Trzeba zmienić myślenie! Lekcja wychowawcza prezydenta w Studziennej
To pytanie i zaskakująca odpowiedź oprócz salwy śmiechu wywołały również lawinę utyskiwań na obecne funkcjonowanie Raciborza. - Kiedyś był Racibórz, a teraz jest wstyd! Były zakłady pracy, teraz są tylko szkoły i sklepy! Na prezentacji pokazał pan jaki piękny jest ten nasz Racibórz, dlaczego zatem młodzież stąd ucieka? Wychowałam troje dzieci, wykształciłam, wysłałam na studia, a żadne z nich nie ma pracy w Raciborzu! - krzyczała jedna z uczestniczek.
Rybnik nas ścisnął, wszystko nam zabrał - narzekali raciborzanie w Studziennej. Prezydent starał się spacyfikować rozżalonych mieszkańców i pomóc im przyjąć inny punkt widzenia. - Miasto o takiej liczebności jak Racibórz, nie wygeneruje atrakcyjnych miejsc pracy dla takiej ilości wykształconej młodzieży, obecnie wszyscy się kształcą na potęgę, to dobrze, że mają możliwość rozwoju w innych miastach! - podkreślał Mirosław Lenk.
Zwrócił również uwagę, że wszyscy narzekają, ale nie dostrzegają tego, co mają. - Polska się bardzo zmieniła, trzeba mieć inne podejście, zmienić nastawienie, sposób myślenia, postrzegania rzeczywistości, to nie tylko kwestia organizacji i zarządzania w mieście, ale przede wszystkim mentalności! - Ale dlaczego po wszystko trzeba jeździć do Rybnika? - pytali mieszkańcy. - Musimy się pogodzić z tym, że pewne rozwiązania są przyjmowane ze względu na oszczędności, dlatego, że przyjmuje się najkorzystniejsze rozwiązanie biorąc pod uwagę różne aspekty danego problemu! W Raciborzu nie odbierzemy paszportu, ale tu na przykład znajduje się Śląsko-Małopolski Oddział Straży Granicznej. Nie w Krakowie, Bielsku, ale w Raciborzu - zaznaczał prezydent.
Mieszkańcy zakończyli spotkanie z fasonem, ponieważ mimo narzekań i niezadowolenia w pewnych kwestiach, pogratulowali prezydentowi udanych inwestycji, potwierdzili też, że miasto zmienia swój wizerunek. - Jeszcze tylko czekamy jak wizytówka miasta, czyli dworzec poprawi swój wygląd - dodali.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany