Między dżumą a cholerą. Radny Michał Woś odda nieważny głos
Drodzy Raciborzanie - jako że zwróciło się do mnie mnóstwo osób z pytaniem, na kogo zagłosować, a raciborskie media dopytywały, komu udzielę poparcia, czuję się w obowiązku oświadczyć, że w mojej opinii w najbliższych wyborach przyszło nam wybierać między dżumą a cholerą - mówi Michał Woś, najmłodszy raciborski radny z Ostroga, który niedawno pokonał w wyborach Ryszarda Wolnego.
Dżuma
Podzielam stanowisko Panów Marka Rapnickiego i Roberta Myśliwego - poparcie dla osoby znikąd, wykreowanej przez nieznane zaplecze, którego w dodatku nie chce ujawnić, przedstawicielki mniejszości niemieckiej, której członkom zdarza się głosić konieczność włączenia naszego miasta w granice zachodniego sąsiada, w końcu osoby, która zadecydowała się kandydować "kiedy zaczęli do mnie przychodzić i namawiać ludzie", jest co najmniej ryzykowne. Miasto, obok nowej siły, dynamizmu i pomysłów, potrzebuje także przewidywalności, której - jak się zdaje - kierowana przez swoje zaplecze Anna Ronin nie jest w stanie zapewnić. Nie chcę mieć malowanego prezydenta, który będzie sterowany przez nieznane naszej miejskiej społeczności środowisko.
Cholera
Zwłaszcza, że malowanego prezydenta już mieliśmy, szczególnie podczas jego pierwszej kadencji. Nie jestem w stanie publicznie ogłosić, że popieram człowieka, który politycznie wychował się na łonie Tadeusza Wojnara, przez którego Racibórz zamienił się w zapóźnione miasteczko, z którego kto może, wyjeżdża. Doceniam przewidywalność Mirosława Lenka, jego próby uniezależniania się od sterów "Nowoczesnej", realizację dobrych pomysłów (szkoda, że cudzego autorstwa) podczas drugiej kadencji, jednak jest to człowiek środowiska bez wizji, odwagi i szacunku dla dobra wspólnego, któremu to środowisku prezydent Lenk wciąż pozostaje wierny. Być może w przyszłej kadencji bez zwierzchnictwa Tadeusza Wojnara się to zmieni?
Mój wybór
Niech każdy sam rozważy w swoim sumieniu, czy z tej dwójki jest w stanie wskazać mniejsze zło. Ja nie potrafię, dlatego w najbliższych wyborach oddam nieważny głos.
Komentarze (0)
Komentarze pod tym artykułem zostały zablokowane.