Bajkowe Mikołajki w Roszkowie
W mikołajkowe popołudnie roszkowska świetlica po raz kolejny zamieniła się w salę teatralną, wypełnioną do ostatniego miejsca. Tłum podekscytowanych dzieciaków ich rodziców i dziadków czekał na przedstawienie, które przygotowali dorośli w prezencie mikołajkowym dla najmłodszych.
Taka „bajka na Mikołaja” to już tutejsza tradycja. W tym roku był to mały jubileusz – dziesiąte przedstawienie. W poprzednich latach dzieci i dorośli mieli okazję zobaczyć „Kopciuszka”, „Królewnę Śnieżkę”, „Czerwonego Kapturka”, „Śpiącą Królewnę”, „Kota w butach”, „Jasia i Małgosię”, „Brzydkie kaczątko”, „Małą Syrenkę”. Tym razem rodzice oraz najbliżsi członkowie rodzin dzieci z Roszkowa postanowili ponownie wystąpić w przedstawieniu „Królewna Śnieżka”, które miało swoją premierę kilka lat wcześniej. W tym roku bajkę wystawiono w nowej adaptacji, w bogatej scenografii i z nową obsadą. Do dorosłych aktorów dołączyły dzieci, które kiedyś zasiadały na sali jako widzowie.
Na przedstawienia przychodzą widzowie w różnym wieku – kilkumiesięczne dzieci pod opieką rodziców, przedszkolaki, uczniowie (nie tylko ze szkoły podstawowej) oraz babcie i dziadkowie. Dzieci z ogromnym zainteresowaniem i przejęciem śledziły losy bohaterów. Widać było, że czuły się jak w prawdziwym teatrze. Natomiast dorośli żywo reagowali oklaskami na popisy aktorów. Wszystkim ogromnie podobało się przedstawienie, chwalono piękne dekoracje i kostiumy (wykonane przez aktorów), a przede wszystkim grę aktorów, a dzieci były dumne z rodziców – aktorów.
Po przedstawieniu nastąpił długo wyczekiwany moment – św. Mikołaj rozdawał prezenty. Dla wszystkich była też mikołajkowa kawiarenka, gdzie można było kupić kawę i pyszne domowe ciasta upieczone przez gospodynie z Roszkowa.
Komentarze (0)
Komentarze pod tym artykułem zostały zablokowane.