PRD: Wykonanie umowy na remont Armii Krajowej i Rudzkiej przebiegło bez większych problemów
Od września radni miejscy czekali na odpowiedź Przedsiębiorstwa Robót Drogowych w Raciborzu w sprawie przebudowy ulic Armii Krajowej i Rudzkiej. Michał Fita i Anna Szukalska wzywali wówczas prezydenta do podjęcia natychmiastowych działań zmierzających do wyjaśnienia przyczyn stwierdzonych nieprawidłowości oraz do wyciągnięcia odpowiednich konsekwencji wobec osób odpowiedzialnych za działania na szkodę spółki. W odpowiedzi PRD, datowanej na 20 lutego, czytamy między innymi, że "w trakcie realizacji inwestycji Spółka wykonała szerszy zakres robót niż przwidywała umowa, w związku z czym otrzymała dodatkowe wynagrodzenie w kwocie około 300 tys zł."
- Informacje udzielone przez Prezydenta i przytoczone na łamach lokalnego portalu [czytaj tutaj], że konsekwencje zostaną wyciągnięte wobec zarządu w zależności od wyniku finansowego spółki w raporcie finansowym za 2017 r. oraz, że „spółka ma dużo zleceń, a moce przerobowe są takie, jakie są”, świadczą o nieuzasadnionym lekceważeniu istoty problemu oraz o nienależytym wykonywaniu nadzoru nad miejską spółką. Mając na uwadze powyższe wnosimy o pilne podjęcie stosownych działań nadzorczych oraz poinformowanie nas o ich rodzaju i zakresie - interpelowali radni we wrześniu 2017 roku. Na styczniowej sesji rady miasta przypomnieli głowie miasta o swojej interpelacji. Okazało się, że do tego czasu nie otrzymali na nią odpowiedzi. M. Lenk przyznał wtedy, że był pewny iż "urząd jest na bieżąco z odpowiedziami". Radni wykorzystali okazję i w kolejnej interpelacji dopytali o koszty, jakie PRD poniosło w wyniku komplikacji remontu na Ostrogu.
Przypomnijmy, że odpowiedź prezydenta, datowaną na 18 września 2017 roku, opublikowano w Biuletynie Informacji Publicznej Urzędu Miasta w Raciborzu dopiero 8 lutego 2018 roku. Mirosław Lenk poinformował, że pismo rajców przekazał do rozpatrzenia Radzie Nadzorczej Spółki. Tezę o lekceważeniu istoty problemu i nienależytym wykonywaniu nadzoru właścicielskiego uznał za nieuprawnioną i nieprawdziwą. - Jeśli autorzy pisma posiadają wiedzę jakoby "ktoś" działał na szkodę spółki, powinni rozważyć zawiadomienie organów ścigania - podsumował.
Radzie Nadzorczej PRD ustosunkowanie się do kwestii poruszonych przez rajców zajęło blisko pół roku. Odpowiedź dotarła do prezydenta 20 lutego i dotyczyła zarówno pierwszej, jak i drugiej interpelacji radnych. Czytamy w niej, że "Wykonanie umowy z dnia 14.09.2016 r., której przedmiotem była przebudowa ulic Armii Krajowej i Rudzkiej w Raciborzu przebiegało bez większych problemów". Spółka ocenia jednak, że "jedyny problem, jaki się pojawił, to kwestia zmiany technologii na odcinku około 400 metrów - strona prawa ul. Armii Krajowej (DW 919)". - Wstępnie ustnie inwestor i projektant wpisem w dziennik budowy zaakceptowali zmianę technologii. W związk z tym, że roboty musiały być prowadzone i wobec braku decyzji inwestora na piśmie, została podjęta decyzja o zmianie technologii wykonania nawierzchni. Po jej wykonaniu inwestor nie zaakceptował tej zmiany, wobec czego należało ponownie wykonać te roboty - czytamy. Spółka, jak podano, poniosła dodatkowe koszty na te roboty w kwocie około 90 tys zł (250 mb. x 3,5) = 856 mkw. x 80 (cena ofertowa za mkw podbudowy) = 70 tys zł oraz dodatkowe frezowanie w kwocie 4 tys zł - czytamy.
- W powyższej kalkulacji nie uwzględniono ponownego wykorzystania pozyskanego materiału granulatu bitumicznego, co pozwala na odzyskanie części pozyskanych kosztów. W trakcie realizacji inwestycji Spółka wykonała szerszy zakres robót niż przwidywała umowa, w związku z czym otrzymała dodatkowe wynagrodzenie w kwocie około 300 tys zł - wyjaśnia PRD.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany