3,2 mln zł plus odsetki - tyle szpital żąda od NFZ
Sąd Okręgowy w Katowicach zajmie się pozwem raciborskiego szpitala wobec Narodowego Funduszu Zdrowia. Nasza lecznica chce 3,2 mln zł oraz ustawowe odsetki za nadwykonania w 2013 r. - Nie mogliśmy ograniczyć przyjęć i musieliśmy ponieść koszty. Dochodzimy rekompensaty - mówi dyrektor Ryszard Rudnik.
Sąd zgodził się obniżyć szpitalowi opłatę ze 100 na 10 tys. zł. - To dla nas duża ulga. Nadwykonania drenują nasz budżet. 100 tys. zł opłaty sądowej byłoby ponad nasze możliwości - dodaje dyrektor Rudnik. Liczy, że lecznica proces wygra albo przynajmniej doprowadzi do zawarcia satysfakcjonującej dla niej ugody. Dotychczasowa praktyka pokazuje, że szpitale nie są bez szans. Jest już kilka wyroków, dzięki którym odzyskały pieniądze. - Nie możemy ograniczyć przyjęć, ale musimy ponosić koszty, których NFZ nie chce nam zrekompensować. Nie udało się zawrzeć ugody. Nie było wyjścia - dodaje dyrektor. Najwięcej nadwykonań jest na wewnętrznym II, zakaźnym, neurologii i pediatrii. Jeśli ten proces szpital wygra, dyrektor nie wyklucza, że będzie się sądził o zapłatę za nadwykonania za lata przed 2013.
(waw)
Komentarze (0)
Komentarze zostały zablokowane.