Reklama

Najnowsze wiadomości

Aktualności1 lipca 201520:21

Poseł Siedlaczek ostro do ministra Zembali: Pośpiech dotyczący podejmowanych działań budzi uzasadnione podejrzenia co do intencji

Poseł Siedlaczek ostro do ministra Zembali: Pośpiech dotyczący podejmowanych działań budzi uzasadnione podejrzenia co do intencji - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Reklama
Racibórz:

Przejęcie pracowników przez RCKiK w Katowicach w momencie połączenia budzi ich w pełni uzasadnione obawy, ponieważ z dotychczasowych obserwacji wynika, że niechlubną praktyką stosowaną przez RCKiK w Katowicach po przejęciu byłych Wojewódzkich Stacji Krwiodawstwa w Częstochowie i Bielsku-Białej była likwidacja pracowni diagnostycznych, preparatyki i ekspedycji oraz propozycja złożona pracownikom dojeżdżania do siedziby w Katowicach - czytamy w liście posła Henryka Siedlaczka do ministra zdrowia.

Szanowny Pan
Marian Zembala
Minister Zdrowia

Szanowny Panie Ministrze

W treści niniejszego pisma, chciałbym się odnieść do treści odpowiedzi Szanownego Pana Podsekretarza Stanu Piotra Warczyńskiego na interpelację poselską, w sprawie funkcjonowania Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Raciborzu, za którą to odpowiedź serdecznie dziękuję. Nie mniej, ponieważ nasuwają się w związku z tym pewne wątpliwości i nie wszystkie kwestie zostały rzetelnie wyjaśnione, pozwoliłem sobie wrócić do tej jakże istotnej dla powiatów: raciborskiego, rybnickiego, wodzisławskiego, jastrzębskiego oraz żorskiego tematu.

Pan Minister Piotr Warczyński - uzasadniając połączenie obydwu RCKiK - powołuje się na ustawę o działalności leczniczej, zgodnie z którą wg. Art. 59. 1. Samodzielny publiczny zakład opieki zdrowotnej pokrywa we własnym zakresie ujemny wynik finansowy.  Podmiot tworzący samodzielny publiczny zakład opieki zdrowotnej może, w terminie 3 miesięcy od upływu terminu zatwierdzenia sprawozdania finansowego samodzielnego publicznego zakładu opieki zdrowotnej, pokryć ujemny wynik finansowy za rok obrotowy tego zakładu, jeżeli wynik ten, po dodaniu kosztów amortyzacji, ma wartość ujemną - do wysokości tej wartości.   Ujemny wynik finansowy i koszty amortyzacji, o których mowa w ust. 2, dotyczą roku obrotowego objętego sprawozdaniem finansowym. W przypadku niepokrycia ujemnego wyniku finansowego w sposób określony w ust. 2 podmiot tworzący, w terminie 12 miesięcy od upływu terminu określonego w ust. 2 wydaje rozporządzenie, zarządzenie albo podejmuje uchwałę o zmianie formy organizacyjno-prawnej albo o likwidacji samodzielnego publicznego zakładu opieki zdrowotnej. Tyle stanowi ustawa w tej kwestii. Tymczasem, Ministerstwo podejmuje działania w celu połączenia przed zatwierdzeniem sprawozdania finansowego. Pośpiech dotyczący podejmowanych działań budzi uzasadnione podejrzenia co do intencji. 

Jeśli chodzi o kwestie konkursu na kierownika w spzoz, to zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Zdrowia z dnia 6 lutego 2012r. w sprawie sposobu przeprowadzania konkursu na niektóre stanowiska kierownicze w podmiocie leczniczym niebędącym przedsiębiorcą - Ministerstwo Zdrowia było zobowiązane do przeprowadzenia konkursu w okresie 2 miesięcy od momentu powstania wakatu. Komisja konkursowa została, co prawda utworzona, ale do wyłonienia kierowników innych centrów krwiodawstwa (np. dla Wrocławia czy Gdańska). Komisja ta nie zajęła się przeprowadzeniem konkursu na kierownika RCKiK w Raciborzu, łamiąc tym samym prawo. Dlaczego Ministerstwo Zdrowia w tym przypadku wykazało bardzo wybiórczo pojęcie przestrzegania prawa? 

W przypadku działań i nadzoru podmiotu tworzącego, zaniepokojenie budzi fakt, że zadanie inwestycyjne o łącznej wartości kosztorysowej 30.286 tys. zł zostało rozpoczęte w 2007r. Pomimo straty w wysokości 3.618,3 tys. zł za rok 2006, nie wiadomo, dlaczego wtedy wydano zgodę na realizację tego zadania inwestycyjnego? Zastanawiające jest, dlaczego MZ wówczas nie podejmowało działań naprawczych?

Kolejna kwestią istotną jest sprawa przejęcia pracowników likwidowanej Stacji.  Przejęcie pracowników przez RCKiK w Katowicach w momencie połączenia budzi ich w pełni uzasadnione obawy, ponieważ z dotychczasowych obserwacji wynika, że niechlubną praktyką stosowaną przez RCKiK w Katowicach po przejęciu byłych Wojewódzkich Stacji Krwiodawstwa w Częstochowie i Bielsku-Białej była likwidacja pracowni diagnostycznych, preparatyki i ekspedycji oraz propozycja złożona pracownikom dojeżdżania do siedziby w Katowicach. Z uwagi na brak dogodnych połączeń do Katowic z Raciborza będzie to z pewnością skutkować odrzuceniem warunków wypowiedzenia zmieniającego przez pracownika i rozwiązaniem tym samym, umowy o pracę. Dlatego zapewnienia o utrzymaniu miejsc pracy dla wykwalifikowanego personelu oraz wykorzystanie nowo wybudowanej siedziby zgodnie z jej przeznaczeniem trudno uznać za szczere i wiążące. 

Panie Ministrze, wydaje się oczywiste, iż względy merytoryczne związane z racjonalną gospodarką krwią na terenie jednego województwa nakazują, aby w przypadku braku krwi i jej składników w RCKiK Katowice - przy jednoczesnym ich nadmiarze w RCKiK Racibórz - RCKiK Katowice pozyskiwało ją od RCKiK Racibórz. Tak jednak się nie działo. W takich przypadkach RCKiK Katowice pozyskiwało ją z innych centrów, (co potwierdza Pan Minister w następnym zdaniu: "Dotychczas, bowiem w przypadku RCKiK w Katowicach zdarzały się niedobory krwi (wobec czego pozyskiwana ona była z innych regionalnych centrów krwiodawstwa i krwiolecznictwa), przy jednoczesnym jej nadmiarze w przypadku RCKiK w Raciborzu, co z kolei skutkowało koniecznością jej zniszczenia."). To przykre i absolutnie nieracjonalne, że wśród owych "innych" centrów, nie było RCKiK Racibórz. To prawdopodobnie między innymi stąd wzięły się wyższe zniszczenia krwi i jej składników w RCKiK w Raciborzu. Widać tu brak odgórnego nadzoru ze strony jednostek nadzorujących oraz podstawowej woli współpracy. Procentowe zniszczenia w wysokości 12,2% dotyczą roku 2011. Od tego czasu RCKiK w Raciborzu starało się racjonalizować politykę poboru krwi, stąd zniszczenia w 2014 roku wynosiły ogółem 3,01%, w tym 2,43% z powodu przeterminowania, podczas gdy krajowa średnia utylizacji wynosi 3,10%! Wydaje się celowe przemilczanie poprawy gospodarki krwią we wspomnianym okresie, a jedynie dla celów uzasadnienia połączenia przytacza się dane za okres najmniej korzystny.

Nadmieniam, iż obecnie RCKiK w Raciborzu współpracuje intensywnie z RCKiK w Krakowie, które stało się głównym odbiorcą składników krwi. Dla przykładu w czerwcu 2015r. RCKiK w Krakowie zakupiło 509 jednostek KKCz, podczas, gdy RCKiK w Katowicach- tylko 149 jednostek KKCz. Nagły spadek zakupów krwi przez RCKiK w Katowicach nastąpił w momencie rozpoczęcia rozmów połączeniowych (w styczniu i w lutym br Katowice zakupiły łącznie 1488 jednostek KKCz). Czy nie ma w tym celowego działania zmierzającego do umniejszenia znaczenia RCKiK w Raciborzu zamiast rozszalenia współpracy w celu pełnego zaopatrzenia w krew i jej składniki wszystkich jednostek na terenie naszego województwa? Ponadto obawiam się, że Katowice, obsługujące ponad 130 szpitali, priorytetowo będą traktowały duże szpitale, narażając tym samym szpitale powiatowe- z terytorium RCKiK w Raciborzu, na gorsze zaopatrzenie w krew i jej składniki. Nie mówiąc już o tym, że szpitale - i tak już znajdujące się w trudnej sytuacji finansowej - będą musiały pokrywać koszty transportu krwi i jej składników z Katowic.

Odnosząc się do kwestii finansowych, w tym nadzoru nad inwestycją pod nazwą "Rozbudowa i przebudowa istniejącego budynku RCKiK celem poszerzenia jego funkcji medycznych i administracyjnych oraz techniczno magazynowych", pragnę podkreślić, że brak było kontroli i nadzoru ze strony Ministerstwa Zdrowia, jako podmiotu współfinansującego powyższe zadanie, pomimo kilkukrotnego wzrostu wartości kosztorysowej. Samo publikowanie na temat realizacji inwestycji w Informacjach o projekcie ustawy budżetowej na dany rok w zakresie ochrony zdrowia (lata 2008-2010) oraz informacja w Sprawozdaniach z wykonania budżetu państwa w zakresie ochrony zdrowia, nie zastępuje kontroli na miejscu, jaką powinno sprawować Ministerstwo Zdrowia, dotując tak poważną inwestycję.

RCKiK w Raciborzu jest jednym z mniejszych, ale nie najmniejszych centrów krwiodawstwa w Polsce. Nie jest też jedynym Centrum, które działa, jako drugie na terenie tego samego województwa - podobna sytuacja jest też w województwach dolnośląskim, wielkopolskim, mazowieckim, pomorskim. Jeżeli chodzi o skalę działalności, RCKiK w Raciborzu to przychody ze sprzedaży za rok 2014 wyniosły 18.164,2 tys. zł a nie 10.537,9 tys. zł. i wzrosły w stosunku do roku 2013 o 2.379,6 tys. zł ( 15,1%). Sztuczne pomniejszanie przychodów ze sprzedaży o zmianę stanu produktów jest nieuprawnione, gdyż pozycja ta występuje tylko w tym wariancie rachunku zysków i strat. Ten sam rachunek sporządzony w wariancie kalkulacyjnym wykazywałby przychody ze sprzedaży w jednej wysokości 18.164,2 tys. zł. Problem zobowiązań nie pojawił się w roku 2014. Ministerstwo otrzymywało kwartalnie rachunek zysków i strat oraz bilans, w którym od 2011 roku widniał, jako zobowiązanie długoterminowe kredyt inwestycyjny, a od roku 2012 kredyt obrotowy na łączną kwotę 17 mln zł. Wypracowany zysk wynikał jedynie z wyceny stanu produktów.  Już od 2012 roku centrum nie miało płynności finansowej, o czym świadczą zobowiązania wymagalne. Szkoda że ten jakże istotny fakt, pozostał przemilczany (celowo?).

W chwili obecnej - w wyniku wprowadzonych już działań naprawczych - Centrum w Raciborzu wypracowało dodatni wynik finansowy (za I kwartał ok. 373 tys. zł, a za pięć miesięcy 388 tys. zł). Opracowano także plan naprawczy, uwzględniający restrukturyzację zadłużenia oraz maksymalne ograniczenie kosztów, wraz ze zwiększeniem przychodów. Jeśli zdaniem Ministerstwa Zdrowia RCKiK w Raciborzu funkcjonuje na zbyt małym terenie, to może warto by rozważyć możliwość przekazania temu krwiodawstwu także powiatu gliwickiego, gdzie znajduje się kilka dużych szpitali. RCKiK w Raciborzu gwarantuje 100% ich zabezpieczenia w krew i jej składniki oraz szybkie konsultacje trudnych przypadków. Taka zmiana poprawiłaby znacząco kondycję finansową RCKiK w Raciborzu, odciążając tym samym RCKiK w Katowicach.

Szanowny Panie Ministrze, jak widać funkcjonowanie RCKiK w Raciborzu wciąż nasuwa wiele niejasnych kwestii, wymagających gruntownego rozważenia i rozwiązania. Nie jest to sprawa łatwa. A ze względu na istotę sprawy pilna, wymagająca niezwłocznych działań. Dlatego, mając na uwadze powyższe, proszę o pilne i rzetelne ustosunkowanie się do przedstawionej sprawy. Ponadto proszę w trybie pilnym o wyznaczenie terminu spotkania w obecności p.o. Dyrektor Agnieszka Wiklińska, Prezydenta Miasta Racibórz Mirosława Lenka oraz Starosty Raciborskiego Ryszarda Winiarskiego.

Z poważaniem

Henryk Siedlaczek, poseł na Sejm

Poniżej w załącznikach cała korespondencja posła w sprawie RCKiK

Autor: Materiał nadesłany,

Bądź na bieżąco z nowymi wiadomościami. Obserwuj portal naszraciborz.pl w Google News.

Reklama
Reklama
Tagi:

Komentarze (0)

Aby dodać komentarz musisz być zalogowany

Pliki do pobrania
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Partnerzy portalu

Dentica 24
ostrog.net
Szpital Rejonowy w Raciborzu
Spółdzielnia Mieszkaniowa
Ochrona Partner Security
Powiatowy Informator Seniora
PWSZ w Raciborzu
Zajazd Biskupi
Kampka
Nasz Racibórz - Nasza ekologia
Materiały RTK
Fototapeta.shop sklep z tapetami i fototapetami na zamówienie
Reklama
Reklama

Najnowsze wydania gazety

Nasz Racibórz 26.04.2024
25 kwietnia 202419:33

Nasz Racibórz 26.04.2024

Nasz Racibórz 19.04.2024
19 kwietnia 202421:56

Nasz Racibórz 19.04.2024

Nasz Racibórz 12.04.2024
12 kwietnia 202415:22

Nasz Racibórz 12.04.2024

Nasz Racibórz 05.04.2024
7 kwietnia 202412:45

Nasz Racibórz 05.04.2024

Zobacz wszystkie
© 2024 Studio Margomedia Sp. z o.o.