Wały, które nie chronią i fotoradaru brak – interpelacja radnego Gumieniaka
O interwencję u wojewodów w sprawie wałów prawobrzeżnej Odry prosił w czasie sesji Rady Powiatu Władysław Gumieniak. W sierpniu mają zakończyć się prace przy budowie obwałowań prawobrzeżnej Odry w gminie Kuźnia Raciborska na odcinku ponad 4 km. Do zamknięcia szlaku pozostanie 110 metrów po stronie opolskiej w gminie Bierawa na wysokości Książęcej Łąki.
Pozostający niezabezpieczony fragment to olbrzymie zagrożenie – mówił Gumieniak. – Jeżeli nadejdzie wysoka woda, to będzie gorzej, niż gdyby wału nie było w ogóle. Wdzierająca się Odra na długości 110 metrów spowoduje ogromne straty. Można przypuszczać – ostrzega radny – że spowoduje to uszkodzenie nowego wału.
Władysław Gumieniak pytał zatem, czy istnieje porozumienie pomiędzy wojewodami śląskim i opolskim w sprawie zamknięcia obwałowania prawobrzeżnej Odry oraz kiedy rozpoczną i zakończą się prace z tym związane.
Drugim problemem zgłaszanym przez radnego Gumieniaka była konieczność ustawienia fotoradaru na ul. Kozielskiej. Sprawa ciągnie się od poprzedniej kadencji – przypomniał radny – a fotoradaru jak nie było, tak nie ma. Może zatem należy spowodować, by na tym odcinku drogi częściej pojawiały się radiowozy z radarowymi pomiarami prędkości – nie za dnia, gdy jest tłok, ale w nocy. Wtedy, jak twierdzą mieszkańcy, hałas pojazdów staje się dokuczliwy.
- Jedynym rozwiązaniem problemów ulicy Kozielskiej jest obwodnica miasta – odpowiedział starosta Ryszard Winiarski. – W celu eliminacji hałasu, powinniśmy zamknąć cały Racibórz. Będzie wtedy cisza i spokój.
Konkretniejsza odpowiedź na oba pytania udzielona zostanie później – trzeba napisać do wojewodów w sprawie wałów i poszukać pism dotyczących fotoradaru na Kozielskiej.
th
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany