Kącik statystyka futbolu cz. I

III liga

Unia Turza Śląska

Zespół Unii Turza Śląska nie może uznać rundy jesiennej sezonu 2017/2018 za zbytnio udaną. Rozegrał w niej siedemnaście meczów, z czego tylko w ośmiu punktował. W pięciu pojedynkach zdobywał komplety punktów, w trzech dzielił się punktami z oponentami. Tak więc, jak łatwo policzyć gracze z Bogumińskiej w dziewięciu meczach musieli uznać wyższość rywali. Szczególnie bolesną porażką musiała być przegrana z totalnym outsiderem z Głubczyc. Jeśli mowa o strzelaniu goli, to nie przychodziło to w rundzie jesiennej ekipie Turzy zbyt łatwo. Gracze tego zespołu zdobyli dwadzieścia trzy gole. Stracili natomiast dwadzieścia dziewięć. Różnica niewielka, ale zawsze to więcej bramek straconych aniżeli strzelonych. Osiemnaście punktów, które w ostatecznym rozrachunku udało się zdobyć zespołowi Unii z Turzy Śląskiej daje póki co szesnaste miejsce w zestawieniu liczącym osiemnaście zespołów. Przed zespołem jeszcze cała runda, lecz jeśli nie dojdzie do wydatnych wzmocnień w zespole, o utrzymanie może być naprawdę trudno.

Bilans bramek: 23:29

Średnia bramek strzelonych na jedno spotkanie: 1,35 bramki
Średnia bramek straconych na jedno spotkanie: 1,71 bramki

Procent zwycięstw: 29%
Procent remisów: 18%
Procent porażek: 53%

Bramki dla Unii Turza Śląska zdobywali: Dawid Hanzel – 9. bramek; Sławomir Musiolik – 8. bramek; Dariusz Pawlusiński – 2. bramki; Jonatan Domin, Krystian Dudała, Marek Gładkowski – wszyscy po 1. bramce

IV liga

KS Unia Racibórz

Niewesoło było także w raciborskiej Unii. Po naprawdę dobrym sezonie 2016/2017, w którym pod wodzą Tomasza Owczarka Unici zajęli najwyższe miejsce od wielu sezonów. Potem klub postanowił rozstać się ze szkoleniowcem. Miejsce T. Owczarka zajął Łukasz Rogacewicz, i sprawy zaczęły żyć własnym życiem. Ucierpiała na tym atmosfera, co skutkowało wykluczeniem ze składu dwóch czołowych napastników. Zarząd, postanowił jednak ugasić ogień, dziękując trenerowi Rogacewiczowi. Jego miejsce zajął znany w Raciborzu Piotr Hauder. Początki tego trenera nie były udane, gdyż Unitom udało się zdobyć punkty dopiero w czwartym meczu pod jego wodzą. Ostatecznie do końca rudny udało się wykaraskać z opałów, choć i teraz nie jest kolorowo. Drużyna ze Srebrnej na swym koncie zapisała w całej rundzie jesiennej piętnaście punktów, co daje jej dwunaste miejsce w tabeli. Trzeba jednak mieć na uwadze, że Unici maja rozegrane o jedno spotkanie mniej od innych rywali. Ich spotkanie z Dębem Gaszowice zostało przełożone na wiosnę. Wróćmy jednak do statystyk zespołu. Na czternaście rozegranych meczów zespół Piotra Haudera zdobywał punkty w dokładnie połowie spotkań. Cztery z nich wygrał, trzy zremisował. Doznał także siedem porażek. Unici zdecydowanie lepiej radzili sobie u siebie, gdzie zapisali na swym koncie trzynaście punktów. W meczach wyjazdowych na ich konto trafiły dwa oczka. Bilans bramkowy zespołu ze Srebrnej nie jest najgorszy, ale wielu powie, że zawsze może być zdecydowanie lepiej. W rundzie jesiennej zespół Unii trafił do siatki przeciwników dwadzieścia siedem razy, natomiast bramkarze Unii zmuszeni byli do wyjmowania piłki z siatki własnej bramki trzydzieści dwa razy. Obecnie zespół ten zajmuje dwunaste miejsce w tabeli. Jego strata do miejsca dziesiątego to cztery punkty. Przewaga nad ostatnim zespołem w tabeli to z kolei pięć oczek. Przed ekipą jednak wiele ciężkiej pracy, która miejmy nadzieję zaowocuje zdobyciem bezpiecznej pozycji w tabeli IV ligi.

Bilans bramek: 27:32

Średnia bramek strzelonych na jedno spotkanie: 1,93 bramki
Średnia bramek straconych na jedno spotkanie: 2,29 bramki

Procent zwycięstw: 29%
Procent remisów: 21%
Procent porażek: 50%

Bramki dla KS Unia Racibórz zdobywali: Paweł Woniakowski – 6. bramek; Sebastian Kapinos, Mateusz Kocot – obaj po 4. bramki; Bartosz Remień, Marek Prusicki – obaj po 3. bramki; Maciej Mizia – 2. bramki; Rafał Chałupiński, Jarosław Plewa, Mateusz Pientka, Dominik Czerepak, Kamil Łątkowski – wszyscy po 1. bramce

GKS Dąb Gaszowice

Ekipa ta jest beniaminkiem IV ligi w sezonie 2017/2018. Sezon rozpoczęła dość dobrze, bo aż do siódmej kolejki była niepokonana. W tym czasie wygrała trzy mecze i zaliczyła cztery remisy. Porażka przyszła dopiero w kolejce ósmej. Ogółem ekipa Gaszowic wygrała pięć meczów, sześć zremisowała i doznała trzech porażek. Pozwoliło to na zdobycie dwudziestu jeden punktów. Gaszowicki Dąb ma jednak w zanadrzu zaległe spotkanie ze wspomnianą wyżej Unią Racibórz. Punkty, które udało się zgromadzić drużynie z Gaszowic pozwoliły na zajęcie miejsca dziewiątego. Jak na beniaminka nie jest to złe osiągnięcie, ale przed zespołem Dębu jeszcze szesnaście spotkań do rozegrania. Jeśli i na koniec sezonu będzie na takiej pozycji, będzie to niebywały sukces. Czy tak się stanie? Działacze oraz zawodnicy z pewnością dołożą wszelkich starań, by tak się właśnie stało.

Bilans bramek: 26:20

Średnia bramek strzelonych na jedno spotkanie: 1,86 bramki
Średnia bramek straconych na jedno spotkanie: 1,43 bramki

Procent zwycięstw: 36%
Procent remisów: 43%
Procent porażek: 21%

Klasa okręgowa grupa II

LKS 1908 Nędza

Nędza obecny sezon rozpoczęło bardzo dobrze. W trzech pierwszych meczach zdobyła dziewięć punktów. Później nie było już tak kolorowo. Owszem, gracze zespołu z Nędzy wygrywali i remisowali, a co za tym idzie punkty zdobywali, lecz przytrafiały się także porażki. Tych ostatnich w ciągu całej rundy przytrafiły się dokładnie cztery. Prócz tego trzy remisy i osiem zwycięstw. Łącznie dało to dwadzieścia siedem punktów, co uplasowało ekipę Nędzy na miejscu siódmym. Strata do miejsca na podium jest jednak niewielka, gdyż wynosi tylko trzy oczka. Jeśli mowa o bilansie bramek tej drużyny, to po stronie zysków zapisała ona trzydzieści dwa trafienia, natomiast po stronie strat dwadzieścia trzy. Daje to więc dziewięć trafień na plus. Choć zespół Nędzy na pewno nie powiedział jeszcze ostatniego słowa w sezonie 2017/2018, o zdecydowanie wyższe cele może być trudno. Zespołowi pozostaje więc walka o poprawę obecnie zajmowanej pozycji. Zadanie to wydaje się jak najbardziej możliwe do zrealizowania. Jak będzie, przekonamy się już wkrótce.

Bilans bramek: 32:23

Średnia bramek strzelonych na jedno spotkanie: 2,13 bramki
Średnia bramek straconych na jedno spotkanie: 1,53 bramki

Procent zwycięstw: 53%
Procent remisów: 20%
Procent porażek: 27%

LKS Silesia Lubomia

Lubomia, która początkowo miała grać na poziomie A klasy, powróciła przed sezonem 2017/2018 na szczebel klasy okręgowej. Stało się tak dzięki wycofaniu innych zespołów. W czasie piętnastu meczów rundy jesiennej zespół Silesii zapisał na swym koncie piętnaście punktów, co daje średnio jeden punkt na mecz. Oczywistą sprawą jest, że ekipa ta nie zanotowała samych remisów. Cztery mecze wygrała, trzy zremisowała i doznała ośmiu porażek. Ostatecznie pozwoliło to na zajęcie jedenastego miejsca w tabeli II grupy klasy okręgowej. Strata do wyższych miejsc nie jest jednak duża, do lokaty numer dziewięć to zaledwie trzy oczka. Przy dobrej pracy w okresie zimowym, oraz być może kilku wzmocnieniach ekipa ta jest w stanie poprawić obecnie zajmowaną pozycję. Musi jednak popracować nad skutecznością w ataku i defensywie. W rundzie jesiennej zespół Silesii zdobył dwadzieścia dwa gole, stracił natomiast ponad dwa razy tyle. Dokładnie czterdzieści sześć. Nie świadczy to najlepiej o formacji defensywnej Lubomi. Kibice musza jednak mieć nadzieję, że w rundzie wiosennej ekipa ta pokaże się ze zdecydowanie lepszej strony, a co za tym idzie, historia z poprzedniego sezonu się nie powtórzy.

Bilans bramek: 22:46

Średnia bramek strzelonych na jedno spotkanie: 1,47 bramki
Średnia bramek straconych na jedno spotkanie: 3,07 bramki

Procent zwycięstw: 27%
Procent remisów: 20%
Procent porażek: 53%

LKS Raszczyce

Na osiągnięcia zespołu beniaminka z Raszczyc najlepiej byłoby spuścić zasłonę milczenia. Niestety, każdy zasługuje na podsumowanie w takim samym stopniu, czy to lider, czy zespół zamykający tabelę danej klasy rozgrywkowej. W całej rundzie jesiennej sezonu 2017/2018 ekipa Raszczyc zapisała na swym koncie tylko cztery punkty. Jedno spotkanie wygrała, jedno zremisowała i doznała trzynastu porażek. Niezbyt dobrze o poszczególnych formacjach zespołu z gminy Lyski świadczy także bilans bramkowy zespołu. Tylko piętnaście bramek strzelonych i aż pięćdziesiąt trzy stracone. Obecny sezon dla zespołu Raszczyc jest już praktycznie stracony. Mimo to zespół ten musi pokazać, że nieudane występy nie spowodują rozłamu. W końcu żaden z kibiców nie chciałby, by po kilku naprawdę dobrych sezonach, po których udało się awansować do klasy okręgowej, ekipa Raszczyc znalazła się na równi pochyłej, i wylądowała w C klasie, lub co gorsza zniknęła z piłkarskiej mapy regionu.

Bilans bramek: 15:53

Średnia bramek strzelonych na jedno spotkanie: 1,00 (!) bramki
Średnia bramek straconych na jedno spotkanie: 3,53 (!) bramki

Procent zwycięstw: 6%
Procent remisów: 6%
Procent porażek: 88%

źródło strzelców LKS Unia Turza Śląska: uniaturza.pl
źródło strzelców KS Unia Racibórz: kpunia.raciborz.com.pl

W kolejnej części cyklu przedstawimy dokonania reprezentantów Podokręgu Racibórz z III grupy klasy okręgowej.