Myjka za 2 tysiące z... haczykiem
Można umyć podłogę mopem za 20 złotych a można na zestaw czyszczący wydać jednorazowo 2192 złote. Do takich zakupów zachęcają ostatnio mieszkańców Raciborza dystrybutorzy czyścików ekologicznych. – Ostrożnie z zawieraniem takich transakcji – ostrzega rzecznik Joanna Urban.
Ze względu na wysoką cenę produktu jest to towar sprzedawany podczas prezentacji w domach zainteresowanych. Uczestnicy takiego pokazu, zwykle pod wpływem chwili i pod wrażeniem umiejętności marketingowych sprzedającego oraz jakości produktu, decydują się na zakup. Często razem z umową kupna zawierają dodatkowo umowę kredytowę, bo nie każdy ma na tyle wolnej gotówki, by wydać ponad 2 tysiące złotych na super nawet zestaw czyszczący.
- Opamiętanie przychodzi zwykle następnego dnia. Ale wtedy już jest za późno. Przynajmniej w tym przypadku – ostrzega Joanna Urban, powiatowy rzecznik praw konsumenta, która konsumentom w powiecie raciborskim pomaga już ponad siedem lat. O pomoc w wyplątaniu się z transakcji zakupu ekologicznych czyścików pytało ją w ostatnich dwóch tygodniach co najmniej 5 osób, czyli według pani rzecznik statystycznie dużo. W normalnych warunkach nie powinno to być trudne, gdyż ustawowo mamy 10 dni, by oddać towar, kupiony poza lokalem przedsiębiorstwa.
Gdzie zatem tkwi haczyk? – Otóż kupujący musi oddać towar w nienaruszonym stanie. Jednym słowem, nieużywany – tłumaczy Joanna Urban. – Tymczasem podczas prezentacji sprzedawca pierze czyściki. I te wyprane czyściki trafiają potem do klienta. Gdy ten zdecyduje się je oddać, firmy nie interesuje, czy używał ich sprzedawca czy ktoś inny. Wypranych czyścików nie chce przyjąć i już.
- Nie kwestionuję tutaj jakości produktu czy sposobu sprzedaży – zastrzega rzecznik. – Niech to będzie tylko ostrzeżenie dla tych, którzy chcą kupić ten produkt. Niech upominają się o zestaw oryginalny, nienaruszony. Wtedy, gdy zmienią zdanie, mogą odzyskać pieniądze. Rzecznik wie, co mówi. Tylko w ubiegłym roku przyszło lub zadzwoniło do niej po poradę ponad 200 mieszkańców powiatu. Na 127 zarejestrowanych spraw, pozytywnie załatwiła 90, co daje jej ponad 70-procentową skuteczność. - Oczywiście ja tylko mediuję i wskazuję stosowne przepisy – wyjaśnia Joanna Urban. - Ostateczna decyzja to dobra wola firmy.
Dlatego kupując wartościowy przedmiot warto stosować się do 5 złotych reguł
- zachowaj dowód zakupu (paragon, fakturę) co najmniej przez 2 lata
- unikaj pospiechu, przed dokonaniem wyboru i zapłaceniem wykaż się rozwagą
- nie wierz bezgranicznie reklamom
- nie podpisuj żadnej umowy bez przeczytania i uważnej analizy
- warunki umowy zawsze spisz, nie zostawiaj niczego „na gębę”; gdy chodzi o pieniądze gentlemeńskie umowy tracą ważność.
(jola)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany