Wypadek na Komunalnej w Raciborzu - motocyklista trafił do szpitala ze złamaną ręką i nogą
Do zdarzenia doszło wczoraj kilkanaście minut przed 15.00. Podczas wyprzedzania dwóch samochodów kierujący motocyklem marki BMW mieszkaniec powiatu raciborskiego najechał na opla. W wyniku zderzenia mężczyzna doznał złamania ręki i nogi. Tego dnia strażacy odebrali jeszcze cztery zgłoszenia.
O 11.34 zastęp PSP gasił pożar drzewa na Opawskiej w Raciborzu. O 14.51 dyspozytor odebrał zgłoszenie o zderzeniu samochodu z motocyklem. Podczas wyprzedzania dwóch samochodów kierujący motocyklem marki BMW mieszkaniec powiatu raciborskiego najechał na opla, którym kierował mieszkaniec powiatu głubczyckiego. W wyniku zderzenia motocyklista doznał złamania ręki i nogi. Przybyli na miejsce strażacy podzielili się na dwie grupy - jedna z nich zajęła się poszkodowanym mężczyzną, a druga - motocyklem, z którego wydobywały się substancje ropopochodne. Zespół ratownictwa medycznego zabrał motocyklistę do szpitala. Straty materialne oszacowano na kwotę 7 tys. zł.
Około 16.00 strażaków wezwano na ul. Jana Pawła II, gdzie przed 15.00 doszło do kolejnego zdarzenia drogowego - tym razem zderzyły się dwa samochody. Pisaliśmy o tym TUTAJ. Strażacy uprzątnęli jezdnię i usunęli substancje ropopochodne.
O 20.18 strażacy pognali na Mysłowicką w Raciborzu. Tam bowiem 15-latek, który próbował przejść przez płot, zawisł na drucie. Kiedy zastępy przybyły na miejsce, chłopcem zajmowali się już ratownicy medyczni. Doznał on skaleczeń kończyn górnych i dolnych.
O 21.52 na Morawskiej w Raciborzu paliły się śmieci. Dzisiaj nad ranem z kolei, o 4.39, strażacy odebrali nietypowe zgłoszenie - wezwani zostali na ul. Wojska Polskiego, gdzie w jednym z lokali gastronomicznych mężczyzna próbował wyjść przez okienko, ale w nim utknął. Strażacy pomogli mu się wydostać.
fot.: archiwum portalu
Komentarze (0)
Komentarze zostały zablokowane.