Portrety jeńców w raciborskim muzeum
Od piątku w raciborskim muzeum można oglądać wystawę przedstawiającą portrety jeńców wojennych. - Jest ona wypożyczona z Centralnego Muzeum Jeńców Wojennych w Łambinowicach – mówi komisarz ekspozycji, Adam Knura. - Możemy tu poznać w sumie siedem wyjątkowych historii niezwykłych postaci, poznać ich losy nie tylko jenieckie, ale także przed- i powojenne.
Na wystawie poznajemy biografie sześciu jeńców, którzy przebywali w obozach niemieckich i radzieckich. Uzupełniona jest ona zabytkami z Muzeum Jeńców Wojennych oraz ze zbiorów muzeum w Raciborzu. Na planszach poznajemy losy Józefa Czapskiego, Henryka Łagodzkiego, Zofii Książek-Brakułowej, Zbigniewa Wajszczuka, Józefa Kobylańskiego i Stanisława Kryżaniaka. - Jest dołożony jakby siódmy bohater – mówi Adam Knura – To pan Albert Gołąbek pochodzący z Ligoty Tworkowskiej, który nie był jeńcem, ale był więźniem obozów koncentracyjnych. Mamy bardzo ciekawe pamiątki z nim związane, które przy okazji tej wystawy chcemy zaprezentować.
To kolejna wystawa, którą wypożyczyliśmy z muzeum w Łambinowicach - mówi Joanna Muszała-Ciałowicz, dyrektor muzeum w Raciborzu. - Zbliża się rocznica wybuchu II wojny światowej i jest okazja, aby w pierwszych miesiącach roku szkolnego dzieci i młodzież mogły się zapoznać z tymi biografiami. Trzeba o tych rzeczach przypominać, uwrażliwiać młodych ludzi, bo w nawale mediów wirtualnych gubi się nam historia związana z naszym krajem i ludźmi, którzy walczyli na różnych frontach i byli więzieni w obozach zarówno sowieckich jak i niemieckich.
KB
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany