Poniedziałek strażaków - kolizje, pożar sadzy, granaty i pociski w piwnicy jednego z bloków
Wczoraj strażacy odebrali sześć zgłoszeń - gasili pożar sadzy w kominie, sprzątali po kolizji czy też dokonywali pomiaru tlenku węgla.
O 10.36 zastęp PSP i zastęp OSP pognały na ul. Nieboczowską w Raciborzu, gdzie gaszono pożar sadzy w kominie. Kilkanaście minut przed 17.00 w Raciborzu na Karola Miarki doszło do kolizji dwóch pojazdów. Strażacy odłączyli akumulatory, zmyli plamy substancji ropopochodnych i posprzątali jezdnię (zdjęcia i więcej informacji znajdziesz TUTAJ).
O 17.18 stanowisko kierowania odebrało informację o tym, że lokatorka jednego z budynków wielorodzinnych przy ul. Wojska Polskiego w Raciborzu znalazła w piwnicy pudełko z pociskami. Z budynku ewakuowano mieszkańców, na miejscu, oprócz straży pożarnej, pojawiła się policja, zespół ratownictwa medycznego, straż miejska i pogotowie gazowe, ściągnięto też funkcjonariuszy Samodzielnego Pododdziału Antyterrorystycznego Policji w Katowicach. Więcej informacji o zdarzeniu znajdziesz TUTAJ i TUTAJ.
Kwadrans po 19.00 odebrano informację o tym, że w Kornowacu na ul. Raciborskiej auto wpadło do rowu, a w jego wnętrzu znajdują się pasażerowie. Na miejsce pognały dwa zastępy PSP i trzy OSP. Tam jednak nie zastano samochodu. Jak poinformowali strażaków świadkowie, pasażerowie wyszli z auta, wypchnęli pojazd na jezdnię i odjechali.
Dwa ostatnie zdarzenia dotyczyły pomiaru tlenku węgla. Najpierw sprawdzano jego stężenie o 21.39 w jednym z mieszkań na ul. Skłodowskiej-Curie w Raciborzu. Pomiary strażaków potwierdziły obecność czadu. Pięć minut przed 23.00 pomiaru dokonywano na ul. Opawskiej w Raciborzu, gdzie w jednym z mieszkań uruchomiła się czujka. Detektory strażaków nie wykazały stężenia. Zalecono lokatorom sprawdzenie czujki.
fot.: archiwum portalu
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany