Reklama

Najnowsze wiadomości

Sport7 stycznia 201709:18

Kącik statystyka futbolu cz. IV

Kącik statystyka futbolu cz. IV - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Reklama
Racibórz:

Dziś sobota, więc do dyspozycji Czytelników oddajemy następną porcję statystyk, które tym razem dotyczą zespołów z miejsc od 11 do 16 A klasy podokręgu Racibórz. Zapraszamy do lektury.

A klasa

TS Górnik Pszów

Pszowski Górnik, który jest spadkowiczem z klasy okręgowej sezon rozpoczął od wygranej. Niestety w kolejnych meczach nie było już tak dobrze, gdyż ekipa ta zaliczyła dwie porażki z rzędu. Czwarta kolejka znów była szczęśliwa dla zespołu Górnika – zakończyła się wygraną. Dalsza część rundy jesiennej w wykonaniu tej drużyny była różna, ale więcej meczów kończyło się niestety porażkami aniżeli zdobyczą punktową. Ogólnie rzecz biorąc zespół z Pszowa zapisał na swym koncie dwadzieścia punktów, co dało mu jedenastą pozycję w tabeli A klasy. Punkty te zdobył wygrywając sześć meczów, oraz remisując dwa spotkania. Po stronie porażek zmuszony był do zapisania ośmiu meczów. Jeśli mowa o bilansie bramkowym, to zespół pszowskiego Górnika wyszedł na zero. Trzydzieści bramek strzelił i tyle samo stracił. O ile zdobycie takiej ilości bramek może świadczyć dobrze o ofensywnej sile zespołu, to strata takiej samej ilości goli nie wystawia zbyt dobrej noty defensywie Górnika. W przerwie zimowej zespół ten będzie się jednak starał o poprawę jakości swej defensywy. Jaki to przyniesie skutek, przekonamy się wiosną. Kibice liczą, że będzie lepiej. Oby się tylko nie przeliczyli.

Bilans bramek: 30:30
Średnia bramek strzelonych na jedno spotkanie: 1,88 bramki
Średnia bramek straconych na jedno spotkanie: 1,88 bramki

Procent zwycięstw: 37,5%
Procent remisów: 12,5%
Procent porażek: 50%

LKS Start Pietrowice Wielkie

Zespół Startu, który przyzwyczaił już swych kibiców do w miarę dobrych wyników, nie może zaliczyć rundy jesiennej obecnego sezonu do udanych. Ekipa ta nie jest co prawda ostatnia, ale dwunaste miejsce na półmetku rozgrywek na pewno nie jest szczytem jej marzeń. Niestety czasem bywa tak, że mimo szczerych chęci coś nie wychodzi. Tak właśnie było w wielu meczach z udziałem zespołu pietrowickiego Startu. Ekipa ta punktowała w zaledwie sześciu meczach, z czego pięć wygrała, a jeden zremisowała. Jak łatwo policzyć, doznała aż dziesięciu porażek, choć w wielu z tych przegranych meczów niewiele brakowało do zdobyczy punktowej. To już jednak za nami, i nic nie można już zrobić, by zmienić wynik przegranych spotkań. Teraz Start musi wziąć się w garść, dokonać kilku wzmocnień w przerwie zimowej, by od pierwszego meczu w rundzie wiosennej ruszyć do ataku. Gracze tej ekipy w ciągu rundy jesiennej zdołali umieścić piłkę w siatce przeciwników dokładnie dwadzieścia dziewięć razy. Niestety, dość dziurawa obrona przyczyniła się do straty trzydziestu czterech bramek. Tak więc i tutaj wskazane są zmiany. Jeśli Start myśli o zajęciu nieco wyższego miejsca na finiszu sezonu 2016/2017, musi wziąć się ostro do pracy. Najważniejsze, by już na początku zaliczył dobry start. Czy gracze z Pietrowic są do tego zdolni? Niejednokrotnie pokazali, że nie dadzą sobie w kaszę dmuchać, tak więc z całą pewnością i teraz będzie podobnie.

Bilans bramek: 29:34

Średnia bramek strzelonych na jedno spotkanie: 1,81 bramki
Średni bramek straconych na jedno spotkanie: 2,12 bramki

Procent zwycięstw: 31,25%
Procent remisów: 6,25%
Procent porażek: 62,5%

LKS Strzelec Rzuchów

Ekipa Strzelca, która w wielu z pośród ostatnich sezonów miała gorszą jesień, by wiosną pokazać prawdziwą klasę, nie spisywała się do tej pory najlepiej. Gracze Rzuchowa sezon rozpoczęli od porażki. W drugim meczu zaliczyli co prawda remis, lecz radość z pierwszego oczka nie trwała długo. W kolejce numer trzy znów przegrali, co jak się okazało było początkiem serii porażek. Sytuacja ta trwała przez sześć kolejnych meczów. Dopiero w kolejce ósmej zespół Strzelca zdołał wygrać. Wygrana ta pozwoliła nabrać pewności siebie ekipie Rzuchowa, przez co w kolejnych meczach w kolejce dziewiątej i dziesiątej znów zgarnęła komplet punktów. Seria ta przerwana została w kolejce jedenastej, lecz tylko na jeden mecz, gdyż w kolejnym starciu to Strzelec był górą. Jak się okazało po raz ostatni w rundzie jesiennej, gdyż kolejne mecze do końca rundy znów przegrał. Ostatecznie dało to tej ekipie miejsce trzynaste. Kibice i działacze Rzuchowa wierzą, że lokata ta będzie szczęśliwa. Czy na pewno okaże się już wiosną. Jeśli mowa o bilansie bramkowym zespołu z gminy Kornowac, to z całą pewnością nie świadczy on zbyt dobrze o całej drużynie. Napastnicy zdołali strzelić zaledwie dwadzieścia pięć bramek, natomiast słaba postawa defensywy przyczyniła się do straty aż sześćdziesięciu sześciu goli. Okazję do poprawy swej nie najlepszej sytuacji ekipa Rzuchowa będzie miała w marcu, ale czy z niej skorzysta, zależy już tylko i wyłącznie od niej.

Bilans bramek: 25:66

Średnia bramek strzelonych na jedno spotkanie: 1,56 bramki
Średnia bramek straconych na jedno spotkanie: 4,12 (!) bramki

Procent zwycięstw: 25%
Procent remisów: 6,25%
Procent porażek: 68,75%

LKS Brzezie

Pożegnanie trenera Ulańskiego po poprzednim sezonie, bez wcześniejszego ustalenia jakichkolwiek sparingów odcisnęło srogie piętno na zespole z dzielnicy Raciborza. Ekipa ta z zespołu który w wielu meczach sprawiał przeciwnikom sporo problemów, stała się dostarczycielem punktów. Już pierwsze trzy mecze rundy jesiennej potwierdzają tę śmiałą tezę. Wszystkie trzy ekipa Andrzeja Jasińskiego przegrała. Zespół Brzezia zapunktował dopiero w czwartym meczu, lecz zdobył tylko punkt. Dobre i to, biorąc pod uwagę nie najlepszą formę zespołu. Remis ten był swego rodzaju światełkiem w tunelu, które pozwoliło zespołowi uwierzyć w siebie. Dzięki temu w kolejce piątej i szóstej zespół Brzezia zdobył komplety punktów. Niestety, na tym koniec względnie dobrych wyników. Owszem, ekipa ta zremisowała jeszcze w kolejce numer osiem, lecz zaraz potem rozpoczęła się czarna seria porażek Brzezia. Trwała ona aż do szesnastej kolejki, kiedy to drużyna z dzielnicy Raciborza zakończyła rundę wysokim C, wygrywając spotkanie z pszowskim Górnikiem, rewanżując się jednocześnie za porażkę z pierwszej kolejki. Zła forma odcisnęła się także na brzeskiej bramkostrzelności i defensywie. Drużyna ta zdobyła w szesnastu meczach dwadzieścia pięć bramek, co jest ilością małą. Straciła natomiast czterdzieści dwa gole, co na pewno nie stawia linii obrony tego zespołu w dobrym świetle. Okazja do zmycia plam na honorze już w marcu. Miejmy nadzieję, że do startu rundy wiosennej zespół Brzezia będzie odpowiednio przygotowany, dzięki czemu na powrót będzie przypominał zespół, z którym zawsze było trudno o punkty.

Bilans bramek: 25:42

Średnia bramek strzelonych na jedno spotkanie: 1,56 bramki
Średnia bramek straconych na jedno spotkanie: 2,62 bramki

Procent zwycięstw: 18,75%
Procent remisów: 12,5%
Procent porażek: 68,75%

LKS Ocice

Ocice, po odejściu kilku naprawdę dobrych zawodników stanęły przed startem obecnego sezonu przed dużym dylematem. Grać składem kompletowanym na szybko, czy wycofać się z rozgrywek. Zdecydowano o dalszej grze, i choć pozycja w tabeli zespołu z Tuwima nie jest dobra, to najważniejsze jest to, że drużyna ta nie zniknęła, póki co, z piłkarskiej mapy regionu. W szesnastu meczach rundy jesiennej drużyna Ocic zapisała na swym koncie siedem punktów. Dokonała tego dzięki dwóm wygranym i remisowi. Trzynaście meczów zakończyło się porażkami zespołu z dzielnicy Raciborza. Jeden z zawodników tego klubu stwierdził po jednym z przegranych spotkań: - Gramy, strzelamy, wypracowujemy idealne sytuacje, ale brakuje najważniejszego – skuteczności. Słowa ta są w stu procentach zgodne z prawdą. W meczach, które relacjonowaliśmy, Ocice niejednokrotnie zagrażały bramce rywali. Niestety, brakowało czegoś, co postawiłoby przysłowiową kropkę nad i. Kibicom pozostaje mieć nadzieję, że Ocice po raz kolejny okażą się rycerzami wiosny, dzięki czemu pozostaną na kolejny sezon w klasie A. Zakładając oczywiście, że do startu rundy klub ten nie posypie się totalnie. By oczekiwania kibiców zostały spełnione, prócz skuteczności pod bramką przeciwnika, Ocice muszą popracować nad swą defensywą. W ciągu szesnastu meczów rundy jesiennej zespół ten strzelił swym oponentom zaledwie trzynaście bramek, (najmniej ze wszystkich A-klasowych zespołów – przyp. Red.) stracił natomiast pięćdziesiąt siedem. Z takim bilansem ewentualne utrzymanie, powinno być uważane za prawdziwy cud. Czy dojdzie do niego na Ocicach? Czas pokaże.

Bilans bramek: 13:57

Średnia bramek strzelonych na jedno spotkanie: 0,81 (!) bramki
Średnia bramek straconych na jedno spotkanie: 3,56 (!) bramki

Procent zwycięstw: 12,5%
Procent remisów: 6,25%
Procent porażek: 81,25%

KS Stal Kuźnia Raciborska

Ekipa kuźniańskiej Stali rundy jesiennej sezonu 2016/2017 z całą pewnością nie może zaliczyć do udanych. Na jej obronę może posłużyć fakt, że przez całe szesnaście meczów prezentowała w miarę wyrównaną formę. A, że wszystkie swe spotkania przegrała, to wiadomym staje się to, że nie była to zbyt wysoka forma. Prezencja Stali pozwoliła jej na zajęcie miejsca w zacnym gronie piętnastu zespołów z Polski, które w całej rundzie nie zdobyły ani jednego oczka. Dokonania te praktycznie już teraz przekreślają dalszy A-klasowy los zespołu z Kuźni Raciborskiej. Drużyna ta przyszły sezon rozgrywać będzie na szczeblu B klasy, choć jej stadion pozwalałby na zdecydowanie więcej. W ciągu szesnastu meczów rundy jesiennej ekipa Stali zdołała strzelić osiemnaście bramek (o pięć więcej aniżeli wyżej notowane Ocice – przyp. Red.). Straciła niestety sześćdziesiąt. Trudno napisać cokolwiek na obronę formacji ofensywnej i defensywnej. Może, gdyby w zespole występowało więcej doświadczonych zawodników, sytuacja Kuźni byłaby zgoła inna? Odpowiedzi na to pytanie udzielić muszą sobie sami działacze Stali. Jedno jest pewne. Jeśli sytuacja nie zmieni się o 180 stopni, wtedy kuźniańską Stal przyjdzie nam podziwiać na niższym szczeblu rozgrywek. Pozostaje mieć nadzieję, że sytuacja ta nie będzie trwała zbyt długo.
Bilans bramek: 18:60

Średnia bramek strzelonych na jedno spotkanie: 1,12 bramki
Średnia bramek straconych na jedno spotkanie: 3,75 (!) bramki

Procent zwycięstw: 0%
Procent remisów: 0%
Procent porażek: 100%

W kolejnej części cyklu przedstawimy dokonania zespołów z miejsc od 1. Do 6. I grupy B klasy podokręgu Racibórz.

Autor: Grzegorz Piszczan, gpiszczan@naszraciborz.pl

Bądź na bieżąco z nowymi wiadomościami. Obserwuj portal naszraciborz.pl w Google News.

Reklama
Reklama
Tagi:

Komentarze (0)

Aby dodać komentarz musisz być zalogowany

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Partnerzy portalu

Dentica 24
ostrog.net
Szpital Rejonowy w Raciborzu
Spółdzielnia Mieszkaniowa
Ochrona Partner Security
Powiatowy Informator Seniora
PWSZ w Raciborzu
Zajazd Biskupi
Kampka
Nasz Racibórz - Nasza ekologia
Materiały RTK
Fototapeta.shop sklep z tapetami i fototapetami na zamówienie
Reklama
Reklama

Najnowsze wydania gazety

Nasz Racibórz 19.04.2024
19 kwietnia 202421:56

Nasz Racibórz 19.04.2024

Nasz Racibórz 12.04.2024
12 kwietnia 202415:22

Nasz Racibórz 12.04.2024

Nasz Racibórz 05.04.2024
7 kwietnia 202412:45

Nasz Racibórz 05.04.2024

Nasz Racibórz 29.03.2024
29 marca 202415:21

Nasz Racibórz 29.03.2024

Zobacz wszystkie
© 2024 Studio Margomedia Sp. z o.o.