Jajka, kroszonki, malowanki i inne niespodzianki. Zamek zaprasza na nową wystawę połączoną z warsztatami malowania pisanek

Prezentowane na wystawie eksponaty pochodzą z kolekcji raciborzanina Jana Lorenca, który zbiera je od blisko 20 lat. Na wystawie zobaczymy w większości jajka kurze, gęsi czy strusia. Materiał, z którego są wykonane, jest bardzo różny. W większości to wydmuszki z jaj naturalnych, ale nie brakuje jajek ze szkła, porcelany, drewna i emalii komórkowej. Są też jajka malowane i skrobane. Kolekcję uzupełniają stojaki, pojemniki na prezenty oraz obraz z wizerunkiem ptactwa domowego, którego autorem jest właściciel kolekcji Jan Lorenc. 

Wernisaż poprzedzą o godz. 15.00 warsztaty z malowania pisanek na gęsich wydmuszkach. Do udziału w warsztatach organizatorzy zapraszają wszystkie chętne dzieci od 7. roku życia (z mniejszymi mogą przyjść rodzice bądź opiekunowie). Zajęcia poprowadzi Aleksandra Mrok-Rutkowska z Pracowni Ceramiki Gliniane. Co ważne, zajęcia są bezpłatne, ale są wymagane wcześniejsze zapisy. Po skończonych zajęciach każdy uczestnik zajęć otrzyma wszystkie swoje prace na pamiątkę i zabierze je ze sobą do domu. Zapisy: Zamek Piastowski w Raciborzu, ul. Zamkowa 2, 47-400 Racibórz - osobiście, telefonicznie: 48 32 414 02 33 lub mailem: promocja@zamekpiastowski.pl do poniedziałku 3 kwietnia 2017 r. godz. 12.00. 

Wielkanoc - to najradośniejsze święto, zarówno w kościelnym roku liturgicznym, jak i w obrzędowym kalendarzu wsi polskiej. W niedzielę wielkanocną dzwony kościelne brzmią w szczególny sposób, oznajmiając zmartwychwstanie Chrystusa. 

Spiżowego głosu wielkanocnych dzwonów bały się złe moce, a ludzie, słysząc ich dźwięk, wyrzucali nienawiść ze swoich serc. Bogata obrzędowość Wielkiego Tygodnia oraz świąt Wielkanocnych wchłonęła wiele przedchrześcijańskich rytuałów, obyczajów, wierzeń, a nawet zabiegów magicznych. Podobnie było na Śląsku, a tym samym na terenie ziemi raciborskiej. Wiele tych pięknych zwyczajów zostało niestety już przez miejscową ludność zapomnianych, a szkoda. 

Dawniej tylko i wyłącznie w Niedzielę Wielkanocną robiło się kroszonki, czyli malowało jaja, na znak narodzin nowego życia. Dziś kroszonki przygotowuje się przed Świętami Wielkanocy. Trzeba dodać, że zdobienie jaj wielkanocnych ma na ziemiach polskich długą, sięgającą XIII wieku, tradycję. Pisanki zawsze symbolizowały nowe życie, rodzące się wraz ze zmartwychwstaniem Jezusa. Współcześnie kroszonki wykonuje się w Raciborskiem przed Wielką Sobotą. Wykorzystuje się specjalne barwniki, nieraz "oklejanki". Jajka takie całe rodziny zabierają w sobotnie popołudnie do kościołów na tzw. święcenie pokarmów. 

Kolekcję pisanek z różnych kontynentów, największą na świecie, można również obejrzeć w starym opactwie w Rudach. Podarowała ją dla tego miejsca Ulli Schnorr z Niemiec.