Już wiemy, co spowodowało nagły wzrost bezrobocia w całym regionie
Podobne zjawisko co w Raciborzu wystąpiło także w urzędach pracy w całym regionie. Wodzisław, Jastrzębie, Rybnik - wszędzie odnotowano nagły wzrost bezrobocia. Sprawdziliśmy, skąd się wziął. W styczniu PUP Racibórz zarejestrował 523 osoby. Ponad 220 wykreślono z rejestrów. W sumie miesiąc zakończono z 295 nowymi bezrobotnymi. 185 z nich skończyły się umowy o pracę, kolenym 77 umowy zlecenia, a 50 wróciło z zagranicy. Reszta przypadków to m.in. zakończenie działalności gospodarczej (14) czy opuszczenie zakładu karnego lub zakończenie pobierania świadczeń i zasiłków.
Jednak aż 177 styczniowych przypadków to kobiety, które od wielu lat nie pracują i pozostają poza statystykami, ale przyszły się zarejestrować w celu uzyskania ubezpieczenia zdrowotnego, przekonane, iż bez tego nie otrzymają świadczeń z programu Rodzina 500 (500 zł miesięcznie na drugie i każde kolejne dziecko). - To nieprawda, nie muszą się rejestrować w PUP, ale być może ktoś im tak doradził. Będziemy to sprawdzać - mówi dyrektor Mirosław Ruszkiewicz. Panie będą teraz profilowane i otrzymają skierowania do pracy. - Czeka nas dużo pracy - dodaje dyrektor Ruszkiewicz.
(waw)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany