Nie od nas się wszystko zaczęło - kaplica św. Tomasza Kantuaryjskiego na raciborskim zamku znów jaśnieje pełnym blaskiem
Dziś oficjalnie zakończono odbudowę kaplicy zamkowej. Zabytek, będący najcenniejszą architektonicznie częścią raciborskiego zamku, zwaną śląską Sainte-Chapelle lub perłą gotyku, odnowił powiat raciborski. Wydał na to 2 852 732,55 zł z budżetu własnego, Śląskiego Konserwatora Zabytków, Ministerstwa Dziedzictwa Narodowego oraz Obywatelskiego Komitetu Odbudowy Zamku Piastowskiego. Wcześniej, za pieniądze z UE, odbudowano zamek. Kaplica będzie służyła jako obiekt do zwiedzania, ale Kościół katolicki będzie mógł korzystać z jej wnętrza na cele kultu. Apelował dziś o to biskup opolski, namawiając lokalnych duchownych, by zadbali o stałe celebracje w postaci Mszy św. lub nieszporów. Starosta zapowiedział, że powiat chce jeszcze odnowić i wstawić na chór kaplicy XIX-wieczne organy.
Ks. biskup Jan Kopiec przypomniał natomiast w homilii historię świątyni, wskazując, że powstała w efekcie pojednania księcia Henryka IV Probusa oraz biskupa Tomasza II. - Zwyciężyła wtedy mądrość - podkreślił. Mówił, że to przesłanie jest aktualne i dziś. - Trzeba włączyć się w budowanie domu, jednego domu, tak byśmy byli wspólnotą, rodziną i dostrzegali wspólne dobro - dodał. - Nie od nas się wszystko zaczyna - mówił też biskup, wspominając budowniczych kaplicy, tych, którzy o nią dbali i ją odbudowywali. Gotycki styl w jakim została wzniesiona, jak dodał, zachęca, by sięgać szczytów i pamiętać, że zawsze warto mieć przy sobie Pana i Mistrza Jezusa Chrystusa. Przypomniał, że uroczystość odbywa się w szczególnym roku - roku 1050. rocznicy Chrztu Polski.
(waw)
Z okazji oddania kaplicy ukazała się książka poświęcona jej dziejom
Komentarze (0)
Komentarze pod tym artykułem zostały zablokowane.