Prawdziwa petarda, czyli jak prezydent najpierw chciał prywatyzować miejską spółkę, a teraz znalazł w niej sponsora
Władze miasta dumnie rozgłaszają, że główną nagrodą w III Rafako Półmaratonie będzie toyota aygo. Nie chwalą się jednak w szczegółach, kto dokłada się do imprezy będącej oczkiem w głowie prezydenta i jego zastępcy, zapalonych biegaczy.
Maratonów i półmaratonów w Polsce jest już tak dużo, że aby ściągnąć dobrych biegaczy, trzeba zapewnić atrakcyjne nagrody. Problem ma miasto i podległy prezydentowi Ośrodek Sportu i Rekreacji, czyli organizatorzy biegaczej imprezy, jednej z czterech w ciągu roku w Raciborzu. Mają wysoki poziom. Biorą w nich udział prezydent Mirosław Lenk i jego zastępca Wojciech Krzyżek, zapaleni biegacze z EasyRun Racibórz.
- Jeśli o nagrodach mowa, to organizatorzy mają w tym roku prawdziwą petardę dla biegaczy! Każdy, kto pomyślnie ukończy regulaminowy dystans, może wziąć udział w quizie wiedzy o Raciborzu. Nagrodą główną będzie samochód marki Toyota Aygo - zapowiada ratusz w materiałach rozesłanych do mediów przez wynajętą agencję PR.
W sierpniu ta sama agencja, jedna z dwóch, które łączną kwotą 70 tys. zł finansuje w tym roku magistrat, ogłosiła, że do toyoty dokłada się Empol. To spółka z Tylmanowej, która na podstawie partnerstwa publiczno-prywatnego jest najważniejszym elementem miejskiego systemu gospodarki odpadami. Empol wybudował na Brzeziu regionalną instalację przetwarzania odpadów komunalnych. W tym roku przejął od PK wywóz odpadów.
Prezydent widział również spółkę z Tylmanowej jako inwestora w miejskim Zakładzie Zagospodarowania Odpadów sp. z o.o. Ta firma prowadzi miejskie składowisko i kompostownię. W zeszłym roku prezydent forsował pomysł ze sprzedażą ZZO. Ostatecznie się z tego wycofał. Przeciwnych prywatyzacji było wielu radnych.
Za 2016 r. Zakład Zagospodarowania Odpadów sp. z o.o. miał 268,6 tys. zł straty netto (raport analizowali w czerwcu radni). Strata na sprzedaży była jeszcze większa, bo wyniosła 729,1 tys. zł. W IV kwartale 2016 r. spółka zaczęła sobie co prawda radzić lepiej, ale pojawiły się roszczenia płacowe pracowników (średnie wynagrodzenie wynosi tam 3428 zł).
To nie przeszkodziło jednak, by kwotą 10 tys. zł wesprzeć Rafako Półmaraton. - Jesteśmy sponsorem tej imprezy - potwierdził nam Władysław Konopka, prezes ZZO. Z naszych informacji wynika, że miejska spółka, obok Empolu, ma się dołożyć do zakupu toyoty. Prezes zapewnia, że nie wie na co dokładnie pójdą pieniądze. Ma uzgodnić umowę z dyrektorem OSiR-u. Ostateczna kwota nie została jeszcze ustalona, ale - jak przyznał - mowa o 10 tys. zł.
Kiedy w czerwcu pytaliśmy prezydenta, kto dokłada się do toyoty, informował, że sponsorzy, głównie Empol, i sami biegacze z opłat startowych (wynoszą od 60 do 80 zł, spodziewanych jest 1000 biegaczy). Zapewniał, że na pewno nie podatnicy z pieniędzy w kasie miejskiej.
Zakład Zagospodarowania Odpadów sp. z o.o. to spółka miejska. Jej właścicielem jest samorząd, czyli mieszkańcy i podatnicy, którzy od lipca muszą płacić więcej za śmieci.
(waw)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany