Reklama

Najnowsze wiadomości

Styl życia16 czerwca 201810:02

Racibórz i ziemia raciborska w okresie wielkiej wojny 1914-1918. Asy lotnictwa

Racibórz i ziemia raciborska w okresie wielkiej wojny 1914-1918. Asy lotnictwa - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Reklama
Racibórz:

- Na początku 1917 roku jednym z głównych tematów rozmów raciborzan, także doniesień prasowych, był raciborski pilot, a w zasadzie jego osiągnięcia wojenne - Fritz Otto Bernert. Był on synem nadburmistrza naszego miasta Augusta Bernerta - piszą Renata i Piotr Sputowie w 35. odcinku cyklu.

Rok 1917 


Raciborski as lotniczy

Na początku 1917 roku jednym z głównych tematów rozmów raciborzan, także doniesień prasowych, był raciborski pilot, a w zasadzie jego osiągnięcia wojenne - Fritz Otto Bernert. Był on synem nadburmistrza naszego miasta Augusta Bernerta. Donoszono o nadaniu osławionemu już zestrzeleniem kilku nieprzyjacielskich samolotów pilotowi Krzyża Rycerskiego Królewskiego Orderu Domowego Hohenzollernów. W artykule opisywano jego żołnierską drogę od oficera piechoty, który po bardzo ciężkim zranieniu musiał wybrać inny rodzaj wojsk i zdecydował się na lotnictwo.

Otto Bernert przeszedł zwykłą drogę lotnika – od obserwatora, poprzez szkolenie na pilota myśliwskiego i służbę w dywizjonie myśliwskim. Na początku 1917 roku porucznik Bernert miał na swym koncie siedem zestrzeleń, w tym trzy odniesione jednego dnia. Oficer ten został już wielokrotnie odznaczony, także osobiście przez następcę tronu, księcia Wilhelma pruskiego (Friedrich Wilhelm Victor August Ernst von Preußen), który podarował mu srebrną papierośnicę z dedykacją.

Piętnowanie spekulantów

Tam, gdzie są wielkie niedobory wszelkich dóbr, spekulanci są niedaleko. Na początku stycznia 1917 roku prezydent prowincji wydał ostrzeżenie, w którym surowo zakazywał, w tym przypadku krajowym i zagranicznym Żydom, skupowanie, szczególnie na terenie wiejskim, wszystkich zapasów świec, w celu sprzedawania ich z wielkim zyskiem. Co ciekawe, w dokumencie posunięto się tak daleko, że publicznie ujawniono nazwiska spekulantów. Byli to zagraniczni Żydzi: Salomon Weiser, Fräulein Weiser, Salomon Süßmann, Stocholaie (?) Stein.

Pomimo że, jak wspomnieliśmy, w gazetach pojawiało się bardzo mało informacji na temat walk frontowych, czasami znajdujemy jednak drobne relacje na ten temat. W styczniu 1917 roku opisano bohaterski czyn podoficera Karla Matrosa, który z podległym mu patrolem, pomimo silnego ostrzału wroga i w bardzo trudnym terenie nie zawrócił do swoich okopów, ale zebrał po drodze pięciu rannych żołnierzy, w tym jednego oficera z 3. Górnośląskiego Pułku Piechoty nr 62 (raciborsko – kozielskiego). Dzielnego podoficera, który otrzymał już krzyż żelazny II klasy udekorowano krzyżem żelaznym I klasy.

Permanentny problem braku bilonu

Krótko wracamy do często już poruszanego tematu – braku bilonu. Odbijał się on na wielu dziedzinach życia. Dyrekcja kolei w Katowicach apelowała w specjalnym liście do ludności, aby nie chomikowała w domach drobnego bilonu. Proceder taki, dotyczący szczególnie monet miedzianych, żelaznych, niklowych i półmarkowych powodował wielkie problemy w kupowaniu biletów kolejowych. Katowicka dyrekcja kolei zwracała się szczególnie do ludności wiejskiej, która przetrzymywała wielkie ilości wspomnianych monet. Nie mając innego wyjścia postanowiono też sprzedawać bilety za odliczoną gotówkę. Przypominano też, że bilety kolejowe można też kupować za pieniądze zastępcze, wydawane przez lokalne władze samorządowe.

O tym, że społeczeństwo przetrzymywało duże ilości bilonu świadczy przypadek podziału spadku po pewnym zmarłym gospodarzu. Pracownik notariusza zajmujący się tą sprawą znalazł w domu zmarłego 25 000 marek w złotych monetach 20- i 10 - markowych. Cały ten skarb nie został przekazany spadkobiercom tylko Bankowi Rzeszy w Berlinie. Spadkobiercy natomiast otrzymali, jak to zwykle bywało w takich przypadkach, część wartości złota, którą wypłacono w banknotach.

Doniesienia z frontu

W roku 1917 w raciborskim Anzeigerze znajdujemy kilka doniesień o bohaterskich czynach raciborzan. Doniesienia te były głównie zasługą raciborskich pilotów, ale nie tyko.

W połowie stycznia informowano czytelników o dzielnych żołnierza z 3. (raciborskiego) batalionu 62 pułku piechoty. W kilku relacjach opisano tam czyny żołnierzy, pochodzących w dużej części z powiatu raciborskiego. Jednym z nich był podoficer (Offiziersstellvertreter) Rzytki ze Studziennej, który oddał życie za swych towarzyszy walki. Opisano też czyn muszkietera Hanslik z Pietraszyna, który, chociaż ranny, wypełnił do końca powierzone mu zadanie. Przybliżono też dzielne czyny kaprala Roberta Porombki z Nędzy, żołnierza z 12 kompanii 3. Górnośląskiego Pułku Piechoty nr 62. Dał on przykład wielkiego męstwa, bowiem pomimo ciężkiego ostrzału artyleryjskiego dotarł do okopów wroga, wziął do niewoli żołnierza francuskiego, z którym szczęśliwie dotarł do swych pozycji. Kapral Porombka wykazał się już wcześniej niebywałym męstwem, transportując ciężko rannego kolegę - podoficera ze strefy śmierci do swoich okopów. To samo uczynił z muszkieterem Pramerem, którego przeniósł po ataku z okopów wroga do własnych pozycji. Porombka został odznaczony krzyżem żelaznym. Wspomniany już wyżej muszkieter Hanslik z Pietraszyna odznaczył się jeszcze w jednej sprawie. Razem z szeregowym Beßlerem z Żerdzin z powodzeniem powrócili z bardzo niebezpiecznego i ważnego rozpoznania. Ich mężny czyn został wymieniony w rozkazie dziennym korpusu oraz został pisemnie wyróżniony przez dowodzącego generała.

Zwycięstwa raciborskich lotników

Wróćmy do naszych często opisywanych w prasie lotników. W artykule Najlepsi piloci myśliwscy opisano krótko tych pilotów niemieckich, którzy mieli najwięcej zestrzeleń wrogich samolotów. Wśród 39 wymienionych znajdowało się także dwóch raciborzan. Liście przewodził kapitan Boelcke z 40 zestrzeleniami. Za nim znajdował się Wintgens z 18 zestrzeleniami oraz Immelmann i baron von Richthofen, każdy z 15 zwycięstwami. Z ośmioma zwycięstwami na liście widniał porucznik Otto Bernert, z sześcioma zaś porucznik Höhne z Wojnowic.

Dwa miesiące później opublikowano kolejną listę zwycięskich pilotów. Na jej czele znajdował się wciąż kapitan Boelcke z 40 zwycięstwami, który niestety zginął w walce powietrznej. Za nim plasował się baron von Richthofen z 21 zwycięstwami, Bernert miał dalej osiem zwycięstw, Höhne zaś sześć. Gazeta podała też najnowsze wiadomości o zwycięstwach lotniczych, które pochodziły z 1 marca 1917 roku. Porucznik baron von Richthofen osiągnął dalszych siedem zestrzeleń i miał ich już 28, porucznikowi Baldamusowi przybyły cztery zwycięstwa i miał ich już 15. Należy dodać, że fascynacja lotnictwem i asami powietrznymi była we wszystkich walczących krajach ogromna. Pojedynki powietrzne miały dla ludzi charakter szlachetnej walki oko w oko dwóch rycerzy i różniły się od masowego zabijania na dole, w okopach. Rzeczywistość nie była jednak tak różowa jak ją sobie wyobrażano. Lotnicy ginęli często paląc się żywcem, co nie było zbyt szlachetną i lekką śmiercią.

Cdn. Renata Piotr Sput

Na zdjęciach

Otto Paul Wilhelm Höhne (ur. 30. 04. 1895 roku w Wojnowicach pod Raciborzem – zm. 22. 11. 1969 roku w Jachenau w Bawarii). Pochodził z rodziny chemików związanych z raciborską cukrownią. Uczeń gimnazjum w Raciborzu. As lotniczy z czasów I wojny światowej. Lotnik w okresie II wojny światowej. W czasie bombardowania Rotterdamu w maju 1940 roku jako jedyny dowódca dostrzegł znaki przesyłane z ziemi przez spadochroniarzy niemieckich, informujące o kapitulacji miasta i nie zbombardował tegoż. Po ciężkim wypadku lotniczym był komendantem szkoły lotniczej. W roku 1944 awansowany do stopnia generała-majora.

Porucznik Otto Paul Wilhelm Höhne w okresie I wojny światowej

Fritz Otto Bernert

Autor: Renata i Piotr Sput, redakcja@naszraciborz.pl

Bądź na bieżąco z nowymi wiadomościami. Obserwuj portal naszraciborz.pl w Google News.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Komentarze (0)

Aby dodać komentarz musisz być zalogowany

Reklama
Reklama
Reklama

Najnowsze wydania gazety

Nasz Racibórz 22.03.2024
21 marca 202421:40

Nasz Racibórz 22.03.2024

Nasz Racibórz 15.03.2024
14 marca 202421:35

Nasz Racibórz 15.03.2024

Nasz Racibórz 08.03.2024
7 marca 202423:50

Nasz Racibórz 08.03.2024

Nasz Racibórz 01.03.2024
29 lutego 202423:20

Nasz Racibórz 01.03.2024

Zobacz wszystkie
© 2024 Studio Margomedia Sp. z o.o.