List do redakcji: Drezyna stałą atrakcją w Raciborzu. Dlaczego nie?
List do redakcji: W zachodniej Europie bez przerwy inwestuje się w branżę kolejową i rozwija transport kolejowy w kierunku jak najlepszego, alternatywnego środka transportu. W Polsce przez wiele lat ww. branża była zaniedbywana, modernizowana jak najmniejszym wkładem finansowym.
Dzisiaj kolej w Polsce przechodzi swój renesans, gdzie inwestowane są ogromne środki finansowe w nowoczesny tabor i infrastrukturę kolejową. Niestety wcześniejsze zaniedbania przyczyniły się do zamykania linii kolejowych. Powodem takiej sytuacji były wysokie koszty remontu, które były wynikiem oszczędności w bieżących naprawach i serwisie infrastruktury. Koszty z biegiem lat rosły, aż dochodziły do takiego poziomu, gdzie bardziej opłacało się linię zamknąć i uznać za nierentowną, niż ją remontować. Czy nieczynne linie kolejowe zasługują na swoje drugie życie?Jeżeli nie można wznowić na nich ruchu pasażerskiego, to czy nie mogą posłużyć jako część lokalnej atrakcji?
W naszym regionie znajdują się aktualnie dwie linie kolejowe całkowicie wyłączone z ruchu. Są to linie o numerach 176 (Racibórz Markowice – Olza) i 192 (Syrynia – Pszów), a w niedalekiej przyszłości ich los może podzielić linia 177 (Racibórz – Głubczyce), po której sporadycznie prowadzony jest ruch towarowy. Czy zamknięte linie kolejowe są problemem dla samorządów albo wręcz przeciwnie, szansą na utworzenie ciekawej atrakcji turystycznej?
Budowa od podstaw linii kolejowej wyłącznie w celu wprowadzenia atrakcji jest ogromnym kosztem i dla miasta jest nieopłacalna, więc niewykorzystanie takiej szansy, jaką są zamknięte, istniejące szlaki kolejowe, jest grzechem ciężkim. Uruchomienie przejazdów drezynami nie wymaga potężnych wkładów finansowych, a taka atrakcja może na siebie zarabiać. Tym bardziej to ma sens egzystencjalny, ponieważ w naszym regionie działają aż dwa stowarzyszenia – Towarzystwo Entuzjastów Kolei i Śląski Ruch na Rzecz Rozwoju Kolei, które chętnie pomogą i podzielą się swoją wiedzą i doświadczeniem.
fot. archiwum portalu
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany