Reklama

Najnowsze wiadomości

Styl życia25 lipca 201411:27

Raciborscy bohaterowie I wojny światowej - Georg Wichura, Fritz Otto Bernert i Otto Hhne

Raciborscy bohaterowie I wojny światowej - Georg Wichura, Fritz Otto Bernert i Otto Hhne - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Reklama
Racibórz: Historia na weekend. W tym roku mija setna rocznica wybuchu I wojny światowej (1914-1918). Brali w niej udział mieszkańcy Raciborza i powiatu raciborskiego. Kilku z nich okryło się chwałą na polach bitew.

Raciborscy bohaterowie I wojny światowej - Georg Wichura, Fritz Otto Bernert i Otto Hhne. W tym roku mija setna rocznica wybuchu I wojny światowej (1914-1918). Brali w niej udział mieszkańcy Raciborza i powiatu raciborskiego. Kilku z nich okryło się chwałą na polach bitew.

Z prawie każdej raciborskiej rodziny ktoś brał bezpośredni udział w walkach jako żołnierz armii niemieckiej na frontach I wojny światowej. Także raciborskie jednostki wojskowe wzięły udział w tej wojnie (huzarzy, piechota i saperzy). Raciborzanie (ci z miasta oraz z powiatu) walczyli głównie na froncie zachodnim - we Francji i Belgii. Wielu z nich nie wróciło wcale albo zostało kalekami. Listy poległych, które po wojnie umieszczano na tablicach w kościołach , na cmentarzach i pomnikach były bardzo długie. Na stronie www.denkmalprojekt.org/covers_og/ost_oberschlesien.htm można znaleźć kilka takich tablic z poległymi z terenu powiatu raciborskiego. Prawie wszystkie te tablice czy pomniki zniszczono po II wojnie światowej. W niektórych miejscowościach w ostatnich 20 latach udało się je odtworzyć. 

W Raciborzu też powstały pomniki upamiętniające poległych. Najokazalszy był w parku Eichendorffa (obecnie Park Miasta Roth) odsłonięty w styczniu 1926 roku (zdjęcie 1). Pomnik upamiętniał 1556 poległych raciborzan. Na murze wokół pomnika miały być wyryte nazwiska wszystkich z nich, ale do początku II wojny światowej nie zdołano zrealizować tego projektu. Po II wojnie światowej pomnik oraz część muru wokół pomnika rozebrano. Pozostałe resztki są do dzisiaj w parku Roth (zdj.2). Drugi raciborski pomnik powstał na cmentarzu ewangelickim przy ulicy Starowiejskiej. Wykonano go w kształcie sarkofagu z wyrytymi nazwiskami poległych członków gminy ewangelickiej. Zachował się do dziś (zdj.3) .
Istnieje dziś możliwość odtworzenia list poległych. Archiwum Wehrmachtu uległo co prawda zniszczeniu w Berlinie w trakcie II wojny światowej, przepadły też kartoteki i akta z I wojny światowej, ale w niektórych niemieckich archiwach zachowały się biuletyny z lat 1914-1918, w których publikowano listy poległych, rannych i zaginionych. Od 2011 r. biuletyny te są digitalizowane i przeglądane. Stworzono portal www.genwiki.genealogy.net/Verlustlisten_Erster_Weltkrieg, na którym można odszukać pojedyncze osoby. W wyszukiwarce http://des.genealogy.net/eingabe-verlustlisten/search najlepszym sposobem jest wpisanie nazwy miejscowości po niemiecku np. Ratibor. Otworzy się lista ze wszystkimi wymienionymi raciborzanami w biuletynach Wehrmachtu. Po kliknięciu na nazwisko osoby otworzy się strona biuletynu, na której jest wzmianka o tej osobie. We wzmiance o tej osobie jest informacja czy poległ , został ranny albo uznany za zaginionego. Biuletyny nie podają dokładnej daty śmierci czy odniesienia rany. Można jedynie ustalić przybliżony okres zdarzenia.

***

I wojna światowa miała raciborskich bohaterów, o których pisały wtedy gazety, wspominano ich w książkach czy wydawano pocztówki z ich podobiznami. Warto o nich wspomnieć w setną rocznicę wybuchu światowego konfliktu. Są to: generał piechoty Georg Wichura, porucznik Fritz Otto Bernert oraz porucznik Otto Hhne (po I wojnie porucznik, później generał).
Najwyższy stopniem był Georg Wichura (zdj.4) . Urodzony 15 grudnia 1851 roku w Raciborzu Georg Karl Wichura był synem komisarza sądowego i notariusza Karla Adalberta Wichura (zm. 1862 w Boguminie), który był właścicielem Łubowic (od 1839), a w latach 1842-51 starostą raciborskim (Landrat). Spokrewniony był też z raciborskim lekarzem i właścicielem Verlag Wichura, dr Viktorem Wichura (chyba brat Karla Adalberta Wichura). Po ukończeniu Gymnasium Georg Wichura w 1872 roku wstąpił do wojska niemieckiego. Do 1917 roku, kiedy to otrzymał stopień generała piechoty, przeszedł wszystkie stopnie kariery oficerskiej w wojsku niemieckim. W latach 1880-83 studiował w Pruskiej Akademii Wojskowej. W 1896 roku otrzymał stopień majora i dowództwo III. Batalionu 43 Regimentu Piechoty w Muetzig (w Alzacji). W lipcu 1900 roku otrzymał dowództwo I. Batalionu 4. Wschodnioazjatyckiego Regimentu na którego czele brał udział w tłumieniu powstania bokserów w Chinach. W następnych latach dowodził jednostkami piechoty w Alzacji i Badenii. W 1906 roku otrzymał stopień pułkownika - był wtedy dowódcą Rejonowej Komendantury w Berlinie. W 1908 roku wrócił na Śląsk i został dowódcą stacjonującego w Świdnicy 10. Regimentu Grenadierów Koenig Friredrich Wilhhelm II (1.Schlesisches). 22 marca 1910 roku Georg Wichura otrzymał stopień generała brygady (Generalmajor) i dowództwo Brygady Piechoty w Gliwicach. 1 października 1912 roku awansował do stopnia generała dywizji (Generalleutnant) i został dowódcą 5. Dywizji Piechoty we Frankfurcie nad Odrą.

W czasie I wojny światowej dowodził dywizją w bitwie nad Marną (1914) , bitwach pod Soissons i w Szampanii (1915). W 1916 roku jego dywizja brała udział w bitwie pod Verdun, gdzie zdobyła Fort Douamont i w bitwie nad Sommą . We wrześniu 1916 roku Georg Wichura otrzymał dowództwo VIII. Korpusu Rezerwy i 22 marca 1917 roku został podniesiony do rangi generała piechoty (General der Infanterie). W kwietniu 1917 roku dowodzony przez niego korpus brał udział w bitwie pod Arras. 26 kwietnia 1917 roku Georg Wichura, za sprawne dowodzenie korpusem w bitwie pod Arras, został odznaczony najwyższym niemieckim odznaczeniem wojskowym - krzyżem Pour le Mrite. Jesienią 1917 roku i w I poł. 1918 roku korpus Wichury brał udział w różnych mniejszych bitwach północnego odcinka frontu we Francji. Po sukcesach jego korpusu w bitwie pod Soissons i Reims, 8 czerwca 1918 roku, przyznano mu liście dębowe do krzyża Pour le Mrite. W trwającej od połowy lipca 1918 roku do początków sierpnia bitwie nad Marną Wichurze udało się przeprawić cały korpus na północną stronę Marny. Za ten sukces został odznaczony orderem Czerwonego Orła I. klasy z liśćmi dębu i mieczami (wyższym niemieckim orderem był tylko order Krzyża Wielkiego Orderu Czerwonego Orła). Jesienią 1918 roku Korpus Wichury brał udział w walkach obronnych w północnej Francji , gdzie zastał go koniec wojny.

Po powrocie korpusu do Niemiec i jego demobilizacji generał Georg Wichura 2 stycznia 1919 roku otrzymał dowództwo V. Korpusu Armii. Wraz z rozwiązaniem Wehrmachtu, w połowie 1919 roku, Wichura podał się do dymisji i 20 września został przeniesiony do rezerwy. Generał Georg Wichura, wraz z poślubioną w 1913 roku Ellinoe Elisabeth von Langenn-Steinkeller, osiadł we Frankfurcie nad Odrą, gdzie zmarł 11 grudnia1923 roku. Jeszcze w czasie I wojny światowej miasto Frankfurt nad Odrą przyznało mu honorowe obywatelstwo, a w 1937 r. jego nazwiskiem nazwano ulicę w Berlinie. Georg Wichura był najwyżej uhonorowanym raciborzaninem i dosłużył się najwyższego stopnia w wojsku. Oprócz niego stopnie generalskie w czasach Cesarstwa Niemieckiego z raciborzan otrzymali także generał kawalerii Karl Hnisch i Victor II von Hohenlohe, Herzog von Ratibor.

Najpopularniejszym z raciborzan biorących udział w I wojnie światowej był Fritz Otto Bernert. Urodzony 6 marca 1893 roku Fritz Otto Bernert był synem zasłużonego dla rozwoju Raciborza burmistrza miasta (w latach 1885-1903 ) i nadburmistrza (od 1903 roku do śmierci ) Augusta Bernerta (ur.17.11.1850 w Grodkowie- zm.20.11.1920 w Raciborzu) i Kathariny Bresgen ( 1865-1925 ). Fritz Otto Bernert po ukończeniu Gymnasium Raciborzu w 1912 roku rozpoczął służbę w 9. Lotaryńskim Regimencie Piechoty (Nr.173) w Avold koło Metz w Lotaryngii. Wkrótce awansował do stopnia podporucznika (Feldwebelleutnant). Po wybuchu wojny był najpierw dowódcą plutonu a potem kompanii. Walczył m.in. pod Verdun w 1914 roku. Został czterokrotnie ranny, co spowodowało, że nie mógł kontynuować służby w piechocie. Jego ostatnia rana spowodowała paraliż lewej ręki. W 1915 roku przeniósł się do nowopowstającego lotnictwa. Bernert po pierwszym przeszkoleniu został lotnikiem Feldflieger-Abteilung 27 (FFA 27) a potem w FFA 71, gdzie był obserwatorem i w końcu w KEK Metz (Kampfeinsitzerkommando Metz), gdzie latał na myśliwcu Fokker E.II. W I poł.1916 roku przeszedł przeszkolenie w szkołach lotniczych w Halberstadt i w Hannowerze . W sierpniu 1916 roku wrócił na front. Został pilotem myśliwca w KEK Vaux (Kampfeinsitzerkommando Vaux ) (zdj.5) .

17 sierpnia 1916 roku zanotował, pilotując samolot Halberstadt D.II (zdj.6), pierwsze zestrzelenie alianckiego samolotu. 9.listopada 1916 roku, już jako pilot Jasta 4 (Jagdstaffel 4, powstała z reorganizacji KEK Vaux), zdołał zestrzelić 3 alianckie samoloty . W Jasta 4 pozostał do lutego 1917 roku (zdj.7). 1 marca 1917 roku został dowódcą Jasta 6 (Jagdstaffel 6), której dowódcą pozostał do 9 czerwca 1917 roku. 1 marca został też odnotowany jako as niemieckiego lotnictwa, zestrzelił ósmy samolot. W Jasta 6 latał na samolocie Albatros D.II. W tym czasie zestrzelił 19 samolotów alianckich, ostatni 7 maja. Po swoim 22 zestrzelonym samolocie, 23 kwietnia 1917 roku, został odznaczony najwyższym niemieckim odznaczeniem wojskowym - krzyżem Pour le Mrite. 9 czerwca 1917 roku został dowódcą słynnej Jasta 2 Boelcke (Jagdstaffel 2 ) (zdj.8), w której służył m.in. Manfred von Richthoffen Czerwony Baron. Był dowódcą Jasta 2 Boelcke do 18 sierpnia 1917 roku, kiedy to po przymusowym lądowaniu został ranny. W Jasta 2, pilotując Albatrosa D.III (zdj.9) , zestrzelił swój 27, ostatni aliancki samolot (zdj.10 - miał więcej zestrzeleń niż Hermann Gring, który odnotował ich 22). 28 sierpnia 1917 roku, wskutek odniesionej rany, musiał zrezygnować ze służby frontowej w lotnictwie. Został przeniesiony do Inspekcji Lotnictwa w Berlinie, gdzie 8 listopada uzyskał awans na stopień porucznika (Oberleutnant). W październiku 1918 roku, podczas pobytu w Raciborzu, zachorował na szalejącą na całym świecie epidemię grypy (w 1918 i początkach 1919 roku epidemia grypy zabiła ok. 50 milionów ludzi ). Z grypy wywiązało się zapalenie płuc. Fritz Otto Bernert zmarł 18 października 1918 roku w Raciborzu w wieku 25 lat. Trzy tygodnie przed końcem I wojny światowej. Został pochowany na cmentarzu Jeruzalem w Raciborzu. Jego grób, choć zdewastowany, zachował się do dziś. Fritz Otto Bernert, razem z innymi asami lotnictwa, należał do tych, którzy działali na wyobraźnię innych młodych ludzi. Postacie asów lotnictwa wykorzystywano do spopularyzowania lotnictwa. Często pisano o nich w prasie, broszurach, wydawano pocztówki z ich podobiznami. W Raciborzu taką popularną postacią był Fritz Otto Bernert , ale nie tylko on. Był jeszcze jeden lotnik wywodzący się z Raciborza.

Najmłodszym z trójki raciborskich bohaterów I wojny światowej był Otto Hhne (zdj.11). Otto Wilhelm Hhne urodził się 30 kwietnia 1895 roku w Wojnowicach. Po ukończeniu ewangelickiego Gymnasium w Raciborzu i maturze został, w 1913 roku, studentem Szkoły Inżynierskiej Budowy Maszyn w Szczecinie. W lipcu 1914 roku zgłosił się na ochotnika do wojska. Służbę rozpoczął w 2. Regimencie Grenadierów Koenig Friedrich Wilhelm IV w Szczecinie. Po przeszkoleniu przeniesiono go, 16 .10.1914 roku, do 49. Regimentu Piechoty (6. Pomorski). W październiku 1914 roku trafił na front w Polsce, a w październiku we Francji, gdzie już w listopadzie został ranny. Po pobycie w szpitalu, wiosną 1915 roku, przeszedł szkolenie oficerskie i w połowie 1915 roku otrzymał awans na porucznika rezerwy (Leutnant der Reserve). Po przywróceniu do czynnej służby trafił do 49. Regimentu Piechoty, z którym walczył na froncie rosyjskim w bitwach pod Lwowem i pod Grabowcem (czerwiec i lipiec 1915) . Za postawę w nich został odznaczony Krzyżem Żelaznym II klasy. W tym czasie zgłosił się do lotnictwa. W lipcu 1915 roku rozpoczął szkolenie w FEA 7 /Kln - szkoła lotnicza w Krefeld (FEA - Flieger-Ersatz-Abteilung /Zapasowy Oddział Lotniczy) . Szkolenie ukończył w marcu 1916 roku i otrzymał przydział do nowo sformowanego Kagol 4 (Kampfgeschwader 4), gdzie służył m.in. wraz z Lotharem von Richthoffen (brat Manfreda, Czerwonego Barona. Bracia Richthoffen to też Ślązacy, z Dolnego Śląska). W Kagol 4 Otto Hhne pilotował samolot bombowy Gotha G.I. Jednostka działała na odcinku frontu pod Verdun. W sierpniu 1916 roku Hhne udało się zestrzelić aliancki myśliwiec. Zdarzenie to obserwował najlepszy wówcza niemiecki as lotnictwa, Oswald Boelcke i sprowadził Otto Hhne do swojej jednostki, słynnej Jasta 2 (Jagdstaffel 2, po śmierci Boelcke przemianowana na Jagdstaffel Oswald Boelcke). W Jasta 2, gdzie pilotował samolot myśliwski Albatros D.II, Hhne służył od 27 sierpnia do 10 stycznia 1917 roku. W tym czasie zestrzelił 6 samolotów alianckich. Od września 1917 roku w Jasta 2 służył także najsłynniejszy pilot I wojny światowej, Manfred von Richthoffen Czerwony Baron. 10 stycznia 1917 roku Hhne został ranny. W czasie rekonwalescencji w szpitalu, w marcu 1917 roku, miejsce Hhne w Jasta 2 zajął inny raciborzanin, Fritz Otto Bernert. Po powrocie do zdrowia Hhne uczył pilotażu w KEK w Niemczech a potem w JastaSchule I i II ( Jagdstaffelschule ) na froncie zachodnim, w Farmers, Valenciennes i Brukseli. 27 grudnia 1917 roku Hhne został dowódcą nowo sformowanego szwadronu myśliwskiego Jasta 59, ale był nim tylko do 26 stycznia 1918 roku. Został przeniesiony do Jasta 2 Boelcke, której został dowódcą na krótki okres, do 20 lutego 1918 roku. Hhne wrócił do szkolenia pilotów w JastaSchule I. 22 sierpnia 1918 roku Otto Hhne został odznaczony Krzyżem Rycerskim Domu Hohenzollern z mieczami. We wrześniu 1918 roku przeniesiono go do Kest 6 ( Kampfeinsitzerstaffel ) i niedługo potem do Kest 8, której został dowódcą do końca wojny. W Kest 6 i Kest 8 pilotował samoloty myśliwskie typu Albatros D.V.

Po zakończeniu wojny Hhne wrócił do Szczecina, gdzie kontynuował studia. Do Raciborza wrócił w czasie Plebiscytu w marcu 1921 roku. Po wybuchu III powstania śląskiego został dowódcą kompanii Ratibor batalionu Ratibor Selbstschutzu (zdj.12) i brał udział w obronie Raciborza, który próbowali zdobyć polscy powstańcy. Było wiadomo, że miasto pozostanie przy Niemczech niezależnie od wyników powstania, ale powstańcy chcieli mimo to zdobyć miasto żeby je obrabować i zdobycz wywieźć do polskiej części Górnego Śląska. 20 maja Otto Hhne został odznaczony Śląskim Orłem I i II klasy z mieczami (odznaczenie istnieje do dzisiaj w Niemczech , ustanowiono je w 1919 roku) (zdj.13). Po zakończeniu powstania Otto Hhne wrócił na studia i je ukończył jako inżynier budowy maszyn i elektrotechniki. W następnych latach pracował jako kierownik produkcji i dyrektor fabryki. Od 1930 roku prowadził własną firmę.

W 1934 roku wrócił do lotnictwa i został kierownikiem Fliegerlandesgruppe Schlesien, Hauptgruppe Breslau, des Deutschen Luftsportverbandes (DLV - Niemiecki Sport Lotniczy). W grudniu 1935 roku przywrócono go do służby w lotnictwie wojskowym (Luftwaffe) w stopniu kapitana (Hauptmann) . W marcu 1937 roku został Staffelkapitn des Kampfgeschwaders 254 (KG 254) w Diepholz koło Bremy. Po awansie na stopień majora, 1 sierpnia 1938 roku, został podniesiony do rangi podpułkownika (Oberstleutnant). W marcu 1938 roku jego jednostka została przeniesiona do Fliegerhorst Fitzlar w Hesji i wyposażona w dwumotorowe bombowce typu He - 111 P-2. 1 maja 1939 roku KG 254 została włączona jako Grupa I do nowopowstałej KG 54 z przydomkiem Totenkopfgeschwader. Jednostka Hhne (był dowódcą Gruppe I /KG 54 ) brała udział w kampanii wrześniowej 1939 roku (tylko dwie eskadry bombowców), kampanii norweskiej (kwiecień 1940 ) i walkach na froncie zachodnim, od maja 1940 roku w Holandii i we Francji. W czasie walk w Holandii grupa pod dowództwem Hhne miała wziąć udział w bombardowaniu Rotterdamu, ale w ostatniej chwili zdołał zawrócić swoją grupę bombowców po otrzymaniu wiadomości o zaniechaniu bombardowania. 22 czerwca 1940 roku Otto Hhne objął funkcję dowódcy KG 54 ( w zastępstwie) a 30 lipca 1940 roku został Kommmodore KG 54 i awansował do stopnia pułkownika (Oberst). Pod jego dowództwem KG-54 brała udział w walkach o Antwerpię w Belgii , w bitwie pancernej pod Namur i przełamaniu obrony brytyjskiej pod Dunkierką. 5 sierpnia 1940 roku Otto Hhne został odznaczony Krzyżem Rycerskim Krzyża Żelaznego. W tym czasie dowodził KG 54 w bitwie o Anglię (połowa lipca 1940 do października 1940 roku). KG 54 pozostała we Francji do wiosny 1941 roku. W maju 1941 roku jednostkę przeniesiono na lotnisko w Lublinie, skąd 22 czerwca 1941 roku samoloty Hhne wystartowały do walk w rozpoczętej operacji Barbarossa. Do sierpnia 1941 roku KG 54 pozostała w Rosji i brała udział w walkach na południowym odcinku frontu. Po wycofaniu jednostki z frontu na lotnisko w Oławie miano jednostkę wyposażyć w nowe bombowce typu Ju-88 A-4. W trakcie przygotowań wypadkowi uległ samolot transportowy z Otto Hhne na pokładzie. Został ciężko ranny. Następne dwa lata spędził w różnych szpitalach i przechodził rekonwalescencję. Dopiero 30 czerwca 1943 roku wrócił do służby i został komendantem Luftkriegsschule Frstenfeldbruck (szkoła lotnicza). 1 kwietnia 1944 roku Otto Hhne został mianowany generałem brygady Luftwaffe (Generalmajor) (zdj.14). Do końca wojny pozostał komendantem szkoły lotniczej. Do niewoli amerykańskiej został wzięty między 9 a 15 maja 1945 roku w Garmisch - Partenkirchen. Ze względu na stan zdrowia został wkrótce zwolniony. Wraz z rodziną zamieszkał w Jachenau w Bawarii. Po wojnie wrócił do wyuczonego zawodu. Zmarł w Jachenau 22 kwietnia 1969 roku. Był dwukrotnie żonaty. W 1920 roku poślubił Ursulę Sommer, z którą miał trójkę dzieci (dwie córki i syna), a w 1947 roku Hildegard Klgel, z którą miał dwie córki .

Christoph Sottor

Autor: Christoph Sottor, redakcja@naszraciborz.pl

Bądź na bieżąco z nowymi wiadomościami. Obserwuj portal naszraciborz.pl w Google News.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Tagi:

Komentarze (0)

Aby dodać komentarz musisz być zalogowany

Reklama
Reklama

Najczęściej czytane artykuły

Aktualności27 marca 202410:26

Zielone Płuca na Ostrogu kontra deweloperka. Tężnia finiszuje a radny mówi o kulisach inwestycji [FOTO LOTNICZE]

Zielone Płuca na Ostrogu kontra deweloperka. Tężnia finiszuje a radny mówi o kulisach inwestycji [FOTO LOTNICZE] - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
39
Racibórz:

Zielone Płuca Ostroga to projekt, który w 2021 r. poparło ponad 3,5 tysiąca mieszkańców Raciborza. W kwietniu 2024 r. kończy się pierwszy etap tego projektu. Raciborzanie będą mogli odpocząć przy tężni, która powstaje przy zbiegu ulic Książęcej i Elżbiety.

red.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Aktualności27 marca 202414:47

Konwencja programowa PiS do powiatu. Pięć konkretów [WIDEO]

Konwencja programowa PiS do powiatu. Pięć konkretów [WIDEO] - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
16
Racibórz:

Poseł Paweł Jabłoński oraz kandydaci PiS do Rady Powiatu Raciborskiego przedstawili dziś, 27.03., na Rynku swoje najważniejsze założenia programowe na kadencję 2024-2029.

red.
Aktualności27 marca 202419:33

Polowy: zrealizowaliśmy 82% naszego programu. Komitet Silny Racibórz gwarancją wiarygodności Nowej 10-tki Drużyny Polowego!

Polowy: zrealizowaliśmy 82% naszego programu. Komitet Silny Racibórz gwarancją wiarygodności Nowej 10-tki Drużyny Polowego! - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
71
materiał wyborczy zlecony i finansowany przez KWW Dariusz Polowy - Silny Racibórz
Aktualności28 marca 202414:45

Bonus za wiek. Od marca to ponad 6 tys. zł

Bonus za wiek. Od marca to ponad 6 tys. zł - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Beata Kopczyńska regionalny rzecznik prasowy ZUS w województwie śląskim / fot. pixabay
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Partnerzy portalu

Dentica 24
ostrog.net
Szpital Rejonowy w Raciborzu
Spółdzielnia Mieszkaniowa
Ochrona Partner Security
Powiatowy Informator Seniora
PWSZ w Raciborzu
Zajazd Biskupi
Kampka
Nasz Racibórz - Nasza ekologia
Materiały RTK
Fototapeta.shop sklep z tapetami i fototapetami na zamówienie
Reklama
Reklama

Najnowsze wydania gazety

Nasz Racibórz 22.03.2024
21 marca 202421:40

Nasz Racibórz 22.03.2024

Nasz Racibórz 15.03.2024
14 marca 202421:35

Nasz Racibórz 15.03.2024

Nasz Racibórz 08.03.2024
7 marca 202423:50

Nasz Racibórz 08.03.2024

Nasz Racibórz 01.03.2024
29 lutego 202423:20

Nasz Racibórz 01.03.2024

Zobacz wszystkie
© 2024 Studio Margomedia Sp. z o.o.