Prezydent kazał zamknąć hotel
Ponad 233 tys. zł straty przyniósł w zeszłym roku dom sportowca przy ul. Zamkowej na Ostrogu, zwany popularnie hotelem OSiR-u. Prezydent Mirosław Lenk, kiedy tylko wszedł w posiadanie tej informacji, kazał natychmiast zamknąć obiekt. Dziś poinformował o tym radnych.
Z danych dyrekcji OSiR-u wynika, że dom sportowca przyniósł w zeszłym roku nieco ponad 63,5 tys. zł przychodu, zaś koszty wyniosły blisko 297 tys. zł. - Kazałem zamknąć ten hotel. Nie możemy sobie pozwolić na generowanie takich strat - przyznał dziś na sesji prezydent. OSiR to zakład budżetowy. Oznacza to, że wszelkie straty na jego działalności idą na konto miasta. Dom sportowca ma pokoje 2, 3, 4 i 5-osobowe, kawiarenkę oraz recepcję. Zajmuje budynek wspólnie z biurami OSiR-u oraz gabinetem dyrektora.
(w)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany