – Wystawa zmieniana będzie raz w miesiącu. Zapraszamy do współpracy wszystkich zainteresowanych, prezentowane mogą być grafika, pastele czy fotografia. Liczymy m.in. na współpracę ze studentami z naszej uczelni – poinformował Wacławczyk. JaGA

Reklama

Do niedawna jeszcze kierowcom jazdę utrudniał śnieg. Ale okazuje się, że jazda po odśnieżonych drogach też wcale nie jest taka prosta. Przykładem jest ul. Reymonta, która po zimie wygląda jak – nie przymierzając – szwajcarski ser. Wczoraj pojawiły się tam tablice ostrzegające o znacznych ubytkach w nawierzchni. Kto jechał, ten widział fatalny stan jezdni. To rozwiązanie tymczasowe. Co jednak dalej czeka kierowców? – Gdy oddawaliśmy do użytku rondo przy Moście Zamkowym, mieliśmy obietnicę, że do 2011 roku znajdą się pieniądze na remont drogi, łączącej obydwa ronda. Ale ja nie mam zamiaru czekać do 2011 roku – zapewnia dyrektor Szydłowski.

Dlatego rozpoczął już starania, by znaleźć fundusze na modernizację. Tym bardziej, że w tym przypadku nie wchodzi w grę remont cząstkowy. Droga nadaje się do generalnego remontu, z wymianą całej podbudowy, położeniem nowej nawietrzni i przekładką chodnika. Potrzeba na to około 6 mln zł. – O tych pieniądzach będę rozmawiał w poniedziałek w Zarządzie Dróg Wojewódzkich, który jest właścicielem drogi, a potem w Wydziale Transportu i Komunikacji w Urzędzie Marszałkowskim w Katowicach. Remontu wymaga 1150 metrów nawierzchni Odrostrady. – Na tej drodze możemy to zrobić, jest przecież dwupasmowa, można puścić ruch drugą stroną – zapewnia Szydłowski. Reklama

– To są wprawdzie utrudnienia dla kierowców. Muszę tu dodać, że to jest droga wojewódzka a nie powiatowa, ale przecież nam zależy, żeby wszystkie drogi w Raciborzu były dobre, bez względu na to, kto jest ich zarządcą – dodaje. Na razie jednak nie planuje się żadnych poważniejszych prac na drogach gminnych, powiatowych czy wojewódzkich, głównie ze względu na warunki atmosferyczne. Ponadto nie działają wytwórnie masy bitumicznej, które zimowe miesiące wykorzystują na modernizacje i przeglądy techniczne. Doraźnie większe dziury w drogach są łatane tzw. metodą na zimno. Na remonty z prawdziwego zdarzenia przyjdzie poczekać do wiosny. (j)


8 » Historia »

Piątek, 12 lutego 2010 » www.naszraciborz.pl

Racibórz » Kataklizm z 1443 r. był największym z dotychczasowych, odnotowanych w Polsce. Trzęsienie ziemi miało siłę przekraczającą osiem stopni w skali Richtera. Współcześni badacze sądzą, że jego epicentrum znajdowało się na Przedgórzu Sudeckim bądź w okolicach samego Wrocławia. Przeczytaj historyczne informacje o trzęsieniach ziemi w naszym regionie.

Trzęsienia ziemi

na Śląsku Grzegorz Wawoczny „Trzęsienie ziemi pospolicie po wielkich i długotrwałych kometach następuje, o czym historie świadczą. Ogniste obłoki albo miejsca na niebie, które się zdadzą, jakoby niebo gorzało, jest [to] znak trzęsienia ziemi. Ilekroć słońce smutne, czarne, bez obłoku, tylko samo w sobie, że się zda, jakoby podczas zaćmienie widać, albo kiedy kilka dni zachodząc po sobie długą, straszną chmurę zostawuje, trzęsienie ziemi znaczy po pewnych miejscach. Kiedy woda w studniach, w stawach, w sadzawkach, bez znacznej przyczyny, niepokojem stoi, tak jakoby nią kto ruszał, albo kiedy wody smak nad przyrodzenie słońszy i zapach przysmrodliwszy, potrzeba się obawiać trzęsienia ziemi w tych miejscach, w których się taka woda znajduje”. Te bałamutne porady zawarto w datowanym na 1781 r. Kluczu prognotykarskim. Sejsmolodzy tymczasem, mając w ręku najnowsze zdobycze techniki, do dziś łamią sobie jednak głowę, jak przewidzieć wstrząs i to na obszarze o niezwykle dużej aktywności sejsmicznej. Do kilku znacznych trzęsień dochodziło w Raciborzu, a zjawiska te są obserwowane nawet współcześnie. „W środę przed Zielonymi Świątkami, 5 czerwca 1443 r., było trzęsienie ziemi wszędzie tak wielkie, że liczne kościoły, budynki miejskie i domostwa na Śląsku, w Polsce i na Węgrzech rozpadały się, dachy i wieże spadały, a w stawach rybnych woda wylewała się na pola, natomiast drzewa ruszały się i niektórzy ludzie padali. Dnia 16 czerwca 1443 r. było dwukrotne trzęsienie ziemi” – odnotował jeden z kanoników raciborskich w przytaczanym już bezcennym źródle zwanym Rocznikiem raciborskim II. Skryba z kolegiaty z pewnością nie konfabulował. Podobnie jak on, trzęsienie z 5 czerwca 1443 r. odnotowali inni kronikarze, donosząc przy tym zawsze o ogromnych stratach. We Wrocławiu legła w gruzach spora część zabudowy. W Brzegu spadła część sklepienia kościoła parafialnego, a w Krakowie zawaliło się sklepienie kościoła Św. Katarzyny. W innym źródle odnotowano: „Roku 1443 5 czerwca o godzinie trzynastej, stało się wielkie drżenie ziemi w pośród strasznych grzmotów, tak że w mieście Krakowie wszystkie mury od trzęsienia jakby zwalić się miały i straszny sprawiały łoskot, a w wielu miejscach

na murach i sklepieniach pokazały się niemałe szpary i pęknięcia, leciały cegły i kamienie. Przerażeni i ogłupieni tem niesłychanie od wieków w Polsce niebywałem zjawiskiem, mieszkańcy wypadali z domów na ulicę pytając jeden drugiego: co czynić”. Piszący swoje dzieje Polski Jan Długosz nie omieszkał wzmiankować: „wieże i gmachy waliły się na ziemię, rzeki powystępowały z łożysk a ludzie nagłym strachem zdjęci od zmysłów i rozumu odchodzili”. Kataklizm z 1443 r. był największym z dotychczasowych, odnotowanych w Polsce. Miało siłę przekraczającą osiem stopni w skali Richtera. Współcześni badacze sądzą1, że jego epicentrum znajdowało się na Przedgórzu Sudeckim bądź w okolicach samego Wrocławia. Skryba z raciborskiej kolegiaty poskąpił informacji o szkodach w Raciborzu. Najprawdopodobniej nie były tu aż tak znaczące, skoro odwołał się do strat, jakie odnotowano w innych regionach Śląska. Raciborzanie nader często byli świadkami podobnych dramatycznych wydarzeń. Z przytaczanego już Rocznika Raciborskiego II wiemy, że 5 stycznia 1348 r. w piątek „było wielkie trzęsienie całej ziemi”. W wyjątkowo aktywnej sejsmicznie II połowie XVIII w. odnotowano dwa wstrząsy napawające ludzi strachem. Pierwszy wystąpił 22 sierpnia 1785 r. około godz. 7.00 rano, a drugi 27 lutego 1786 r. o godz. 4 rano. To drugie trzęsienie było w Raciborzu silniejsze, a „miejscami tak silne, iż wiele osób wypadło z łóżek, obrazki pospadały ze ścian, a śpiący na poddaszach pouciekali z mieszkań swych z obawy przed zawaleniem się domu”. Dziś wiemy, że zjawisko z sierpnia 1785 r. miało swoje epicentrum w zachodnich Karpatach w obrębie Beskidu Śląskiego. Jego zasięg zamykały po okręgu miasta: Wodzisław, Miechów, Frydek, Racibórz i Orawa. Trzęsienie z 27 lutego 1786 r. poprzedziło kilka mniejszych wstrząsów: 3 stycznia w Szczecinie, 10 lutego w Mysłowicach, 13 lutego na Morawach, Słowacji i Dolnym Śląsku z epicentrum w okolicy Bruntala lub w Kotlinie Kłodzkiej, a 26 lutego słabe wstrząsy na przedpolu Beskidu Śląskiego. 27 lutego ziemia zadrżała dwukrotnie. Najpierw około godz. 1.00 w nocy na obszarze pogranicza śląsko-morawskiego (było to również odczuwalne w Raciborzu) oraz o godz. 4.00. Drugie trzęsienie było bardzo

rozległe. Objęło Czechy, Słowację i Śląsk. Zaobserwowano je we Wiedniu, Sandomierzu i Piotrkowie. Największe szkody wystąpiły w pasie od Cieszyna do Opawy. O skali zjawiska świadczy fakt, iż w Bytomiu zaczęły samodzielnie bić dzwony na wieżach kościelnych. W Cieszynie pękały budynki, a w Polanicy źródła zaczęły nagle dawać więcej wody. Ludzie się wystraszyli: „W jakiejś wsi wytrwali tanecznicy uciekali z karczmy w pole, nie inaczej niż kleryk, który śpiewając przed świtem brewiarz w wawelskiej katedrze, skoro posłyszał trzeszczenie nastawy ołtarzowej, nie czekał już w stali na ciąg dalszy”. Tylko w jednym przypadku mamy podejrzenie, iż trzęsienie ziemi mogło spowodować w Raciborzu straty w zabudowie. Wystąpiło na Śląsku w nocy z 26 na 27 stycznia 1774 r. W szeregu opracowań jako jego skutek przytaczane jest zawalenie się wieży obserwacyjnej przy kościele farnym w Raciborzu. Jakkolwiek fakt ten istotnie miał wówczas miejsce, to z racji fatalnego stanu technicznego budowli (zbudowano ja w 1588 r.), służącej podówczas za punkt obserwacyjny dla strażników miejskich, nie można wykluczyć, iż zawaliła się samoistnie bądź wstrząs przyśpieszył tylko jej agonię. Gdyby bowiem jego siła była na tyle duża, by móc niszczyć zabudowę, to odnotowano by zapewne znacznie więcej strat, choćby tylko pęknięcia na murze sąsiedniego kościoła farnego. Nic takiego jednak nie odnotowano. Trzęsienie odczuwalne w Raciborzu zanotowano 5 stycznia 1858 r. pomiędzy godz. 8.20 a 8.30 wieczorem. „W wielu okolicach Górnego Śląska odczuto lekki wstrząs ziemi. Gazety donosiły o tym z Raciborza, Gliwic, Pszczyny, Bytomia, Lublińca, Opola, Toszka, Głubczyc, Rybnika i wielu innych miejscowości” – czytamy w Kronice czyli opisie topograficzno-historycznostatystycznym miasta i wolnego mniejszego państwa stanowego Wodzisław na Górnym Śląsku Franza Ignatza Henke. W powiecie rybnickim trwało ono dwie sekundy i przeszło z południowego wschodu na zachód w dwóch następujących po sobie wstrząsach. Jedna z gazet pokusiła się o wskazanie epicentrum: „zdaje się, że wstrząsy zostały zauważone na przestrzeni kilku mil kwadratowych i wzięły swój początek od Karpat, skąd nadeszły”. Redaktor czasopisma dodał: „Nie zauważono niezwykłych objawów pogody

Jedno z urządzeń stacji sejsmograficznej w Raciborzu

w ostatnich dniach”. Nieliczni świadkowie donosili jedynie, że usłyszeli grzmot i widzieli błyskawice na zachodnim horyzoncie. Trzęsienie musiało zrobić mocne wrażenie na Górnym Śląsku, bo dzieci i starsi leżący w łóżkach „poczuli ruch z dołu do góry, jakby jakaś zewnętrzna siła miała ich wyrzucić”. Jak się okazało epicentrum rzeczywiście znajdowało się w Karpatach w sąsiedztwie miasta Żylina na Słowacji, gdzie odnotowano duże zniszczenia. Konstanty Prus w swojej kronice Z przeszłości Mikołowa i jego okolicy pisze, iż trzęsienie to objęło analogiczny obszar, jak w 1786 r., ale było znacznie słabsze. Dołożono jednak wszelkich starań, by możliwie dokładnie zbadać je naukowo. „Rozchodziło się od swego ogniska pod Żyliną naokoło z szybkością 117,60 m na sekundę czyli 7056 m na minutę (...). Było krótkie, trwało 3 do 10 sekund; było naogół poziomo falujące, ale były między tem także wstrząśnienia pionowe i oscylujące; pierwsze wstrząśnienie było zwykle słabe, natomiast drugie lub trzecie bardzo silne, tak że głośno zadrżały szyby w oknach, szkła przechowywane w kredensach mocno zabrzęczały, niektóre drzwi się otwierały, meble zachwiały się i skrzypiały itd.”. Ostatnie znaczące trzęsienie w Raciborzu miało miej-

sce 30 listopada 2004 r. Odnotowało je raciborskie Śląskie Obserwatorium Geofizyczne w Raciborzu. Miało siłę od 4,6 do 4,7 stopni w skali Richtera i dzieliło się na dwie fazy, które dzieliła 20-sekundowa przerwa. „Epicentrum znajdowało się w obrębie pienińskiego pasa skałkowego, zaś ognisko wstrząsu było głęboko, około 20 km pod powierzchnią ziemi. Fala sejsmiczna rozeszła się w promieniu około 200 km” – relacjonował na łamach „Nowin Raciborskich” (wydanie z 7.12.2004 r.) kierownik Obserwatorium, Wojciech Wojtak. Dla sejsmologów trzęsienie na Podhalu to żadna nowość. Występuje w tym rejonie średnio co 30 lat. Wstrząs ten odczuły jednak nie tylko sejsmografy, ale i ludzie mieszkający w wieżowcach. „Wieżowce są podatne na falę. Pnie się ona w górę, wprawiając wyższe piętra w odczuwalne drgania. To tak jakbyśmy przymocowali jeden koniec pręta do stołu i uderzyli z dużą siłą w drugi. Każdy wie, jaki wywołuje to rezonans” – tłumaczył W. Wojtak. Polska leży poza głównymi strefami aktywności sejsmicznej i duże trzęsienia zdarzają się u nas niezwykle rzadko. Wynika to z faktu, iż na obszarze naszego kraju dominują paleozoiczne i mezozoiczne skały osadowe zalegające na sztywnym podłożu platformy wschodnioeuropejskiej oraz w miarę ustabilizowanym fun-

damencie krystalicznym objętym paleozoicznymi ruchami orogenicznymi. Sądzi się, że ostatnie naprawdę duże trzęsienia ziemi miały u nas miejsce w okresie fałdowań alpejskich, czyli na przełomie ery mezozoicznej i kenozoicznej (ok. 150-20 mln lat temu). Wówczas to zostały zmienione tektonicznie głównie masywy górskie Sudetów i Gór Świętokrzyskich, w obrębie których powstały liczne uskoki, zręby i rowy tektoniczne. Liczne trzęsienia występowały wówczas również w okolicach Pienińskiego Pasa Skałkowego, który tworzy wyraźną granicę tektoniczną między Karpatami Wewnętrznymi a Karpatami Zewnętrznymi. Od czasu zakończenia orogenezy alpejskiej notowana jest w Polsce raczej „cisza” sejsmiczna. W licznych opracowaniach naukowych wskazuje się, że najbardziej aktywne obecnie rejony sejsmiczne, to: Góry Kaczawskie, Przedgórze Sudeckie, Nizina Śląska, Wał Trzebnicki i Nizina Wielkopolska wzdłuż linii Jelenia Góra-Leszno oraz Kotlina Oświęcimska, Wyżyna Śląska i Wyżyna Krakowsko-Częstochowska wzdłuż linii Oświęcim-Herby. Trzęsienia ziemi w Polsce w niewielkim stopniu mają charakter typowych trzęsień tektonicznych wywołanych naprężeniami w skorupie ziemskiej. Są praktycznie nieodczuwalne przez ludzi.

(1) Cataloque of earthquakes in Poland in 1000-1970 years. Katalog trzęsień ziemi w Polsce z lat 1000-1970, Instytut Geofizyki Polskiej Akademii Nauk, Warszawa 1972. Patrz też: Trzęsienia ziemi w Polsce, Zbigniew Zwoliński, Instytut Badań Czwartorzędu i Geoekologii, Uniwersytet im. Adama Mickiewicza, Poznań oraz Trzęsienia ziemi w Polsce w latach 1000-2000, Maria Hojny-Kołoś Obserwatorium Sejsmiczne w Ojcowie, Instytut Geofizyki PAN, http://www.igf.edu.pl/~skand/trzesienia1000-2000.htm


« Aktualności « 9

Piątek, 12 lutego 2010 » www.naszraciborz.pl

Racibórz » Osiem par świętowało dziś w raciborskim Urzędzie Stanu Cywilnego 50-lecie małżeństwa. – Przeżyć razem 50 lat to naprawdę wielka sztuka, nie wszystkim się to udaje. Nie zawsze świeci słońce, czasem pada deszcz. Państwo sobie z tym poradzili – mówił do jubilatów prezydent Mirosław Lenk.

Racibórz » W Przedszkolu nr 15 w Raciborzu po raz szósty najmłodsi recytowali wiersze poświęcone babciom i dziadkom. – Celem przeglądu jest integracja raciborskich przedszkoli – mówi dyrektor P 15 Urszula Frydel.

Najmłodsi życzyli Dla Babusi większej emerytury i Dziadziusia

– W jednym, zgodnym i trwałym związku przeżyliście 50 lat. Pół wieku temu składaliście sobie słowa ślubnej przysięgi. Oto spotykamy się dziś na jubileuszu i jest to dowód, że dotrzymaliście danej sobie obietnicy – tymi słowami rozpoczęła uroczystość kierownik USC Katarzyna Kalus, która razem z prezydentem Mirosławem Lenkiem wręczyła jubilatom medale prezydenta RP, listy gratulacyjne i kwiaty. – To jest taka najwyższa odznaka rodzinna, takie rodzinne Virtuti Militari. Niektórzy mówią, że trudniej je zdobyć niż inne odznaczenia państwowe,

Reklama

bo trzeba to zrobić we dwoje – dodał prezydent, który cieszył się, że świętujących par jest coraz więcej. – To znaczy, że dozywamy sędziwego wieku – kontynuował. Tradycyjnie nie zabrakło najmłodszych raciborzan, którzy złożyli życzenia świętującym parom za pomocą piosenki i wiersza. Tym razem byli to reprezentanci Przedszkola nr 14 w Raciborzu, 6-latki: Emilka, Igor, Dagmara, Łukasz i Julia. – Emerytury życzę wam większej – to zdanie, które pojawiło się wśród życzeń składanych przez dzieci, spotkało się z największym aplauzem zgromadzonych.

Jubilaci:

Małgorzata i Jan Jambor – pochodzą z Brzezia i tam się właśnie poznali, na jednej z zabaw. – Oboje jesteście brzezikami – podsumował Mirosław Lenk. Anna i Jan Kołodyńscy – również poznali się na zabawie, ale w Głubczycach. Do Raciborza przyjechali w 1986 roku, gdy dostali tu mieszkanie. Elżbieta i Gerard Myśliwiec – początek ich znajomości to zabawa i praca w ZEWie. – Tak to się mieszało, za-

bawa z pracą – stwierdził pan Gerard.

Agata i Walter Kribus – kolejna „zabawowa” para, miejsce ich zapoznania to Rudnik – z tej miejscowości pochodzi pani Agata, a pan Walter jest z Czerwięcic. Maria i Rudolf Kupczykowie – Ja pochodzę z Górek, a żona z Suminy. Żona miała w Górkach ciotkę i ją tu odwiedzała, tak się właśnie poznaliśmy – mówił o początkach znajomości pan Rudolf. Anna i Ginter Gortol – pierwszy raz spotkali się na zabawie w Raciborzu i ich wspólny taniec trwa już ponad 50 lat. Hildegarda i Henryk Burdachowie – Poznaliśmy się u siostry – mówili państwo Burdachowie, którzy w Raciborzu mieszkają od 1959 roku.

Wiersze przygotowało 12 Wiersze dla babci dzieci w różnym wieku. – Były i dziadka przygotowali: Bronisława i Jan Krupa – Jak 6-, 5-, 4- i 3-latki, czyli przedsta- • P 12: Krzyś Koterba (4 lata) przyszedłem z wojska, to ojciec wiciele wszystkich grup – in– „Dla dziadziusia” (opiekun mi mówił: patrz, jakie piękne formuje dyrektor. Recytacje Dorota Mrówka), Maja Liekobiety chodzą po ulicach. przeplatały zabawy przygotobert (3) – „Dla mojej babci” Pewnego dnia zobaczyłem żo- wane przez organizatorki im(op. Marzena Małczok), nę jak z kuzynkami zatańczyła • P 26: Alicja Lyko (5) – „Halo takie kółeczko i powiedziałem: Babusiu” (Patrycja Fronto będzie moja żona – opowiatczak), Emilia Jakonis (4) dał pan Jan. – „Czy wy wiecie” (op. JoJaGA anna Hoszowska), • P 3: Wiktoria Jarek i Wiktoria Karbownik – „Kochana babcia” (op. Monika Rassek), • P 15: Karolinka Kowalczyk (4) – „Moja babunia” (op. Iwona Kołodziej), Amelia Kłosek (3) – „Moja babcia” (op. Teresa Karnaś), • ZSP nr 2: Jakub Wierzgoń (6) – „Święto dziadków” (op. Barbara Walenko), Estera Kapinos (5) – „Kochany dziadek” (op. Barbara Walenko), • P 20: Zuzanna Sowa (6) – „Dla babci i dziadka” (op. prezy – Ewę Łukasik i Basię Ciuruś. Każdy z uczestników Krystyna Ufriarz), Piotr przeglądu otrzymał pamiątkoTurlejski (6) – „Moja babwy dyplom i upominki przygocia” (op. Aleksandra Mostowane przez P15. kwa), Reklama

Reklama

• P 16: Tobiasz Kuchajewicz (6) – „Moja babcia” (op. Joanna Moneta), Sylwia Leśniak (5) – „Dla babci i dziadka” (op. Irena FFurtak), • ZSP nr 3: Paweł Tomaszewski (5) – „Życzenia dla babci” (op. Karina Halama), Wiktoria Swenty (5) – „Babcia ukochana” (op. Karina Halama), • P 13: Marta Gordawska (6) – „Zabiegana babcia” (op. Wanda Olszewska, Irena Łazarska), Patryk Majewski (5) – „Dla babci” (op. Ludmiła Grabiniok, Krystyna Makselon), • P 11: Wiktoria Sobiech (3) i MagdaCisowska (4) – „Święto dziadków” (op. Irena Wolny), • P24: Ola Dudek (6) – „Tajemnica” (op. Katarzyna Perek), Oliwia Białuska (5) – „Nasza babcia” (op. Teresa Fijałkowska), • P 5: Katarzyna Smiały (4) – „Dzień Babci” (op. Sylwia Wypler). JaGA


10 » Aktualności »

Piątek, 12 lutego 2010 » www.naszraciborz.pl

Reklama

Racibórz » Najlepsi w zbieraniu butelek i chomikowaniu baterii nagrodzeni zostali dziś w raciborskim Urzędzie Miasta. – Gdybyśmy przeliczyli ilość zgromadzonych przez te wszystkie lata baterii na paluszki, to by wyszło, że jest to 40 km, jak stąd do Kędzierzyna – mówił do laureatów prezydent Mirosław Lenk.

Racibórz » 85 tys. kg makulatury zebrali raciborscy uczniowie w ramach akcji „Chroń las, zbieraj makulaturę”. – Jest to jedna czwarta tego, co przedsiębiorstwo oddało do recyklingu – mówił prezes PK Krzysztof Kowalewski w czasie podsumowania konkursu w Urzędzie Miasta w Raciborzu.

Zbieracze butelek O lasy dbamy, i baterii nagrodzeni

Podsumowania konkursu dokonała naczelnik wydziału ochrony środowiska Zdzisława Sośnierz. W XIV edycji konkursu „Zbieramy butelki plastikowe” wzięło udział 10 placówek, które w sumie zebrały 35392 kg butelek. Zwycięzcą bezkonkurencyjnym okazała się Szkoła Podstawowa nr 6 (55,48 kg/ucznia). Na II miejscu uplasował się Dom dla Dzieci (29 kg), a na III – ZSP nr 3 (25,30 kg). IV pozycja przypadła SP 18 (21,96), a V – SP 4 (14,09 kg). W zbiórce baterii raciborscy uczniowie uczestniczyli już po raz piętnasty. W tym

roku wzięła w niej udział rekordowa liczba placówek – 20, które zebrały 3702,5 kg baterii. – Jest to mniej niż w roku 2006, gdy padł rekord – zebrano wtedy 4 tony – mówiła naczelnik. – W tej chwili jest mniej, bo więcej osób korzysta z ładowarek - padły głosy z sali. – Tak, ja używam ładowarki – zgodził się ze zgromadzonymi prezydent. W chomikowaniu baterii najlepszy okazał się Dom dla Dzieci (3,50 kg). II miejsce przyznano SP 3 (3,04 kg), a III - SP 5 (2,92 kg). Na IV pozycji uplasował się ZSP nr 3, a na

Reklama

Reklama

Agencja Pracy PRACA W NIEMCZECH Certyfikat 5055/1b

Legalna praca, zameldowanie, ubezpieczenie, zasiłek dla dzieci. Zjazdy co 2 tygodnie. Darmowe mieszkanie. Wymagany paszport niemiecki.

V – SP 1 (1,36 kg). – Dzieci nie jest trudno zachęcić do zbierania butelek, baterii czy makulatury, ale muszę przyznać, że mamy też przyjaciół, którzy pomagają w tych zbiórkach – przyznaje siostra Zygmunta z Domu dla Dzieci. – Wygrane pieniążki przeznaczymy na ferie dla dzieci – dodaje. – Chcielibyśmy zorganizować wycieczkę po ziemi raciborskiej dla najaktywniejszych zbieraczy, aktywnych ekologów, nowym autobusem – zapowiedział prezydent Mirosław Lenk. JaGA

Renomowana Niemiecka firma budowlana oferuje pracę dla: » cieśli szalunkowych DOKA, PERI » murarzy » zbrojarzy » operatorów dźwigów

Racibórz, ul. Batorego 5, pok. 215, II piętro tel. 32 410 47 24, kom. 0 603 859 629

makulaturę zbieramy

Nagrodę odbierają dyrektor i uczniowie Szkoły Podstawowej z Brzezia

Po raz kolejny udało się pobić ostatnie wyniki. W zeszłym roku zebrano o 20 tys. kg mniej. W przedsięwzięciu wzięło udział 3 tys. uczniów z 15 placówek. W zeszłym roku było ich 11. – Średni wskaźnik na ucznia wyniósł więc 37 kg – relacjonował prezes Przedsiębiorstwa Komunalnego w Raciborzu. I miejsce (700 zł) przyznano Szkole Podstawowej nr 3 z Raciborza. Na drugim (500 zł)

uplasowali się podopieczni Domu dla Dzieci, a III pozycję (300 zł) zajął Zespół Szkolno-Przedszkolny nr 3. Przyznano również dwa wyróżnienia – Szkole Podstawowej nr 6 i Szkole Podstawowej nr 18. – Po twarzach widać, że spotykają się co roku ci sami laureaci, zmieniają się tylko miejscami – stwierdził prezydent Mirosław Lenk. – Trudno jest dzieci zainteresować tego typu akcjami. Tym bardziej należą

się państwu podziękowania – dodała wiceprezydent Ludmiła Nowacka. Organizatorzy zapowiedzieli, że w przyszłym roku konkurs zostanie zorganizowany po raz kolejny. – Przyszły rok będzie jubileuszowym, po raz 10 odbędzie się konkurs. Poprzeczka rośnie, bedzie feta – zapowiedział Krzysztof Kowalewski. JaGA

Reklama

Praca w Polsce Praca w Holandii AGENCJA PRACY

SZUKASZ PRACY? SZUKASZ PRACOWNIKA? znajdziemy rozwiązanie! R E K R U TAC J A , S E L E KC J A , L E A S I N G , O U T S O U R C I N G

od poniedziałku do piątku w godz. 8.00 do 16.00 Racibórz, ul. Długa 12

tel. 32 419 18 76-77 kom. 0695 452 125, 0609 632 957 e-mail: raciborz@inperson.pl


« Kultura « 11

Piątek, 12 lutego 2010 » www.naszraciborz.pl

WITAMY W RACIBORZU

Kuźnia Raciborska » – Dziękujemy Leszkowi, że zabrał nas z Kuźni do Turcji – dziękował w imieniu 70 widzów dyrektor Michał Fita. W Miejskim Ośrodku Kultury Sportu i Rekreacji w Kuźni Raciborskiej podróżnik Leszek Szczasny zaprezentował slajdowisko „Pierwszy krok do Orientu”.

Z Kuźni do Turcji z Leszkiem Szczasnym – Wzorem do naśladowania jest dla mnie filozof Diogenes, piewca życia – zdradził raciborski podróżnik-autostopowicz, Leszek Szczasny. Slajdowisko „PIERWSZY KROK DO ORIENTU” to barwny zapis jego pobytu w Turcji w 2007 roku, gdzie spał pod gołym niebem i obserwował rytm życia mieszkańców. W prezentację wplótł zaskakujące, często zabawne historie. – To zdjęcie jest najmniej interesujące – powiedział, gdy oczom widzów ukazała się fotografia, na której głównym obiektem była miotła. – Gdy szukałem noclegu, ktoś wezwał policję. Przez kolejną godzinę funkcjonariusz pomagał mi w poszukiwaniach, aż znaleźliśmy pustostan.Wtedy policjant dał

mi miotłę i kazał odmieść gruz, żebym mógł rozłożyć karimatę – opowiadał Szczasny. W trakcie 90-minutowego, ilustrowanego muzyką slajdowiska Szczasny przekazał historyczną i obyczajową wiedzę na temat Turcji. Przy użyciu słów i fotografii przeniósł słuchaczy do zaludnionego Stambułu, nad wybrzeże Morza Czarnego, w księżycowy krajobraz Kapadocji, a nawet do tureckich barów. – W tamtejszych barach nie ma alkoholu, ponieważ nie jest mile widziany w muzułmańskim świecie – wyjaśniał. Pokaz był przemyślanym, wielowymiarowy portretem Turcji, próbą obalenia utartych stereotypów. – W Turcji nie łatwo kupić turecki dywan, w tej chwili więk-

szość produkowana jest w Chinach – przekonywał. – Leszek niezwykle barwnie opowiada, dociera w głąb danej kultury – mówił po pokazie Michał Fita i zapowiedział, że w przyszłości będzie organizował przedpołudniowe pokazy dla szkół. – Sądzę, że będzie to ciekawa lekcja geografii – dodaje. – Elegancki pokaz! Gitara! Podobały nam się skały, te, w których można było nocować. No i słone jezioro Tuz Golu– mówią Irek Michajłow, Krzysztof Karczewski, Daniel Dylda, Damian Pianka i Sebastian Czyż. Slajdowisku towarzyszyła wystawa 25. fotografii Leszka Szczasnego, zatytułowana: Turcja – pełnia smaku. Można ją oglądać w MOKSiR do koń-

ca lutego. Podróżnik, zapytany o smak Turcji, odpowiada: – W kontaktach z ludźmi słodki, ale zmienia się w pikantny, gdy obserwuję krajobraz. Jego różnorodność fascynuje – przekonuje Szczasny, który, co dało się zauważyć na fotografiach, nie rozstaje się z niebieską koszulą. – Upodobanie pojawiło się spontanicznie. Z jednej strony niebieski symbolizuje uduchowienie i wiąże się z pozytywnymi zmianami w moim życiu, a z drugiej strony uspokaja, więc jest odpowiedni dla takiej osoby jak ja, zawsze pobudzonej, która ma tysiąc pomysłów na minutę – wyjaśnia raciborski Diogenes.

3 lutego to data urodzin Pawła Grunnenberga. Na świecie pojawił się dokładnie o godz. 12.30 i to właśnie wtedy Barbara i Sławomir z Raciborza zostali rodzicami. Ważył 3240 g i miał 54 cm długości.

Kamil Smajda urodziny świętować będzie 3 lutego. Urodził się o godz. 18.15, a na świecie przywitali go mama Magdalena i tata Arkadiusz. Jego wymiary z chwili narodzin: 3770 g wagi i 57 cm długości. Jest nowym mieszkańcem Sławikowa.

3340 g wagi i 55 cm długości to pierwsze wymiary syna Justyny i Ryszarda Zemełka. Osiągnął je 4 lutego o godz. 16.40, gdy po raz pierwszy rodzice mogli wziąć go w ramiona. Zamieszka w Łanach.

Drugi syn Danuty i Roberta Kwiatkowskich ma na imię Pawełek. Urodził się 5 lutego o godz. 9.20, gdy ważył 2960 g i miał 52 cm długości. W domu, w Raciborzu, czeka na niego 4-letni brat Piotruś.

Pietrowice Wielkie wzbogaciły się o nową mieszkankę 5 lutego o godz. 10.42. Jest nią Martyna Okrent. Z jej narodzin ucieszyli się szczególnie rodzice Ewa i Piotr oraz brat Mateusz. Martynka ważyła 2800 g i miała 52 cm długości.

Milenka Dziadkowiec to pierwsza pociecha Anety i Łukasza z Raciborza. Otaczającą rzeczywistość podziwia od 8 lutego, od godz. 10.30. Jej wymiary z chwili narodzin: 3400 g wagi i 53 cm długości.

MaS

Racibórz » Prawdziwą ucztę miłośnikom alternatywnego rocka zgotowało Pogodno. Grupa od siedmiu tygodni promuje najnowszy album Wasza Wspaniałość. Wczoraj ich ciepłe jeszcze utwory można było usłyszeć w Dybcówce. Dziś zabrzmi tu reggae w wykonaniu grupy Habakuk.

O miłości... Pogodno w Dybcówce Ponad setkę fanów przyciągnęło Pogodno wczorajszego wieczoru do Dybcówki. Znani ze swej oryginalności i niebanalnych tekstów muzycy znaleźli odbiorców nie tylko wśród młodzieży, ale także ich rodziców. Nie był to ich pierwszy występ w naszym mieście. Z ostatniej wizyty zapamiętali Racibórz jako "architektoniczny chaos z sympatycznymi ludźmi". Za co lubicie Pogodno? – Za ich wspaniałość, oryginalność, pozytywną melodię, a przede wszystkim za górniczo-hutniczą orkiestrę... – mówili: 21-let-

ni Saxon i jego koleżanka Iza. – ...która robi nam paparara, paparara – dodała pani Anita. Do klubu przyszła z mężem. Wczorajszy koncert był ostatnim przystankiem w ich siedmiotygodniowej trasie koncertowej. – Objechaliśmy te mniejsze i te większe miasta Polski. W waszym Raciborzu gramy ostatni koncert i wybieramy się na dwutygodniowe ferie – wspomniał przed koncertem Marcin „Dzidzia” Zabrocki, klawiszowiec. – A potem znowu wyruszamy promować nasz najnowszy album Wasza Wspaniałość. W sklepach uka-

że się w prima aprilis – dodał. Album ten nieco różni się od pozostałym. – Tym razem śpiewamy o tym najtrudniejszym z uczuć, czyli miłości – podsumował Jacek „Budyń” Szymkiewicz, wokalista. Ale Pogodno to nie jedyna grupa występująca w ten weekend w Dybcówce. Już dziś na wszystkich miłośników reggae czeka prawdziwa uczta w wykonaniu zespołu Habakuk. – Celowo wybraliśmy tą kapelę. Dybcówka od zawsze kojarzona była z knajpą, w której grano tylko punka i ciężkiego rocka. Chcemy to zmienić,

chcemy pobudzić kulturę w naszym mieście. Nie zamykamy się tylko na jeden rodzaj muzyki – tłumaczył Jarosław Wałęga, właściciel clubu. Stąd taki muzyczny mix. – Kiedyś wspólnie z naszymi stałymi klientami usiedliśmy przy barze i rozmawialiśmy o tym, kogo z artystów warto byłoby zaprosić. Tam pojawiły się propozycje: Pogodno, Habakuk, Lech Janerka czy Czesław Śpiewa. Wszyscy oni na pewno u nas zagoszczą – zapewnił właściciel. (k)

Ósemka będzie zawsze szczęśliwa dla Mateusz Kuczera, bowiem właśnie 8 lutego o godz. 11.30 pojawił się na świecie. Przywitali go rodzice Katarzyna i Mariusz z Tworkowa oraz 6-letni brat Krzyś. Wymiary Mateusza z chwili narodzin to: 3500 g wagi i 55 cm długości.


12 » Reklama »

Piątek, 12 lutego 2010 » www.naszraciborz.pl

Reklama

Reklama

Zaufaj marce

OFERTA NAJLEPSZA DLA MNIE

Karnawaï niskich cen! www.billa.pl

Oferta promocyjna waĝna od 11 do 17 lutego 2010 roku

-37% Ćwiartka z kurczaka 1 kg

4

99 7,99

-44%

9

Karkówka b/k luz - 10,99; 1 kg

-50%

Pączek z marmoladą InterEuropol

60 g; 1 kg - 13,17 Informujemy, że młodzieży do lat 18 alkoholu nie sprzedajemy!

0

79 1,59

99 17,99

Dziennik powiatowy naszraciborz.pl odwiedza miesięcznie 57 tysięcy internautów Tygodnik Nasz Racibórz dociera w każdy piątek do 10 tysięcy rodzin

Bądź widoczny w mediach WYKORZYSTAJ NASZE MOŻLIWOŚCI! Zapytaj o szczegóły: reklama@naszraciborz.pl, tel. 509 505 765, (32) 415 18 66 Reklama

Bombonierki I Love Milka, Milka Thank You Kraft

150 g; 1 kg - 66,60

9

Reklama

99

edycja limitowana

Reklama

Piwo Tyskie 4-pack puszka

4 x 0,5 l; 1 l - 5,00

9

99 10,99

1

69

Jabłka luz

1 kg

Serdecznie zapraszamy!

Oferta ważna dla marketu BILLA

w Raciborzu przy ul. Opawskiej 45 Reklama

Reklama

Reklama

Reklama


« Reklama « 13

Piątek, 12 lutego 2010 » www.naszraciborz.pl

OGŁOSZENIA DROBNE Dla domu

Motoryzacja

Meble

Sprzedam

Sprzedam Mam do sprzedania biurko + szafkę pod biurko w kolorze olcha i lampkę na biurko w kolorze zielonym. Wymiary biurka to: gł. 65 cm, wys. 77,5 cm, dł. 120 cm. Wymiary szafki: 75, 3x37, 2x47, 6 cm. Tel.: 660 151 437, email: kasiek_16@gazeta.pl.

Sprzedam Daewoo Matiz Sprzedam Daewoo Matiz rocznik 2003, cena do uzgodnienia. Tel.: 32 419 71 40, 511 961 622.

Sprzedam sypialnie ART DECO Sypialnia w stylu Art Deco, lata XXX ubiegły wiek, w dobrym stanie – 2 łóżka 80x200 cm, lustro ścienne, komoda z szufladami i marmurowym blatem i 2 szafki nocne, wszysto ładnie rzeźbione, ciemno-brązowe. Tel.: 0 508 168 379, email: abajanek@wp.pl.

Pomoc domowa Prasowanie koszul, odzieży Prasowanie koszul (2,50 za sztukę) i innej odzieży. Tel.: 784 093 387, email: mausi@poczta.onet.pl.

Usługi remontowe Usługi remontowe Montaż drzwi i okien, malowanie, tapetowanie, instalacje wod.-kan., kafelkowanie. Drobne prace remontowe. Tel.: 792 896 136.

Sprzedam BMW E-34 Bawarka w stanie dobrym, Skórzana tapicerka, ABS, części zamienne. Tel.: 604 060 300. Fiat 126p Sprzedam niezawodnego fiata 126 p z 1996 r. – zielony, przegląd ważny do X 2010 r., OC do V 2010 r. Cena 850 zł. Tel.: 516 135 654.

Usługi Usługi transportowe Ciężarówka wywrotka do 1,5 t. Przewóz materiałów budowlanych, żwir, piasek, itp. Drobne przeprowadzki. Tel.: 602 692 349, 664 615 689. Limuzyna do Ślubu Mercedes E-klasse. Już od 350 zł za Ślub. Przedłużony o dodatkową kanapę – 6.5 m, kolor ekri, kremowa tapicerka. Racibórz, kom.: 888 916 173, www.kaula.slask.pl, email: marek@ kaula.slask.pl.

Nauka

Inne Świadectwa energetyczne budynków Wykonywanie świadectw energetycznych. Fachowe doradztwo w zakresie instalacji c.o. grzejnikowo-podłogowych, mgr inż. Dominik Klimaszka. Atrakcyjne ceny, krótkie terminy realizacji zlecenia. Tel.: 608 479 215, email: klimaszka_d@poczta.onet.pl.

Finanse Usługi finansowe KREDYT KONSOLIDACYJNY POD HIPOTEKĘ KREDYT KONSOLIDACYJNY POD HIPOTEKĘ! NA 90% WARTOŚCI NIERUCHOMOŚCI, NISKIE OPROCENTOWANIE, WYSOKA PRZYZNAWALNOŚĆ, RACIBÓRZ, UL. NOWA 7. Tel.: 32 418 17 33. KREDYTY POD ZASTAW POJAZDU NOWOŚĆ! KREDYT NA OŚWIADCZENIE POD ZASTAW POJAZDU. DŁUGI OKRES KREDYTOWANIA, WYSOKA PRZYZNAWALNOŚĆ, NISKIE OPROCENTOWANIE! RACIBÓRZ, UL. NOWA 7. Tel.: 32 418 17 33.

Gastronomia Kawiarnie GASTRONOMIA MIMO Hala Sezam, Mały Targ, Racibórz, Eichendorffa/Kościuszki. Poleca smaczną domową kuchnię. Dowóz. Imprezy okolicznościowe: od 25 zł/os. Dla dzieci trampolina. Zapraszamy! www.mimo.net.pl. Tel.: 032 726 15 73, 0603 460 249.

Komputery Usługi Naprawa komputerów-dojazd gratis! Tanio! Naprawa komputerów, tanio i solidnie, obsługuję także firmy, gwarancja najniższej ceny w zamian za wysoką jakość świadczonych usług, umowy serwisowe dla firm, instytucji, zakładów pracy. Zapraszam!!! Tel.: 0794 556 776.

Korepetycje Lekcje języka czeskiego Lekcje języka czeskiego. Miła atmosfera i niskie ceny. Od poniedziałku do niedzieli. Kontakt: tel. 728 988 222, gg 231 86 86. FIZYKA Tanie korepetycje z fizyki dla uczniów szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych. Kontakt po 16.00. Tel.: 792 717 086.

Inne PREZENTCJE MATURALNE Student V roku filologii polskiej pomoże w przygotowaniu prezentacji maturalnej z języka polskiego. Pakiet zawiera tekst i plan wypowiedzi oraz bibliografię. GG 11 590 622.

Nieruchomości Mieszkanie sprzedam Sprzedam mieszkanie 2 pok. 48 m Sprzedam ładne mieszkanie 48 m2, 2 pokoje, kuchnia z oknem, w ścisłym centrum miasta, 3 piętro, mieszkanie jest po remoncie, SM Nowoczesna, cena 124 tys. Tel.: 694 008 455, email: tomek770@o2.pl. Sprzedam mieszkanie Sprzedam mieszkanie M-3, 50 m2 w centrum Raciborza, ul. Drzymały. Mieszkanie na III piętrze, po remoncie, blok ocieplony. Cena do uzgodnienia. Tel.: 667 642 466. SPRZEDAM MIESZKANIE UL. DĄBROWSKIEGO, 82 M, PARTER, 3 DUŻE POKOJE + 1 MAŁY, KUCHNIA, ŁAZIENKA, PRZEDPOKÓJ, WŁASNE CO GAZ., NOWE OKNA, OGRZEWANIE PODŁOGOWE (KUCH, ŁAZ, PRZEDPOKOJ) WYSOKOSC POMESZ. 2,80 M. CENA 2,5 TYS ZA METR. Tel.: 664 709 870, email: roksidia@interia.pl.

Mieszkanie wynajmę Wynajem – mieszkanie 2 pok. umeblowane Racibórz mieszkanie umeblowane,

40,6 m2, 2-pokojowe (panele), kuchnia zabudowana (AGD), łazienka, przedpokój (kafelki). Tel.: 790 574 443.

Działkę sprzedam Działka budowlana Pilnie sprzedam działkę o pow ok.10 arów w Bieńkowicach w atrakcyjnym miejscu (za gotówkę). Zdecydowanych proszę o kontakt telefoniczny. Możliwość przepisu już 08.02 o 14-ej. Tel.: 788 333 792. Działki Budowlane w Krzyżanowicach Do sprzedaży dwie działki budowlane w Krzyżanowicach (centrum) uzbrojone w przyłącza energetyczne z 2009 r. i wodne. pow 880 m – cena 39000 zł oraz pow. 881 m – cena 41000 zł. Tel.: 516 173 011, email: geodezja@krzyzanowice.pl. DUŻA DZIAŁKA Z LASEM! Sprzedam działkę 53,98ar w Rogowie n/Olzą. Działka ładnie usytuowana z lasem, dojazd drogą asfaltową w granicy wszystkie media oraz kanalizacja. Tel.: 514 336 339.

Lokal użytkowy sprzedam sprzedam Pawilon 1000 m2 Sprzedam lokal użytkowy (pawilon, magazyn, hala) o powierzni 1000 m2. Lokalizacja obiektu to powiat raciborski Tworków. Budynek jest podpywniczony, piętrowy do odnowienia. Wokół budynku ogródek i spore obejści. Dobra lokalizaja prosty dojazd i parking przy budynku czyniom budynek bardzo atrakcyjnym. Tel.: 691 937 566, email: spiewokm@wp.pl.

RTV/AGD Sprzedam philips 26' LCD wciąż używany, 100% sprawny, cena do uzgodnienia. Tel.: 724 569 685, email: micch@o2.pl.

Zdrowie Lekarze Diagnostyka USG USG-Kolor-Doppler, przepływy. Witold Ostrowicz, specjalista radiolog, Racibórz, Chodkiewicza 23, pn., wt., czw., pt. 12:15-14:15, www.usg-raciborz.pl. Tel.: 604 347 669.

Uroda Masażysta dla Pań, poczuj się Księżniczką Wykonuje masaże 24h: relaksujące, odchudzające, erotyczne, pobudzające, kosmetyczne itp. Poczuj się prawdziwą księżniczką. Sceneria masażu: płatki róż, oliwka, balsam, kadzidła, relaksująca muzyka. Zadzwoń. Tel.: 0888 393 303. SCHUDNIJ Z NAMI ODCHUDZĘ KAŻDEGO Osobisty trener Wellness czeka własnie na CIEBIE. Tel.: 798 755 523, email: herbal4@wp.pl.

Zwierzęta Sprzedam Sprzedam szczenięta syberian haski Sprzedam szczenięta syberian haski w dobrej kondycji fizycznej, domowej hodowli. Tel.: 692 955 694.

Garaże

Różne

Garaż do wynajęcia Do wynajęcia garaż w Raciborzu, ul. Górna, cena do uzgodnienia. Kontakt: 15.00-17.00. Tel.: 517 591 459, 511 342 109.

Sprzedam

Inne Poszukuje lokalu handlowego – centrum Poszukuje lokalu w centrum miasta na działalność, metraż lokalu od 20 m2 do 100 m2. Najlepiej aby były to ulice: Opawska, Długa, Wojska Polskiego, Ogrodowa, Drzymały, Mickiewicza lub galeria, itp. Tel.: 0794 556 776.

Praca Dam pracę Praca dla księgowej Poszukujemy księgowego do pracy w e-księgowości. Wymagana znajomość zasad prowadzenia KH, PKPiR, EP. Pożądane zaangażowanie w pracę, kreatywne myślenie, skrupulatność, wnikliwość, umiejętność w pracy w zespole. Wynagrodzenie zależne od posiadanych kwalifikacji. Kontakt: Beata Wawrzynek, tel.: 605 685 447.

Szukam Pracy Technik-Ekonomista szuka pracy Ekonomistka z 5-letnim doświadczeniem w bracy biurowej oraz w sprzedaży i obsłudze klienta poszukuje pracy na pełny etat w Raciborzu. Tel.: 507 183 016.

Za granicą Praca w Austrii i w Niemczech Legalna praca w Austrii i w Niemczech dla spawaczy, ślusarzy, monterów fasad. Wymagany paszport niemiecki. Firma Pientka. Tel.: 0602 268 340, 032 419 17 17.

Sprzedam suknię ślubną Suknia ślubna, kolor ecru, na wzrost 172 cm. Tel.: 604 548 960. Sprzedam suknię ślubną Sprzedam suknię ślubną firmy Fasson, model Kalcyt, kolor ecru, rozm. 38-40 (regulowany gorset). Bolerko GRATIS. Tel.: 691 388 022.

Inne Lakiernia proszkowa LAKIERNIA PROSZKOWA, najwyższa jakość, Racibórz Brzezie. Tel.: 605 152 948. 9 miesięcy 40% rabatu UMOWA NA 18 MIESIĘCY: 9 miesięcy 40% rabatu na wszystkie pakiety oraz na wynajem dekodera SD, CANAL+ w cenie 9,90 zł przez 18 miesięcy, HBO – 9 miesięcy z rabatem 40%, autoryzowany dealer Racibórz, ul. Bankowa 2. Więcej – kliknij w baner CYFRA+ na portalu naszraciborz.pl. Tel.: (032) 414 09 25. Krawiectwo HEBE Oferuje usługi: skracanie spodni, spódnic, płaszczy, żakietów, sukienek, zwężanie oraz poszerzanie odzieży wszelkiego typu, wszywanie zamków do kurtek, spodni dżinsowych i innych oraz inne reperacje krawieckie. Szycie sukien ślubych, Racibórz, ul. Staszica 6. Tel.: 728 359 811. KOLPORTAŻ MATERIAŁÓW REKLAMOWYCH Firma MZM-Serwis zajmuje się profesjonalnym kolportażem,ulotek,gazetek ,próbek oraz wszelkiego rodzaju materiałów reklamowych.Dystrybucja adresowa i bezadresowa,wynajem hostess. Szybko,tanio,solidnie!!! Tel.: 693 473 100, email: mzmserwis@onet.eu.

Aby dodać ogłoszenie drobne, należy skorzystać z FORMULARZA na stronie www.naszraciborz.pl. Koszt ogłoszenia drobnego to 6,10 zł brutto (do 200 znaków). Cena obejmuje publikację ogłoszenia na portalu www.naszraciborz.pl przez 14 dni od daty dodania oraz w co najmniej jednym wydaniutygodnika Nasz Racibórz (anonsy dodane do środy do godziny 12.00 ukażą się w najbliższy piątek).

HOROSKOP Baran

Nawał obowiązków służbowych dobrze Ci zrobi. Przestaniesz się wreszcie rozczulać nad sobą i uwierzysz, że jak zechcesz, to możesz przenosić góry. Finansowo – chwilowy zastój i nieprzewidziane wydatki. W miłości najwyższy stopień zagrożenia. Ktoś może wykorzystać Twoje dobre serce i bardzo Cię zranić.

Byk

Rozglądnij się uważnie wokół siebie. W Twoim najbliższym otoczeniu jest osoba, która może Ci mocno zaszkodzić. Jak okażesz się czujny i przejmiesz inicjatywę w swoje ręce, Twoje będzie na wierzchu. Kochać i być kochanym, oto czego doświadczysz natomiast w miłości. To może być jeden z najlepszych tygodni Twojego życia.

Bliźnięta

W tym tygodniu musisz się zabawić w poskramiacza losu, który chce Ci zgotować kilka niemiłych niespodzianek. Uniknąć jego pułapek pomoże Ci bliski, choć dawno nie widziany znajomy. Za to w miłości możesz liczyć na przychylność Wenus. Czasami, by zdobyć serce ukochanej osoby, wystarczy drobny gest.

Rak

Szlachetne zdrowie ostatnio zaczyna szwankować. To sygnał, że trzeba na nie zwrócić baczniejszą uwagę. Ponoć nie ma nic piękniejszego niż spacery i wycieczki w zimowej scenerii. Warto spróbować! Pomyśl też o siłowni i basenie. Zobaczysz, że z nowymi siłami stać cię będzie na wielkie i nowe wyzwania. Również w miłości.

Lew

Nie lubisz płynąć z nurtem rzeki, Twoja natura pcha Cię drogą pod prąd. Czasami jednak trzeba spasować i pozwolić komuś innemu podjąć tę ważną decyzję. Może z tego wyniknąć dla Ciebie coś bardzo dobrego. Natomiast przyszły tydzień będzie bardzo dobry dla Twoich finansów. Koniec trzymania się za kieszeń.

Panna

Ten tydzień to dobry czas, by wejrzeć trochę w głąb siebie. To sprawi, że odzyskasz równowagę wewnętrzną, nad brakiem, której tak ostatnio bolałeś. W pracy dużo zajęć, raczej nudnych i mało rozwijających. Za to Twoje życie uczuciowe mocno do góry. Tajemnicze telefony, SMS-sy i maile – na horyzoncie pojawi się wielbiciel.

Waga

Nadchodzący tydzień upłynie pod znakiem ciężkiej pracy, zarówno zawodowej jak i domowej. Naprawdę zwali Ci się na głowę sporo obowiązków. Rozplanuj je równomiernie, wtedy łatwiej im podołasz. Nie martw się chwilowymi pustkami w kasie, już wkrótce się to zmieni. W miłości – raczej bez szaleństw

Skorpion

Zwykle mocno stąpasz po ziemi, ale w tym tygodniu pozwól sobie na odrobinę fantazji. Nie tylko w sprawach uczuciowych (zobaczysz, opłaci się), ale także w zawodowych. Zrób coś, czym całkowicie zaskoczysz szefa i współpracowników. To będzie milowy krok do przodu w Twojej karierze. Nie możesz się wahać, by go zrobić!

Strzelec

Ten tydzień to dobry czas, by postawić wszystko na jedną kartę. W sprawach zawodowych może to być dobry początek nowej kariery. Zastanów się poważnie, czy to, co robisz, daje ci pełną satysfakcję? Ureguluj też sprawy rodzinne. Najbliższa Ci osoba nie może się już doczekać, by usłyszeć, co naprawdę czujesz.

Koziorożec

W najbliższym tygodniu poczujesz duży przypływ sił. To wróży dobrze! Wykorzystaj ten czas na rozwiązanie wszelkich odkładanych na później spraw, a wszystkie znajdą pozytywny finał. Zainwestuj też trochę grosza, a szybko Ci się pomnoży. W sprawach miłosnych nie zawadzi większa ostrożność.

Wodnik

Nie samym chlebem człowiek żyje, choć proza dnia codziennego czasami nas przytłacza. Ale nie daj się. Niech ten tydzień będzie inny niż poprzednie. Może to jeszcze nie czas na skok na bungie, ale na odrobinę zimowego szaleństwa jak najbardziej. W opresji finansowych wybawi Cię wyjątkowo korzystna transakcja finansowa.

Ryby

Ten tydzień to dobry czas na chwilę refleksji i wyciszenia. Ostatnio zbyt często rozplątywałeś skomplikowane sprawy, swoje własne i znajomych. Przed nowymi wyzwaniami i zadaniami musisz koniecznie podładować akumulatory. Za Tobą burzliwy związek, z którego wyszedłeś trochę poraniony, ale czas i nowa miłość ukoją rany.


14 » Walentynki »

Piątek, 12 lutego 2010 » www.naszraciborz.pl

Życzenia walentynkowe justynawolny1 KOCHANEMU MEŻOWI Z OKAZJI WLENTYNEK ...KOCHAM CIE KOCHANIE... KOCHAJACA ŻONA

łam i dziekuje Ci że jesteś. Chce być tylko z Tobą, reszta nie ma znaczenia, oddałabym za Ciebie życie bez zastanowienia... Kocham Cie!!!

Vipeczka Wiesz jak Cię kocham? Kocham Cię bezgranicznie, jak bezgraniczny jest ocean. Kocham Cię mocno, jak najsilniejszy człowiek na świecie. Kocham Cię gorąco, jak gorący jest ogień. Kocham Cię słodko, jak najsłodszego cukiereczka. Kocham Cię najdelikatniej jak tylko potrafię... Jesteś moim ideałem... Moim Księciem z bajki... A mi pozwól być Twoją Księżniczką... Kocham Cię Bąbelku- Twój Skarbek :):*

pietri8686 Dziękuję Ci za to, czego nie sposób było znieść. Że zrobiłaś coś z niczego, basiulka8529 że dawałaś mając puste kieszenie, że Szczęście Ci niosę i Ty daj mi szczęśkochałaś, gdy kochać mnie się nie dało. cie! Ręce wyciągam, by chwycić Twe Mimo bólu i cierpienia, przykrych słów i ręce. Sercem gorącym przyjmuję Twe zwątpienia, dziękuję Ci za to, że kochasz serce, pragnę być z Tobą i... już z nimnie skarbie cały czas tak samo... Na kim więcej...!!! Kochanemu Kamilkowi zawsze Twój kochanie ;* – Walentynka!!!

grubenz86 Dla mojej najukochańszej żonki Celinki, za to że ze mną jest, że obdarowuje mnie swym prześlicznym uśmiechem każdego dnia, za to że napawa mnie pozytywną energią z samego ranka i za to że przy niej czuje się najszczęśliwszym człowiekiem na Ziemi któremu już nic więcej do szczęścia nie potrzeba. Kocham cie księżniczko:**** Twój Mimuszek:* Bożenka_ Miłość pociesza jak słońce po deszczu. Ty, Mój Mężu, jesteś dla mnie takim słońcem! Nie wyobrażam sobie życia bez Ciebie, bo nie da się żyć bez słonecznych promieni :)

modelka "...Każdy pragnie miłości absolutnej. Trzeba ją w sobie rozbudzić, ale do tego trzeba nam drugiego człowieka. Życie ma sens tylko wtedy, gdy mamy u swego boku kogoś, kto odwzajemnia nasze uczucia..." Jesteś moją miłością... Jesteś moim szczęściem... Jesteś dla mnie najważniejszy... Jesteś dla mnie jedyny... Jesteś dla mnie niepowtarzalny... Jesteś moim oparciem... Jesteś dla mnie kimś, kogo inni mogą mi zazdrościć... Jesteś dla mnie cudowny... Jesteś moim skarbem... Jesteś zabawny... Jesteś kimś, z kim nigdy się nie nudzę... Jesteś kimś, z kim kocham spędzać czas... Jesteś kimś, komu powierzyłam swoje serce... Jesteś mój... i tylko mój... Jesteś i wierzę w to, że już zawsze będziesz... Jesteś i nikomu Cię nie oddam... Jesteś kimś, kogo kocham i z kim chcę być już zawsze... Jesteś dla mnie wszystkim… DZIĘKUJĘ, ZE JESTEŚ...:* KOCHAM CIĘ DZIUBASKU :-)

ania Moje serce jest malutkie, ale wierne i cieplutkie, tylko TOBIE jest oddane tylko w Tobie zakochane... Z OKAZJI WALENTYNEK KOCHANEMU WOJTUSIO- prosiaczek:) WI... KOCHAJĄCA ANIA:*:* KOCHAM Wypijana jednym haustem kropla bliCIĘ SKARBIE:*:* skości Zapomniane dwie dusze w szarej codzienności Przechylając puchar mycha87 niejednokrotnie z goryczą Wiedzą, że Prawdziwa miłość nie wyczerpuje się te chwile są gorzką tajemnicą I pijani nigdy. Im więcej dajesz, tym więcej ci miłością w pędzie ku lepszemu Spijają jej zostanie... (Antoine de Saint-Exu- resztki z siebie... ale czemu?! Czułości péry) – Dla mojego kochanego Miś- zaznają gdy księżyc blaskiem świeci ka, z którym wkrótce zwiążę się już na Rozmowy prowadzą …czas jak wacałe życie.. riat leci I pijani miłością wpatrują się z tchnieniem Cieszą oczy każdym poMarian wieki westchnieniem Scałowują zmęDziekuje Ci kotku za te 35 lat co z mna czenie dnia przebytego wydzielają jak wytrzymalas. Kocham Cie jak w pierw- słonce energię… co z tego?! I pijani szy dzien jak Cie poznalem. miłością ciągle jest im mało Zapomnieli o świecie, o tym co zostało Walkę sanka37 toczą z sobą, przy każdym spotkaniu Marcinku,wiem że to na Ciebie czeka- Jak wytrwają bez siebie … tuż po poReklama

żegnaniu?! I pijani miłością… czy tak już zostaną? To co było….historią jest obmurowane To co będzie… tajemnicą pilnie jest strzeżoną Liczy się dziś… więc dolej mi proszę… Pije za miłość … Puchatkowi – Prosiaczek

jogobella Pewnego zimowego dnia poznałam chłopaka... Jest najwspanialszą rzeczą jaką mi dał los. Tym chłopakiem jesteś Ty! Choć jest tyle innych chłopców, ja trafiłam właśnie na Ciebie. Pamiętam jakby to było dziś... Pierwsze nasze spotkanie. spojrzenie, uśmiech. Przypadkowy dotyk sprawiał, że przechodziły mnie ciarki. Zakochałam się... Tak właśnie w Tobie!! W chłopcu zbuntowanym, chcącym żyć własnymi zasadami. Chłopcu, który zrobił by wszystko, bym tylko była szczęśliwa. I jestem! Jestem najszczęśliwszą osobą na świecie... Osobą, która ma dla kogo żyć i dla kogo jest ważna... Dla kochanego Pawła – Aniołek:* internetka "Nie ma nic niemożliwego dla tego, kto wierzy, nie ma nic trudnego dla tego, kto kocha." Dla mojego kochanego Grzesia, który jest ze mną zawsze: wtedy kiedy jest trudno i wtedy, kiedy niemożliwe staje się możliwe! Kasia:) Zbych51 Jesteś przy mnie aż tak blisko, jak żona może być z mężem. Kochasz mnie! To zjawisko! Lecz niezasłużenie! Dziękuję Ci za to,nie że zasługuję na to,ale,że jesteś... Kocham Cię i to nie jest wszystko! Kochanej żonie Eli, odkrywający Cię na nowo, mąż – Zbyszek! Muminoslaw Nie ma słów, ni alfabetów, / Aby wyrazić bezmiar Słońca / Rozgrzewającego mój świat. / Z ciemności nocy wyrwałaś mnie / W tęczy barwy życie dnia. / Trzymając mnie za rękę, / Ciągnęłaś za sobą w melodii / Rozkwitających malutkich / Gwiazd. / Nie ma słów, ni alfabetów, / Które mogły by rzec, jak Reklama

bardzo / Kocham Cię.

nie unosi się pychą; nie dopuszcza się bezwstydu, nie szuka swego, nie unosi się gniewem, nie pamięta złego; nie uskrzydlony Dla Ciebie Pixie dzisiaj rymuję słowa/ cieszy się z niesprawiedliwości, lecz Dla Ciebie dzisiaj kolejna oda/ Kocham współweseli się z prawdą. Wszystko Cię słów mi na to nie szkoda/ Kocham znosi, wszystkiemu wierzy, we wszystCię miłością czystą jak woda/ Kiedy łza kim pokłada nadzieję, wszystko przesmutku spłynie po policzku/ Ja będę trzyma. Miłość nigdy nie ustaje..Tak przy Tobie – kocham Cię wśród słów/ więc trwają wiara, nadzieja, miłość – te Kocham Cię w każdym słowie/ Zawsze trzy: z nich zaś największa jest miłość." przy Tobie w czynie i mowie/ Chcę- mojemu mężowi! Muszę być przy Tobie stale / Chcę koić Twoje smutki, żale/ Czy ja się swoją mimi ostoją chwalę?/ Nie! Kocham Cię w "Kochać człowieka, to znaczy mieć czas, słów nawale! nie śpieszyć się, być obecnym dla niego."/ Hans Bürki/ Słońce moje chcę już Mysza zawsze mieć czas tylko dla Ciebie, nie Gdy Cię 6 lat temu spotkałam to się śpieszyć się i być już tylko dla Ciebie. bardzo zakochałam O Tobie ciągle Wkrótce to się spełni.../ Kocham Cię myślałam że będziesz moim mężem już na zawsze/ Twoja Pixie!!! wiedziałam Nasz syn to naszej miłości dowód czasami też do kłótni ma- kolpak17 my powód Dzięki Ci Kochanie za Twe "Oddaje ci mą dusze a z nią miłość bez serce i urok Twój i za to, że jesteś tylko granic. Będę Cię na zawsze Kochał i nie mój Gdy na stole operacyjnym leżałam, zmienię zdania za nic. To uczucie we ostatnie wdechy oddawałam jakoś z mnie płonie i nigdy nie przestanie. Na tego wyszłam, bo że mam Ciebie wie- zawsze w moim sercu tylko Ty Kochadziałam Smutno mi jak siedzę sama nie" - Chce być już z Tobą na zawsze gdy po weselach grasz nic na to nie bo to Ty sprawiasz, że jestem szczęśliwy poradzę – takie hobby masz Ty czę- :* Kocham Cię najmocniej na świecie sto komputery naprawiasz wybaczam myszko :* Twój Wariat :):* Ci, że wtedy mnie na bok odstawiasz Może lekko przesadziłam ale dla Cie- emilia bie głowę straciłam Mogłabym tak pi- Dziękuję, że jesteś. Zapada zmrok sać wiecznie bo te słowa są na serca i ciemność nastaje, Wszystko ucicha dnie Choć czasami przez Ciebie szlo- i spokój się staje. Zamykam powieki i cham to wiedz, że i tak Cię mocno ,ale pogrążam w marzenia, Cudowne, piękto mocno KOCHAM!!! ne i realne do spełnienia. Śnisz mi się Ty Kochanie Moje, A wszystko co mam anitabs jest również i Twoje. Zanim Cię nie po"Pewien indiański chłopiec zapytał kie- znałam, Nic cenniejszego w życiu nie dyś dziadka: – Co sądzisz o sytuacji na miałam. Teraz, gdy jesteś przy mnie bliświecie? Dziadek odpowiedział: – Czu- sko, Czuje i wiem, że mam już wszystko. ję się tak, jakby w moim sercu toczyły Jedno spojrzenie czułe Twoje, Sprawia, walkę dwa wilki. Jeden jest pełen zło- że znikają wszystkie troski i smutki moje. ści i nienawiści. Drugiego przepełnia Gdy budzę się myślę o Tobie, Gdy kładę miłość, przebaczenie i pokój. – Któ- się spać to samo robię. Jednego jestem ry zwycięży? – chciał wiedzieć chło- pewna i nie przestane, Kochałam Cię, piec. – Ten, którego karmię – odrzekł Kocham i nigdy nie przestane ! I niech na to dziadek." – Autor nieznany Moje już tak na zawsze zostanie bo Kocham kochane serduszko...życzę Ci, aby do Cię Moje Ty Kochanie :*** Dla TEGO końca świata... a nawet o jeden dzień JEDYNEGO – Twoja Niunia dłużej nie brakło nam karmy dla drugiego wilka :* anonimka Zagubiłam się wśród myśli nie tylko skarbusia swoich... Zagubiłam się wśród słów nie Dla mojej żoneczki z okazji Walentynek! tylko dobrych... Zagubiłam się w tłoku i wiersz autorstwa swego:) Słońce Nad natłoku samotności i innych nieproszogęstą chmurą promień radości wysu- nych gości... Czasem myślę nie dam szy z serca łzy złej pogody wiatr z serca rady czasem myślę nie mam siły... Lecz przepycha mroczne niebo i wschodzi ja wstaję idę dalej przecież mam obok dziś znowu SŁOŃCE MIŁOŚCI!!:) siebie Ciebie Ty rozpraszasz moje myśli Ty wyganiasz mą samotność Ty jesteś obok i świat jaśnieje jaśnieje blaskiem ja37ikd Czy wiesz jaka jest miłość? Miłość jest widocznym tylko dla mnie... Dla Kochajak najdrobniejszy deszcz, w którym nego R... --> Twoja na zawsze idziesz i nie odczuwasz, że pada. A potem czujesz, żeś przemókł do samego zuzanna serca. Taka jest miłość. Z okazji Świę- Te życzenia Ci przysyła Walentynka ta Walentego, dużo miłości kochanemu pewna miła.W dniu tak pięknym i wspaMężowi Grzegorzowi oraz Synom Ka- niałym życzę Tobie sercem całym Dużo milowi i Dawidowi, którzy kochają mnie szczęścia namiętności niekończącej się bezgranicznie – Irena – kocham Was. miłości! Za wszystkie wspólne chwile, które są bardzo miłe, za lody razem ajunka zjedzone i przygody szalone Chcę Ci "..Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest. Mi- podziękować dziś i powiedzieć że jełość nie zazdrości, nie szuka poklasku, steś Słodki jak MIŚ.W WALENTYNKI Reklama

piękny świat więc Ci życzę uroczyście żyj przynajmniej dwieście lat ZE MNĄ OCZYWIŚCIE.Kochanemu mężowi Darkowi żona Edyta. kola Kochanie, nie wyobrażam sobie innych dłoni, które mogłyby mnie dotykać,ust, które mogłyby mnie całować,oczu, do których mogłabym wzdychać, bo tylko przy Tobie Mój świat potrafi wirować... Kocham Cię i dziękuję,że jesteś. Kochanemu mężowi Przemkowi żona Kornelia. andzia19837 Jest na świecie jedna tylko osoba, dla której napiszę te piękne słowa: Kocham Cię nad życie Słoneczko moje! Dla Ciebie otwieram całe serce swoje, bo wiem że dla Ciebie warto jest żyć... Ofiaruję wszystko co najważniejsze by tylko z Tobą być. Całą swoją miłość, wszystkie uczucia i pragnienia, byś mógł schronić się w moich ramionach i spełnić najskrytsze marzenia... Dzielić wartości i troski każdego dnia, tak piękna miłość niech po wieki trwa! Kochanemu mężowi Darkowi żona Angelika. KOCHAM CIĘ!!! Piotruś Kto prawdziwie kocha, ten nie troszczy się o nagrodę za swą miłość, lecz tylko o to, by kochać coraz lepiej. Żono moja, kocham Cię. Z każdym dniem kocham Cię coraz mocniej i coraz lepiej. Jesteś całym moim światem. Sebak Moje marzenia bez ciebie nie są marzeniami. Moje sny bez ciebie nie są snami. Moje życie bez ciebie nie jest życiem. Nawet ja sam nie jestem sobą bez ciebie :(. Dla ciebie żyje, dla ciebie płynie łza, dla ciebie moje serce drży, Bo mą miłością jesteś ty kochanie :***. Kocham cię serduszko NT: *** Z okazji walentynek miliona buziaków ślę :****** ***************************************

Z okazji

Dnia św. Walentego, wszystkim zakochanym życzenia wiecznej miłości

składa zespół redakcyjny Nasz Racibórz ......................................................... Już dziś, wśród osób, które zalogowały się na portalu Nasz Racibórz i zamieściły życzenia walentynkowe, rozlosujemy nagrody ufundowane przez lokal gastronomiczny 7 Smaków, Kawiarnię MIMO oraz sklep odzieżowy Gracja. Nagrodzimy również osobę, której życzenia spodobały nam się najbardziej. Zwycięzców szukaj na: www.naszraciborz.pl


« Rozrywka « 15

Piątek, 12 lutego 2010 » www.naszraciborz.pl

Krzyżówka zestawy biżuterii Kupon nr 06/10

Dziś do wygrania

Hasło:

Ufundowane przez: Sklep Odzieżowy „Gracja” (Racibórz, ul. Mickiewicza 3)

Hasło będące rozwiązaniem krzyżówki wraz z naklejonym kuponem (z lewej strony) prosimy przesyłać na kartkach pocztowych na adres redakcji („Nasz Racibórz” 47-400 Racibórz, ul. Staszica 22). Spośród nadesłanych odpowiedzi wylosujemy dwie osoby, które otrzymają zestaw biżuterii. ufundowanej przez Sklep Odzieżowy „Gracja” (Racibórz, ul.Mickiewicza 3). Czekamy do 24 lutego 2010 r. UWAGA! Tylko prawidłowo wypełnione i podpisane kupony biorą udział w losowaniu.

Imię i Nazwisko: Adres:

data, podpis: .............................................................................................................

Nagrodę za rozwiązanie hasła z krzyżówki z numeru 04/2010, otrzymuje Pani Halina Pasiecka z Raciborza oraz Pani Edyta Witek z Raciborza. Gratulujemy! Prosimy o odbiór nagrody w siedzibie redakcji (47-400 Racibórz, ul. Staszica 22) w godz. 9.00-15.00 do dnia 19 lutego 2010 r. W przypadku nieodebrania nagrody, zostanie ona rozlosowana ponownie.

Litery z pól ponumerowanych od 1 do 27 utworzą rozwiązanie – myśl Owidiusza

Reklama

Racibórz » W Szkole Podstawowej nr 13 od przyszłego mamy do tego bardzo dobre roku ma ruszyć klasa 6-latków. Jedyny warunek warunki. Jesteśmy szkołą – musi zostać zapisanych osiemnaścioro dzieci. w centrum, jest do nas łatwy – W tej chwili jest już ich dziewięcioro – informuje dojazd. Jesteśmy też po redyrektor Bogumiła Małek. Zainteresowani rodzice montach, dlatego mamy barmają czas na zgłoszenie do końca marca. dzo dobre wyposażenie – mó-

Sześciolatki w jednej klasie

Skąd pomysł na stworzenie jednorodnej klasy 6-latków? Placwka stara się zachęcić rodziców do posłania dzieci 6-letnich do szkoły, a rodzice prze-

de wszystkim obawiają się dysproporcji, jeśli chodzi o wiedzę dzieci 6- i 7-letnich. – Wyszliśmy z propozycją stworzenia klasy 6-latków, bo

wi dyrektor Bogumia Małek. – Realizujemy projekt unijny „Radosna szkoła” i dzięki temu mamy salę zabaw dla dzieci. Baza naszej placówki jest idealnie przystosowana dla dzieci małych, bowiem klasy I-III mają swoje sale na parterze, jest jedna zmiana, są 2 świetlice, mamy stołówkę. Bierzemy udział w akcjach „Owoce w szkole” i „Pij mleko”, a kadra jest odpowiednio wykwalifikowana, mamy panie, które pracowały też w przedszkolach – wylicza dyrektor. Czy program nauczania w klasie 6-latków będzie wyglądać inaczej od tego reali-

zowanego w klasach dzieci 7-letnich? – Program jest ten sam, te same są podręczniki. Nie trzeba się obawiać, że 6-latki nie poradzą sobie, bowiem program zaczyna się od podstaw – informuje Bogumiła Małek. – W tej chwili mamy czworo dzieci 6-letnich, które bezproblemowo sobie radzą – dodaje. Dzieci 6-letnie mogą liczyć na dodatkowe zajęcia rozwijające poszczególne inteligencje u dzieci. Klasa ta będzie realizować projekt unijny „Pierwsze uczniowskie doświadczenia drogą do wiedzy”. – Dzieci bystre tracą ten rok w przedszkolu. Nie rozumiem obaw rodziców. Dzieci są w tym wieku żądne świata i wiedzy – kończy dyrektor SP 13. JaGA

OGŁOSZENIA DROBNE TYLKO

6,10

PODANA CENA JEST CENĄ BRUTTO I OBEJMUJE PUBLIKACJĘ OGŁOSZENIA DO 200 ZNAKÓW NA PORTALU WWW.NASZRACIBORZ.PL PRZEZ 14 DNI OD DATY DODANIA ORAZ W CO NAJMNIEJ JEDNYM WYDANIU TYGODNIKA NASZ RACIBÓRZ

SZCZEGÓŁY: Aby dodać ogłoszenie drobne, należy skorzystać z FORMULARZA na stronie www.naszraciborz.pl. Nasz Racibórz 47-400 Racibórz, ul. Staszica 22 (4 piętro), tel. 032 415 18 66, e-mail: sekretariat@naszraciborz.pl


16 » Reklama »

Piątek, 12 lutego 2010 » www.naszraciborz.pl

Reklama

Reklama

powieść odkrywająca tajemnice dawnego Raciborza … Powiem szczerze. Pański wywód brzmi przekonująco. Przekonało mnie jednak co innego. Rękopis dziadka musi wrócić do zbiorów rodziny, bo to jej własność. Z natury jestem poprawnym optymistą, a więc zakładam, że treść może się okazać przy okazji dalece sensacyjna, a jednocześnie nie wykluczam, że to jakieś mitologiczne brednie bez znaczenia, powielone ze znanych już starożytnych źródeł. Kończąc więc, moje stanowisko jest następujące: nie można bagatelizować żadnego śladu, żadnej hipotezy. Nasze służby i zaplecze finansowe pozwalają, by przeprowadzić operację odzyskania papirusu. Oczywiście w pełnej dyskrecji. Kiedy go zdobędziemy, wówczas odczytamy treść i będziemy bogatsi o wiedzę. Mam nadzieję, że rewolucyjną, jak działania Narama, Amenhotepa i Mojżesza…

Córka balwierza to trzymająca w napięciu powieść, która zaczyna się w 1864 roku w niemieckim Ratibor. To tu Oskar Amadeusz Notzny, wytrawny znawca historii starożytnej, hebrajskiego, greki i łaciny, wiedzie nudne życie wykładowcy w Królewskim Gimnazjum Ewangelickim. Z jego wiedzy postanawia skorzystać baron von Gothschild z zamku Barutswerde. Bogaty arystokrata przywiózł z Egiptu bezcenną kolekcję starożytnych zabytków, tajemniczy papirus oraz kompletny pochówek młodej Egipcjanki. Jej mumia staje się kluczem do rozwiązania zagadki i powodem do rywalizacji pomiędzy izraelską uczoną i zaprzyjaźnionym z nią niemieckim egiptologiem, a potomkami barona, chcącymi za wszelką cenę odzyskać własność rodziny. W grę wchodzi wyjaśnienie źródeł monoteizmu.

PREMIERA

13 lutego 2010 r. Szukaj w Empiku, Sowie, Domu Książki i Oficynie Patronat medialny:

CZAS WOLNY•TU

RYSTYKA •P

ASJE


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.