Sto lat pana Władysława. Życzenia od prezydenta i list od premier, a kondycji nic tylko pozazdrościć
13 lutego 1916 roku I wojna światowa trwała w najlepsze. W niewielkiej miejscowości Skawica na Podhalu dalekie odgłosy dział nie były jednak najważniejsze. Na świat bowiem przyszedł Władysław Wojtyczko. W latach 70. los skierował go do Wojnowic, gdzie podjął pracę w w Państwowym Gospodarstwie Rolnym w Wojnowicach. W 1989 roku przeprowadził się do Raciborza. Tu również zamieszkała duża część jego rodziny. Dzisiaj Pan Władysław jest stuletnim mężczyzną. Cieszy się dobrym zdrowiem. Jaka jest jego recepta na długowieczność? Może liczna rodzina? Pan Władysław jest ojcem pięciorga dzieci. Doczekał się również pokaźnej gromadki wnuków. Może fakt, że w życiu po papierosa sięgnął może kilka razy? A może cukierki, które Pan Władysław lubi podjadać? 11 lutego Prezydent Raciborza Mirosław Lenk i Zastępca Kierownika Urzędu Stanu Cywilnego Urszula Ziaja odwiedzili Pana Władysława w otoczeniu licznej rodziny (i to bynajmniej nie całej). Jubilat otrzymał dyplom od Prezes Rady Ministrów Beaty Szydło oraz Prezydenta Miasta Raciborza. Panu Władysławowi życzymy wiele zdrowia i wszelkiej pomyślności.
Komentarze (0)
Komentarze pod tym artykułem zostały zablokowane.