Reklama

Najnowsze wiadomości

Styl życia14 października 201710:33

Tajemnice wieży Bismarcka w Raciborzu Brzeziu

Tajemnice wieży Bismarcka w Raciborzu Brzeziu - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Reklama
Racibórz:

Kartka z kalendarza. 18 października 1913 roku, w setną rocznicę bitwy narodów pod Lipskiem, uroczyście poświęcono wieżę Bismarcka w Brzeziu. Nie przetrwała długo w raciborskim krajobrazie. Kres zadała jej I wojna światowa i zmiany na mapie geopolitycznej w naszej części Europy. Historię wieży przypomina dr Piotr Sput (archiwum Ziemi Raciborskiej).

Na przełomie XIX i XX wieku wybudowano w Niemczech i nie tylko bardzo wiele tzw. Wież Bismarcka. Dużą ilość ciekawych informacji na temat owych wież można znaleźć na stronie internetowej „www.Bismarcktuerme. de”. Wiele znajdujących się tam tekstów dostępnych jest w wersji polskiej, co stanowi duże ułatwienie dla osób interesujących się tą problematyką.

Budowa wież miała ścisły związek z czcią i szacunkiem, niemal kultem, jakimi szerokie rzesze społeczeństwa niemieckiego darzyły kanclerza Otto von Bismarcka. Był on bowiem głównym twórcą potęgi niemieckiej, architektem II Rzeszy Niemieckiej. Bismarck dokonał więc tego, o czym marzyło od pokoleń mieszczaństwo i inteligencja niemiecka – zjednoczył większość ziem niemieckich pod berłem króla pruskiego, będącego odtąd również cesarzem Niemiec.

Jedna z owych wież stała w obecnej dzielnicy Raciborza – Brzeziu. Raciborska Wieża Bismarcka wybudowana została stosunkowo późno, bo w roku 1913. Propozycje zrealizowania tegoż projektu były jednak znacznie wcześniejsze. Już pod koniec XIX wieku młodzi raciborzanie studiujący na wielu uniwersytetach niemieckich, głównie we Wrocławiu, wysyłali petycje do władz regencji i miasta Raciborza, w których podnosili tę kwestię.

W roku 1898 umarł „żelazny kanclerz” Otto von Bismarck. Studenci wszystkich niemieckich uniwersytetów i szkół wyższych zwrócili się w tymże jeszcze roku z apelem do narodu niemieckiego o szczególne uczczenie wielkiego męża stanu. W swej odezwie proponowali budowę we wszystkich zakątkach kraju Wież Bismarcka. Wzorem dla nich miała być stara tradycja Sasów i Normanów, którzy stawiali swym poległym wodzom kamienne kopce. Odezwa spotkała się z żywym oddźwiękiem w społeczeństwie. Masowo powstawały stowarzyszenia Bismarcka. Również w naszym mieście powstało ich kilka, głownie przy szkołach, związkach kulturalnych, kombatanckich, sportowych. Pieczę nad nimi sprawowało „Bismarck-Verein Ratibor”, czyli Raciborskie Stowarzyszenie Bismarcka.

W roku 1911 wspomniane wyżej stowarzyszenie oraz prowincjonalny inspektor budowlany Albach wyszli z inicjatywą wybudowania wieży w Raciborzu. Na miejsce zrealizowania projektu wybrano ostatecznie podraciborskie Brzezie. Z reguły bowiem wieże stawiano na wzniesieniach, tak, aby były one widoczne z daleka. Budowniczym raciborskiej wieży chodziło zaś głównie o to, aby była ona widoczna dla mieszkańców miasta i pasażerów pociągów, którzy przyjeżdżali i wyjeżdżali z Raciborza.

8 czerwca 1911 roku zapadła decyzja budowy raciborskiej wieży. Bardzo szybko utworzono komitet budowy, który zajął się opracowaniem projektu, sporządzeniem kosztorysu, uzyskaniem potrzebnych zezwoleń, zdobyciem środków finansowych na budowę oraz zaangażowaniem podwykonawców.

Natychmiast też zaczęto gromadzić środki finansowe potrzebne do budowy. Wieża miała być, tak jak i zdecydowana większość innych Wież Bismarcka, finansowana ze składek różnorodnych organizacji oraz osób fizycznych. Pieniądze zbierano we wszystkich urzędach państwowych, prowincjonalnych i miejskich, instytucjach i szkołach raciborskich, zakładach przemysłowych i usługowych. Większość raciborskich lokali gastronomicznych, rozrywkowych, hoteli, przeróżnych związków i stowarzyszeń urządzało specjalne spotkania, wieczory i bale, gdzie kwestowano na rzecz budowy raciborskiej wieży.

Państwo czy też miasto nie ponosiło teoretycznie żadnych kosztów budowy. Praktycznie jednak wiele kosztownych prac wykonywali urzędnicy administracji miejskiej i prowincjonalnej. Projekt i kosztorys wieży sporządzili  mistrz budowlany, radny raciborskiej rady miejskiej Georg Lüthge i raciborski architekt Bruno Wolter.

Kamień węgielny położono 30 sierpnia 1912 roku. Większość prac budowlanych wykonała firma budowlana wspomnianego już Georga Lüthego. Całkowity koszt budowy wyniósł 18000 RM. Budowa wieży trwała prawie 14 miesięcy. Miała ona solidne fundamenty, których fragmenty zachowały się do dziś. Konstrukcja wykonana była z cegieł, które pokryte były w całości odpowiednio dopasowanymi granitowymi blokami. Wieża miała podstawę w formie kwadratu o wymiarach 7x7 metrów. Miała 18 metrów wysokości. Na dole urządzono halę poświęconą pamięci kanclerza Bismarcka. Z hali tej prowadziły schody do zewnętrznej platformy, gdzie znajdowała się duża misa z kutego żelaza. Tam, z okazji różnorodnych świąt, zapalano „płomień pamięci i hołdu”. Do rozpalania znicza  wieży używano zwykle smoły. Nad wejściem wykuto w bloku granitowym inskrypcję „Bismarck”. Na górze ściany frontowej widniał dwumetrowej wielkości pruski orzeł.  Wokół wieży powstał park z klombami, trawnikami, ścieżkami do  spacerowania. Teren wokół obsadzono młodymi świerkami.

Wieżę otwarto uroczyście 18 października 1913 roku. Dzień ten był jednym z większych świąt niemieckich. W tym bowiem dniu obchodzono rocznicę zwycięstwa koalicji antynapoleońskiej w wielkiej bitwie narodów pod Lipskiem. Dzień ten uważano też za rocznicę odnowy, czy nawet powstania z martwych zniszczonego i upokorzonego przez armię Napoleona państwa i armii pruskiej. Na dokładkę, otwarcia dokonano w okrągłą, setną rocznicę tego wydarzenia. Uroczystość uświetniło więc 3000 zaproszonych gości, m.in. prezydent Regencji Górnośląskiej hrabia von Schwerin, urzędnicy prowincjonalni z Wrocławia, nadprezydent Raciborza August Bernert, urzędnicy magistratu i starostwa, przedstawiciele szkół i wielu instytucji, związków studenckich, kombatanckich, wielu innych stowarzyszeń.

W uroczystości brali udział przedstawiciele raciborskich cechów, m.in. szewców, krawców, hydraulików, kowali, murarzy, malarzy i lakierników, piekarzy i cukierników, fryzjerów. Przedstawiciele tychże cechów wystąpili w paradnych strojach, z cechowymi emblematami i chorągwiami. Z raciborskich stowarzyszeń biorących udział w akcie otwarcia warto wymienić liczące 2600 członków Zrzeszenie Kolejarzy. Jego przewodniczącym był wspomniany już inicjator budowy wieży, prowincjonalny inspektor budowlany Albach. Stawiły się też zarządy stowarzyszeń urzędników państwowych, miejskich, sądowych i prowincjonalnych, kilkudziesięciu nauczycieli zrzeszonych w Raciborskim Stowarzyszeniu Nauczycieli, przedstawiciele zawodowej straży pożarnej z Raciborza i kilkunastu okolicznych ochotniczych straży pożarnych. Przybyły delegacje okolicznych stowarzyszeń kulturalnych i śpiewaczych, m.in. towarzystwa śpiewacze „Männer Gesang Verein liedertafel 1834”, „MGV Alpenklang”, „MGV Liederhalle”, „MGV Wilhelmsbahn”, „Gesangverein Deutsche Eiche”, raciborska „Sing-Akademie”, „Musik-Verein Ratibor” i kilka chórów szkolnych, które uświetniły uroczystość muzyką i śpiewem.

W niebywale dużej liczbie zjawili się członkowie miejscowych związków kombatanckich i paramilitarnych. Gośćmi honorowymi uroczystości byli okoliczni weterani wojen z lat 1866 i 1870-71. Raciborskie bractwo strzeleckie reprezentowało kilkudziesięciu przedstawicieli z burmistrzem Raciborza i zarazem prezesem bractwa Westramem na czele. Przybyli też: członkowie „Verein ehemaliger 62er Ratibor”, czyli Związku Byłych Żołnierzy górnośląskiego 62 pułku piechoty, Kriegerverein Ratibor”, „Kriegerverein Altendorf” ze Starej Wsi, „Kriegerverein Bosatz, Ostrog, Plania”, „Marine Verein Ratibor”, „Deutscher Flottenverein”, „Garde Verein Ratibor und Umgegend”, „Artilleristen Verein Ratibor und Umgegend 1908 zu Ratibor”, „Kavalleristen Verein Ratibor und Umgegend”, „Vereinigung ehem. Angehöriger technischer Truppenteile“, „Verein ehemaliger Jäger und Schützen“.

Nie można zapomnieć o kilkuset przedstawicielach raciborskich związków i klubów sportowych, m.in. najstarszego i najliczniejszego „Alter Turnverein 1861 Ratibor”, „Ruderverein e.V.”, „Fusballklub Ratibor”, „Spiel und Eislaufverein Ratibor”, „Sportverein Preussen 06”, „Kraft-Sport-Club Germania”, „Rad-und Kraftfahrerverein Ratibor1899“, „Männer-Turn-Verein Eintracht”, „Männer-Turn- und Gesangverein Deutsche Eiche”.

Każda okoliczna szkoła wysłała delegacje uczniów i nauczycieli. Nie zabrakło oczywiście warty honorowej i delegacji raciborskiego garnizonu oraz raciborskich okręgów policyjnych. Uroczystość uświetnił koncert kilkunastu orkiestr – zawodowych i amatorskich, szkolnych, wojskowych, pożarniczych, policyjnych, przeróżnych związków i stowarzyszeń.

Po oficjalnym odsłonięciu wieży świętowano dalej do godzin nocnych na przeróżnych oficjalnych i towarzyskich spotkaniach. Większość raciborskich stowarzyszeń i instytucji kulturalnych zorganizowało przedstawienia teatralne, koncerty i inne imprezy. W lecie 1922 roku, w związku z wynikami przeprowadzonego w 1921 roku Plebiscytu Górnośląskiego oraz późniejszymi postanowieniami sojuszniczymi, w wyniku których podzielono obszar plebiscytowy, raciborska Wieża Bismarcka znalazła się  na terytorium odrodzonego państwa polskiego. Warto wspomnieć, że teren przedwojennego powiatu raciborskiego został podzielony pomiędzy trzy państwa – Niemcy, Polskę i Czechosłowację.

W lutym 1923 roku próbowano po raz pierwszy wysadzić wieżę. Użyty do tego ładunek wybuchowy okazał się za mały, spowodował bowiem niewielkie szkody.  Władze polskie zrezygnowały z kolejnych prób zniszczenia obiektu i w tym samym roku przemianowały budowlę na Wieżę Wolności. W trzy lata później z inicjatywy Związku Powstańców Śląskich powstał tu pomnik Bolesława Chrobrego. W byłej Hali Bismarcka urządzono kaplicę ku czci świętego Stanisława Kostki projektu S. Ligonia. Z wieży usunięto inskrypcję oraz pruskiego orła, zastępując je popiersiem Chrobrego, orłem śląskim oraz napisem: „Bolesławowi Chrobremu lud piastowski”. Otwarcia Wieży Chrobrego dokonano w listopadzie 1926 roku. W związku z przeprowadzonymi przy wieży zmianami miasto Racibórz, jako właściciel nieruchomości, na której stała wieża, wytoczyło proces powiatowi rybnickiemu, domagając się wstrzymania wszelkich prac i przywrócenia  stanu pierwotnego. W roku 1928 sąd 2 instancji oddalił pozew miasta Raciborza.

Wieża Chrobrego miała jednak stosunkowo krótki żywot. W roku 1933, po dojściu hitlerowców do władzy w Niemczech, spór o wieżę zaostrzył się. Lokalni działacze NSDAP dawali jednoznacznie do zrozumienia, że będą dążyć w przyszłości do zmiany i to na wszelkie sposoby praw własności i charakteru wieży. Podnosiły się też głosy polskie, które optowały za ostatecznym zniszczeniem wieży, twierdząc, że jest ona pomnikiem niemieckości i takim pozostanie do końca. Było w tym stwierdzeniu wiele słuszności. Okoliczna ludność do końca nazywała potocznie ową wieżę nie inaczej jak „Bismarckturm”.

W sierpniu 1933 roku władze polskie postanowiły rozebrać wieżę. Decyzja dotyczyła kilku wież, które znajdowały się na obszarze polskiej części Górnego Śląska. 10 listopada 1933 roku raciborska Wieża Bismarcka została wysadzona w powietrze. Dokonali tego prawdopodobnie polscy saperzy. Powodem tej szybkiej akcji mogły być kolejne pogróżki nazistów, które padły w przeddzień wysadzenia, podczas świętowania rocznicy nieudanego puczu monachijskiego z roku 1923.

Bardzo ciekawa jest też historia innych Wież Bismarcka. Powstało ich bowiem aż 238. Stały w wielu krajach europejskich, m.in. w Niemczech, Rosji, Danii, Austrii, Chile, Francji, terenach dzisiejszych Czech, Polski (około 40) oraz w byłych koloniach niemieckich: Papui – Nowej Gwinei, Tanzanii, Kamerunie. Około 170, głównie w Niemczech, stoi do dnia dzisiejszego. Pierwsza wieża powstała w roku 1869. Do chwili śmierci kanclerza powstało 16, najczęściej drewnianych, wież. Od roku 1898 wieże powstawały jak grzyby po deszczu. Najwybitniejszym architektem, twórcą prawie 50 projektów Wież Bismarcka był znany niemiecki architekt Wilhelm Kreis.

Najwyższa z wież, drewniana, znajdowała się w Wiesbaden, najdroższą zaś (koszt budowy 200000 RM) wybudowano w Szczecinie. Masywną wieżę wzniesiono też w Mysłowicach. Stała ona niedaleko tzw. trójkąta trzech cesarzy, czyli przy zbiegu granic Niemiec, Rosji i Austrii. Na tychże wieżach rozpalano regularnie ogień oraz organizowano uroczystości. Odbywało się to zwykle w rocznice urodzin i śmierci kanclerza, rocznicy bitwy pod Sedanem, pierwszego dnia lata oraz innych świąt. Na niektórych wieżach, znajdujących się głównie na terenie Niemiec, zwyczaj ten praktykowany jest do dzisiaj. Warto dodać, że kult Bismarcka przejawiał się też w inny sposób. Jego imieniem nazywano prawie wszystko: ciastka, jabłka, ogórki, drzewa, inne rośliny, śledzie, papierosy, również kilka wysp tworzących dzisiejszy Archipelag Bismarcka. W Niemczech nie ma chyba większej miejscowości, w której nie byłoby ulicy, placu, szkoły, obiektu użyteczności publicznej, mostu, skweru lub czegoś podobnego noszącego imię kanclerza. W Raciborzu również była Bismarckstrasse (obecna  ul. Kilińskiego) oraz kilka związków i stowarzyszeń, których celem było propagowanie pamięci o żelaznym kanclerzu.

Jak już wspomnieliśmy, po roku 1922, Racibórz stał się miastem przygranicznym, powiat raciborski zaś graniczył z Polską i Czechosłowacją. Na południowo-wschodnim krańcu powiatu w miejscowości Annaberg (w roku 1939 osiedle to zostało przyłączone do Rudyszwałdu) wybudowano inną wieżę-pomnik ku czci poległych w I wojnie światowej żołnierzy z powiatu raciborskiego. Projekt pomnika opracował architekt prowincjonalny Beck z Opola.

Wszelkie prace budowlane wykonała firma mistrza budowlanego Kaistry  z Raciborza. Uroczystego otwarcia dokonano 29 października 1929 roku. Wieża-pomnik składała się z trzech prostokątnych słupów, które łączyły się na górze tworząc zwieńczenie schodkowe. Budowla miała 19,5 metra wysokości. Na parterze mieściła się hala, w której znajdowało się podwyższenie w kształcie ołtarza. Tam też wmurowano dokument zawierający nazwiska i imiona wszystkich poległych w wielkiej wojnie. Na ścianach hali umieszczono napis „Der Tod für das Vaterland ist ewiger Verehrung wert“ (Śmierć poniesiona dla ojczyzny jest godna wieczystej czci).

Na fasadzie zewnętrznej wyryto słowa „Einigkeit, Recht, Freiheit” (jedność, prawo, wolność). Umieszczono tam również trzy naturalnej wielkości figury ludzkie. Rzeźby te były dziełem znanego i cenionego raciborskiego artysty – Juliusa Hoffmanna. Pomnik ten został po wojnie rozebrany.

Piotr Sput

wideo [tutaj]

Autor: Piotr Sput, fot. H. Sowik, A. Otlik, Muzeum w Raciborzu,

Bądź na bieżąco z nowymi wiadomościami. Obserwuj portal naszraciborz.pl w Google News.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Partnerzy portalu

Dentica 24
ostrog.net
Szpital Rejonowy w Raciborzu
Spółdzielnia Mieszkaniowa
Ochrona Partner Security
Powiatowy Informator Seniora
PWSZ w Raciborzu
Zajazd Biskupi
Kampka
Nasz Racibórz - Nasza ekologia
Materiały RTK
Fototapeta.shop sklep z tapetami i fototapetami na zamówienie
Reklama
Reklama

Najnowsze wydania gazety

Nasz Racibórz 19.04.2024
19 kwietnia 202421:56

Nasz Racibórz 19.04.2024

Nasz Racibórz 12.04.2024
12 kwietnia 202415:22

Nasz Racibórz 12.04.2024

Nasz Racibórz 05.04.2024
7 kwietnia 202412:45

Nasz Racibórz 05.04.2024

Nasz Racibórz 29.03.2024
29 marca 202415:21

Nasz Racibórz 29.03.2024

Zobacz wszystkie
© 2024 Studio Margomedia Sp. z o.o.