Kierowca z Tworkowa zawisł na mostku. Miał 3,82 promila! To rekord ostatnich miesięcy!
Aż 3,82 promila wydmuchał wczoraj tuż po godz. 16.00 40-letni mieszkaniec Tworkowa po tym, jak na ul. Bolesławskiej w tej miejscowości, na drodze w kierunku Bolesławia, zatrzymała go raciborska drogówka. Policjantów wezwano do passata, który zjechał do rowu. Jak powiedział nam rzecznik policji, na miejscu okazało się, że pijany w sztok 40-latek chciał nawrócić, wjechał na przydrożny mostek, źle wykonał manewr, przez co samochód zawisł nad rowem. Teraz mężczyznę czeka spotkanie z prokuratorem.
Komunikat KPP w tej sprawie. Wczoraj raciborska drogówka zatrzymała pijanego 40-letniego kierowcę. Do zdarzenia doszło około godziny 16:15. Wówczas dyżurny policji otrzymał zgłoszenie, że w Tworkowie na ulicy Bolesławskiej na poboczu drogi samochód osobowy zawisł na mostku, a jego kierowca prawdopodobnie jest pijany. Dyżurny niezwłocznie na miejsce wysłał patrol drogówki, która na miejscu zastała VW Passata i jego kierowcę. Kierującym okazał się być 40-letni mieszkaniec powiatu raciborskiego, który był kompletnie pijany. Mężczyzna został przebadany przez mundurowych alkomatem, który w organizmie wykazał prawie 4 promile alkoholu. Teraz nierozsądnemu kierowcy grozi nawet 2 lata pobytu w więzieniu. Dzięki przekazanej informacji przez świadka, który nie pozostał obojętny na zagrożenie jakie mógł spowodować kierowca passata kierując samochodem w stanie nietrzeźwości i szybkiej interwencji policji nie doszło do tragedii.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany