Racibórz będzie miał swój tramwaj
Co prawda wodny, ale prezydent Mirosław Lenk śmiało spogląda w przyszłość i od przyszłego roku chce uruchomić odrzańskie turystyczne połączenie Raciborza i Łubowic.
- To będzie łódź, może stateczek spacerowy zdolny płynąć przy niskim poziomie Odry, takim około 40 cm - mówi prezydent. Tegoroczna susza pokazała, że żeglowanie po drugiej polskiej rzece nie jest łatwe. Poziom wody jest badzo niski, co już unieruchomiło prom w Grzegorzowicach-Ciechowicach.
Akcja z tramwajem wodnym wpisuje się w szeroki program ożywiania przystani przy zamku. Na 2016 r. zaplanowano także kino letnie, plaże i wsparcie dla prywatnego przedsiębiorcy, który chce uruchomić restaurację, dawną Cafe Galerię. Miasto myśli o małej stanicy dla WOPR-u w tym obiekcie, a właściciel o menu opartym na rybach.
Łódź bądż stateczek miałoby kupić miasto, a żeglugą zająć się OSiR bądź WOPR albo przedsiębiorca, który zechce współpracować z miastem. Z Regionalnym Zarządem Gospodarki Wodnej w Gliwicach, zarządcą Odry, trzeba uzgodnić warunki korzystania z rzeki. Lepiej trzeba też zagospodarować nabrzeża w Raciborzu i Łubowicach. - Wierzę, że uda nam się zrealizować pomysł. Gmina Rudnik jest zainteresowana współpracą - kończy Lenk.
(waw)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany