NaM w Porozumieniu Ruchów Miejskich
Tydzień temu, 4 września o godz. 11:00 pod warszawskim ratuszem Porozumienie Ruchów Miejskich powiększyło dwukrotnie swój skład i przedstawiło nowych członków – 6 miast, w tym 3 wojewódzkie. Do PRM dołączyły ruchy miejskie z Wrocławia, Opola, Gorzowa Wielkopolskiego, Gliwic, Świdnicy oraz Raciborza.
Porozumienie składa się teraz z organizacji reprezentujących dwanaście miast, obejmujących 5 milionów mieszkańców. Obecnie jego członkami są więc: Miasto jest Nasze (Warszawa), Kraków Przeciw Igrzyskom (Kraków), Prawo do Miasta (Poznań), Gdańsk Obywatelski (Gdańsk), Czas Mieszkańców (Toruń), Samorządni.pl (Płock), Przyjazny Wrocław (Wrocław), Razem dla Opola (Opole), RSS Nasze Miasto (Racibórz), Ludzie dla Miasta (Gorzów Wlkp.), Gliwice to My (Gliwice), oraz Świdnickie Forum Rozwoju (Świdnica).
- Po naszej inauguracji w lipcu 2014 odzew był ogromny, kontaktowali się z nami aktywiści z całej Polski - mówi Joanna Kusiak, rzeczniczka PRM. Ruchy miejskie działają w wielu miastach i wiele udało im się dokonać. Dziś te, które są nam najbliższe programowo, zaprosiliśmy do naszego grona.
- Udało nam się znaleźć bratnie dusze – dodaje Marcin Ociepa, lider stowarzyszenia Razem Dla Opola – Uważamy, że ruchy miejskie stanowią szansę na odrodzenie samorządu w Polsce, dotychczas zdominowanego przez wielkie partie czy lokalne skostniałe układy. Przykład Opola pokazuje, że obecność ruchów miejskich w samorządzie nie tylko jest możliwa, ale jest niezwykle potrzebna – dodaje Kusiak. Podobnie jest w Racioborzu, gdzie Nasze Miasto również uzyskało w ostatnich wyborach 4 radnych.
- Patrzyliśmy obecnemu prezydentowi na ręce – mówi Leszek Szczasny, jeden z liderów raciborskiego stowarzyszenia Nasze Miasto, obecny na konferencji w Warszawie. „Nie zgadzamy się z marnotrawieniem pieniędzy, staramy się dbać o jakość nowych rozwiązań w mieście, chcemy zarządzania miastem według standardów z XXI wieku. Mamy nadzieję, że po tegorocznych wyborach będziemy mogli pokazać jak w praktyce nowocześniej zarządzać Raciborzem, a obecność w tak elitarnym gronie jak PRM tylko pomoże nam czerpać dobre wzory.”
Porozumienie Ruchów Miejskich zaprezentowało też w czasie konferencji swoje filary programowe (http://ruchymiejskie.pl/filary/). Program PRM-u jest szyty na miarę – mówi Joanna Scheuring-Wielgus z toruńskiego Czasu Mieszkańców. Każde miasto jest inne i wymaga indywidualnego podejścia. Dlatego niebawem będziemy prezentować indywidualne programy przygotowane specjalnie dla każdego z 12 miast. Będą one oparte na trzech filarach – przyjazne miasto, odbudowa samorządu oraz porozumienie miast. Chcemy miasta, które jest nastawione głównie na potrzeby mieszkańców, samorządu, w którym decyzje nie zapadają ponad głowami mieszkańców. Miasta dla ludzi i przez ludzi współtworzonego.
- Obecni prezydenci wielu miast wmawiają nam, iż miasta muszą ze sobą konkurować: o miejsca pracy, pieniądze, czy preferencyjne traktowanie ze strony rządu – dodaje Kusiak. My chcemy pokazać, iż o ile Ryszard Grobelny i Rafał Dutkiewicz ze sobą wciąż rywalizują, tak mieszkańcy mają więcej do zyskania dzięki współpracy. Chcemy pokazać, że solidarność miast przynosi więcej efektów niż konkurencja, bo razem jesteśmy silniejsi. Dlatego też będziemy wspólnie lobbować za uchwaleniem szeregu kluczowych dla rozwoju miast ustaw.
NaM
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany