Reklama

Najnowsze wiadomości

Aktualności13 grudnia 200910:08

Pocztowe championy na Płoni

Pocztowe championy na Płoni - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Reklama
Racibórz:

W Zespole Szkolno-Przedszkolnym nr 3 w Raciborzu-Płoni, Zarząd Oddziału Polskiego Związku Hodowców Gołębi Pocztowych zorganizował wystawę tych ptaków. Oglądać można 160 gołębi z najlepszymi osiągnięciami w siedemnastu klasach sportowych.

Ptaki były oceniane na wystawie przez członka kolegium sędziowskiego PZHGP, Stanisława Bisia. Sędzia oceniał ogólne wrażenie, na które składała się ocena upierzenia, muskulatury, równowagi i formy. Wprawne oko Stanisława Bisia wyłapywało uszkodzone lotki na skrzydłach lub niesymetryczne upierzenie głowy. O wyrównanym poziomie czołówki może świadczyć różnica w punktacji liczona w dziesiątych częściach punktu na 190 możliwych do zdobycia.

Zwycięzcy oddziałowych wystaw reprezentują następnie oddział w ważniejszych wystawach.  Raciborscy hodowcy corocznie plasują się w czołówce klasyfikacji okręgowej i ogólnopolskiej. W sezonie 2009 mistrzem okręgu Opole Południe został hodowca Marek Cybulski. Prezes raciborskiego oddziału związku Stanisław Bachryj tak tłumaczy przynależność do struktur opolskich względami regulaminowymi: - Nasz okręg tracił z powodu stadnej natury gołębi. Kiedy były organizowane loty dla okręgu śląskiego np. z wybrzeża, nasze ptaki wraz z całym stadem dolatywały gdzieś na wysokość Katowic, a następnie odbijały w kierunku Raciborza. Tym sposobem uzyskiwaliśmy słabsze wyniki niż ptaki z Siemianowic. Teraz kiedy loty organizowane są przez okręg Opole Południe z wybrzeża nasze gołębie lecą o wiele krótszą drogą.

W roku 2008 na ogólnopolskiej wystawie w Sosnowcu gołąb Władysława Fijasa zajął 16 miejsce. - To bardzo wysoka lokata – tłumaczy prezes Bachryj. W PZHGP jest około 45 tysięcy członków. Jeżeli przyjąć, że średnio każdy hodowca ma 100 gołębi, to gołąb Władysława Fijasa był 16 spośród 4,5 miliona gołębi.

Zrzeszenie hodowców gołębi w Raciborzu powstało w 1922 r. Obecnie raciborski oddział związku zrzesza 95 członków w 4 sekcjach. Hodowcy oddziału Racibórz zdobywali zawsze czołowe miejsca w okręgu i w skali kraju. Gołębie raciborskich hodowców brały udział w wystawach światowych (Władysław Fijas – Black Pool 1999 r. , Franciszek Komor – Kapsztad 2001 r.). Hodowla gołębi pocztowych ma wielopokoleniowe tradycje na Śląsku.

Tym co wyróżnia gołębie spośród innych ptaków, jest ich zmysł orientacji w terenie. Gołębie potrafią wrócić do swojego gołębnika nawet z odległości 1000 km. Pokonanie tego dystansu zajmuje temu niepozornemu ptakowi 7-10 godzin przy sprzyjających warunkach atmosferycznych. Na wstawie są gołębie, które mają nawet w sumie 5 tys. kilometrów udokumentowanych lotów. Wśród gołębiarzy krążą historie o gołębiach wartych tyle co dobrej klasy nowy mercedes. Jednak zwyczajowa cena oblatanego gołębia pocztowego wacha się w granicach tysiąca złotych.

Raciborska wystawa to okazja do spotkania hodowców. Wśród gości pojawiają się zagraniczni hodowcy z Holandii, Niemiec i Czech. Goście z Opawy bardzo wysoko ocenili organizację wystawy oraz liczebność wystawionych gołębi. Misel Milan z Pistu pochwalił miłą atmosferę. Wspomniał też, że mimo podobnej wielkości związku w Opawie ich oddziałowe wystawy są mniejsze o połowę. Jednak panowie Josef Mitrenga, Rudolf Duda, Karel Koneczny zaraz dodali, iż ich wystawy są okazją do wielkiej zabawy dla członków związku. Muzyka, wyszynk i konkursy są nieodzowną częścią  opawskich wystaw.

Czescy hodowcy ściśle współpracują z Polakami dopiero od „czasu demokracji” z 1989 roku.
Skarbnicą wiedzy o raciborskich gołębiarzach jest najstarszy hodowca Wilhelm Olbrich. 15 grudnia 2009 r. minie 60 lat jak wstąpił do związku. W rodzinie Wilhelma Olblicha nie było tradycji gołębiarskich. Jednak jak sam z dumą wspomina były lata kiedy na 22 zgłoszone gołębie 18 zyskiwało najwyższe noty. Z łzą w oku kończy opowieść o hodowli gołębi słowami: - Dopóki ja żyję to gołębie u mnie (na gospodarstwie) zostają. A co potem?. Gołębiarze, niezależnie od kraju w jakim mieszkają, stwierdzają, iż młodsze pokolenie nie interesuje się już hodowlą gołębia.
Możliwe, że obecne wystawy gołębi są świadectwem przemijającej tradycji Śląska i Raciborszczyzny. Dodajmy, że wspomniany Wilhelm Olbrich jest jednym z ostatnich żyjących zawodników gry w palanta, która zdobyła Mistrzostwo Polski w 1959 r. dla Raciborza.

Przewodniczącym wystawy jest Franciszek Solich.

tekst i foto AW

Bądź na bieżąco z nowymi wiadomościami. Obserwuj portal naszraciborz.pl w Google News.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Tagi:

Komentarze (0)

Aby dodać komentarz musisz być zalogowany

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Partnerzy portalu

Dentica 24
ostrog.net
Szpital Rejonowy w Raciborzu
Spółdzielnia Mieszkaniowa
Ochrona Partner Security
Powiatowy Informator Seniora
PWSZ w Raciborzu
Zajazd Biskupi
Kampka
Nasz Racibórz - Nasza ekologia
Materiały RTK
Fototapeta.shop sklep z tapetami i fototapetami na zamówienie
Reklama
Reklama

Najnowsze wydania gazety

Nasz Racibórz 19.04.2024
19 kwietnia 202421:56

Nasz Racibórz 19.04.2024

Nasz Racibórz 12.04.2024
12 kwietnia 202415:22

Nasz Racibórz 12.04.2024

Nasz Racibórz 05.04.2024
7 kwietnia 202412:45

Nasz Racibórz 05.04.2024

Nasz Racibórz 29.03.2024
29 marca 202415:21

Nasz Racibórz 29.03.2024

Zobacz wszystkie
© 2024 Studio Margomedia Sp. z o.o.