Reklama

Najnowsze wiadomości

Styl życia9 czerwca 201809:28

Wojenne wspomnienia lekarza Alfreda Grotejahna

Wojenne wspomnienia lekarza Alfreda Grotejahna  - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Reklama
Racibórz:

- Człowiek głodny idzie spać i głodny wstaje. Tylko ta wieczna brukiew, bez kartofli czy mięsa, wszystko gotowane w wodzie na miękko - przeczytajcie 34. odcinek cyklu Racibórz i ziemia raciborska w okresie wielkiej wojny 1914-1918. 

Pod koniec roku 1916 wydano ustawę O służbie ojczyźnianej z 5 listopada 1916 roku. Ustawa wchodziła w życie 6 grudnia, a jej głównym celem miało być wciągnięcie wszystkich osób, które nie pełniły w jakiejkolwiek formie służby wojskowej, były zaś pomiędzy 17 a 60 rokiem życia, do obiegu gospodarki Rzeszy. Osoby te, jeżeli nie pracowały w przemyśle lub na roli, chciano wprzęgnąć do pracy w ważnych dla gospodarki wojennej gałęziach przemysłu. Tym samym zniesiono w zasadzie wolny wybór miejsca pracy. Ustawa ta, która miała zapobiec masowym strajkom, spadkowi produkcji i niedoborowi pracowników z różnych bardzo powodów nie spełniła pokładanych w niej nadziei.

Działania wojenne w roku 1916

W trzecim roku wojny zarówno państwa centralne jak i ententy dążyły usilnie do rozstrzygnięcia wojny i to na froncie zachodnim. Niemiecki szef sztabu generalnego Erich von Falkenhayn dążył do rozstrzygającej bitwy na zachodzie z jednoczesnym wzmożeniem działań łodzi podwodnych. Jego francuski przeciwnik generał Joffre planował zwycięstwo w wielkiej bitwie pod Sommą.

22 lutego 1916 roku rozpoczęła się wielka niemiecka ofensywa na umocnienia twierdzy Verdun, gdzie niemiecki szef sztabu Falkenhayn postanowił ostatecznie wykrwawić armię francuskich jedynaków. Pomimo jednak wielomiesięcznych ataków i horrendalnych strat Francuzi pod dowództwem Henri Phillipe´a Pétaina utrzymali większość pozycji i nie dopuścili do przełamania frontu. Obydwie strony straciły w walkach 700 000 żołnierzy. Bitwa pod Verdun była bitwą głównie artyleryjską. Żołnierze zabijani byli głównie przez artylerię, nie widząc często wroga. Wystrzelono tutaj 21 milionów pocisków artyleryjskich.

Alianci natomiast szukali rozstrzygnięcia w bitwie nad Sommą, która toczyła się od 24 czerwca do 26 listopada 1916 roku. Tutaj również plany aliantów nie powiodły się. Bitwa ta była nierozstrzygniętym, ale najkrwawszym starciem I wojny światowej. Straty walczących stron oblicza się na 1 250 000 żołnierzy. Wojna rozwinęła się w pełni w walkę na całkowite, ludzkie i materiałowe wyniszczenie przeciwnika. Jako przykład przytoczmy jeden tylko fakt. W 7-dniowym, początkującym bitwę ostrzale artyleryjskim, Francuzi wystrzelali taką ilość pocisków, która ledwie zmieściłaby się w 18 000 wagonów kolejowych. Podanym wyżej, straszliwym stratom ludzkim stały po przeciwnej stroni drobne, czasowe zdobycze terenu.

Na wschodzie natomiast atakowali Rosjanie, ofensywa Brusiłowa nie przyniosła rozstrzygnięcia na froncie wschodnim. Rosjanie stracili 1 000 000 żołnierzy, wzięli do niewoli 380 000 żołnierzy wroga, głównie austro – węgierskich, siła ofensywna armii rosyjskiej była kompletnie wyczerpana, tak samo jak morale żołnierzy.

Pisaliśmy już o wielkich uroczystościach związanych z odrodzeniem się polskiej państwowości. Trzeba tutaj dodać, że obydwaj cesarze wychodząc z dosyć śmiałymi inicjatywami zmierzającymi do powstania wolnej Polski, liczyli w dużej mierze na polskiego rekruta, szacunki mówiły o możliwym poborze miliona polskich żołnierzy. Jednak zamysły te spełzły w zasadzie na niczym, Polacy nie garnęli się zbytnio do wojska, tym bardziej do obcych armii.

Głód i bieda staje się powszechna

Jak już wcześniej wspomnieliśmy, w roku 1916 nastąpiło w zasadzie załamanie zaopatrzenia ludności w artykuły spożywcze. Tragicznym skutkiem tego była wspomniana już tzw. zima brukwiowa, czyli przełom lat 1916/17. Brakowało kartofli. Ceny urzędowe były tak nieszczęśliwie dobrane, że producentom ziemniaków bardziej opłacało się sprzedawać ziemniaki na pokarm dla zwierząt hodowlanych lub też do fabryk produkujących wyroby spirytusowe niż oferować je konsumentom. Dla szerokich rzesz ludności pozostało żywić się brukwią.

„Wspomniana wyżej brukiew, w zasadzie pokarm dla bydła, jest przygotowywana jako zupa, frykadele, kotlety, kluski, mus, nawet jako marmolada… Człowiek głodny idzie spać i głodny wstaje. Tylko ta wieczna brukiew, bez kartofli czy mięsa, wszystko gotowane w wodzie na miękko”. Podczas sesji zdjęciowej do filmu, która miała miejsce w roku 1916 w Berlinie duńska aktorka Astra Nielsen zauważyła na ulicy znaczącą scenę „…Pewnego dnia zobaczyłam na ulicy strasznie wybiedzonego konia, który po prostu zdechł na miejscu z wycieńczenia. W tej samej chwili, jakby z niczego, jakby czekając w ukryciu na podobną okazję, nagle przy padłym zwierzęciu pojawiły się kobiety wyposażone w długie kuchenne noże i rzuciły się na zdechłe zwierzę. Krzyczały przy tym i biły się o najlepsze sztuki mięsa, a parująca krew tryskała im na twarze i ubrania”.

Jak już opisaliśmy, punkt kulminacyjny kryzys zaopatrzeniowy swój tragiczny finał osiągnął na przełomie 1916 i 1917 roku. Kartofle obrodziły fatalnie, było ich o 50% mniej jak zazwyczaj. Nawet brukiew była wtedy racjonowana. Jest ona stosunkowo bogata w witaminy, ale mało kaloryczna, co powodowało, że pomimo znacznej konsumpcji nie zaspakajała zbyt dobrze głodu i zapotrzebowania energetycznego dorosłych osób.

Wojenne wspomnienia lekarza

Lekarz Alfred Grotejahn zanotował 17 marca 1916 roku w swym dzienniku „…U mieszkańców Berlina uzewnętrzniają się z tygodnia na tydzień coraz bardziej widoczne, mongoidalne cechy wyglądu zewnętrznego. Kości policzkowe wystają coraz bardziej, pozbawiona tłuszczu skóra wiotczeje i marszczy się…”. Jeszcze gorzej sprawa wyglądała kilka miesięcy później, gdy w okresie wspomnianej zimy brukwiowej, w wyniku nieurodzaju, zabrakło nawet kartofli a brukiew nie zaspakajała podstawowych potrzeb żywnościowych. Dla porównania. W roku 1913 przeciętne kaloryczność dziennych posiłków wynosiła 3000 kalorii, natomiast w roku 1917 nie przekraczała najczęściej 1000 kalorii. Wspomniany lekarz pisał dalej „…Ogólna śmiertelności bardzo wzrasta… Powoli, ale nieuchronnie zmierzamy do zorganizowanego jeszcze odgórnie okresu powszechnego, nieuchronnego głodu…”. Te słowa zapisał Grotejahn w dniu 20 lutego 1917 roku. Skutki długotrwałego głodu spowodowały nieodwracalnie nieraz zmiany, złamały odporność psychiczną bardzo wielu ludzi. Co gorsze, notoryczny brak pracowników rolnych, nawozów, maszyn i zwierząt pociągowych spowodowały dalszy zastój produkcji rolnej.

Podczas wojny o 50% wzrosła umieralność dzieci i o tyle wzrosła też umieralność okołoporodowa matek. Z kolei liczba urodzeń leżała w 1917 roku w Berlinie o połowę niżej niż w roku 1913. Grypa, tuberkuloza i inne choroby grasowały bezkarnie wśród osłabionej niedożywieniem ludności, normalny rozwój dzieci został zachwiany, był gorszy niż wcześniejszego pokolenia. Wielkie kuchnie wojenne oraz jeżdżące po ulicach kuchnie polowe z tanimi gorącymi posiłkami mogły zaspokajać potrzeby w niewielkim stopniu. Czarny rynek i lewe interesy przeżywały wielki rozkwit. Podczas gdy wzbogaceni na lewych interesach nieuwici kupcy stali się podczas wojny krezusami, inni umierali z głodu i niedożywienia. W Raciborzu i najbliższej okolicy sytuacja nie wyglądała tak tragicznie jak w wielkich ośrodkach miejskich, jednak i tu najbiedniejszym zaglądały codziennie do oczu głód, chłód i choroby.

Cdn. Renata Piotr Sput

Na zdjęciach

Pomnik ku czci poległych w I wojnie światowej w Rakowie

Nowożeńcy z Lubomi ok. 1912

Autor: Renata i Piotr Sput, fot. NAC, redakcja@naszraciborz.pl

Bądź na bieżąco z nowymi wiadomościami. Obserwuj portal naszraciborz.pl w Google News.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Najczęściej czytane artykuły

Aktualności17 kwietnia 202421:15

Apel czterech byłych prezydentów Raciborza

Apel czterech byłych prezydentów Raciborza - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
142
materiał nadesłany
Reklama
Aktualności17 kwietnia 202411:42

Dariusz Polowy - da się skutecznie rządzić niezależnie od większości w Radzie Miasta

Dariusz Polowy - da się skutecznie rządzić niezależnie od większości w Radzie Miasta - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
177
materiał zlecony i finansowany przez KWW Dariusz Polowy - Silny Racibórz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Aktualności17 kwietnia 202409:55

Zwisający konar nad siłownią przy Zamkowej

Zwisający konar nad siłownią przy Zamkowej - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
red., fot. arch. portalu
Reklama
Sport18 kwietnia 202409:01

Junior Trening Racibórz zaprasza na piłkarskie wakacje

Junior Trening Racibórz zaprasza na piłkarskie wakacje - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
opr. (greh), fot. FB/Junior Trening - Rozwój Młodego Piłkarza
Reklama

Partnerzy portalu

Dentica 24
ostrog.net
Szpital Rejonowy w Raciborzu
Spółdzielnia Mieszkaniowa
Ochrona Partner Security
Powiatowy Informator Seniora
PWSZ w Raciborzu
Zajazd Biskupi
Kampka
Nasz Racibórz - Nasza ekologia
Materiały RTK
Fototapeta.shop sklep z tapetami i fototapetami na zamówienie
Reklama
Reklama

Najnowsze wydania gazety

Nasz Racibórz 12.04.2024
12 kwietnia 202415:22

Nasz Racibórz 12.04.2024

Nasz Racibórz 05.04.2024
7 kwietnia 202412:45

Nasz Racibórz 05.04.2024

Nasz Racibórz 29.03.2024
29 marca 202415:21

Nasz Racibórz 29.03.2024

Nasz Racibórz 22.03.2024
21 marca 202421:40

Nasz Racibórz 22.03.2024

Zobacz wszystkie
© 2024 Studio Margomedia Sp. z o.o.