Feralna środa na drogach. Wypadki w Babicach i Krzyżanowicach
Do dwóch groźnych wypadków na drogach Raciborszczyzny doszło w jeden dzień – środę 18 listopada. W Babicach volvo zderzyło się z przyczepą ciągnika, w Krzyżanowicach skoda stoczyła się ze skarpy. W skodzie jechała dwójka dzieci.
Dwunastolatkowi i jego 5-letniej siostrze na szczęście nic poważnego się nie stało. Za kierownicą skody, jadącej od Bukowa do Krzyżanowic, siedział ich 39-letni ojciec, mieszkaniec Raciborza. Policja ustala dlaczego skoda zjechała na przeciwległy pas ruchu a potem stoczyła się ze stromej skarpy. Najprawdopodobniej, wskutek zmęczenia, mężczyzna zasnął za kierownicą. Z ogólnymi potłuczeniami i wstrząsem mózgu trafił do szpitala. Do zdarzenia doszło około 19.20 na ul. Kolejowej, w ciągu drogi wojewódzkiej 936 przed mostem Krzyżanowice-Buków. FOTO tutaj
Tego samego dnia przed 17.00, na DW 919 (ul. Rudzka Babice) volvo kierowane przez 38-latka z Raciborza uderzyło w wypełnioną drewnem przyczepę ciągnika, kierowanego przez 61-latka z powiatu raciborskiego. Tu obrażeń doznał jego 14-letni wnuk, pasażer traktora. Policja ustala, kto zawinił. FOTO tutaj
Komentarze (0)
Komentarze pod tym artykułem zostały zablokowane.