Aktualności25 lipca 201616:20
W Nędzy na wędkę zamiast ryby złapał się... żółw
0
Reklama
Nędza:
30-centymetrowego żółwia wyłowił jeden z wędkarzy. - Myślał, że duża ryba mu się trafiła. A tu taka niespodzianka - mówi sołtys Babic Jan Flut. Zwierzę zostało wyciągnięte na brzeg i wzbudziło ogromne zainteresowanie. - Wszyscy byli bardzo zaskoczeni, natychmiast zaczęli robić zdjęcia - relacjonuje sołtys.
Żółw trafił z powrotem do stawu. Fachowiec twierdzi, że trudno będzie mu przetrwać w naszych warunkach. Jak się znalazł w wodach Babiczoka? Najprawdopodobniej ktoś go wypuścił z domowej hodowli.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany