10-2011-[116]

Page 1

Reklama

Dowiedz się więcej w Internecie –

Reklama

www.naszraciborz.pl

Tygodnik bezpłatny 11 marca 2011

Rok IV, nr 10 (116) ISSN 1689-5606 www.naszraciborz.pl

10 tys. egzemplarzy NAJWIĘKSZY NAKŁAD W POWIECIE

Aquapark

bez żadnych tajemnic

Wszystkie wizualizacje na naszraciborz.pl Ma kosztować 30 mln zł, a godzina zabawy 10 zł. Będzie czynny w połowie 2013 r., a w tym roku rozpocznie się jego budowa. Dziś w magistracie prezydent, z udziałem radnych, kilku przedsiębiorców, działaczy sportowych i mieszkańców, pochwalił się projektem aquaparku. Zobacz w galerii wizualizacje. W tym roku ruszy budowa wielofunkcyjnego ośrodka sportowego przy ul. Zamkowej. Szacowane koszty inwestycji to 30 mln zł. Będzie basen dla sportowców i część rekreacyjna z dwoma zjeżdżalniami, rwącą Reklama

rzeka, jacuzzi czy biczami wodnymi, a także SPA z saunami i grotą śnieżną. – Będzie to przede wszystkim basen dla mieszkańców, ale zdając sobie sprawę z tego, że jesteśmy ośrodkiem pływackim, nie możemy nie stworzyć warunków do organizacji zawodów – mówił podczas środowej prezentacji zorganizowanej w Urzędzie Miasta prezydent Mirosław Lenk. – Rozpoczniemy w tym roku inwestycję, do której przygotowania trwały od paru lat. Ponad 4 lata temu zastanawialiśmy się nad lokalizacją ośrodka. Było wiele propozycji, m.in. teren

starego basenu przy ul. Bema czy plac między Gimnazjum nr 2 i Zespołem Szkół Specjalnych w Raciborzu. Ostatecznie decyzja zapadła, że basen stanie przy Ośrodku Sportu i Rekreacji przy ul. Zamkowej – wspominał na spotkaniu w raciborskim Urzędzie Miasta wiceprezydent Wojciech Krzyżek. Długo zastanawiano się też nad tym, komu ma służyć obiekt . – Przede wszystkim ma to być pływalnia dla mieszkańców. Nie zapomnieliśmy jednak i o sportowcach, stąd dokumentację konsultowaliśmy ze specjalistą z ramienia Polskiego

Związku Pływackiego, Czesławem Sokołowskim – mówił wiceprezydent. Władze miasta przewidują, że obiekt użytkowany będzie codziennie przez około 1-1,5 tys. osób. Jednocześnie na terenie ośrodka przebywać będzie mogło około 200 osób. Przygotowanych zostanie 76 miejsc parkingowych dla samochodów osobowych, 4 miejsca dla niepełnosprawnych i 4 dla autobusów. – Będzie basen sportowy o wymiarach 25 m x 21 m ze składaną widownią na 99 miejsc i widownią na I piętrze dla 300 osób; SPA, czyli, sauny, grota śnież-

na, solarium stojące, leżanki podgrzewane, wanna hydromasażowa; część rekreacyjna z 2 rurami zewnętrznymi: 100-metrową, czarną, z efektami świetlnymi i z 80-metrową pomarańczową, z rwącą rzeką, brodzikiem dla dzieci najmłodszych, jaccuzzi, basenem do nauki pływania 7,5 m x 15 m, grzybkiem, biczami wodnymi czy podgrzewanymi fotelami – wyliczał Wojciech Krzyżek. – Kiedy pierwsza kąpiel? – zapytał podczas prezentacji radny Dawid Wacławczyk (NaM). – Najpóźniej w pierwszej połowie 2013 roku. Rozłożyliśmy inwe-

stycję tak, by objęła trzy budżety. W tym roku na prace początkowe przeznaczyliśmy 8 mln zł. Szacujemy, że ośrodek kosztować będzie nas około 30 mln zł – odpowiedział mu prezydent Mirosław Lenk. – W 2012 roku złożymy wniosek o dofinansowanie do ministerstwa sportu, gdzie teoretycznie można pozyskać nawet 50% pieniędzy. Pod koniec inwestycji będziemy też wnioskować o pieniądze do Urzędu Marszałkowskiego. Możemy tu liczyć na 1 czy 2 mln zł – zakończył prezydent. JaGA


2 » Aktualności » Racibórz » Już nie 4 a 4,20 płacą klienci za kilogramowy chleb w piekarni Alfred przy Staszica. W niewielkim spożywczaku przy ul. Długiej ceny pieczywa wzrosły nawet o 40 groszy. To jednak nie koniec podwyżek. Ceny mąki ziemniaczanej i cukru w ubiegłym tygodniu podnoszono nawet trzy razy.

Kurier tygodniowy Nowy wiceprezes Rafako

Rada nadzorcza Rafako S.A. podjęła 7 marca decyzję o poszerzeniu składu zarządu spółki do 4 osób. Na stanowisko wiceprezesa powołano dr. inż. Macieja Kaczorowskiego, dotychczas dyrektora ds. Technologii Nadkrytycznych. Nowy wiceprezes jest wieloletnim pracownikiem Rafako. Był już wcześniej w zarządzie.

Piątek, 11 marca 2011 » www.naszraciborz.pl

Pani, drożyzna idzie jak ...

Rycerze zagoszczą w Raciborzu po raz 3

11-12 czerwca do Raciborza zjadą rycerze, a wszystko za sprawą festynu średniowiecznego, który w naszym mieście odbędzie się po raz trzeci. Tym razem nie w parku Zamkowym, a na polanie przy ul. Brzozowej. Będą turnieje, szturm na przygotowaną budowlę, szkółka fechtunku i pokazy rzemieślnicze. Urząd Miasta wsparł organizatorów, którymi są Stowarzyszenie Drengów znad Górnej Odry i Załoga Grodu Raciborskiego, kwotą 9,5 tys. zł. Podobnie jak w roku ubiegłym raciborzanie mogą liczyć na rycerskie turnieje, a także na widowisko przedstawiające szturm na budowlę, nad którą prace już trwają. – Od Nadleśnictwa dostaliśmy już trochę drewna i rozpoczęliśmy jego zwożenie do OSiR-u. Co weekend będziemy się teraz spotykać, by coś zrobić – relacjonuje Marek Mansz, który zdradza, że zaproszone na festyn zostaną drużyny rycerskie spoza Raciborza. – Planujemy też zorganizowanie szkółki fechtunku dla najmłodszych i przewidujemy rzemieślnicze pokazy. Już mamy zadeklarowanego garncarza, który przyjedzie z piecem garncarskim i będzie wypalał naczynia. Rozmawialiśmy też już z kowalem – opowiada o przygotowaniach do czerwcowego festynu przedstawiciel stowarzyszenia.

Zamiast festiwalu będzie Sobieski

Dotacja, którą magistrat zamierzał wesprzeć organizację wRacku Festiwal 2011 zostanie przekazana na organizację w czerwcu przejazdu króla Sobieskiego. Wcześniej urzędnicy nie planowali imprezy, bo brakowało na nią pieniędzy mimo że uzgodnio-

Niemałe zdziwienie spotkało Władysława Marciniaka, kiedy we wtorek, jak co dzień, poszedł do swojego osiedlowego sklepu po duży chleb. – Zawsze płaciłem za niego 4 zł, a dziś pani chce ode mnie 4,20 zł. Ciekawe ile jutro zapłacę ? – zastanawia się. W ubiegły wtorek niemiła niespodzianka czekała też klientów niewielkiego spożywczaka przy ul. Długiej. Tam ceny kilogramowego chleba wzrosły od 20 do 40 groszy. – Zapowiadali podwyżki, ale myślałam, że będzie to 10 maksymalnie 20 groszy. A tu 40 gorszy więcej musze zapłacić, za bułkę 20 g więcej. Nie zdziwię

się, gdy za miesiąc chleb będzie kosztował 5 zł – bulwersuje się pani Irena, emerytka z Długiej. Samą ekspedientkę ze sklepu przy Długiej ceny te również zaskoczyły. – Niestety, nie tylko pieczywo poszły mocno w górę. Od ubiegłego tygodnia z każdą dostawą zmienia się też cena cukru i mąki ziemniaczanej – zauważa ekspedientka Dorota. – Przy pierwszej dostawie 1 kg mąki ziemniaczanej kosztował 4 zł, przy trzeciej już 7 zł – porównuje Dorota. Przy takim wzroście kosztów, jakie klienci muszą ponosić, nie jeden decyduje się zro-

bić zapasy. W weekend w niemal każdym wózku zakupowym klienta z hipermarketu Auchan widać kilka kilogramów cukru i mąki ziemniaczanej. – Trzeba się zaopatrzyć. Mamy dużą rodzinę i dużo cukru zużywamy. A dzisiaj akurat jest on w promocyjnej cenie za 3,80 zł za 1 kg – przyznaje Antoni Solina z Raciborza. Klienci Kauflandu nie są już tak zapobiegliwi. Wielu z nich idzie na łatwiznę i zamiast do wózka, torebki cukru pakuje pod kurtkę. – Od miesiąca, albo dwóch prawie codziennie zmuszeni jesteśmy wzywać policję, bo ludzie na potęgę kradną cukier i mąkę ziemniaczaną – mówi nam anonimowo jedna z kasjerek w Kauflandzie. Wzmożone kradzieże najpotrzebniejszych produktów z marketów potwierdza raciborska policja. – Ludzie kradną wszystko co się da. Kiedyś przeważały kosmetyki, a dzisiaj żywność – przyznaje st. sierżant Edward Kowalczyk z raciborskiej policji. – Kiedyś 82 latek ukradł kiełbasę, a kobieta w średnik wieku wyniosła sporą ilość półkilogramowych opakować kawy – podaje przykład Edward Kowalczyk. (k)

Racibórz » Starostwo nie będzie inicjować działań na rzecz kupna raciborskiej policji nowoczesnego fotoradaru. Opcja była, ale jest nieaktualna z racji braku zainteresowania ze strony samorządów. W opinii starosty gminy nie do końcu zrozumiały o co w tym wszystkim chodzi.

Opcja była, temat upadł Adam Hajduk jest zwolennikiem profilaktyki, a tej właśnie miał służyć fotoradar, o który jeszcze rok temu zabiegała policja. Komenda chciała mieć na wyposażeniu nowoczesne amerykańskie urządzenie, ale chęci nie podparto możliwościami finansowymi. Policja zwróciła się więc o pomoc do samorządów. Spośród tych temat zainteresował jedynie powiat i Pie-

trowice Wielkie. Reszta uznała, że okres przedwyborczy to nie czas, by serwować kierowcom takie nowości. – Nam chodziło o profilaktykę – tłumaczył w czwartek na posesyjnej konferencji prasowej starosta, komentując wtorkową sesję, na której omawiano sprawy bezpieczeństwa. – Ten radar nie miał służyć karaniu, bo z mandatów ani policja

ani powiat nic nie ma – dodał. Urządzenie było potrzebne, by studzić zapędy kierowców. – Mieliby prosty sygnał poprzez media, że w danym dniu radar jest tu i tu – tłumaczył Hajduk. Zapowiedział, że nie podejmie kolejny raz tematu, a i „policja nie zwróciła się ponownie z wnioskiem”.

Reklama

Reklama

(waw)

Wydawca:

Fabryka Informacji s.c. ul. Staszica 22, IV p., 47-400 Racibórz

Redaguje zespół:

Redaktor naczelny: Grzegorz Wawoczny Zastępca redaktora naczelnego: Joanna Jaśkowska Dyrektor techniczny: Łukasz Pawlik Fotoedycja i skład: Marcelina Gąsior

Redakcja dziennikarska:

47-400 Racibórz, ul. Staszica 22 IV p. Tel. +48 605 685 485, Tel. +48 32 415 18 66 redakcja@naszraciborz.pl

Reklama w gazecie i na portalu:

Tel. +48 32 415 18 66, reklama@naszraciborz.pl Magorzata Plewczyńska – Kierownik Działu Reklam Tel. 509 505 765, plewczynska@naszraciborz.pl Anna Obuchowska – Specjalista ds. marketingu Tel. 519 189 047, a.obuchowska@naszraciborz.pl Agata Paluch – Specjalista ds. marketingu Tel. 519 189 036, a.paluch@naszraciborz.pl

Druk:

POLSKAPRESSE Sp. z o.o., Sosnowiec nakład: 10 000 egz. Teksty dziennikarskie i zdjęcia są chronione prawem autorskim. Kopiowanie rozwiązań graficznych zabronione. Materiałów niezamówionych nie zwracamy.

CERTYFIKAT NR 1634/1B

PRACA W AUSTRII I W NIEMCZECH ZATRUDNIMY: spawaczy, ślusarzy, monterów fasad OFERUJEMY: legalną pracę, dojazd, ubezpieczenie, polską obsługę, dobre warunki mieszkaniowe WYMAGANY

NIEMIECKI PASZPORT

KONTAKT: 0602 268 340 (32) 419 17 17

Reklama

Racibórz » Wiadomo już dlaczego ciężkie, przeładowe TIR-y bezkarnie jeżdżą po drogach powiatu raciborskiego. Na ostatniej sesji Rady Powiatu komendant policji stwierdził, że brakuje wagi, kontrole na drogach stwarzają niebezpieczeństwo dla innych kierowców, a problemie trzeba myśleć, kiedy otwiera się żwirownie.

Żeby ukarać, trzeba najpierw zważyć Temat wywołał radny Franciszek Marcol, były wójt Nędzy, dziś pracownik kuratorium. Marcol wybrał się jakiś czas temu do Górek Śląskich. Mijała go kolumna pustych TIR-ów ze żwirowni w Babicach. Przeżył horror, kiedy podczas wymijania stracił lusterko w swoim wozie. – Takie wiry były, ciężko zapanować nad autem – opowiadał, żaląc się, że we wsi jest ograniczenie do 15 ton, a kierowcy i tak sobie z tego nic nie robią, bo szukają łatwiejszych połączeń. Efekty widać na zniszczonej jezdni. TIR-y są też zmorą mieszkańców Nędzy, gdzie mieszka radny Marcol. Ujawnił na sesji skalę problemu. – Stałem w środę rano pod kościołem. W ciągu godziny przejechało 14 aut wypełnionych po brzegi – relajonował. O wagę dopytywał radny Adrian Plura. Od kilku lat mówi się o konieczności zamontowana urządzenia w Rudach. Tylko dzięki niemu można zważyć pojazd i udowodnić kierowcy naruszenie przepisów. Bez wagi policja nic nie zrobi.

– Żeby ukarać to trzeba zważyć – mówił na sesji komendant, insp. Edward Mazur. Dodał, że policja może sobie pozwolić obecnie na jedno takie działanie dziennie, bo jest bardzo czasochłonne. Patroluje drogi, ale na tych uczęszczanych nie chce zatrzymywać ciężkich wozów, bo stwarza to niebezpieczeństwo dla innych kierowców. Pozwolił sobie też na uwagę natury ogólnej. Jego zdaniem, kiedy daje się zezwolenie na eksploatację żwirowni, to trzeba myśleć o drogach. Mówił też, że większej aktywności można oczekiwać od inspekcji transportu drogowego. Starosta poinformował, że starania o wagę nadal trwają, przy czym polegają jedynie na rozmowach na linii starostwo – Zarząd Dróg Wojewódzkich. Na razie brak jest konsensusu co do tego, jakie urządzenie ma powstać i kto ma za nie zapłacić. Wiadomo, że do wykładania kasy nie ma ochoty zarówno powiat jak i ZDW. (waw)

Racibórz » Jak to możliwe? – W 2010 r. Fabryka Obrabiarek RAFAMET S.A. osiągnęła lepszy wynik finansowy niż w roku ubiegłym. Mimo to wyniki Grupy Kapitałowej były słabsze niż w 2009 r. – informuje agencja PR obsługująca kuźniańską spółkę. Powodem kłopotów jest światowy kryzys. Dywidendę jednak wypłacono.

Rok lepszy

i zarazem gorszy W 2010 r. RAFAMET S.A. wypracował 3,514 mln zł zysku netto w porównaniu do 1,884 mln zł w analogicznym okresie 2009 r. Zysk brutto wyniósł 4,450 mln zł (przy 3,220 mln zł w 2009 r.). – 2010 r. był dużo trudniejszy, niż poprzedni. W 2009 r., rekordowym dla nas, realizowaliśmy zamówienia zakontraktowane jeszcze przed światowym kryzysem. Branża, w której działamy jest bardzo wrażliwa na tak poważne załamania globalnego rynku. Efektem tego było m.in. wstrzymywanie się od decyzji inwestycyjnych ze strony potencjalnych klientów. Mimo to w 2010 r. przy słabszej sprzedaży udało nam się wypracować zysk lepszy, niż rok wcześniej. Obraliśmy taką strategię i, jak widać, przyniosła ona oczekiwany efekt – mówi E. Longin Wons, prezes zarządu Fabryki

Obrabiarek S.A. z Kuźni Raciborskiej. Słabiej natomiast wypadła Grupa Kapitałowa. W 2010 r. osiągnęła zysk netto w wysokości 1,889 mln zł (2,482 mln zł w 2009 r.) oraz zysk brutto w wysokości 2,712 mln zł (3,968 mln zł w 2009 r.). Wpływ na ten wynik miał Zespół Odlewni RAFAMET, jednostka zależna. – W 2011 r. zamierzamy skupić się na restrukturyzacji Odlewni i poprawić jej rentowność – zapowiada prezes E. Longin Wons. Ponadto w 2010 r. akcjonariusze RAFAMET S.A. otrzymali dywidendę, wypłaconą w dwóch ratach. Objęto nią wszystkie akcje Spółki. W sumie na wypłatę dywidendy przeznaczono kwotę 1,641 mln zł. Na jedną akcję przypadło 0,38 zł. eż


« Aktualności « 3

Piątek, 11 marca 2011 » www.naszraciborz.pl

Racibórz » Piesze patrole policji to w Kuźni Raciborskiej i Rudach rzadki widok. Przewodniczący Rady Miasta Manfred Wrona chce to zmienić. Właśnie skierował do komendanta insp. Edwarda Mazura pismo w tej sprawie. – Gotów jestem do przeprowadzenia z panem szczegółowych rozmów – zapewnia Wrona.

Racibórz » Powiaty nie mają już pieniędzy na realizację zadań rządowych. Dostają na nie z Warszawy mniej niż powinny i muszą dopłacać z własnego budżetu. Jak przestaną, to będą zwolnienia urzędników. – To trudna decyzja, bo jak nagle wypowiedzieć umowy kilku ludziom – słyszymy w starostwie.

Racibórz » 22-letnią mieszkankę powiatu rybnickiego napadł 6 marca wieczorem w parku im. Miasta Roth mężczyzna w średnim wielu. Napastnik za pomocą paralizatora próbował obezwładnić kobietę i zabrać jej torebkę. Ta krzykiem odstraszyła oprawcę. Do tej pory policji nie udało się go zatrzymać.

Płacić albo paralizatorem Zaatakował kobietę

zwolnić ludzi

Mniej lansu

w radiowozach Od niedawna policjanci z Kuźni Raciborskiej i Rud mają do dyspozycji dwa radiowozy marki Kia Ceed. Teraz, kiedy są już wyposażeni w nowoczesne samochody, nie w głowie im piesze patrole! Mieszkańcy gminy czuliby się jednak bardziej komfortowo, gdyby funkcjonariusze ruszyli w teren na własnych nogach. Podobnego zdania jest przewodniczący Rady Miasta Manfred Wrona, dlatego

Reklama

skierował do komendanta inspektora Edwarda Mazura pismo, w którym prosi o wprowadzenie pieszych patroli. – Jestem przekonany, że takie patrole poprawią bezpieczeństwo w gminie. Zmniejszą ilość wykroczeń i przestępstw, a szczególnie ataków chuligaństwa i dewastacji – argumentuje Wrona. – Taka forma służby spotka się z pełną akceptacją i zadowoleniem społecznym.

Z drugiej strony powiaty śląskie, których szefowie obradowali niedawno na konwencie w Rudach, muszą znaleźć odpowiedzieć na pytanie z czego dokładać, skoro Warszawa zaniża dotacje. Chodzi m.in. o utrzymanie nadzoru budowlanego czy zasobu geodezyjnego. – Jak przychodzi do jakiejś rozbiórki, to musimy to zrobić na swój koszt – żali się starosta Adam Hajduk. – Od 17 lat pracuję w samorządzie i takiego kryzysu jeszcze nie widziałem. Skończyły się dobre czasy – dodaje. Twierdzi, że starostwo potrzebuje ludzi do pracy, ale nie ma pieniędzy na etaty. Nie bę-

dzie więc zatrudniać. Nie przedłuża też umów na czas określony. Stażyści zasilają zatem rynek bezrobotnych. Na konwencie w Rudach starostwie uznali, że nie będą dopłacać do zadań rządowych. – Trzeba się temu dokładnie przyjrzeć – informuje Hajduk. Już teraz jednak bez przyglądania wiadomo, że jeśli starostwa zakręcą kurek z pieniędzmi, wówczas skurczy się liczba etatów w referatach geodezji czy inspektoratach nadzoru budowlanego, a niewykluczone również, że w urzędach pracy. (waw)

Z całą pewnością wpłynie też na poprawę wizerunku policji w oczach mieszkańców – dodaje przewodniczący. Manfred Wrona dostrzega jeszcze jeden pozytywny aspekt wprowadzenia pieszych patroli policji na terenie gminy. Chodzi o oszczędności. Mniej kursów radiowozami, to mniejsze wydatki na benzynę i utrzymanie samochodów. Ciężar negocjacji z komendantem przewodniczący Wrona postanowił wziąć na swoje barki. – Jestem gotów do przeprowadzenia z panem szczegółowych rozmów dotyczących kwestii wprowadzenia pieszych patroli – podkreślił. Komendant Mazur nie widzi

problemu, aby wprowadzić takowe patrole na terenie Kuźni Raciborskiej i Rud. – Pojawia się tylko jedna kolizja, mianowicie taka, że na terenie tej gminy mamy bardzo mało policjantów. Patrole mobile jednak zdecydowanie szybciej niż piesze docierają na miejsce interwencji – tłumaczy inspektor Edward Mazur, dodając jednocześnie, że postara się jak najszybciej tę sprawę rozwiązać tak, aby tamtejsze społeczeństwo było zadowolone. – Myślę, że w tej sytuacji nie pozostaje nam nic innego jak kilku naszych funkcjonariuszy przenieść na posterunek do gminy Kuźnia Raciborska – stwierdza Edward Mazur. (m), (k) Reklama

Ubrany w granatową kurtkę, jeansy i białe adidasy mężczyzna w wieku około 4045 lat, średniego wzrostu, około 170 cm, jasne rude włosy – tak 22-letnia mieszkanka powiatu rybnickiego opisała mężczyznę, który napadł ją 6 marca około 20.00 w parku Roth. – Sprawca przy użyciu paralizatora próbował obezwładnić kobietę i zabrać jej torebkę. Ta jednak zaczęła wołać o pomoc – przekazał nam st. sierżant Edward Kowalczyk z raciborskiej policji. Jej krzyk przestraszył napastnika.

Racibórz » Najemcy mieszkań komunalnych otrzymają wkrótce pisma z wypowiedzeniem dotychczasowych stawek czynszu. 2 marca prezydent podpisał zarządzenie w sprawie podwyżek komornego. Wartość punktu potrzebnego do obliczenia opłaty za mieszkanie wzrasta do 12 groszy. Najwyższy czynsz wyniesie 6,72 zł za metr kw., najniższy 2,64 zł. Stawka za lokal socjalny to 1,32 zł.

Prezydent podpisał podwyżkę czynszów

Zarządzenie zawiera także tabelę punktową czynników obniżających lub podwyższających stawkę czynszu a także załącznik z podziałem miasta na strefy. Wkrótce MZB prześle najemcom pisma z wypowiedzeniem dotychczasowych stawek. Nowe będą obowiązywać od 1 lipca. Ostatnia podwyżka była w sierpniu 2008 r. Obecna podyktowana jest wzrostem kosztów utrzymania substancji. – W myśl przepisu stawka czynszu winna być tak kształtowana, by w 2013 r. osiągnęła maksymalny czynsz w wysokości 3 proc. wartości odtworzeniowej budynku. WprowadzoReklama

Reklama

Po tym, jak mężczyzna uciekł, poszkodowana 22-latka o zdarzeniu powiadomiła policję. Szczegółowo opisała wygląd sprawcy, ale jak dotąd nie udało się go namierzyć. Park Roth jest monitorowany, dlatego funkcjonariusze poprosili o nagrania z kamery miejskiej. – Szczegółowo przejrzeliśmy wszystkie zapisy od 19.30 do 20.30. Niestety, na żadnym z nagrań nie zarejestrowano takiego zdarzenia – poinformował nas Andrzej Szewczyk, zastępca komendanta straży miejskiej. (k)

na podwyżka czynszu pozwoli: w przypadku maksymalnej stawki czynszu w wysokości 6,72 zł/m2 osiągnąć 2,40 % wartości odtworzeniowej budynku mieszkalnego, w przypadku minimalnej stawki czynszu w wysokości 2,64 zł/m2 osiągnąć 0,94 % wartości – czytamy w uzasadnieniu. Obliczenia dokonano na podstawie wskaźnika przeliczeniowego kosztu odtworzenia 1 m2 powierzchni użytkowej budynku mieszkalnego na czwarty kwartał 2010 r. i pierwszy kwartał 2011 r. w wysokości 3.359,00 zł. oprac. w


4 » Aktualności » Kurier tygodniowy no wstępnie kontrakt z Michałem Żebrowskim. Żebrowski miał w tym roku przebrać się za króla Jana III Sobieskiego. – Niestety, policzyliśmy wydatki i okazało się, że na przejazd nas nie stać. Wszystko z powodu VAT. W tym roku organizacja miejskich imprez jest obłożona 23 proc. podatkiem, który dla gminy jest po prostu kosztem - tłumaczy wiceprezydent Ludmiła Nowacka. Kontraktu z Żebrowskim więc nie podpisano, choć liczono, że byłaby to znaczna atrakcja. - Ludzie mogliby otrzymać autografy, porozmawiać, zrobić sobie zdjęcie. Taka postać przyciąga na inscenizację - dodaje Nowacka. Organizatorzy wRacku Festiwal 2011 poinformowali jednak niedawno, że nie odbędzie się 2. edycja imprezy. Ze współfinansowania wycofał się strategiczny sponsor. Dotacja miejska może być więc wydana na inny cel. – Zorganizujemy przejazd. Szukamy innego aktora. Uzgodnienia z aktorem Żebrowskim są już, niestety, nieaktualne. Ponadto w pochodzie zaprezentują się nasze stowarzyszenia i szkoły – kończy wiceprezydent.

Topielec w stawie w Łańcach

7 marca, kilka minut po godzinie 13.00, ze stawu hodowlanego na prywatnej posesji w Łańcach przy ul. Wolności, raciborscy strażacy wyłowili ciało 62-letniego mężczyzny. Na miejscu była też policja i prokurator. Na ciele zmarłego nie stwierdzono działań osób trzecich. Zwłoki wydano rodzinie.

Fatalne dane z urzędu pracy

Znów kiepsko na rynku pracy. W lutym w Raciborskiem przybyło blisko stu bezrobotnych. Jest ich już 3327. Dokładnie rok temu 3065. W lutym w pośredniaku zarejestrowało się 456 osób, a pracę podjęło 144. Kolejny miesiąc z rzędu spadła liczba ofert pracy. Sytuację mogą poprawić tylko prace sezonowe. Bezrobocie rośnie od stycznia 2010 r. Kurczy się raciborski handel. Duże zakłady nie tworzą nowych miejsc pracy. Wiosną zatrudniać powinny firmy budowlane i gastronomia. Nie będzie to jednak impuls zdolny trwale odmienić sytuację na rynku pracy. Jesienią te miejsca pracy znikną. W tym roku nie ma też co liczyć na rządowe programy. Bezrobocia nie zmniejszą więc staże czy mikro firmy zakładane z dotacji PUP-u. Bez pracy jest 868 młodych ludzi, w wieku do 25 lat. Reklama

Piątek, 11 marca 2011 » www.naszraciborz.pl

Racibórz » - Ten blok nie może tak dłużej stać, bo jest potrzebny – przekonuje starosta. O czym mowa? O nowym bloku operacyjnym. Powiat ani rząd nie mają pieniędzy na dokończenie inwestycji. Starostwo ma natomiast pomysł na rozwiązanie problemu. Jaki? – Ujawnimy przed sesją – zapewnia Adam Hajduk.

Kuźnia Raciborska » Groźba, że pogotowie ratunkowe w Kuźni Raciborskiej może wkrótce przestać istnieć, zażegnana. Nie wiadomo tylko, kto podpisze kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia. Czy będzie to, tak jak dotychczas, NZOZ Mawo-Med, czy może szpital rejonowy w Raciborzu.

Starosta ma pomysł na blok Pogotowie w Kuźni

Nowy blok operacyjny przy ul. Gamowskiej, oddany w listopadzie 2009 r., robi wrażenie. Trzy kondygnacje, każda po 1700 m kw. Na parterze cztery sale operacyjne, każda w innym kolorze. Jest piaskowa, różowa, seledynowa i niebieska. – Pacjenci po narkozie nie pamiętają wielu szczegółów operacji. Potem będą mogli powiedzieć, że byli operowani w różowej sali – opowiadał w listopadzie inspektor nadzoru budowlanego Eugeniusz Pradela, oprowadzając po nowych salach raciborskich notabli, obecnych na uroczystości oddania nowego bloku operacyjnego. – To jedyna taka okazja, by obejrzeć blok, nie będąc pacjentem – dodał. Problem w tym, że od tego czasu żaden z pacjentów nie miał okazji, by zapamiętać koloru sali, w której go operowano. Powód? Do dziś nie ma pieniędzy na zakup niezbędnego

wyposażenia. Nie ma ich w budżecie powiatu ani w budżecie państwa, choć to dawna centralna, czyli rządowa inwestycja. Nie udało się też pozyskać unijnej dotacji. Przypomnijmy, że pomieszczenia pod blok operacyjny zbudowano w latach 1996-98. Czekały jednak w stanie surowym na swój czas. Gdy znalazły się pieniądze, głównie z budżetu państwa, wyłoniono wykonawcę. Mająca świetne referencje i doświadczenie firma Grupa J3 SA z Warszawy weszła na plac budowy w maju 2008 r. Według pierwotnego harmonogramu miała skończyć prace po 12 miesiącach. – Jednakże w lutym 2009 skończyły się pieniądze – wspomina Andrzej Żółty, prezes Raciborskiego Przedsiębiorstwa Inwestycyjnego, które było inwestorem zastępczym tej budowy. – Mieliśmy sygnały, że pieniądze są w budżecie pań-

stwa, trzeba je tylko umieć wyrwać. Kryzys finansowy zażegnano i w końcu z wielką pompą oddano wybudowany i częściowo wyposażony blok operacyjny i centralną sterylizatornią. Ta część inwestycji kosztowała niecałe 26 mln zł. Teraz trzeba znaleźć rozwiązanie, które pozwoli uruchomić blok. – Jest zapotrzebowanie. Wkrótce kończą się okresy gwarancyjne sprzętu – mówi starosta. We wtorek pokazał blok radnym, bez obecności mediów. Dziś, na konferencji prasowej, przyznał, że pomysł na blok jest. Jaki? – To będzie przedmiotem dyskusji na najbliższej sesji – mówi Adam Hajduk. Szczegółów nie chce zdradzić, ale dopytywany ujawnia, że chodzi „o wspólne działanie z firmami prywatnymi” i od razu zastrzega, że wszystko rozstrzygnie się w drodze zamówień publicznych. (waw), jola

zostaje

Gdyby pogotowie w Kuźni przestało działać, do pacjentów jeździłyby karetki z Raciborza. Tak się jednak nie stanie. Potwierdził to podczas czwartkowej sesji Rady Miasta Jarosław Madowicz, dyrektor NZOZ Mawo-Med pogotowie w Kuźni Raciborskiej. – W ciągu roku karetki z Kuźni wyjeżdżają do pacjentów ponad 1500 razy. To dużo. Obecność pogotowia na terenie gminy oznacza szybszy dojazd do potrzebujących – podkreślił Madowicz. Nie wiadomo jeszcze, z kim Narodowy Fundusz Zdrowia podpisze kontrakt na świadczenie usług w zakresie ratownictwa medycznego w Kuźni. – Być może będzie to, tak jak do tej pory, NZOZ Mawo-Med albo też szpital rejonowy w RaciboRacibórz » 4 marca ruszył kolejny projekt PWSZ w Raciborzu. Akademicki Inkubator rzu – wyjaśnia burmistrz Rita Przedsiębiorczości ma pomóc odnaleźć się studentom i absolwentom na rynku pra- Serafin. Jest jeszcze jedno rozcy. W ramach przedsięwzięcia uczelnia uruchomi platformę stanowiącą pewnego wiązanie. Kontakt może dostać rodzaju portal społecznościowy dla przedsiębiorców. szpital, ale weźmie Mawo-Med

jako podwykonawcę. – Jedno jest pewne. Pogotowie w Kuźni zostaje – zapewnia burmistrz. Podczas sesji dyrektor Madowicz poruszył też inny problem – plany, by od 1 lipca województwo śląskie dzieliło się nie na trzynaście, jak obecnie, a na sześć rejonów operacyjnych pogotowia ratunkowego. To by oznaczało, że w w Raciborzu nie będzie już dyspozytora, więc na 999 dodzwonimy się do Jastrzębia Zdroju, który obsłuży też Rybnik, Żory i Wodzisław. – Pytanie, czy można skutecznie zarządzać życiem ludzkim z Jastrzębia. Moim zdaniem niekoniecznie – stwierdził Madowicz. Sceptyczny wobec zamiarów centralizacji był też radny powiatowy Władysław Gumieniak. – Dotychczasowa forma sprawdza się, więc po co ją zmieniać? – zapytał radny. (m)

4 marca przedsięwzięcie zainaugurowała konferencja, podczas której prelekcje dotyczące studenckiej przedsiębiorczości wygłosili Marek Szafraniec – „Akademicki Inkubator Przedsiębiorczości w PWSZ w Raciborzu”, dr Rajmund Morawski – „Aspiracje studentów i absolwentów PWSZ w kontekście rynku pracy”, Artur Ragana – „Znaczenie przedsiębiorczości akademickiej na współczesnym rynku pracy”. – To już trzeci projekt prowadzony przez Państwową Wyższą Szkołę Zawodową w Raciborzu.

Idziemy drogą nowoczesnych działań, nie tylko jeśli chodzi o kształcenie, ale także pod względem możliwości realizacji swoich pomysłów i umiejętności – podsumował rektor Michał Szepelawy. Więcej informacji na stronie internetowej www.aip.pwsz. raciborz.edu.pl oraz w biurze projektu przy ulicy Lwowskiej 9 w Raciborzu, tel. 662276611, 32 417 04 32. Wciąż trwa nabór zainteresowanych udziałem w przedsięwzięciu.

Pomagają otworzyć własny biznes

Akademicki Inkubator Przedsiębiorczości, którego hasło przewodnie brzmi: „Nie zamrażaj swoich pomysłów... Nadaj im z nami nowy smak”, realizowany jest dzięki środkom pozyskanym z programu operacyjnego Kapitał Ludzki. – Mamy na niego ponad 1,5 mln zł, a trwać bę-

dzie przez 2 lata – mówi kierownik projektu Cezary Raczek. Czego nauczą się uczestnicy przedsięwzięcia? – Przeszkoleni zostaną studenci, absolwenci i nauczyciele naszej uczelni, łącznie będzie to 448 osób. Dowiedzą się, jak założyć własną działalność gospodarczą, jak

napisać biznesplan, pozyskać środki na realizację swoich planów, a także będą uczyli się języka angielskiego w biznesie. Przewidzieliśmy również warsztaty z doradcami biznesowymi – zapowiada specjalista ds. organizacyjnych projektu Marcin Parzonka. Dzięki Akademickiemu Inkubatorowi Przedsiębiorczości w PWSZ funkcjonować ma specjalna platforma dla przediębiorców. – Będziemy 2 uczelnią w Polsce, gdzie ona działa. Jest to coś na wzór portalu społecznościowego, ale właśnie dla przedsiębiorców – wyjaśnia Marcin Parzonka. Uczestnik, który najlepiej poradzi sobie z pisaniem biznesplanu, może liczyć też na nagrodę w postaci laptopa. – Umożliwimy mu również zrealizowanie biznesowego pomysłu pod Akademickim Inkubatorem Przedsiębiorczości. Zapewnimy mu lokum, komputer czy telefon. Działanie pod Inkubatorem ułatwi mu start, bo zmniejszy koszty utrzymania firmy – wyjaśnia specjalista do spraw organizacyjnych projektu.

JaGA


« Aktualności « 5

Piątek, 11 marca 2011 » www.naszraciborz.pl

Racibórz » Suknia ślubna to ważna, jak nie najważniejsza sukienka w życiu kobiety. Każda chce wyglądać szczególnie. Pytanie, co z nią zrobić po weselu? W szafie zajmuje sporo miejsca, kosztowała niemało. Raciborzanki coraz częściej próbują je sprzedać. Nie brakuje osób, które decydują się na wypożyczenie.

Racibórz »Kurczący się rynek przewozów osobowych w powiecie raciborskim rodzi coraz większe napięcia między Przedsiębiorstwem Komunalnym a PKS-em. Pierwsza firma należy do miasta i utrzymuje tzw. czerwone autobusy, druga do powiatu. Dawniej każdy działał na swoim obszarze, dziś walczy o pasażerów.

Sprzedam suknię, Prezesi nie potrafią się dogadać szczęścia nie stracę „Sprzedam suknię ślubną z kolekcji 2010 black&white z salonu Karina w Rybniku. Suknia retro z czarną koronką w talii. Rozmiar 36-38. Regulowana długość. Po zdjęciu dołu długość sukni do kolan. Polecam!”, „Sprzedam przepiękną jednoczęściową suknię ślubną. rozm. 34/36, biała, na wzrost: 157 cm + 4 cm obcas. Suknia jest prosta, a przy tym bardzo elegancka. Dekolt w szpic pokryty koronką oraz pięknie mieniącymi się koralikami”, „Witam, sprzedam piękną suknię ślubną kolor ecru wraz z welonem i rękawiczkami. Wysyłam zdjęcia na maila, suknię można obejrzeć i przymierzyć, cena do negocjacji< rozm.36/38, 170cm>” – to niektóre z ogłoszeń, jakie pojawiły się na naszym portalu. Okazuje się, że przesąd mówiący o tym, że sprzedając suknię ślubną, możemy pozbyć się małżeńskiego szczęścia, nie jest straszny mieszkankom Raciborza. – Nie obawiam się tego, bo nie wierzę w takie rzeczy. Sukienkę kupiłam w salonie w Rybniku. Zakochałam się w niej od pierwszego spojrzenia. Reklama

Dałam za nią 2,5 tys. zł i chciałabym odzyskać połowę ceny – mówi jedna z ogłaszających się na naszym portalu, raciborzanka, która ślub brała 2 października 2010 roku. Sprzedanie sukni ślubnej nie jest jednak prostą sprawą. Przekonała się o tym pani Kasia z Raciborza. – Za sukienkę zapłaciłam 2400 zł, teraz wisi w szafie. Raz dałam ogłoszenie, ale nie znalazł się chętny. Nie tak łatwo jest sprzedać ślubną sukienkę. Nigdy nie obawiałam się, że robiąc to, stracę szczęście – mówi raciborzanka. – Teraz już raczej jej nie sprzedam, bo ma dla mnie wartość sentymentalną. Będę trzymała ją dla swojej przyszłej córki – śmieje się 25-latka z Raciborza, która miłość aż do śmierci ślubowała 15 sierpnia 2009 roku. Nie brakuje jednak osób, którym udaje się sprzedać suknię i to nawet z korzyścią. – Sukienkę szyłam u krawcowej i sprzedałam ją za 2 razy tyle, ile na nią wydałam, więc jeszcze na niej zarobiłam – śmieje się pani Agata. – Czy sprzedając suknię, można wyzbyć się szczęś-

cia? Nie wierzę w to. Szczęście się albo ma, albo nie ma – kontynuuje. Coraz częściej raciborzanki decydują się też na wypożyczenie sukienki ślubnej. – Wypożyczyłam suknię w Czechach, w Ostrawie. Nie wierzę w jakieś przesądy, że stara sukienka przyniesie nieszczęście. Na przekór wszystkim przesądom po sukienkę wybrałam się razem z przyszłym mężem. Zdecydowałam się na wypożyczenie, bo było taniej. Nie żałuję, bo nie mam teraz kłopotu, co z nią zrobić – mówi raciborzanka, która małżeńską przysięgę złożyła 2 października zeszłego roku. – W wielu salonach istnieje możliwość zakupu sukni z możliwością jej późniejszego zwrotu. Można tak odzyskać 40% wydanych pieniędzy. Tylko wszystkim kupującym radzę uważnie czytać to, co podpisują, żeby pani sprzedająca nie podsunęła zamiast umowy o wypożyczeniu umowę o sprzedaży. Mnie się to zdarzyło i nie było już odwrotu – ostrzega jedna z raciborzanek. JaGA

– Ustaliliśmy niedawno, że PK wozi ludzi po mieście, a PKS po powiecie. Niewiele z tych ustaleń wyszło. Firmy konkurują, a prezesi praktycznie nie są w stanie osiągnąć porozumienia – mówi wiceprezydent Wojciech Krzyżek. To dlatego rozmowy odbywają się teraz na linii starosta-prezydent. – Ponadto obowiązuje nowa ustawa o transporcie zbiorowym. Mamy trzy lata na opracowanie planów komunikacji – dodaje Krzyżek.

Ustawa zmienia także sposób zarządzania przystankami. Dotąd zajmowała się tym firma, która wygrała przetarg na obsługę komunikacji miejskiej. Teraz przystanki wracają w zarząd gminy. Samorząd może pobierać 5 gr. opłaty od każdego autobusu, który się na nich zatrzyma. Jeszcze kilka tygodni temu prezydent Mirosław Lenk i starosta Adam Hajduk głośno mówili o połączeniu PK i PKS-u. Teraz okazuje się, że

będzie to przez 5 lat niemożliwe z powodu programu unijnego, z którego dofinansowano zakup nowych miejskich autobusów. – W umowie zapisano, że PK przez ten okres będzie własnością miasta – tłumaczy Krzyżek. Pozostaje więc porozumieć się co do zasad wzajemnej konkurencji. Łatwo nie będzie. Każda z firm ma swoje stałe koszty. Rosną ceny paliw. Niestety, ubywa zaś pasażerów. (waw)

Racibórz » Prawie 15 tys. zł zapłacili w 2010 roku raciborskiemu Przedsiębiorstwu Komunalnemu wielbiciele jazdy na gapę. Mandat za taką przyjemność to 120 zł. Można liczyć na zniżkę, gdy zapłaci się go szybko. Bywa że rozkładany jest na raty. A chcący odpokutować w inny sposób, mogą odpracować karę.

Mandat za jazdę na gapę

do odpracowania Gapowiczów w naszym mieście nie brakuje, a z roku na rok jest ich coraz więcej. – W 2010 roku z tytułu kar wpłynęło prawie 15 tys. zł, a to jeszcze nie wszystko, bo w wielu przypadkach toczą się sprawy – mówi prezes Przedsiębiorstwa Komunalnego w Raciborzu Krzysztof Kowalewski. Ryzykując jazdą na gapę, musimy się liczyć z tym, że będzie nas ona kosztować niemało. Wysokość mandatu to pięćdziesięciokrotność ceny biletu normalnego, czyli 120 zł. Ci, którzy szybko zreflektują się, i będą za swoje przewinienie Reklama

Reklama

chcieli zapłacić, mogą liczyć na zniżki. – Gdy uiścimy mandat w dniu, gdy go dostaliśmy, mamy 50% zniżkę, czyli wystarczy wpłacić 60 zł. Kiedy zrobimy to w dniu następnym, zniżka jest już mniejsza, musimy zapłacić 75% kary, czyli 90 zł – wyjaśnia prezes PK. W Raciborzu istnieje także możliwość odpracowania swojego przewinienia. – Spotykamy się z prośbami mieszkańców, by mogli mandat spłacić w innej formie i taką ewentualność przewidujemy. Jeśli ktoś nie ma pieniędzy, a chce swoją winę odpokutować, może odpracować

przewinienie. Zlecamy wówczas prace związane z myciem wiat autobusowych czy segregacją śmieci – wyjaśnia Krzysztof Kowalewski, który zdradza, że zdarzają się również osoby proszące o rozłożenie mandatu na raty. – Do takich próśb też się przychylamy – dodaje. A jak Przedsiębiorstwo Komunalne w Raciborzu radzi sobie z opornymi pasażerami, którzy nie kwapią się do płacenia mandatów? – Takie sprawy trafiają do sądu, komornika i firm windykacyjnych – kończy prezes PK. JaGA Reklama


6 » Reklama »

Piątek, 11 marca 2011 » www.naszraciborz.pl

artykuł sponsorowany

Idealna ściółka

Drewno ma to do siebie, że doskonale pochłania zapach. Ponadto akurat ta ściółka zbryla się. Nie zatyka rur, dzięki czemu można ją spłukiwać w toalecie. Dodatkowo przyjemnie pachnie – wylicza zalety ściółki Cat’s Best Rafał Wolny, manager firmy Rettenmaier Polska Sp. z o.o. – Każdy pelet żwirku jest mocno prasowany, aby nie przyklejał się do włosia kota. Dzięki temu zwierzę nie będzie go wynosiło z kuwety – dodaje Rafał Wolny. – Kolejną zaletą, która wyróżnia tę ściółkę ponad inne, jest jej waga. Żwirek ten jest cięższy od pozostałych, przez co lepiej pochłania wilgoć, a właściciele nie muszą tak często sprzątać po swoich kotkach – zapewnia Mirosław Machalski, właściciel sklepów Zoo-Mar. Firma Rettenmaier stawia na ochronę środowiska, dlatego ściółka sprzedawana jest w papierowej, ekologicznej torbie. W sklepach Zoo-Mar, zarówno

dla kotów długowłosych E k o l o g i c z n y, w y d a j n y, o przyjemnym zapachu żwirek dla kotów długowłosych Cast’s Best Nature Gold szczególnie polecają właściciele sklepów Zoo-Mar. Ściółka ta dodatkowo zbryla się, można ją bez obaw spłukiwać w toalecie, a co naj-

ważniejsze nie przykleja się do sierści naszego czworonożnego przyjaciela. Jaki żwirek wybrać, aby był niedrogi, pochłaniał zapach, a do tego nie przyklejał się do sierści długowłosych kotów? Takie pytanie bardzo często

zadają sobie właściciele tych pięknych czworonogów. Wydawać by się mogło, że na polskim rynku takich produktów jest pod dostatkiem. Otóż nic bardziej mylnego, okazuje się bowiem, że żwirków spełniających te wszystkie wymagania

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

jest niewiele. Najlepszy według właścicieli sklepów Zoo-Mar to Cast’s Best Nature Gold. – Przede wszystkim żwirek ten jest drewniany. Reklama

przy ul. Opawskiej, jak i przy ul. Długiej, produkt ten dostępny jest w 10 litrowych opakowaniach. – Dzięki temu, że jest on ciasno prasowany, w 10-litrowym opakowaniu mieści się o 1,5 kg ściółki więcej niż w innych tego typu produktach – porównuje Rafał Wolny. Jedno opakowanie żwirku starcza na okres od 6 do 8 tygodni. Wielu klientów do zakupu właśnie tego żwirku w sklepach Zoo-Mar przekonuje również cena. – U nas 10-litrowe opakowane kosztuje 39.90 zł, to o 15 zł taniej niż w innych sklepach zoologicznych – zapewnia Mirosław Machalski. Dodatkowo teraz przy zakupie jednego opakowania Cast’s Best Nature Gold klienci otrzymują prezent dla swojego czworonożnego przyjaciela, jest to opakowanie pokarmu suchego Purina Pro Plan oraz mokrego Hills o wartości 20 zł. (k)


« Aktualności « 7

Piątek, 11 marca 2011 » www.naszraciborz.pl

Racibórz » ...tak podsumował problemy z budową kompleksu lekkoatletycznego marszałek Adam Matusiewicz, który 3 marca odwiedził Racibórz. – Koszty inwestycji okazują się wyższe niż zakładane. Musimy się zastanowić, co robić dalej – mówił przed spotkaniem ze starostą i dyrektorem szkoły.

Racibórz » Klientka hipermarketu zażądała zwrotu gotówki, bo wędlina była za tłusta. Inna kobieta zamówiła taksówkę, ale nie chciała do niej wsiąść, bo kierowca nieładnie pachnął. W maju w Empiku mężczyzna chciał zwrotu gotówki za wypełniony już kalendarz. Kiedy jeszcze raciborzanie składają reklamacje?

Z tym panem nie pojedzie,

bo on cuchnie

Przejęliśmy SMS,

mamy trupa w szafie Marszałek przyjechał do Raciborza, by wspólnie ze starostą raciborskim Adamem Hajdukiem i dyrektorem Zespołu Szkół Ogólnokształcących Mistrzostwa Sportowego zastanowić się, co dalej z inwestycją pod nazwą „Bliżej sportu – budowa kompleksu lekkoatletycznego przy Zespole Szkół Ogólnokształcących Mistrzostwa Sportowego w Raciborzu”. – Wprawdzie na projekt pozyskano dofinansowanie ze środków unijnych, ale jego koszty okazują się wyższe od tych założonych o kilka milionów złotych –

przedstawił problem marszałek województwa śląskiego. – Mam nadzieję, że wspólnie się z tym uporamy – dodał. Jakie wyjścia z zaistniałej sytuacji widzi marszałek? – Zaprzestania w ogóle budowy w ogóle nie biorę pod uwagę. Wariant optymistyczny to dotacja, jaką województwo wesprze powiat, ale takie rozwiązanie to rzadkość. Czarny scenariusz natomiast to rozciągnięcie inwestycji w czasie – podsumował Adam Matusiewicz. Na spotkaniu pojawił się Artur Noga, absolwent szko-

ły, olimpijczyk i mistrz świata juniorów w biegu na 110 m przez płotki. – Nie ukrywam, że jeżeli moja obecność może pomóc w realizacji inwestycji, to chcę tu być – przyznał sportowiec. Inicjatorką spotkania była Ewa Lewandowska – przewodnicząca Komisji Sportu, Turystyki i Rekreacji w Sejmiku Województwa Śląskiego. – Fakt, że marszałek przyjechał do Raciborza, świadczy, że inwestycja ta jest ważna dla województwa – zakończyła radna. JaGA

Racibórz » Remont drogi wojewódzkiej w Pawłowie oraz podziurawionego jak ser szwajcarski odcinka ul. Reymonta – tyle zadań na swoich arteriach chce sfinansować w tym Śląski Urząd Marszałkowski. Na więcej inwestycji brakuje pieniędzy. Starostwo stara się jeszcze wytargować kasę na podjazd do Kobyli.

Choćby tylko pobocze

tory. Od dwóch lat marszałek nie ma pieniędzy na inwestycję. W tym roku też odmówił. Powód? Kryzys finansów publicznych. Powiat ma nadzieję, że marszałek zrewiduje swoje plany i na Rybnicką da choćby 300 tys. zł. – To pozwoli przy– Choćby tylko pobocze wy- ma gotowy projekt na budowę najmniej na wytyczenie dodatkarczowali – mówi starosta trzeciego pasa ruchu, od stro- kowego pasa, wykarczowanie Adam Hajduk. Chodzi o ul. ny podjazdu, tak by szybsze zieleni, czyli na podstawowe Rybnicką na odcinku od Dę- samochody mogły wyprzedzać prace przygotowawcze – dobicza do Las Kobyla. Powiat wolniejsze pojazdy, np. trak- daje starosta. (w)

wykarczowali

– Przychodzą do mnie konsumenci z różnymi problemami. W ubiegłym roku najczęściej psuły im się buty. Nie tylko zimowe, ale i przejściowe oraz letnie. Dotarło też do mnie wiele skarg na sprzęty RTV oraz usługi telekomunikacyjne, finansowe i oferty biur podróży – wylicza Joanna Urban, powiatowy rzecznik praw konsumentów w Raciborzu. Rzecznik praw konsumenta stara się rozwiązywać każdy problem. Są jednak takie, w których udowodnić winę sprzedawcy czy usługodawcy się nie da. – Kiedyś przyszła do mnie kobieta, która bardzo przekonująco opowiadała, jak w automyjni uszkodzili jej samochód. Sprawa z pozoru błaha, ale udowodnić się jej nie dało – opowiada Urban. Kobieta mieszka blisko myjni, jest jej stałą klientką, dlatego zostawiła tam samochód i sama poszła do domu. Wieczorem jeden z pracowników zakładu przywiózł czyściutki samochód pod jej adres. Rano właścicielka pojazdu zauważyła porysowany lakier. – Przyszła do mnie, przedstawiła sprawę. Nic jednak nie dało się zrobić, bo nie miałyśmy dowodów. Gdyby rysę zauważyła zaraz po tym, jak pracownik przywiózł samochód, miałybyśmy dowód – wyjaśnia rzecznik. – A tak, każdy mógł to zrobić – dodaje.

Nie wszystkie reklamacje trafiają na biurko Joanny Urban. Jest wiele takich, z którymi sprzedawcy czy usługodawcy radzą sobie sami. – Parę miesięcy temu przyszła do nas oburzona klientka, żądając zwrotu pieniędzy za krakowską suchą, którą kupiła dzień wcześniej – opowiada jedna z pracownic stoiska wędliniarskiego w hipermarkecie Auchan. Kobieta stwierdziła, że wędlina jest za tłusta. – Tłumaczyliśmy jej z koleżanką, że nie zwracamy gotówki i jedynie może pójść ze skargą do działu obsługi klienta. Ale ta nas nie słuchała, w końcu musieliśmy zawołać ochronę – opowiada pracownica Auchan. Z opornymi i niezadowolonymi z nabytego towaru klientami często zmagają się pracownice drogerii Rossmann. – Ludzie przynoszą do połowy zużyty płyn do płukania czy proszek do prania, twierdząc, że nie odpowiada im zapach i chcą zwrotu pieniędzy. Podobnie robią z płynami do kąpieli, a nawet perfumami i to tymi z „wyższej półki” – przytacza przykłady Dominika. Co w takiej sytuacji robią pracownicy drogerii? – Nie możemy oczywiście przyjąć takiego towaru, a co więcej zwrócić pieniądze. Pozostaje nam tylko odesłać taką osobę do kierownictwa na-

szego sklepu – podkreśla pracownica Rossmanna. Nietypowe reklamacje zdarzają się też w raciborskim Empiku. – W maju ubiegłego roku przyszedł do nas mężczyzna z kalendarzem. Zażądał zwrotu gotówki, bo odklejała mu się okładka, nie chciał go jednak oddać na wymianę, bo miał tam wpisane swoje informacje – wspomina pracownica Empiku. Często niezadowolonymi klientami są też nastolatkowie. – Kupują gry komputerowe z jednorazowym kodem, po czym przegrywają je i przychodzą po zwrot gotówki – zauważa Łukasz, pracownik Empiku. Jak się okazuje niezadowoleni klienci trafiają się również taksówkarzom. – Codziennie spotykamy się z narzekaniami naszych pasażerów. Szczególnie na ceny taryfy oraz na zbyt starych kierowców. Niektórzy klienci przez to nie chcą płacić i piszą na nas skargi do urzędu miasta – przyznaje pan Achim, taksówkarz od wielu lat. – Całkiem niedawno do naszej korporacji zatelefonowała kobieta i poinformowała dyżurnych, że chce, aby przyjechał po nią inny taksówkarz, bo ten nieładnie pachnie – przytacza jeden z przykładów taksówkarz Tadeusz z Raciborza. Justyna Korzeniak

Reklama

Reklama

Przed użyciem zapoznaj się z ulotką, która zawiera wskazania, przeciwwskazania, dane dotyczące działań niepożądanych i dawkowanie oraz informacje dotyczące stosowania produktu leczniczego, bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą.

Esputicon

SUPER CENA

(dimeticonum) 100 kapsułek, 50 mg Działanie: Esputicon jest związkiem o małym napięciu powierzchniowym, zmienia napięcie powierzchniowe baniek gazu powodując rozdrabnianie większych baniek gazu na małe pęcherzyki, które łatwo wchłaniają się z układu pokarmowego. Podany doustnie wykazuje oporność na kwas żołądkowy, nie ma wpływu na pH kwasu żołądkowego. Nie wchłania się z przewodu pokarmowego. Wskazania: Wzdęcia, nadmierna ilość gazów w jelitach, bębnica, aerofagia. Preparat może być stosowany jako przygotowanie do niektórych badań rentgenowskich i ultrasonograficznych. Skład: Dimetikon 250 50mg, krzemionka kloidalna, żelatyna farmaceutyczna, gliceryna, Aseptina A (E214), woda destylowana Podmiot odpowiedzialny: SYNTEZA Pharm

12,90 zł

APTEKA POD RÓŻAMI – CENTRUM FARMACEUTYCZNE Racibórz, ul. Ogrodowa 40, tel. 32 415 27 53 (czynne 7 dni w tygodniu 8.00-22.00) INFOLINIA: 801 000 627 APTEKA POD RÓŻAMI – ŚRÓDMIEJSKA Racibórz, ul. Długa 21, tel. 32 415 38 64 (czynne pn.-pt. 8.00-19.00, sob. 8.00-14.00) APTEKA POD RÓŻAMI – CENTRUM FARMACEUTYCZNE GALERIA SREBRNA Racibórz, ul. Opawska 7, tel. 32 414 70 49 (czynne pn.-pt. 8.00-20.00, sob. 8.00-15.00) APTEKA POD RÓŻAMI – 24H Racibórz, ul. Opawska 33, tel. 32 415 49 51 (czynne 24 godz. na dobę, 7 dni w tygodniu) APTEKA POD RÓŻAMI – CENTRUM FARMACEUTYCZNE MICKIEWICZA Racibórz, ul. Mickiewicza 5, tel. 32 417 04 64 (czynne pn.-pt. 7.30-20.00, sob. 8.00-15.00)


8 » Historia »

Piątek, 11 marca 2011 » www.naszraciborz.pl

Racibórz » Czytadło na weekend. Po krótkich formalnościach w polskim urzędzie celnym w Brzeziu nad Odrą, przechodzę przez granicę polsko-niemiecką. Serce bije mi mocno, gdy znalazłem się na polskiej ziemi należącej do państwa niemieckiego. Ziemia ta niczym nie różni się od tej, którą przed chwilą opuściłem...

Na raciborskim bruku Nie różni się niczym od naszej polskiej ziemi... Takie same tu kwiaty i drzewa, takie same domy, takie same krzyże przydrożne z polskimi napisami, tacy sami ludzie... Jest niedziela więc spotykam wśród pól i łąk dużo przechodniów, korzystających z pięknej pogody. Rozmowa toczy się w języku polskim i niemieckim. Smutek i przygnębienie ogarnia mą duszę i w żaden sposób nie mogę sobie wytłumaczyć dlaczego tak jest... Dlaczego tak się stało... Po równej wykładanej kostką szosie mkną auta i autobusy. Raciborzanie opuszczają miasto, by użyć letniej swobody na łonie polskiej natury, na łonie przepięknej przyrody, którą okolice miasta obficie zostały obdarowane, Czytam napisy na przejeżdżających autach, wskazujące trasę podróży, na której kursują. – Ratibor – Gasthaus Obora. – Cóż to za dziwoląg językowy, – pytam sam siebie,.. Dawno już autobus przemknął, pozostawiając za sobą obłoki kurzu, ale myśl moja powraca ciągle do umieszczonego na nim napisu. Gasthaus – restauracja lecz skąd „Obora”? Cóż to za „Obora”? Przebiegam w myśli cały znany mi słownik niemiecki i nie mogę absolutnie znaleźć podobnego wyrazu.,. I na próżno bym go szukał... Obora to przecież wyraz nasz, polski, to wyraz naszych ojców i braci, którzy tu od wieków zamieszkiwali i do których ta ziemia należała. Nazwę tę dano uroczemu miejscu w okolicznych lasach i mimo upływu wieków całych, przetrwała po dziś dzień; została przyswojona przez miejscowych Niemców, przetrwała... To dobrze, bo ma ona swoje wymowne świadectwo... Idąc tak w zamyśleniu, spostrzegam naraz duży krzyż przydrożny z ciosanego kamienia. Spoglądam w jego stronę, Pod wizerunkiem Ukrzyżowanego Chrystusa widzę napis w języku polskim: Patrz grzeszniku co wycierpiałem za twoje nieprawości... Zastanawiam się. Czytam raz, drugi, trzeci... Zdaje mi się, że w tym napisie widzę całą tragedię tej ziemi, a w Ukrzyżowanym Chrystusie symbol tutejszego ludu polskiego, który cierpi nie za swoje winy... Cierpi za grzechy, których sam nigdy nie popełnił, za grzechy cudzej zachłanności i bezprawia... Doszedłem do Raciborza. Smutnie przepływająca prawie przez sam środek miasta rzeka Odra szumi jakąś bolesną opowieścią... Opowiada... Skarży się tylko, że jej tu, w tym zgermanizowanym mieście nikt już nie rozumie... A ci, którzy ją jeszcze rozumieją, dumają smutno, tak jak ona,.. A jednak chociaż na ulicach tak rzadko

słyszałem mowę polską, chociaż wszystkie szyldy i napisy, chociaż wszystkie ogłoszenia pisane są w języku niemieckim, widać, że mieszkańcy Raciborza to dzieci Polski... Dzieci i potomkowie wielkiego Narodu Polskiego... Wieczorek, Dudek, Bogusławsky, Jasinsky, Golomb, Dombek, Nowak i wiele, wiele innych rdzennie polskich nazwisk świadczyć będzie po wieki wieków, że w mieszkańcach tego miasta krew polska płynie, nawet wówczas, gdyby oni sami przyznać się do tego nie mogli... A kto wie, może jeszcze kiedyś ta polska krew 1 polska dusza odezwie się w nich i może otrząsną się wówczas z tej obcej, germańskiej skorupy... Postanawiam iść tam, gdzie powinienem znaleźć jakieś ślady obecnej tu, mimo wszystko, polskości. Wchodzę do kościoła, Jest obszerny, ale jakiś ponury i pusty. Brak tu tych ozdób kościelnych, których tak pełno jest w naszych kościółkach. Ale nie tylko pod tym względem kościół jest pusty. Mimo niedzieli, nie ma tu prawie nikogo. Dwóch tylko mężczyzn klęczy w ławkach, parę kobiet modli się cicho i to wszystko, Zrozumiałem. Modlenie się w Trzeciej Rzeszy nie należy do rzeczy chętnie widzianych, popularnych... Widzę tu różne napisy w języku niemieckim, ale ani jednego polskiego wyrazu. Nie ma go nawet pod stacjami Męki Pańskiej. Mimo woli zapytałem sam

siebie, dlaczego u nas, w Polsce na Górnym Śląsku w kościołach są dwujęzyczne napisy, a tu tak brutalnie tępi się naszą mowę, którą przecież 'Włada i mówi olbrzymia 'Większość polskiego ludu? Muszę być jednak sprawiedliwym, owszem, w kościele tym spotkałem jeden jedyny napis w języku polskim. Przy wychodzeniu z kościoła z zauważyłem na drzwiach tabliczkę z emaliowanymi literami: – Uszanujcie miejsce święte, nie plujcie w kościele Jakby dla ironii napis ten tu przywieszono i to jeszcze z błędem językowym. Tak, dla ironii, bo poza tym jednym napisem nie ma tu ani jednego wyrazu ojczystego, wszystko po niemiecku, ale ten właśnie specjalnie dano w naszej ojczystej mowie – jakby dla jeszcze większego poniżenia i ośmieszenia tych, którzy do języka tego się przyznają i nim mówią.. Wychodzę z głębokim niesmakiem z tej świątyni pańskiej, w której zamiast miłości bliźniego i wzajemnego szacunku ludzi, mieszka duch niemieckiej brutalności i bezprawia. Kościołów jest tu więcej. Idę więc teraz do Dominikanów. Ciche mury średniowiecznej świątyni tchną tym razem jakby zupełnie innym duchem, Zaraz po przekroczeniu progów świątyni usłyszałem śpiew. Słucham, Tak, to śpiew w naszym języku, to śpiew polski. Kilkanaście kobiet-ślązaczek i kilku

mężczyzn-ślązaków śpiewało polskie godzinki, modląc się do Stwórcy językiem swych ojców i dziadów. Napisy pod stacjami Męki Pańskiej dwujęzyczne, polskie i niemieckie. Haft na obrusie, nakrywającym główny ołtarz, w języku polskim, Mimo woli, jakby chcąc podziękować Bogu za tę chwilę pokrzepienia zginają mi się kolana i zaczynam się modlić... Modlę się, żeby Bóg dał Braciom moim, tak sponiewieranym, tak wyzutym ze swej ojcowizny, .tak zgnębionym, moc wytrwania.. Zaciekawiony stroną architektoniczną, wewnętrznym urządzeniem oraz w poszukiwaniu śladów polskości, wybieram się jeszcze do kościoła pod wezwaniem świętego Mikołaja. Przed wejściem spotykam dwu ministrantów. Pytam ich po polsku. Obojętnie wzruszają ramionami i odpowiadają po niemiecku, że nie rozumieją. Zadaję im więc pytania w języku niemieckim i dowiaduję się interesujących rzeczy. Oto proboszczem tej parafii jest ksiądz prałat Ulitzka. Któż tego oprawcy i grabarza ludu polskiego nie zna na Śląsku? Któryż z naszych braci z nad Odry nie pamięta jego szowinistycznych przemówień przeciwko Polakom w pruskim parlamencie? Nazwisko proboszcza parafii świętego Mikołaja mówiło mi już wszystko, chociaż już o nie więcej nie pytałem. Wiedziałem, że tam, gdzie z ust księdza, najzagorzalszego wroga Polaków płyną słowa nienawiści w stosunku do bliźniego, tam wiary prawdziwej i szacunku dla rzeczy świętych być nie może. Ale dowiedziałem się też, że prałat Ulitzka dostał nagrodę od swoich za pracę swego marnego żywota. Oto odsunięty jest dzisiaj całkowicie od spraw politycznych, reżim hitlerowski kiepsko mu zapłacił za jego minione „za-

sługi”. Przekreślony po prostu w życiu politycznym, rozchorował się zawiedziony prałat i wyjechał gdzieś na kurację... Idę dalej, na peryferie miasta, bo wiem, że tam spotkam swoich. l nie pomyliłem się, Zaraz na przedmieściu Starej Wsi słyszę język polski częściej, niż niemiecki. Tak, tu mieszka nasz lud! Nasz! Twardo jeszcze trzymający się mowy ojczystej. Zatrzymuję się przed jednym z domków. Wychodziła jakaś kobiecina. Rzucam pod jej adresem pytanie: – Gdzie tu budują polskie gimnazjum? Popatrzyła na mnie trochę podejrzliwie, poczem odrzekła: – Polsko gimnazyjo? A to muszom iść na Marienstrasse, tam na sóm kóniec. Znalazłem. Olbrzymi teren, odgrodzony wysokim parkanem od reszty przedmieścia i jezdni. Zbliżam się do płotu i zaglądam do wnętrza przez szparę. Budowa na całym terenie rozpoczęta, piwnice skończone, fundamenty skończone. Mury powinny rosnąć dalej jak na drożdżach, bo to przecież najlepszy sezon budowlany, czerwiec-lipiec. Tymczasem od przechodzącej dziewczynki dowiaduję się, chociaż wiedziałem już o tym z prasy, że budowa została wstrzymana, bo „jym jeszcze papiórów Miymce nie załónaczyli”. To dziwne. Kiedy praca już w najważniejszych, bo w fundamentalnych początkach wykonana, władze niemieckie robią poprawki w planach, byle tylko jak najbardziej utrudnić powstanie tej nowej placówki narodowej w tym morzu germanizacji i bezprawia. W tej chwili przechodziła koło mnie grupa mężczyzn w średnim wieku. Przystanęli. Jeden z nich wskazał na budowę. – Sehen Sie maI, hier bauen die Polacken ihre Bude...

Słowa te wypowiedziane były pod moim adresem tak głos no, bo wyczuli, że jestem Polakiem... W każdym razie ze słów tych wywnioskowałem, że polskie gimnazjum żeńskie w Raciborzu jeszcze przed swymi narodzinami, życie będzie mieć znojne i ciężkie, życie pełne trudu i ofiarności. Słońce chyliło się ku zachodowi. Był najwyższy czas, by pożegnać tę ziemię, na której rodzili się, żyli i umierali nasi ojcowie i praojcowie. Poszedłem przed odjazdem złożyć ostatni akt hołdu w miejscu ich wiecznego spoczynku. Spodziewałem się, że i tu, na cmentarzu prawo siły zapanowało nawet w stosunku do tych, co umarli. Jakież więc było moje zdumienie, gdy na środku cmentarza, leżącego przy szosie Racibórz – Głubczyce, ujrzałem ogromną postać Chrystusa, dźwigającego ciężki krzyż, a pod spodem, na cokole wielki napis w języku polskim. – Weź swój krzyż i idź za mną... A potem dopiero, pod spodem, drobne tłumaczenie niemieckie. Tu też dopiero przekonałem się, że jednak w tym mieście, pełnym germańskiej siły i... brutalności, pod tą pokrywą niemieckości, jest wszędzie niezatarta polskość. Świadczyły o tym nagrobki na cmentarzu, z których prawie połowa nosiła napisy polskie. Odmówiłem za dusze mych polskich braci i ojców „wieczny odpoczynek”, a wychodząc z tego miejsca ciszy i wiecznego pokoju, spojrzałem jeszcze raz na Chrystusa, niosącego ciężki kamienny krzyż i przeczytałem wielki, polski napis: – Weź swój krzyż i idź za mną.. Źródło: Florian Śpiewak, „Na raciborskim bruku”, [w:] Kalendarz Górniczo – Hutniczy na rok zwyczajny 1939. oprac. G. Nowak Fot. ze zbiorów Henryka Sowika


« Reklama « 9

Piątek, 11 marca 2011 » www.naszraciborz.pl

Reklama

Reklama

Reklama

Agencja Pracy PRACA W NIEMCZECH

Serwis sp. z o.o.

Legalna praca, zameldowanie, ubezpieczenie, zasiłek dla dzieci. Zjazdy co 2 tygodnie. Darmowe mieszkanie. Wymagany paszport niemiecki.

Certyfikat 6180

Renomowana Niemiecka firma budowlana oferuje pracę dla: » cieśli szalunkowych DOKA, PERI » murarzy » zbrojarzy » operatorów dźwigów

Racibórz, ul. Batorego 5, pok. 215, II piętro tel. 32 410 47 24, kom. 0 603 859 629 Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

Oferta wa¿na od 11.03 do 13.03.2011 r. + Pepsi 2 litry gratis !

6

99

Napój gazowany

Pepsi + Schweppes 2 x 2 litry cena za 1 litr = 1,75

14

99

Kawa mielona

Jacobs Kronung 500 g cena za 1 kg = 29,98

1

2

99

99

Jajka klasa M

Mas³o extra

10 szt. cena za 1 szt. = 0,20

3

200 g cena za 1 kg = 14,95

12

99

99

Pomidory

Schab bez koœci 1 kg

1 kg

Dojazdy Przystanek ul. Opawska i ul. Opawska TBS Autobusy: nr 2, 3, 8, 9, 14, A Akceptujemy karty p³atnicze:

SUPERMARKET RACIBÓRZ ul. Opawska 45 47-400 RACIBÓRZ godziny otwarcia: pon.-sob: 7.00 - 21.00 niedziela: 9.00 - 18.00


10 » Reklama »

Piątek, 11 marca 2011 » www.naszraciborz.pl

artykuł sponsorowany

Racibórz » „Wszystkie dzieci nasze są ...” – słowa tej piosenki są hasłem przewodnim w Crazy Club. To tutaj można zorganizować dziecku niezapomniane przyjęcie urodzinowe, pobawić się popołudniu oraz zapewnić maluchom 2+ fachową opiekę. Club to również idealne miejsca na relaks dla każdej z pań.

W Crazy Club

spełniają się marzenia

Doświadczeni pedagodzy z doskonałym podejściem do dzieci wiedzą, jak im zorganizować czas, aby ani przez chwilę nie narzekały na nudę. Kolorowe pokoje, w których bawią się dzieci są monitorowane, celem zwiększenia bezpieczeństwa podczas zabaw. Potwierdzeniem wspaniałej atmosfery panującej w Clubie jest nieustający uśmiech na buziach bawiących się dzieci. Crazy Club zajmuje całe piętro kamienicy przy ul. Opawskiej 31. Jest to doskonałe miejsce na zorganizowanie dzieciom niezapomnianego przyjęcia urodzinowego. – Solenizant otrzymuje od nas w prezencie tort i dziecięcy szampan oraz płytę

CD ze zdjęciami, które robimy podczas przyjęcia – zapewnia Małgorzata Górecka, właścicielka Crazy Club. Atrakcją na urodzinowym przyjęciu są różnego rodzaju gry, zabawy i animacje. – U nas każdy może zostać mistrzem bilarda, ping-ponga, cymbergaja czy twistera. Na spragnionych muzycznych wrażeń czeka karaoke i kolorowe disco – dodaje właścicielka. Maluchy od 2 do 5 lat może odwiedzić klaun i duża żywa maskotka. Istnieje również możliwość skorzystania z oferty specjalnej Clubu, np. pakiet miss, moda, ja i ty oraz profesjonalna sesja foto. – Niebawem zaskoczymy naszych gości kolejną atrakcją, która z pewnością dostarczy mocnych wrażeń i wciągnie do zabawy każdego – uchyla rąbka tajemnicy właścicielka Małgorzata Górecka.

Personel Crazy Club zapewnia również doskonałą zabawę urodzinową w domu solenizanta. – Zawsze przyjeżdżamy z ciekawymi pomysłami i zabawkami. Doświadczeni animatorzy malują dzieciom buzie, grają z nimi w kolorową tęczę, zgaduj zgadulę, ciepło – zimno, ciekawskiego detektywa oraz w wiele,

wiele innych ulubionych dziecięcych zabaw – wylicza pani Małgorzata. Przy sprzyjającej pogodzie bawimy się również w ogrodzie solenizanta. Crazy animatorów można zaprosić na przyjęcia weselne, aby poprowadzili z najmłodszy-

mi gośćmi gry i zabawy. – Kiedy dorośli tańczą w rytm weselnej muzyki, my bawimy się w kręcioły, ślepą babcię, skaczące ludziki czy zbijające kule. Jesteśmy przygotowani na każdą pogodę – zapewnia właścicielka. – Bawimy się z dziećmi również na innych imprezach okolicznościowych w domach, restauracjach, zakładach pracy, przedszkolach – dodaje. – Maluchy 2+ zapraszamy w godz. 6.30 – 15.30 do Crazy Club Malucha – zachęca właścicielka. Rodzice, którzy pracują lub mają ważne spotkanie mogą zostawić u nas swoje dziecko pod fachową opieką miłych i uśmiechniętych opiekunek. Pomysłowe i wesołe „ciocie”, atrakcyjne zabawki i towarzystwo innych dzieci gwarantują maluchom dobrą zabawę i mile spędzony czas – podkreśla Małgorzata Górecka. Ale nie tylko rodzice najmłodszych dzieci mo-

gą liczyć na fachową opiekę w Clubie. Popołudniami można tu zostawić swoje starsze pociechy. – W tym czasie zapewnimy dziecku opiekę, zajęcia ruchowe i dobrą zabawę – mówi pani Małgorzata. Crazy Club to także doskonałe miejsce dla pań 18+, które chcą odpocząć od codziennych spraw, miło spędzić czas, nawiązać nowe damskie przyjaźnie. Podczas Babskich Wieczorów można dobrze się bawić, pogłębić wiedzę na różne tematy, wysłuchać zaproszonych gości, zrelaksować się, a także odświeżyć garderobę podczas Ciuch Party. Ciuch Party to znakomita okazja, aby wymienić opatrzoną bluzkę na cudowną sukienkę lub modne jeansy, zgodnie z zasadą „każdy coś przynosi – każdy z czymś wychodzi”. (k)

Reklama

punkt zwrotny w reklamie

20 tys. egzemplarzy bezpłatnych gazet w Rybniku i Wodzisławiu

kontakt:

+48 509 505 765

Fabryka Informacji s.c. jest wydawcą tytułów:


« WFOŚiGW « 11

Piątek, 11 marca 2011 » www.naszraciborz.pl

Racibórz » Nagrodę specjalną prezes Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach, przyznawaną z okazji tradycyjnej Gali Przedsiębiorców Gminy Pietrowice Wielkie, otrzymali podczas VI edycji imprezy Leon i Dariusz Mludkowie, ojciec i syn pielęgnujący tradycje pszczelarskie.

Racibórz » Na terenie Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Katowicach Szopienicach odbyło się 7 marca uroczyste wręczenie nagród finansowych w konkursie Wojewódzkiego Funduszu Ochrony środowiska i Gospodarki Wodnej Katowicach pn. Powódź 2010. Odbierali je m.in. strażacy z Raciborszczyzny.

Nagroda specjalna

za miód Nasi strażacy odebrali nagrody Celem ogłoszonego we wrześniu konkursu była ocena działań jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych z terenu województwa śląskiego związanych z usuwaniem skutków ubiegłorocznej powodzi. Do Funduszu wpłynęło 117 zgłoszeń konkursowych. Spośród nich jury, przy udziale ekspertów z Komend OSP i PSP, wyłoniło 47 laureatów, którym przyznano nagrody finansowe w wysokości 10 000,7000 i 5000 zł. W sumie na nagrody dla jednostek OSP za szczególnie wyróżniające działania podczas akcji powodziowej przeznaczono 330 tys. zł. Po 10 tys. zł otrzymało OSP z Krzyżanowic i Krzanowic. Druga nagroda, w wysokości

7 tys. zł, przypadła w udziale ochotnikom z Turza. Natomiast po 5 tys. zł otrzymały jednostki z Markowic, Siedlisk, Owsiszcz i Modzurowa. Gabriela Lenartowicz – prezes WFOŚiGW mówiła strażakom, że ogłaszając konkurs i nagradzając najlepszych chciano w ten sposób podziękować za ofiarność, zapał i gorliwość w ratowaniu życia i mienia ludzi, podczas powodzi, jaka wydarzyła się w naszym regionie. Dzięki zaprezentowanym w trakcie tego konkursu przykładom profesjonalnych działań strażaków ochotników, jako mieszkańcy regionu, możemy czuć się bezpiecznej, i być przekonani, że wydane na doposażenie jednostek strażackich środki są potrzebne

i umiejętnie wykorzystywane – powiedziała G. Lenartowicz. Fundusz jeszcze w trakcie trwania majowych powodzi zmienił i uprościł swoje zasady przyznawania dotacji na doposażenie służb ratowniczych i profilaktyki przeciwpowodziowej. W wyniku tego możliwe było przeznaczenie ponad 44 mln złotych na usuwanie szkód w infrastrukturze środowiskowej- w brzegach, korytach rzek i cieków, w sieciach kanalizacyjnych i wodociągowych, oczyszczalniach ścieków, ujęciach wody pitnej, zbiornikach retencyjnych oraz na doposażenie magazynów przeciwpowodziowych i służb ratowniczych. Tylko na sprzęt przeciwpowodziowy i ratunkowy ze środ-

Racibórz » W marcu rusza III edycja kampanii ekologiczno-artystycznej „Zielona Wyspa Śląsk”, której głównym celem jest pokazywanie zmieniającego się wizerunku naszego regionu. Założeniem akcji związanej ze świętowaniem pierwszego dnia wiosny jest uświadomienie mieszkańcom województwa śląskiego, że mamy się czym chwalić. Śląsk jest już drugim w kraju regionem pod względem ilości terenów zielonych i nie musi być dłużej pojmowany stereotypowo jako czarna i brudna kraina.

Zielona Wyspa Śląsk 2011 W ramach tegorocznej kampanii ekologicznej wraz z Fundacją Arka zostaną przeprowadzone warsztaty ekologiczne „EKO puzzle” promujące segregację odpadów i recykling. Wydarzenie skierowane będzie przede wszystkim do młodzieży szkolnej, która będzie układać wielkie puzzle, a także brać udział w warsztatach dotyczących korzyści płynących z segregacji śmieci. Na zakończenie warsztatów grupa uczestników weźmie udział w akcji sadzenia ok. 1000 szt. drzewek, tworząc nowy las.

Pierwszego dnia wiosny, 21 marca, w centrum Katowic zorganizowany zostanie happening „Zielony Kontener” w formie 10 warsztatów dla 200 uczestników. W wynajętym kontenerze, który zwykle służy do wywożenia odpadów, przygotowana będzie ekspozycja dotycząca problemów gospodarki odpadami. Finał kampanii odbędzie się 21 marca. Podczas wielkiej gali w zabrzańskim Domu Muzyki i Tańca zaproszeni przez zespół Carrantuohill wykonawcy zaprezentują swoją muzykę i taniec w niecodzienny sposób – „na zie-

lono”. W koncercie wystąpią m. in. Zespół Pieśni i Tańca „Śląsk”, Golec u'Orkiestra, Kabaret Młodych Panów, Orkiestra Górnicza, Salake (pochodzący ze Śląska mistrzowie świata w tańcu irlandzkim), Katarzyna Sobek i zespół Chwila Nieuwagi. Gościem specjalnym będzie prof. Jan Miodek, który przedstawi specyfikę i „czystość” gwary śląskiej. Koncert poprowadzi znany aktor Dariusz Niebudek. W inauguracji akcji wzięła udział prezes WFOŚiGW Gabriela Lenartowicz. slaskie.pl

ków WFOŚiGW w Katowicach przeznaczono w ubiegłym roku ponad 7 mln złotych. Za te pieniądze zakupiono m.in. pontony, łodzie ratunkowe, amfibie, nowoczesne systemy łączności, zestawy ratownicze oraz uzupełniono sprzęt i wyposażenie ratownicze zużyte podczas akcji powodziowej w jednostkach państwowej straży pożarnej, jednostkach ochotniczej straży pożarnej i formacjach obrony cywilnej. Podziękowania i gratulacje dla strażaków nagrodzonych w konkursie złożyli także wicemarszałek województwa śląskiego Aleksandra GajewskaPrzydryga, wicewojewoda Piotr Spyra oraz prezes Zarządu Wojewódzkiego OSP gen. Zbigniew Meres i Zastępca Śląskiego Komendanta PSP st. bryg. Jeremi Szczygłowski. wfośigw

Prezes Gabriela Lenartowicz oraz Dariusz Mludek

Nagrodę prezes Gabrieli Lenartowicz przyznano im za produkcję naturalnego miodu pszczelego. Hodowlę pszczół rozpoczął ojciec Leona Mludka – ekologa, byłego miejscowego radnego i szefa Komisji Ekologii, Rolnictwa i Leśnictwa przy Radzie Gminy. Dziadek pana Dariusza założył ją w 1955 r. Znajduje się w dużym ogrodzie przy rodzinnym domu, zbudowanym w 1937 roku. Bazuje na bardzo miododajnej pszczole

kraince. Ostatnio sprowadził wyhodowaną z tej linii pszczołę Vigor. W ciągu roku Mludkowie mają dwa pożytki: wiosenny i letni. Wiosną ich pszczoły zbierają nektar z drzew owocowych, mniszka lekarskiego oraz rzepaku. Latem z akacji, maliny, lipy, białej koniczyny oraz śnieguliczki białej. Jedna rodzina daje mu rocznie do dwudziestu pięciu kilogramów miodu. Mają stałych odbiorców. (w)

Racibórz » Rozpoczęły się przygotowania do tegorocznej edycji „Zielonych czeków” – dorocznej nagrody finansowej przyznawanej z okazji Dnia Ziemi przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.

Zielone Czeki 2011 Otrzymują je od 1994 roku osoby wyróżniające się w działalności proekologicznej na terenie województwa śląskiego. Kapituła składająca się z ekspertów, pracowników naukowych oraz działaczy na rzecz ochrony środowiska i popularyzacji przyrody- wyłoni laureatów w następujących kategoriach: innowacje i technologie, programy i akcje proekologiczne w tym dotyczące przyrody, prace naukowo-badawcze, edukacja ekologiczna

dzieci i młodzieży, profilaktyka zdrowotna dzieci i młodzieży zagrożonych schorzeniami związanymi z zanieczyszczeniem środowiska, działania popularyzatorskie i promocja postaw proekologicznych. Zgodnie z regulaminem przyznawania „Zielonych czeków” prawo zgłaszania kandydatów do nagród przysługuje: Komisji Środowiska i Gospodarki Wodnej Sejmiku Województwa Śląskiego, instytucjom ochro-

ny środowiska z terenu woj. śląskiego, organizacjom pozarządowym o charakterze regionalnym, szkołom wyższym i instytucjom naukowym, izbom gospodarczym i Klubowi Publicystów Ochrony Środowiska EKOS. Termin przyjmowania wniosków w biurze Funduszu upływa 25 marca, a ogłoszenie listy laureatów nastąpi podczas gali z okazji Dnia Ziemi. wfośigw


12 » Aktualności »

Piątek, 11 marca 2011 » www.naszraciborz.pl

OGŁOSZENIA DROBNE Dla domu Usługi remontowe Firma oferuje Firma oferuje: kafelkowanie, gładzie, sufity podwieszane, instalacje wod-kan i elektryczne, adaptacja poddaszy, panele, malowanie, roboty murarskie, biały montaż, wymiana i montaż okien i drzwi. Tel.: 661 187 745. email: andrzej83k@interia.pl.

Remonty mieszkań od A do Z Już od maja 2011 r. wznawia działalność zakład wielobranżowy Kała Ireneusz, po doskonaleniu umiejętności w Niemczech. Tel.:

324155751, 691249009.

Dachy od A do Z Kompleksowe remonty dachów Tel. 32 410 21 05 kom. 604 24 72 32 www.dachy-szczuka.dzs.pl Wnętrza Gładzie bezpyłowe, docieplenia domów Montaż płyt k-g, gładzie bezpyłowe Multi-finisch, docieplanie domów, malowanie elewacji, tynkowanie. Tel.: 501 550 880.

WYKOŃCZENIA WNĘTRZ

SZTUKATORSTWO gładzie, malowanie, płyty gips-kart., kafelkowanie, sztukateria gipsowa (produkcja i montaż) ocieplenia i renowacje elewacji

Tel.: 607 283 633 www.albus.com.pl

Finanse Doradztwo

Reklama; Wizytówki; Poligrafia Reklama; Wizytówki; Poligrafia. Kompleksowe usługi reklamowe i poligraficzne. Zapraszamy instytucje i firmy do współpracy. Projekty gratis!. Tel.: 32 307 08 08.

Inne Telebimy Led, Oled www.reklamaoled.pl Prowadzisz firmę? Chcesz aby Twoja reklama była najlepsza? najnowocześniejsza? Kup lub wynajmij telebim LED; LCD; OLED.Skontaktuj się z nami. Profesjonalne kampanie reklamowe rynku polskim i czeskim. Tel.: 32 307 08 08, email: bok@reklamaoled.pl.

Imprezy / Przyjęcia Oprawa muzyczna Zespół muzyczny ManiX Zespół muzyczny manix profesjonalna oprawa muzyczna wesel, zabaw, oraz wszelkich imprez okolicznościowych. Tel.: 507 836 992.

729158158. email:bok@pogotowiekomputeroweraciborz.eu. Pogotowie Komputerowe. Pogotowie GPS Masz problem z komputerem, laptopem, nawigacją GPS? Chcesz odzyskać utracone dane? Szukasz profesjonalnej i fachowej pomocy? Zadzwoń już dziś. Bezpłatny dojazd do Klientów. Racibórz ul. Rybnicka 10. Tel.: 889212212, 729158158. Obsługa Informatyczna – gratis! Zobacz! Mamy super ofertę na firm i instytucji !!! Stała obsługa informatyczna to gwarancja na bezproblemowe działanie Twoich komputerów, urządzeń. Umów się z nami na bezpłatne spotkanie. Sprawdź nas za darmo. Tel.: 32 307 08 08, email: obslugafirm@pogotowiekomputeroweraciborz.eu.

Ekspresowe projektowanie stron WWW Twoja firma nie ma jeszcze strony WWW? Zamów ją u Nas Wykonujemy projektowaInne nie stron WWW w 48h ; projektowanie sklepów internetowych; hosting i poczta e-mail Dzień kobiet i Ostatki Zapraszamy 8 marca o godz. 18:00 do Re- -gratis! Wykonujemy także aktualizacje. Tel.: stauracji "Kameralnej"; Na dzień kobiet przy 889 212 212. muzyce! Tel.: 032 415-35-91.

Komputery Usługi Ekspresowe odzyskiwanie utraconych Straciłeś dane? Odzyskamy je dla Ciebie. Odzyskujemy dane ze wszystkich rodzajów nośników, bez względu na przyczynę uszkodzenia, stosowany system operacyjny i rodzaj danych. Zapraszamy ul. Rybnicka 10. Tel.: 32 307 08 08. Professional Notebook Service Racibórz Professional Notebook Service to solidny serwis w zakresie napraw sprzętu komputerowego; przemysłowego. Specjalizujemy się w naprawach: laptopów, płyt głównych, komputerów. Jako jedyni pracujemy 24h. Tel.: 32 307 08 08. email: bok@professionalnotebookservice.pl. Nowość: Zdalna Obsługa Informatyczna Nowość na lokalnym rynku usług! Masz problem z komputerem? Chcesz aby komputer był ekspresowo naprawiony? Zależy Ci na czasie? Zamów nasze Pogotowie Komputerowe 24h. Zadzwoń już dziś. Zapraszamy. Tel.: 889212212, 729158158. email: bok@pogotowiekomputeroweraciborz.eu. Uzupełnianie tuszy – najtaniej na rynku Super oferta na raciborskim rynku Najtańsze uzupełnianie tuszy do drukarek atramentowych. Tusz czarny: 5 zł; Tusz kolorowy: 10 zł. Zapraszamy codziennie 24h: ul. Rybnicka 10; kierunek Auchan, NEONY. Tel.: 889212212,

Sprzedam

Laptop Fujitsu Siemens Tanio! Model : ESPRIMO Mobile V5515 Windows Vista Ekran 15,4 cala (PANORAMA) Procesor – Intel DUAL Core T2130( 2 x 1860 mhz) Pamięć – 1024 MB DDR2 Dysk 80Gb Grafika 128 mb Nagrywarka dvd, Wi-fi internet. 650 zł. Tel.: 531 110 531, email: aleksanderxrizo@gmail.com. Najnowocześniejsze Netbooki od 899 zł Tylko u Nas zakupisz najnowocześniejsze Netbooki firm Asus, Lenovo, Dell, HP, Acer, Samsung. Możliwość wykorzystania netbooka jako nawigacji GPS. Mamy zawsze najniższe ceny. Racibórz ul. Rybnicka 10. Tel.: 32 307 08 08. Nowe Markowe Notebooki Asus; Lenovo Mamy super promocje na nowe markowe laptopy, tylko u nas zakupisz najnowocześniejsze laptopy, komputery itp. Oferujemy fachowe doradztwo, dowóz i montaż .Zapraszamy ul. Rybnicka 10 Racibórz NEONY. Tel.: 32 307 08 08.

Inne Przyjdź do Nas po Darmowego Antywirusa Masz problemy z komputerem? Potrzebujesz mieć skuteczny i darmowy antywirus a nie stać się na komercyjny produkt? Przyjdź do Nas po darmowego antywirusa, licencja darmowa dla każdego. Ul. Rybnicka 10. Tel.: 889212212,

729158158, email: bok@pogotowiekomputeroweraciborz.eu.

41,3m2 w Raciborzu przy ul. Katowickiej na większe 3 pokoje. Mieszkanie położone jest na 10 piętrze, niski czynsz, okna plastikowe, balkon, nie wymaga remontu. Tel.: 668 120 411, email: kikomber@wp.pl.

Motoryzacja Usługi

Mieszkanie wynajmę

Nawigacje GPS: Aktualizacja map w 24h Szybko i solidnie wykonujemy aktualizacje GPS: Navigon, Falk, Navia, Goclever, Acer, Garmin, Lark, Alpine, TomTom, Asus, Medion, Sony, Mio, Becker i inne firmy, adres: ul. Rybnicka 10, kierunek Auchan. Tel.: 32 307 08 08.

Mieszkanie wynajmę Komfortowo wyposażone i urządzone mieszkanie 100 m w centrum Raciborza. Tel.: 606 288 529, email: ewojtak@vp.pl.

Lokal użytkowy sprzedam

Sprzedam

Ozon Club Pilnie sprzedam w pełni wyposażony lokal 550m2 dyskoteka, klub w centrum Raciborza. Tel.: 724 299 733, email: biuro@ozonclub.pl.

Sprzedam volvo kombi Sprzedam VOLVO 1998r, kombi czarny 2 litry beznyna przebieg 300 tys. Tel.: 602 453 337.

Lokal użytkowy wynajmę

Sprzedam lub zamienie felgi Alufelgi 14'(ford mondeo) ze śrubami, oraz felgi stalowe do BMW. Tel.: 606 925 13, email: zenon_szlaga@o2.pl.

Lokal do wynajęcia Lokal do wynajęcia bliższe informacje po nr tel.: 32 415 48 81.

Reno Scenic 1,9 TDI, rok prod. 1999, przebieg 130tys., bezwypadkowy, pierwszy właściciel, pełne wyposażenie, koła letnie i zimowe. Cena do negocjacji. Tel.: 602658116.

Wynajmę lokal użytkowy Wynajmę lokal użytkowy 40m2 w Raciborzu przy ul. Pomnikowej. Tel.: 32 419 06 63.

Działkę sprzedam

Nauka

Sprzedam działki budowlane w Łubowicach Sprzedam działki budowlane w Łubowiach od 9 arów, do każdej droga asfaltowa, wszystkie media przy działce, położone na równinie, cicha i spokojna okolica, piękne widoki, 100 m od głównej drogi. Tel.: 609382051, 324105636.

Kursy Korepetycje z informatyki z dojazdem Korepetycje, kursy, szkolenia z informatyki. Jeśli chcesz się nauczyć obsługi komputera? Chcesz być profesjonalistą? Skorzystaj z bogatej oferty szkoleń, kursów. Zadzwoń już dziś i zapisz się. Tel.: 32 307 08 08.

Sprzedam działkę na Ocicach Sprzedam działkę 14 arów na Ocicach w Raciborzu. Cena do uzgodnienia. Tel.: 501 224 731, email: kwadro70@o2.pl.

Inne Najtańsze ksero w mieście Rybnicka 10 Już od poniedziałku 21 lutego 2011 roku mamy super ofertę! Najtańsze-kompleksowe usługi poligraficzne w regionie, najtańsze ksero, bindowanie prac , itp. Kserokopia czarna: 10 gr; kolor: 20 gr. Tel.: 889212212, 729158158.

Praca Dam pracę Opiekunka Przyjmę Panią do opieki nad 5 letnim chłopcem 2-3 godz. po 15. Szukam Pani z doświadczeniem w opiece nad dzieckiem, mile widziana osoba mobilna. Racibórz Słowackiego. Tel.: 693 270 376, email: s.ja@wp.pl.

Nieruchomości Mieszkanie sprzedam Sprzedam Mieszkanie w Kamienicy Wyremontowane mieszkanie w Raciborzu ul. Winna, na parterze, 40 m2, 2 pokoje, kuchnia, łazienka. Ogrzewanie własne. Tel.: 506181691, email: opium3@op.pl.

Kupię Kupię zboże Kupię każde zboże, rzepak,grykę,proso,łubin. Ilość min 23t.Zapewniam transport,płacę w dniu załadunku.Tel.: 509-942-079. Tel.: 509 942 079, email: jarekwstrade@op.pl.

Inne Reklama: Wizytówki Foliowane 2str – 100zł Wizytówki Foliowane 2str – full kolor – 1000 szt. Wizytówek lub Kalendarzyków 100zł. REKLAMA SUKCES TWOJEJ FIRMY! Wizytówki, Ulotki, Plakaty, Strony www, e-Sklepy, Oprogramowanie, Pozycjonowanie. Tel.: 508 196 676, email: biuro@axel.info.pl.

Zdrowie Uroda Przystojny masażysta – masaże dla Pań Elegancki, atrakcyjny chłopak oferuje masaże odprężające, relaksujące, odchudzające, ujędrniające i inne. Romantyczna scenerię: dużo zapachowych świec, kadzidełka, nastrojowa muzyka, bita śmietana itp. Tel.: 797872672.

Lekarze

USG Racibórz lek. med. Witold Ostrowicz

Racibórz ul. Chodkiewicza 23 tel.:

32 724-24-20

tel. mob: 604-347-669

www.usg-raciborz.pl

Indywidualna Praktyka Lekarska Lekarz medycyny

Dominik Maślanka Specjalista psychiatra

Racibórz, ul. Wojska Polskiego 13 przyjmuje wtorki od godz. 16.00

Poszukiwany grafik kontakt: Studio Reklamy TAVOR poszukuje osoby na Tel.: 693 495 957 stanowisko Grafik Komputerowy / Pomoc Techniczna. Wymagania i zasady naboru dostępne www.psychiatra-raciborz.pl na stronie w dziale Praca. Tel.: 324172555, email: praca@tavor.pl. Ogłoszenia można dodać poprzez portal www.naszraciborz.pl lub osobiście w siedzibie redakcji przy ul. Staszica 22

Sprzedam kawalerkę Ogrodowa, 40 m kw., nowe okna, parter, cena 110 tys. zł. Tel.: 502 296 408. Zamienię mieszkanie Zamienię mieszkanie lub sprzedam 2 pokoje

WITAMY W RACIBORZU

Różne

komunikat

Fundacja na rzecz Szpitala Rejonowego w Raciborzu prosi podatników o przekazywanie 1% swojego podatku dochodowego za 2010 r. Aby to uczynić wystarczy w zeznaniu podatkowym w 2011 r. wpisać nr KRS 0000204629. Informujemy również, że w dniach od 15.02.2011 r. do 14.04.2011 r. Fundacja umożliwia swoim darczyńcom, będącym osobami fizycznymi, skorzystanie z bezpłatnego wypełnienia formularza PIT. Przyjmowanie dokumentów niezbędnych do rozliczenia podatku oraz wydawanie wypełnionych druków PIT – 37 i PIT – 0 odbywać się będzie w siedzibie Fundacji w Raciborzu, przy Placu Okrzei 4, pokój nr 01 – parter, w każdy: 1. wtorek w godzinach od 1000 do 1600, 2. czwartek w godzinach od 800 do 1400.

5 marca urodziny świętować będzie Zuzanna Kaczyna. Córeczka Katarzyny i Tomasza z Raszczyc na świecie pojawiła się dokładnie o godz. 1.30, gdy ważyła 2800 g i miała 52 cm długości. Na jej narodziny czekała niecierpliwie 8-letnia siostra Emilia.

Pod szczęśliwą 7, bo 7 marca, urodził się Adaś Pytlik. Było to dokładnie o godz. 10.40, a czekali na niego mama Justyna i tato Szymon. Nowy mieszkaniec Raciborza ważył 3480 g i mierzył 56 cm.

Galeria noworodków na www.naszraciborz.pl

3 marca urodziny świętować będzie Alan Bartosz. Nowy mieszkaniec Kuźni Raciborskiej w chwili narodzin, czyli dokładnie 3 marca o godz. 11.30, ważył 3200 g i mierzył 55 cm. Z jego narodzin szczególnie ucieszyli się rodzice - Magdalena i Adrian.

Racibórz wzbogacił się o nowego mieszkańca 2 marca o godz. 12.50. A jes nim Franek Wycik, synek Małgorzaty i Jarosława, który w chwili narodzin ważył 3500 g i mierzył 55 cm.

Fundacja na rzecz Szpitala Rejonowego w Raciborzu jest organizacją pożytku publicznego powołaną dnia 16 lutego 2004 r. przez Powiat Raciborski, Miasto Racibórz, Gminę Kuźnia Raciborska, Gminę Krzanowice, Gminę Kornowac, Gminę Krzyżanowice, Gminę Nędza, Gmi­nę Pietrowice Wielkie, Gminę Rudnik, Szpital Rejonowy w Raciborzu. Celem Fundacji jest prowadzenie nieodpłatnej działalności pożytku publicznego w zakresie ochrony i promocji zdrowia w szczególności poprzez wspieranie Szpitala Rejonowego w Raciborzu. Dochody Fundacji pochodzą z nawiązek sądowych, zbiorek publicznych, darowizn osób prawnych i fizycznych, a w głównej mierze z przekazywanego Fundacji 1% podatku dochodowego od osób fizycznych. W czasie swojej działalności Fundacja przekazała nieodpłatnie Szpitalowi aparaturę i sprzęt medyczny na kwotę ponad 390 000,00 zł, a w obecnej chwili Fundacja oczekuje na dostawę sprzętu za ponad 70 000,00 zł.


« Nasz Racibórz – Nasze finanse « 13

Piątek, 11 marca 2011 » www.naszraciborz.pl

Temat tygodnia

Kurier finansowy

Racibórz » Fiskus znów sięga do naszych kieszeni. 1 lipca z ofert banków znikną tzw. depozyty antypodatkowe. Wszystko z powodu zmian zasad zaokrąglania podatku. To oznacza zmiany w 27 bankach. Podatek będzie pobierany nawet od niewielkich wkładów na niskooprocentowanych ROR-ach. Rząd planuje zyskać 100 mln zł tylko w tym roku. Tyle też mniej zostanie w kieszeniach Polaków.

Koniec lokat BezBelkowych Powodem zmian, jak można się domyśleć, jest kryzys budżetowy i konieczność szukania przez rząd dodatkowych źródeł dochodów. – Nowe podejście Ministerstwa Finansów spowoduje, że podstawa opodatkowania i sam podatek będą zaokrąglana już nie do jednego złotego, a do jednego grosza. Zatem zniknie możliwość ominięcia podatku, kiedy naliczone odsetki będą niższe niż 2,49 zł. Działanie to ma za zadanie ukrócić rosnącą popularność depozytów z kapitalizacją dzienną, które powodują uszczuplenie przychodów fiskusa. Ministerstwo Finansów szacuje, że już dziś udział lokat antypodatkowych w całkowitej sumie depozytów gospodarstw domowych wyno-

si ok. 13 proc. (ok. 55 mln zł) i wciąż będzie rósł – donosi forbes.pl. Aż 27 banków oferuje dziś produkty oszczędnościowe, które pomagają ominąć podatek Belki. Banki z pewnością będą szukać nowych rozwiązań, które zagwarantują klientom większe zyski a im obsługę nowych rachunków i napływ gotówki. Niestety, oferta nie będzie zbyt bogata, bo popularne kiedyś poliso-lokaty dziś oferują zyski na poziomie przeciętnych lokat. – Na ich powrót też nie ma co liczyć, ponieważ udział lokat opakowanych w ubezpieczenie już teraz jest wysoki w portfelach firm ubezpieczeniowych. To z kolei powoduje, że mało który z ubezpieczycieli mógłby sobie pozwolić na dalszy

ich wzrost – szczególnie w okresie przygotowawczym do wdrożenia unijnej dyrektywy, która zmienia wymagania kapitałowe – przekonuje forbes.pl. Nie ma co liczyć na wysyp mikrokolat. Zaokrąglanie do grosza zamiast do złotówki jednoznacznie bowiem przekreśla omijanie podatku. Przy oprocentowaniu 4,5 proc. netto i wkładzie 400 zł dzienne odsetki nie przekroczą 0,5 grosza. Od takiej kwoty podatek nie byłby pobrany, ale bank nie zwiększy też kapitału lokaty o mniej niż 1 grosz. Na zmianach zyskają te banki, które już teraz oferują wysokie oprocentowanie tradycyjnych lokat. Do nich bowiem przyjdą tzw. długoterminowi klienci. oprac. w

Racibórz » Nie musisz dzwonić do banków. Nie musisz odwiedzać ich placówek. Nie wierz bezkrytycznie ulotkom i konsultantom na telefon. Twoim podstawowym narzędziem finansowym powinien być Internet, a dokładnie dziesiątki stron www, które publikują niezależne rankingi lokat a także kalkulatory.

Sprawdzaj w Internecie Portale finansowe publikują rankingi miesięczne. Pracują nad nimi specjaliści dużych mediów, np. money.pl czy bankier.pl, jak również szereg stron wyspecjalizowanych tylko i wyłączenie w tej usłudze. Dane są na bieżąco aktualizowane. Poświęcenie chwili czasu na przejrzenie rankingów przyniesie sporo korzyści. Różnice w oprocentowaniu wynoszą nieraz 1-2 punkty procentowe, a to przy znacznych wkładach da nam dodatkowe dziesiątki jeśli nie setki złotych. Naszym zdaniem warta polecenia jest porównywarka portalu bankier.pl. Poniżej jeden z przykładów.

Długów przybywa Ogólna kwota niespłacanego zadłużenia Polaków w ciągu ostatniego roku wzrosła o 68 proc. i wynosi 28,21 mld zł – wynika z lutowego raportu InfoDług. Całkowity poziom zadłużenia Polaków wzrósł w ciągu ostatnich trzech miesięcy o ponad 12 proc. i wynosi obecnie 28,21 mld zł. (...) Na przestrzeni ostatniego kwartału kwota zaległego zadłużenia wzrosła o ponad 3,15 mld zł – napisano w raporcie. Zgodnie z danymi opublikowanymi rok wcześniej, w lutym 2010 r., zaległe płatnoInflacja niestety ści wynosiły 16,78 mld zł. W ciązżera lokaty gu roku zadłużenie zwiększyWiększość z 430 mld zł na- ło się zatem o ponad 68 proc. szych depozytów w bankach – dodano. nie przynosi już realnego zysku – alarmuje Gazeta Wybor- Niemieccy ekonomiści nie cza. Kto rok temu założył loka- chcą ratować euro tę 12 miesięczną, miał mniej 189 profesorów makroekoniż połowę szans, by osiąg- nomii protestuje przeciwko nąć zysk. Wśród 30 najwięk- zwiększeniu funduszu dla raszych banków tylko połowa towania waluty. oraz stworzenia dała oprocentowanie pozwa- stałego mechanizmu stabilizalające prześcignąć inflację. Po cji wspólnej waluty. Jeśli kryzys ciemnej stronie tego bilansu finansowy w strefie euro przyznajdują się największe ban- czyni się do uwspólnotowienia ki detaliczne – Pekao, PKO BP, długów, będzie to mieć fatalne mBank, ING, BZ WBK. W każ- długofalowe konsekwencje dla dym z nich roczna lokata zało- całego projektu integracji eużona rok temu dała mniej niż ropejskiej – ocenili ekonomi4,7 proc. Po odjęciu 19 proc. ści w oświadczeniu, o którym podatku od zysku z takiej lo- informuje w piątek niemiecki katy, na czysto zostało klien- dziennik Frankfurter Allgemeitowi mniej niż 3,8 proc. – a ty- ne Zeitung. Wyrażają też obawę, le wynosi dziś roczna inflacja. że skupowanie przez EuropejŚrednia kwota zaległego za- ski Bank Centralny ryzykowdłużenia w lutym 2011 r. wy- nych obligacji państw zaszkoniosła 13.861 zł, co oznacza, że dzi wizerunkowi i niezależnow ostatnim kwartale zwiększy- ści tej instytucji. Profesorowie ła się o 1.242 zł, czyli 9,84 proc. ostrzegają również przed obar– dodano. czaniem kosztami ratowania

Mniejszy podatek z polisą na zdrowie Ulga podatkowa dla wykupujących polisę dodatkowego ubezpieczenia zdrowotnego – to jedno z głównych założeń rządowego projektu, który takie dobrowolne ubezpieczenia wprowadza. Zgodnie z zapowiedzią Ministerstwa Zdrowia, ma być ona odliczana od podstawy opodatkowania. Resort chce, by rozwiązania projektu ustawy o dodatkowym ubezpieczeniu zdrowotnym weszły w życie 1 stycznia 2012 roku.

Reklama

Książka o tajemnicy raciborskiej mumii Partnerzy Córka balwierza, Max Brix Córka balwierza to trzymająca w napięciu powieść, która zaczyna się w 1864 roku w niemieckim Ratibor. To tu Oskar Amadeusz Notzny, wytrawny znawca historii starożytnej, hebrajskiego, greki i łaciny, wiedzie nudne życie wykładowcy w Królewskim Gimnazjum Ewangelickim. Z jego wiedzy postanawia skorzystać baron von Gothschild z zamku Barutswerde. Bogaty arystokrata przywiózł z Egiptu bezcenną kolekcję starożytnych zabytków, tajemniczy papirus oraz kompletny pochówek młodej Egipcjanki. Jej mumia staje się kluczem do rozwiązania zagadki i powodem do rywalizacji pomiędzy izraelską uczoną i zaprzyjaźnionym z nią niemieckim egiptologiem, a potomkami barona, chcącymi za wszelką cenę odzyskać własność rodziny. W grę wchodzi wyjaśnienie źródeł monoteizmu. – Powieść rozpoczyna się mocnym akcentem jako „kryminał retro”, potem już coraz szybciej odwracamy kolejne kartki książki i… nagle trudno nam ją odłożyć! (…) – napisała w recenzji Córki balwierza dr Joanna Kapica-Curzytek (Eunomia, miesięcznik raciborskiej Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej, XI/2010).

Rynek ul. Długa

ul. Odrzańska

Rynek

euro obywateli solidniejszych państw poprzez podwyżki podatków i inflację. Zdaniem niemieckich ekonomistów trwałe zagwarantowanie przez UE wypłacalności państw zagrożonych plajtą wiąże się z poważnymi negatywnymi skutkami. Korzystne warunki kredytowe oraz gwarancje wspólnoty będą stanowić zachętę do tego, by powtarzać błędy przeszłości i kontynuować politykę zadłużenia na niekorzyść partnerów w UE. Receptą na te problemy nie jest również proponowany przez kanclerz Angelę Merkel pakt konkurencyjności, prowadzący do wzmocnienia koordynacji polityki gospodarczej państw strefy euro. Ekonomiści oceniają, że propozycji tej nie da się przeforsować w UE.

Ranking ofe 6-miesięczna stopa zwrotu do 21.02.2011 wg stopy zwrotu w % • ING +4.50 • Warta +4.25 • Allianz +4.17 • Aviva +4.12 • Pekao +3.93 • Nordea +3.93 • PZU +3.92 • Pocztylion +3.69 • PKO Bankowy +3.66 • AXA +3.19 • AEGON +3.16 • Amplico +3.07 • Generali +3.06 • Polsat +2.78

Ranking cen Ceny paliw w Raciborzu i innych miastach – Auchan (dane z 6.03.2011) • Poznań 4,73 • Gliwice 4,76 • Kraków 4,77 • Rzeszów 4,77 • Częstochowa 4,79 • Rumia 4,79 • Żory 4,79 • Bielsko-Biała 4,80 • Warszawa 4,80 • Sosnowiec 4,81 • Poznań 4,83 • Szczecin 4,83 • Bydgoszcz 4,84 • Gdańsk 4,84 • Racibórz 4,84 • Legnica 4,85


14 » Aktualności »

RCK a z s a r zap

Piątek, 11 marca 2011 » www.naszraciborz.pl

Specjały

Teatr Banialuka i Tygrys Pietrek

13 marca o godz. 16.00 w Raciborskim Centrum Kultury odbędzie się spektakl Tygrys Pietrek w wykonaniu Teatru Banialuka. Czy słyszycie bębny? Ich rytm przywołuje wszystkich do Banialuki na najnowsze

przedstawienie Tygrys Pietrek Hanny Januszewskiej w reżyserii Lucyny Sypniewskiej. Mówią, że Tygrys stracił swoje paski, a teraz wyrusza w świat by je odzyskać. Będzie musiał zmierzyć się z wieloma wyzwaniami. Ale nie martwcie się. Twórcy przedstawienia stworzyli mu przyjazny świat pełen melodyjnych piosenek oraz sympatycznych lalek i wielobarwnych dekoracji. Śpieszcie się, Tygrysek liczy też na Waszą pomoc.

Straciatella z pijanymi rodzynkami

Biszkopt 6 jajek, 6 łyżek cukru, 1 mały cukier waniliowy, 6 łyżek mąki tortowej, 2 łyżki mąki ziemniaczanej, 3 łyżki kakao, 1 łyżeczka proszku do pieczenia, szczypta soli Białka oddzielić osobno,dodając szczyptę soli. Ubić na sztywną pianę dodając cukier i cukier waniliowy. Dodać kolejno po jednym żółtku, po czym dodać obydwie mąki wymieszane z proszkiem do pieczenia i kakao. Wszystko dalikatnie wymieszać. Ciasto wylać do prostokątnej blaszki wyłożonej papierem pergaminowym. Piec w temp.200 stopni,około 15 minut.

Najlepsi będą w Almanachu

Raciborskie Centrum Kultury ogłosiło XXI edycję konkursu Poezji Młodych Nadzieja 2011. Jury pod przewodnictwem Wojciecha Wencla, do 4 kwietnia czeka na trzy niepublikowane dotąd wiersze o dowolnej tematyce. Najlepsze prace zostaną opublikowane w nowym numerze Almanachu Prowincjonalnego. RACIBORSKIE CENTRUM KULTURY ogłasza XXI edycję Konkursu Poezji Młodych NADZIEJA 2011, której finał odbędzie się w sobotę, 16 kwietnia 2011 roku w Raciborzu, w sali kameralnej Raciborskiego Domu Kultury przy ul. Chopina 21 o godz. 18.00. Do 4 kwietnia należy nadesłać w 3 egzemplarzach zestaw 3 niepublikowanych wierszy o dowolnej tematyce, w zamkniętej i opatrzonej godłem kopercie, wraz dołączoną kopertą z nazwiskiem i adresem autora na adres: Raciborskie Centrum Kultury ul. Chopina 21, 47-400 Racibórz, z dopiskiem Nadzieja 2011. Zestawy oceni jury pod przewodnictwem wybitnego poety Wojciecha Wencla. Laureaci konkursu, oprócz nagród, otrzymają możliwość publikacji swoich wierszy w XIV numerze Almanachu Prowincjonalnego w listopadzie 2011. Finał NADZIEI 2011 połączony będzie z promocją XIII numeru półrocznika kulturalno-społecznego ALMANACH PROWINCJONALNY. W programie: SZYMON BABUCHOWSKI – poeta, dziennikarz „Gościa Niedzielnego”, wokalista zespołu Dobre Duchy, doktor nauk humanistycznych. Klasycysta z pasją barbarzyńcy. Laureat III edycji Konkursu Poetyckiego im. ks. Józefa Baki i Nagrody Fundacji im. ks. Janusza St. Pasierba. Mieszka w Katowicach. Autor trzech tomów poezji. DOBRE DUCHY (koncert) – zespół gra muzykę improwizowaną, quasi-jazzową, inspirowaną wierszami Szymona Babuchowskiego. Jest to przedsięwzięcie z pogranicza sztuk: słowa, muzyki i teatru. WOJCIECH WENCEL (wieczór autorski) – poeta i publicysta. Ostatnio wydał tomy wierszy „Podziemne motyle” i „De profundis” oraz wybór felietonów „Niebo w gębie”. Laureat Nagrody Fundacji im. Kościelskich. Felietonista tygodnika „Gość Niedzielny”. Współredaguje magazyn apokaliptyczny „44/ Czterdzieści i Cztery". Współpracuje z dwumiesięcznikiem „Arcana”. Mieszka w Matarni na peryferiach Gdańska. KAROLINA CICHA (recital) – piosenkarka, aktorka, kompozytorka. Ukończyła polonistykę na Uniwersytecie w Białymstoku oraz Akademię Praktyk Tatralnych „Gardzienice”. Doktor nauk humanistycznych. O. PIOTR HANDZIUK SVD – wystawa fotografii p.t. MOTYLE Dodatkowych informacji dotyczących konkursu udzielają: Marek Rapnicki – nr tel. 32 415 32 14 i Danuta Jarosz – nr tel. 32 415 72 39 Pozostałe imprezy Raciborskiego Centrum Kultury •11.03 godz. 17.00 – wernisaż wystawy Wiesława Grąziowskiego pt. Bon Voyage! – Galeria Sztuki Współczesnej RCK, ul. Chopina 21 – wstęp wolny •12.03. godz. 16.00 – 56. Ogólnopolski Konkurs Recytatorski – eliminacje powiatowe, sala kameralna RCK, ul. Chopina 21 – wstęp wolny •25 – 26.04 Międzynarodowy Dzień Teatru •25.03 godz. 17.00 – Poszukiwania muzyczne Bałkany – koncert Teatru PRÓG z Wadowic – sala widowiskowa RCK DK STRZECHA, ul. Londzina 38 – bilety w cenie 5 zł •26.03. godz. 16.30 – SEX WAR, GENEZA POWSTANIA – spektakle w wykonaniu Teatru PRÓG z Wadowic – sala widowiskowa RCK DK STRZECHA, ul. Londzina 38 - bilety w cenie 5 zł •10.04. godz. 17.00 – ŁOWCY.B – kabaret – sala widowiskowa RCK, ul. Chopina 21- bilety cenie 40 zł i 30 zł Szczegółowe informacje oraz rezerwacja biletów na stronie www.rck.com.pl, tel. 32 412 32 45

Kino PRZEMKO, ul. Londzina 38 11-13.03. godz. 19.00 – POLOWANIE NA CZAROWNICE, USA 17.03. godz. 18.00 – DKF PULS, GORZKIE MLEKO – Hiszpania/Peru 19 -20.03. godz. 19.00 – LONDYŃSKI BULWAR – USA/Wielka Brytania

Weroniki Chilmon

Krem 80 dag mielonego twarogu(może być z wiaderka), 25 dag cukru pudru, 1 cukier waniliowy, 400 ml śmietany kremówki 30%, 5 łyżeczek żelatyny, 1-1,5 tabliczki potartej gorzkiej czekolady. Żelatynę namoczyć w 0,5 szklance zimnej wody,odstawić do napęcznienia,po czym rozpuścić na małym ogniu(niedopuszczając do zagotowania). Ser, cukier i cukier waniliowy utrzeć. Dodać ubitą śmietanę, rozpuszczoną żelatynę oraz potartą czekoladę. Biszkopt przekroić na połowę. Wyłożyć całą masę serową,po czym przykryć drugą połówką biszkoptu. Polewa z rodzynkami 50 g. masła, 4-5 łyżek mleka, 200 g czekolady deserowej, 400 g rodzynek lub śliwek kalifornijskich, 200 ml rumu lub wódki Rodzynki lub śliwki zalać rumem,dolewając tyle wody aby były całkowicie przykryte. Zagotować i odstawić na około 12 godzin. W kąpieli wodnej rozpuścić masło i czekolady z mlekiem. Rodzynki rozłożyc na cieście i zalać rozpuszczoną polewą (w wersji dla dzieci proponuję rodzynki zalać gorącą, posłodzoną herbatą). Rodzynki można trzymać w słoiczkach zalane samym rumem od kilku miesięcy do kilku lat, wtedy rum staje się bardzo gęsty i jest wyśmienity np. z lodami

Kotlety z ryżu i pieczarek

1,5 szklanki ryżu (3 woreczki), 2 grzybowe kostki grzybowe (lub rosołowe), 80 dag pieczarek, 1 duża cebula, 1 łyżka posiekanego koperku (lub szczpiorku), 1 jajko, 3 łyżki bułki tartej, sól, pieprz do smaku Ryż ugotować na miękko w kostkach bulionowych, odsączyć na cedzaku z nadmiaru wody. Pieczarki pokroić na drobno i podsmażyć dodając pod koniec pokrojoną w kostkę cebulkę. Odsączony ryż wymieszać z z pieczarkami i cebulką,dodać koperek,bułkę tartą i jajko. Doprawić pieprzem i odrobiną soli, wymieszać i odstawić na 15 minut. Zwilżonymi dłońmi formować kotleciki, smażyć na gorącym tłuszczu bez panierki. Podawać z sosem grzybowym lub koperkowym. Nie dodaję do tej potrawy żółtego sera,ponieważ ser przy smażeniu topnieje i wtedy trudniej jest obracać kotleciki na drugą stronę.

Racibórz » Tak w opinii starosty można tłumaczyć coraz mniejsze zainteresowanie młodzieży nauką w Zespole Szkół Ekonomicznych przy ul. Gimnazjalnej. Pytany o ewentualne zmiany w powiatowej oświacie, Adam Hajduk zapewnił, że na razie nie będzie zwolnień. Zmniejszą się natomiast pensa belfrów.

Tam dzieje się coś złego Niż demograficzny i braki w samorządowych kasach – z tych powodów gminy i powiaty decydują się na zamykanie szkół. Czas na podjęcie decyzji miały do końca lutego. W całej Polsce radni uznali za zbędne 300 placówek, w tym SP 6 w Raciborzu. W powiecie raciborskim od wielu lat żadne zmiany nie nastąpiły. Czy można się ich spodziewać w 2012 r.? – Nabory rzeczywiście są coraz mniejsze – twierdzi starosta, ale o pracę dla nauczycieli jest spokojny. – Zamykania szkół na razie nie planujemy – dodaje

i wskazuje na politykę dotyczącą pensum. – Kiedyś niektórzy mieli po 2 etaty, teraz maksymalnie 1,5. Jeśli liczba uczniów będzie spadać, wówczas zmniejszy się liczba godzin, do jednego etatu. Miejsce zatrudnienia pozostanie – dodaje. Kilka lat temu powiat sygnalizował chęć połączenia Budowlanki i Zawodówki. – To zadziałało na kadrę tych szkół mobilizująco. Mają dobre nabory. Wzięli się do pracy – mówi z podziwem szef zarządu powiatu. Odmienne zdanie ma co do Ekonomika. Starostwo zauważa mniejsze zainte-

resowanie edukacją w tej szkole. – Jak się kadra nie przykłada, to może tak być – snuje domysły na temat przyczyn tego zjawiska. Jego zdaniem szkoły powinny dziś być aktywniejsze, a dyrektorzy dobrymi menedżerami – dodaje. Bo uczniów trzeba zachęcić nie tylko dobrą ofertą, ale także np. wymianą zagraniczną. Czy nauczyciele mogą być spokojni o los swoich szkół do końca kadencji w 2014 r.? – To trudno dziś powiedzieć. Są pewne przemyślenia i obserwacje – kończy Adam Hajduk. (waw)


Piątek, 11 marca 2011 » www.naszraciborz.pl

Litery z pól ponumerowanych od 1 do 22 utworzą rozwiązanie – myśl Antoniego Regulskego

« Rozrywka « 15


16 » Aktualności »

Piątek, 11 marca 2011 » www.naszraciborz.pl

Racibórz » Teraz to już nie zwyczajne lekcje z chemii – dziś uczniowie mogą się uczyć nie tylko o naturze danej substancji, ale i dowiedzieć, jak jej nazwa brzmi w języku obcym i co powstanie, gdy się ją przeniesie do wirtualnego świata. O takie innowacje zadbali nauczyciele ZSZ w Raciborzu.

Chemia po angielsku i na komputerze

– Na wydziałach chemicznych każdej uczelni studenci korzystają z literatury nie tylko polskiej, ale i obcojęzycznej, nie tylko do przygotowywania referatów, ale i prac badawczych. Chcemy, żeby potrafili się swobodnie poruszać w tym specjalistycznym, chemicznym słownictwie i to w języku angielskim. To nowość, takich zajęć jeszcze u nas nie było – tłumaczy Halina Marcol, nauczyciel chemii w Zespole Szkół Zawodowych w Raciborzu. Język obcy na lekcjach chemii to jednak nie wszystko. Szkoła chce iść z duchem czasu, więc stawia dziś nie tylko Reklama

na podręczniki. – W dzisiejszej nauce nie może zabraknąć komputerów – przekonuje Marcol. – Uczymy obsługi chemicznych programów komputerowych, które pozwalają na rysowanie różnych, często bardzo skomplikowanych wzorów związków chemicznych. Mając już gotowe wzory strukturalne, można pisać równania reakcji. To znacznie uczniom ułatwi życie podczas np. pisania referatów – wyjaśnia nauczycielka. Uczniowie już zacierają ręce, bo jak mówią, nowe możliwości na tradycyjnych dotąd lekcjach wywindują ich szanse na przyszłość, m.in. w starcie na stu-

dia. – Zajęcia z angielskiego są świetne! Teraz już wiem, jak dany sprzęt, substancja, zjawisko brzmi po angielsku, a przecież bez tego języka dziś ani rusz. Czuję się o wiele bardziej kompetentna, pewna siebie i przygotowana do studiów. Zresztą, jestem pewna, że dzięki znajomości specjalistycznego słownictwa w języku obcym mocno urosnę też w oczach samych pracodawców – mówi Ramona Burszek, uczennica klasy chemicznej ZSZ. – Lekcje z zastosowania komputerów w chemii bardzo przydadzą mi się na studiach, zamierzam wybrać kierunek łączący chemię z informatyką. Za pomocą komputera będę mógł przeprowadzać przeróżne analizy, np. Sprawdzić, ile aktywnej substancji znajduje się w proszku do prania – śmieje się Damian Kołek, kolega z klasy. Wszystkie dodatkowe, innowacyjne i wzbogacone zajęcia realizowane są dzięki projektowi, jaki nauczyciele stworzyli właśnie z myślą o uczniach, „Sukces zawodowy młodzieży – sukcesem Europy”, który współfinansowany jest z Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego. ZSZ Racibórz

Reklama


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.