Nasz Racibórz 5-2016-[365]

Page 1

REKLAMA

TYGODNIK 5 lutego 2016 · Rok IX · nr 5 (365) · ISSN 1689-5606

NAJWIĘKSZY COTYGODNIOWY NAKŁAD W POWIECIE RACIBORSKIM Gospodarcze Oskary

Pietrowice Wlk. » To już jedenasta edycja imprezy promującej lokalną przedsiębiorczość. Tym razem w kategorii nowy inwestor/inwestycja wyróżnienie odebrała firma ProLine24 Sabiny Kotlorz – producent łóżek kontynentalnych i materacy z Krowiarek oraz Villa 106 z Pawłowa. W kategorii prężne gospodarstwo wśród nagrodzonych znalazły się ferma towarowa z Makowa oraz firma rolno-usługowa Stefanii i Bernarda Świerczków z Samborowic.

« str. 9

REKLAMA

REKLAMA

Wielki Szu, Amerykanin i jaguar ze śladami krwi

Czytaj str. 2

REKLAMA

REKLAMA

24h

WEEKENDOWE POGOTOWIE STOMATOLOGICZNE

tel. 32 77 00 224

Racibórz, ul. Kochanowskiego 3 (50 m od E.Leclerc

Implanty AB

zapraszamy na konsultacje

)


AKTUALNOŚCI

»2

Piątek, 5 lutego » www.naszraciborz.pl

KALEJDOSKOP TYGODNIA

RACIBÓRZ NASZ KOCHANY

Na zdjęciu pochód 1-majowy na ul. Wojska Polskiego, przed wojną Zwingerstrasse, po wojnie Generalissimusa Józefa Stalina, który przy niej właśnie usadowił siedzibę wojennego komendanta radzieckiego. Komendant faktycznie rządził miastem od chwili jego zdobycia 31 m arca 1945 roku. Rosjanie przekazali władzę Polakom odpiero 8 maja 1945 roku, wcześniej paląc kamienice w śródmieściu i grabiąc poniemieckie mienie

NAJWAŻNIEJSZA PARTIA PREZYDENTA Kilka zapowiedzianych na ten rok przetargów pokaże nam, na ile Racibórz jest atrakcyjny dla inwestorów zewnętrznych. Miasto, po zakupieniu terenu po byłej cukrowni przy ul. 1 Maja, podzieliło ponad 9,4 ha doskonale położonego przykolejowego terenu na mniejsze parcele odpowiadające potrzebom inwestorów. Tak przynajmniej twierdzą w ratuszu, ujawniając przy okazji, iż o możliwość inwestowania w naszym mieście pytają Niemcy czy Koreańczycy z południa. Jak dotąd w strefie gospodarczej na Ostrogu inwestowali lokalni przedsiębiorcy – Koltech, Rameta czy ostatnio firma Głombik. Strefa bez wątpienia pomogła im w rozwoju biznesu, choć nie przełożyła się na znaczącą pulę nowych miejsc pracy. Nie jest to, rzecz jasna, powód do krytyki, bo miasto powinno dbać zarówno o lokalny biznes, jak i ściąganie inwestorów zewnętrznych, czyli tych, którzy stworzą nowe miejsca pracy. Dla nich to właśnie gmina kupiła za ponad 2 mln zł działkę po cukrowni, którą wcześniej – jako całość – bezskutecznie próbował zbyć syndyk upadłej spółki Dox z Jaworzna. Prezydent Mirosław Lenk rozegra przy ul. 1 Maja jedną z najważniejszych partii swojej trzeciej kadencji. W dwóch pierwszych rozwój gospodarczy był na marginesie jego działań. Po zimnym prysznicu z ostatnich

wyborów gospodarka stała się jego głównym celem. Przetargi na sprzedaż działek przy 1 Maja pokażą, czy Racibórz jest obecnie atrakcyjny dla inwestorów zewnętrznych. Jeśli sprzedaż się powiedzie (czego sobie życzymy) i zakończy inwestycjami w nowe miejsca pracy, wówczas możemy być dobrej myśli. Będzie to bowiem sygnał, że Racibórz – mimo ewidentnych zaniechań z dwóch poprzednich kadencji obecnej władzy – ma wciąż potencjał i – na zasadzie lepiej późno niż wcale – powinien go mocno i konsekwentnie wzmacniać. Jeśli przetargi zakończą się fiaskiem, wówczas nasze perspektywy nie będą – mówiąc najoględniej – świetlane.

Czas na zmiany

To już dziewiąty rok ukazywania się tygodnika „Nasz Racibórz”. Co tydzień w piątek rozdajemy od 10 do 12 tysięcy egzemplarzy gazety. To zdecydowanie największy regularny nakład w powiecie raciborskim. Przez te dziewięć lat na rynku mediów zaszły ogromne zmiany. Spadają nakłady prasy drukowanej, a rośnie liczba Czytelników portali. Obserwujemy to na przykładzie portalu NaszRaciborz. pl. Codziennie notujemy średnio 25 tysięcy sesji. Miesięcznie mamy ponad 150 tys. użytkowników z całego świata, docierając nie tylko do aktualnych miesz-

WYDAWCA: Fabryka Informacji sp. z o.o. 47-400 Racibórz, ul. Batorego 7/2 II p. tel. +48 32 415 18 66, sekretariat@naszraciborz.pl Grzegorz Wawoczny – prezes zarządu, redaktor naczelny tel. +48 32 415 18 66, e-mail: redakcja@naszraciborz.pl

Grzegorz Wawoczny redaktor naczelny

kańców powiatu raciborskiego, ale wszystkich z nim związanych. NaszRaciborz.pl dostarcza codziennie dużej dawki informacji, a także zdjęć oraz wydań Raciborskiej Telewizji Kablowej. Internet, można rzec, zdominował sferę bieżących informacji. Zauważają to nasi Czytelnicy, nawet ci starszego pokolenia, doskonale obeznanych nie tylko z NaszRaciborz.pl, ale i facebook.com. Ostatnio coraz częściej słyszymy głosy, że w drukowanym „Naszym Raciborzu” nie ma sensu powtarzać tego, co większość zna już z portalu. Bierzemy to bardzo mocno pod uwagę i stąd decyzja, by dokonać pewnych zmian. Po pierwsze, przechodzimy na nieco mniejszy, poręczniejszy format. Po drugie, nasze łamy coraz częściej będą wypełniać treści, których nie ma na portalu, czyli artykuły publicystyczne. Mamy nadzieję, że dzięki temu dostarczamy naszym Czytelnikom nie tylko więcej przyjemności, ale również poszerzymy ich wiedzę o tym, co ciekawego działo i dzieje się w naszym powiecie.

REKLAMA: Katarzyna Krawiec – Kierownik Działu Marketingu e-mail: k.krawiec@naszraciborz.pl, tel. kom. +48 789 132 083 Anna Obuchowska – Specjalista ds. marketingu e-mail: a.obuchowska@naszraciborz.pl, tel. kom. +48 519 18 90 47 Monika Jureczko – Specjalista ds. marketingu e-mail: m.jureczko@naszraciborz.pl, tel. kom. +48 509 505 765

Budowlanka mistrzem. Uczniowie raciborskiej Budowlanki (obecnie w składzie Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego nr 1) wygrali pod wodzą Witolda Galińskiego miejskie rozgrywki w piłce ręcznej chłopców, pokonując rywali z Mechanika i ZSOMS. W komentarzach na portalu NaszRaciborz.pl pojawiły się sugestie, by stworzyć w Raciborzu drużynę szczypiornistów. Kto wie, może trener Galiński, niegdyś twórca sukcesów siatkarskiego AZS Rafako, weźmie to mocno pod uwagę. Wśród dziewcząt triumfowało I LO. Walentynkowe inspiracje. Kucharzenie jest ostatnio w modzie, a zdolnych mistrzów kuchni nie brakuje również w naszym powiecie. Pokazał to konkurs „Walentynkowe Inspiracje”, zorganizowany przez wspomniane wyżej CKZiU nr 1 dla uczniów naszego Gastronomika. 24 uczniów rywalizowało najpierw w szkole przy Wileńskiej (dania główne), a potem w hotelu Racibor (desery). Wygrała para Aleksandra Buczyńska i Dorota Przewosnik. Biegami Racibórz stoi. Biega prezydent, jego zastępca i kierowca. Bieganie staje się bardzo popularne, stąd też wysyp w naszym regionie imprez dla miłośników tego sportu. 27 lutego V Bieg Twardziela w Oborze, 17 kwietnia I Półmaraton Leśny w Kuźni Raciborskiej, a już 28 sierpnia II Raciborski Rafako Półmaraton. Władze miasta nie spuszczają z tonu, bo I edycja raciborskiego półmaratonu otrzymała aż sześć wyróżnień w plebiscycie Złote Biegi 2015 organizowanym przez prestiżowy magazyn MaratonyPolskie.pl. Oby wszystkim wyszło na zdrowie, a przy okazji by zdobywano też laury w wyścigach po inwestorów. „Malarz obłędu” najchętniej czytany. Tak wynika z plebiscytu zorganizowanego przez Miejską i Powiatową Bibliotekę Publiczną w Raciborzu. „Malarz obłędu” to debiutancka powieść raciborzanina Przemysława Wilczyńskiego – thriller psychologiczny z Raciborzem w tle, a konkretnie z akcją osadzoną w raciborskim więzieniu. Wilczyński na co dzień pracuje w raciborskim starostwie. Pióra nie chowa do szuflady. Pracuje nad kolejną powieścią. Eko-Okna rosną jak na drożdżach. Firma Eko-Okna z Kornic pod Raciborzem zdobyła I miejsce w kategorii duże firmy – województwo śląskie w rankingu prestiżowego „Forbesa”. – Prezes Mateusz Kłosek stworzył jedną z najbardziej rozpoznawalnych za granicą nowoczesnych polskich firm – przekonuje ten prestiżowy miesięcznik gospodarczy.

Z początkiem tego roku spółka rusza z produkcją szkła zespolonego. – Będzie to przełomowy moment dla naszej firmy i całej branży – przekonuje Michał Maciejewski, wiceprezes zarządu. Spółka chce produkować sześć tysięcy okien dziennie. Już teraz jest w pierwszej trójce producentów tej branży w kraju, a jeśli plany rozwoju się powiodą, to zdetronizuje Rafako jako największego pracodawcę w powiecie. Skoki po flaszki. Raciborski światek przestępczy coraz bardziej suszy, co znajduje odzwierciedlenie w raportach policji. Ostatnie dni to napad trzech zamaskowanych facetów na spożywczaka przy Kozielskiej (narobili bałaganu i skradli dwie butelki wódki) oraz burda wywołana przez 31-latka w sklepie przy Opawskiej po tym, jak obsługa chciała go zatrzymać po kradzieży alkoholu. Do tego dochodzi udaremniony skok na kasetkę z pieniędzmi w sklepie przy Mysłowickiej. Jakie miasto, takie skoki – mawiają złośliwi. Nagle gruchnęło. Zima to zawsze zły czas dla bezrobotnych. Brakuje robót sezonowych, więc i statystyki pośredniaków puchną. Początek tego roku zaskoczył jednak wszystkich. W samym styczniu liczba osób bez pracy skoczyła z 2500 do 2795 osób. Dyrektor PUP przyznaje, że liczył najwyżej na stu nowych podopiecznych. Jest trzy razy więcej. Sprawę zbadano i okazało się, że powodem jest program Rodzina 500+. Aż 177 pań z powiatu raciborskiego, bezrobotnych z wyboru, od lat poza statystykami, przyszło się zarejestrować, przekonane, że bez tego nie otrzymają obiecanego przez PiS świadczenia. Dodajmy jednak, że 500+ zredukuje częściowo bezrobocie. W Raciborzu szacuje się, że świadczenie otrzyma około 4000 rodzin. Do obsługi programu Ośrodek Pomocy Społecznej musi zatrudnić czterech pracowników, którzy będą mieli biura w starym krwiodawstwie przy Sienkiewicza. W Nędzy z kolei, na 400 uprawnionych rodzin, potrzeba jednego pracownika. Zatrudniać będą też OPS w pozostałych gminach powiatu. Ciekawe czy rejestrujące się panie zechcą nająć się do tej pracy. Gmina przecięta na pół. Kierowców ostrzegamy, by nie skracali sobie drogi do Nędzy przez Zawadę i Ciechowice. Trwa bowiem przebudowa wiaduktu drogowego nad torami PKP w ciągu drogi wojewódzkiej nr 421. Przejazdu nie ma. Zarząd Dróg Wojewódzkich w Katowicach nie zabezpieczył przejścia dla pieszych i rowerzystów. Teraz musi uruchomić dla mieszkańców komunikację za-

stępczą. Bezpłatne busy miałyby ruszyć w połowie lutego. Najgorzej mają mieszkańcy Ciechowic. Jak prom nie kursuje, to do Grzegorzowic, gdzie z brzegu Odry mogą dorzucić beretem, muszą jechać przez Racibórz. Teraz do Nędzy mają najbliżej przez Kuźnię Raciborską. Zaczęli od płotu. Ogródek Jordanowski przy Karola Miarki wreszcie wypięknieje. Magistrat zaczął rewitalizację tego miejsca od remontu… ogrodzenia. Inwestycję wartą około 100 tys. zł już zakończono. Teraz czas na przebudowę ogródka. Co ciekawe, ogródek był tu już przed wojną, tyle że piwny z pobliskiego browaru Kaula, który po wojnie zaadaptowano na Młodzieżowy Dom Kultury. Pijąc piwo słuchało się orkiestry grającej w małej muszelce koncertowej. Teraz będą strefy aktywnego i biernego wypoczynku, nowe ścieżki i urządzenia do zabaw. Całość będzie monitorowana, bo w tym rejonie już nieraz dochodziło do dewastacji mienia. Nie tylko mandaty policja rozdaje. Raciborska drogówka potrafi mile zaskoczyć. Od dawna już obowiązuje przepis, który nakazuje pieszym używać odblasków tam, gdzie nie ma chodników. Bez nich można zarobić mandat. Ostatnio jednak nasi funkcjonariusze, z uśmiechem na twarzy, wręczali pieszym specjalne opaski. Pieszym radzimy, by do tego uśmiechu się nie przywiązywali. Następnym razem może być mandat. Marka to skarb. Wiedzą o tym znawcy rynku. Weźmy Mieszko, markę wymyśloną przez śp. Benedykta Motykę, który dostał za to… rower. Obecnie zastrzeżona nazwa Mieszko warta jest ponad 100 mln zł i należy do spółki z siedzibą w Warszawie, kontrolowanej przez jednego z najbogatszych Litwinów. Spółka ma dwa zakłady w Raciborzu. Dodajmy, że nieraz marka warta jest więcej od budynków fabrycznych i często nie ma żadnego związku z miejscem, gdzie się narodziła. Sporo tzw. markowych produktów amerykańskich powstaje w Chinach albo Bangladeszu. Siłę marki docenił ostatnio kuźniański Rafamet, którzy poszerzył swój portfel o markę Poręba 1798. – Zakup dokumentacji i znaku towarowego „Poręba 1798” pozytywnie wpłynie na pozycjonowanie firmy z Kuźni Raciborskiej. Rafamet słynie z produkcji obrabiarek (zwłaszcza maszyn dedykowanych sektorowi kolejowemu; w tym niszowym sektorze ma silną pozycję), a za sprawą podpisanych umów zyska większą rozpoznawalność na światowych rynkach sprzedaży obrabiarek – podał Rafamet w komunikacie.


Piątek, 5 lutego » www.naszraciborz.pl

AKTUALNOŚCI

REKLAMA

Wielki Szu, Amerykanin Zmiana w komisji rewizyjnej Anna Szukalska opuściła szeregi NaM i jaguar ze śladami krwi Racibórz » W tej historii pojawia się hazard, nasz rodak z USA oraz cała seria badań kryminalistycznych, które pozwoliły śledczym namierzyć sprawcę. Czas zgonu ofiary ustalono dzięki larwom owadów. Prokuratura Rejonowa Gliwice-Zachód nadzoruje śledztwo przeciwko Stanisławowi K. (l. 58), podejrzanemu o dokonanie, pomiędzy 28 a 30 czerwca 2009 roku, zabójstwa Jana M. Zwłoki pokrzywdzonego znaleziono 2 lipca 2009 roku w rowie drogi leśnej w kompleksie lasów pomiędzy Gliwicami a Raciborzem. Makabrycznego odkrycia dokonał zbierający grzyby mężczyzna. Przybyły na miejsce ekspert Laboratorium Kryminalistycznego Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach w trakcie ich oględzin ujawnił rany postrzałowe oraz obrażenia twarzy zmarłego. Na podstawie wywiadu daktyloskopijnego zidentyfikowano zwłoki – zmarły to Jan M. (l. 64), mieszkaniec okolic Zamościa, którego zaginięcie zgłoszono w dniu 30 czerwca 2009 roku. Po przeprowadzeniu sekcji zwłok biegli lekarze sądowi stwierdzili, że przyczyną zgonu Jana M. były rany postrzałowe głowy i tułowia. Podczas sekcji zabezpieczono pociski, które przekazano do badań Centralnemu Laboratorium Kryminalistycznemu Komendy Głównej Policji w Warszawie. Opinia biegłego sądowego z zakresu badań entomologicznych larw owadów pobranych ze zwłok pokrzywdzonego pozwoliła na ustalenie z dużym prawdopodobieństwem, że zgon Jana M. nastąpił co najmniej 56 godzin przed ujawnieniem jego zwłok. W toku śledztwa ustalono, że Jan M. utrzymywał się z gospodarstwa rolnego oraz z hazardu. W czerwcu 2009 roku udał się do znajomych zamieszkujących w Kędzierzynie-Koźlu, gdzie miał umówione spotkaREKLAMA

nie na grę w karty. W grze brał udział m.in. Stanisław K., pseudonim Amerykanin, zamieszkały na stałe w USA, często jednak przebywający w Polsce, w tym na terenie Kędzierzyna-Koźla, skąd pochodził. To z nim ostatni raz widziany był Jan M. Stanisław K., pytany przez znajomych, podawał różne okoliczności, w których miał rozstać się z pokrzywdzonym. 30 czerwca 2009 roku Stanisław K. samolotem udał się do Wrocławia, a stamtąd do Chicago w USA. W wyniku oględzin samochodu marki Jaguar, którym w Polsce poruszał się podejrzany, biegli z Laboratorium Kryminalistycznego Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu ujawnili ślady krwi. W trakcie badań biologicznych stwierdzono w niej ludzkie DNA. Biegli z Instytutu Ekspertyz Sądowych w Krakowie stwierdzili z dużym prawdopodobieństwem, że pochodziła ona od Jana M. Po przeprowadzaniu badań fizykochemicznych w próbkach pobranych z wnętrza użytkowanego przez podejrzanego samochodu marki Jaguar biegli Zakładu Kryminalistyki Instytutu Ekspertyz Sądowych imienia Jana Sehna w Krakowie ujawnili powystrzałowe cząstki metaliczne pochodzące ze spłonki oraz ładunku miotającego amunicji do broni palnej. Z zeznań przesłuchanych w śledztwie świadków wynikało, że Stanisław K. posiadał krótką broń palną, nadto w trakcie jednej z rozmów w Polsce pokazał posiadany wówczas przez

siebie pistolet. Przeprowadzono także analizę bilingów telefonicznych telefonu komórkowego Stanisława K. – wykazała ona, że mógł on przebywać w miejscu ujawnienia zwłok Jana M. Na podstawie badań porównawczych próbek gleby pobranych z opon samochodu użytkowanego przez podejrzanego biegli stwierdzili, że mogła pochodzić z miejsca ujawnienia zwłok pokrzywdzonego. Na wniosek prokuratora 10 maja 2012 roku Sąd Rejonowy w Gliwicach zastosował wobec Stanisława K. środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania, a prokurator rozesłał za nim list gończy. Podejrzany został zatrzymany na terenie USA i na skutek procedury ekstradycyjnej wydany Polsce. Został przejęty przez polskie władze w Nowym Jorku w dniu 29 grudnia 2015 roku. Stanisław K. został doprowadzony do Sądu Rejonowego w Gliwicach, który na podstawie art. 279 § 3 k.p.k., w dniu 8 stycznia 2016 roku, utrzymał w mocy tymczasowe aresztowanie wobec podejrzanego. W sprawie kontynuowane są czynności zmierzające do jednoznacznego ustalenia okoliczności przestępstwa. Za przestępstwo z art. 148 § 1 k.k. grozi kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 8, kara 25 lat pozbawienia wolności lub kara dożywotniego pozbawienia wolności. Piotr Żar, Prokuratura Okręgowa Gliwice

Racibórz » Topnieją szeregi największego klubu opozycyjnego w Radzie Miasta. RSS Nasze Miasto (NaM) opuściła 42-letnia prawniczka, radna Anna Szukalska. Jej miejsce w komisji rewizyjnej zajął Leon Fiołka.

Anna Szukalska, na co dzień pracowniczka starostwa, z przyczyn osobistych opuściła szeregi RSS Nasze Miasto i miejski klub NaM. Jako że zajmowała należne klubowi miejsce w komisji rewizyjnej, uprawnionej do kontroli poczynań prezydenta, NaM wydelegował do pracy w tym gremium Leona Fiołkę z Brzezia, w poprzedniej kadencji radnego powiatowego, gdzie również kontrolował poczynania zarządu powiatu. 27 stycznia

Rada Miasta zatwierdziła te zmiany. Z listy NaM do Rady Miasta weszło siedmiu radnych. Marek Rapnicki i Andrzej Rosół nie weszli do klubu. Rapnicki poróżnił się z dawnymi kolegami w związku z ich poparciem kandydatury Anny Ronin. Rosół z poparciem komitetu Lenk zasiadł w fotelu wiceprzewodniczącego Rady Miasta. Do klubu NaM wstąpiła natomiast radna mniejszości niemieckiej Anna Ronin. Obecnie tworzy go łącz-

nie 5 osób – poza Ronin także Piotr Klima, Leon Fiołka, Zuzanna Tomaszewska i Leszek Szczasny. (w)

Racibórz przygotowuje się

do Światowych Dni Młodzieży Racibórz » – Ustaliliśmy już dosyć szczegółowy harmonogram działań, a także zakres współpracy z księżmi – zdradził nam na posesyjnej konferencji prasowej prezydent Mirosław Lenk. Prezydent spotkał się z księdzem Adamem Rogalskim, który jest koordynatorem Światowych Dni Młodzieży w naszym mieście. – Dni młodzieży są za niecałe pół roku, czasu więc za wiele nie mamy – przyznał Mirosław Lenk. W spotkaniu uczestniczył także – w imieniu ks. proboszcza Gintera Kurowskiego – ks. Zygmunt Nagel z parafii Wniebowzięcia NMP, bo to m.in. na terenie przynależnym do tej parafii będą odbywały się wydarzenia. – Ustaliliśmy już dosyć szczegółowy harmonogram działań, a także zakres współpracy – dodał włodarz miasta, który podkreślił, że wszyscy czują się jednakowo odpowiedzialni za to, jak będzie wyglądać organizacja tych dni. Goszcząc wielu gości, także zagranicznych, miasto

chce pokazać się z jak najlepszej strony. – Oczywiście wydamy też na to pieniądze. Będzie na pewno karta pielgrzyma, będą ulotki informacyjne, wykorzystamy nasze billboardy – powiedział nam prezydent Lenk. Główne wydarzenia – jeśli chodzi o współpracę miasta i parafii – będą odbywały się w czwartek (28.07) i niedzielę (31.07). Czwartkowe atrakcje będą prawdopodobnie skoncentroREKLAMA

wane na placu Długosza. Będzie to wspólne święto dla wszystkich gości i mieszkańców Raciborza. Wystąpią głównie miejscowi wykonawcy grający piosenki religijne, m.in. Przecinek. Niedziela z kolei będzie dniem przeznaczonym głównie dla dzieci – na placu Dominikańskim wystąpi m.in. zespół Armia Dzieci, a także – jako support – schola z kościoła farnego. Teresa Besz


AKTUALNOŚCI KURIER TYGODNIOWY Kozłow 3. w Paryżu

Paula Kozłow zdobyła brązowy medal podczas rozgrywanego w Paryżu Grand Prix Francji w zapasach kobiet. Zawodniczka MKZ Unia Racibórz, startująca w kategorii 55 kg, w decydującej walce pokonała na punkty reprezentantkę Estonii, Anasstasię Krasnovą 2:1 i ostatecznie uplasowała się na trzecim stopniu podium. Medal i dyplom zawodniczce MKZ Unia Racibórz miał przyjemność wręczyć obecny na zawodach w stolicy Francji – Grzegorz Pieronkiewicz, Prezes Polskiego Związku Zapaśniczego.

Night Of Heroes 3 – debiut raciborzanina na remis

30 stycznia na gali Night Of Heroes 3 w Sosnowcu zadebiutował Mariusz Magda – reprezentant Raciboskiego Klubu Brazylijskiego Ju-jitsu „Łamator”. Zmierzył się w kategorii piórkowej do 66 kg z Łukaszem Hlubkiem z klubu DAAS Berserkers Team Bielsko-Biała. Obaj to utalentowani młodzi zawodnicy sportów walki. Mariusz Magda to brązowy medalista ME Juniorów i Młodzieżowców w Ju-Jitsu, a także piąty zawodnik MŚ Juniorów. W 2015 wygrał także rywalizację turniejową na ALMMA w Bytomiu. Z kolei Łukasz Hlubek to blisko 21-letni podopieczny trenera Damiana Herczyka. Ma na koncie siedem zwycięstw na ALMMA, gdzie zdobył też trzykrotnie złote medale i raz brązowy. Pojedynek toczył się na dystansie trzech 3-minutowych rund. Po bardzo emocjonującej i wyrównanej walce, w której nie brakowało wymiany ciosów, rzutów oraz akcji w parterze, sędziowie punktowi ogłosili remis.

Zdobywczyni Korony Ziemi w raciborskiej bibliotece

Na spotkanie z Moniką Witkowską zaprasza Miejska i Powiatowa Biblioteka Publiczna – już 11 lutego o godz. 18.00 w budynku przy ul. Kasprowicza. Monika Witkowska – dziennikarka (m.in. „Voyage”, „National Geographic Traveler”, „Jachting”, „Żagle”, „Rzeczpospolita”), autorka książek (m.in. „Kurs na Horn”, „Kurs Czukotka”, „Everest. Góra Gór”), podróżniczka – odwiedziła ponad 180 krajów świata na wszystkich kontynentach. Pasjonują ją żeglarstwo, wspinaczka, alpinizm i sporty ekstremalne. Wśród osiągnięć warto wymienić zdobycie Korony Ziemi czy opłynięcie Przylądka Horn.

»4

Najtańszy skład i druk tel. 605 685 485 od 8 do 16

Piątek, 5 lutego » www.naszraciborz.pl

Nie możemy pozostawić ich bez pomocy... WAŻNE SPRAWY

Racibórz » Wyjęte z zawiniątka świadectwo chrztu po polsku w polskim kościele traktowane jak relikwia, polski modlitewnik z p oczątku wieku przekazywany z pokolenia na pokolenie – to świadectwo o tym, że Polska jest tam na wschodzie głęboko w sercach, w zawiniątkach... Jest jak coś nadzwyczaj cennego. Poruszająca opowieść o tym, jak z Polski, w tym z Raciborza, płynie pomoc humanitarna na Ukrainę. Trzy tygodnie temu wróciliśmy z Ukrainy. To była kolejna nasza wyprawa z transportem pomocy humanitarnej dla tych, którzy stracili wszystko. Trzy lata temu, kiedy w Kijowie rozpoczął się Majdan – protest przeciwko władzy z nadania Moskwy. W mojej pamięci pojawiły się obrazy z roku 1980 i 1981. Bunt... bunt przeciwko moskiewskim namiestnikom, walka o wolność, o godność, o normalne życie. Podobieństwo było uderzające. Rozpoczęliśmy akcję pomocową dla tych, którzy postanowili sprzeciwić się systemowi pozbawiającemu nie tylko tożsamości narodowej, ale wpędzającego Ukrainę w coraz to większą zależność od Rosji. Pierwsze zbiórki pomocy humanitarnej, pierwsze wyjazdy na Majdan do Kijowa i jakież było moje zdziwienie, kiedy okazało się, że właśnie tam, w sercu Ukrainy, mogę swobodnie porozumiewać się w polskim języku. Ludzie, których spotykałem na Majdanie, oprócz okazywania swojej niesamowitej wdzięczności, zaczęli ujawniać swoje głębokie powiązania z Polską. Dziadek, babcia, ciocia, wujek byli Polakami. Pamięć o korzeniach – przodkach Polakach była powszechna. Poczułem się jak u swojej dalszej rodziny. To jeszcze bardziej zmotywowało mnie do organizowania pomocy. Po zakończeniu Majdanu Rosja dokonała agresji na Ukrainę. Olbrzymia ilość uciekinierów z terenów zajętych przez Rosjan potrzebowała wsparcia. Pierwsze nasze zbiórki i transporty z pomocą wyruszyły latem. Dotarliśmy na tereny, które jeszcze kilka dni wcześniej były zajęte przez Rosjan. Zburzone, spalone domy, mogiły przy drogach, wyludnione miasta i wsie. Najdrobniejsza rzecz, którą dostarczaliśmy do obozów z uciekinierami, wywoływała łzy i niedowierzanie, ale i radość.

Co rusz słyszeliśmy: „Jak Wy z tak dalekiej Polski pamiętaliście o nas? Boże, wam chciało się tyle tysięcy kilometrów jechać do nas z pomocą?”. Błogosławieństwa babć, próby całowania w rękę z wdzięczności – to było coś, czego nie zapomnę do końca życia. Po głowie cały czas przemykały myśli: dlaczego tak mało przywiozłem? Dlaczego nie jestem w stanie pomóc większej ilości potrzebującym? Co zrobić, by im pomóc? Teraz nie mogłem przestać, nie mogłem się wycofać. W Polsce starałem się w organizację pomocy zaangażować coraz więcej osób. Dzięki Stowarzyszeniu „Pokolenie” z Katowic udało się rozpropagować działania. Jeździliśmy do Ukrainy z transportami pomocy raz na miesiąc-dwa. Pomoc otrzymywali nie tylko uchodźcy z terenów objętych wojną, ale również dzieci z polskich parafii z okolic Tarnopola. W Starobielsku w czasie każdej naszej wizyty staraliśmy się odwiedzić cmentarz polskich oficerów, którzy zmarli w jednym z obozów tzw. katyńskich w miejscowym klasztorze. Groby zawsze zadbane, kwiaty i znicze. UdaREKLAMA

ło nam się ustalić „sprawców” tych działań. To Polsko-Ukraińskie Towarzystwo Kulturalne ze Starobielska, zrzeszające osoby o polskich korzeniach oraz żołnierze batalionu ochotniczego AIDAR (zresztą również wielu z nich miało polskie korzenie). Od tego momentu nasza pomoc zaczęła również trafiać do Towarzystwa Polsko-Ukraińskiego w Starobielsku. Potrzeby stale rosły, ale ofiarodawców nie przybywało. Do pomocy włączył się mój przyjaciel z Raciborza, Jacek Ostrowski – społecznik, osoba wrażliwa na krzywdę ludzką i dobry organizator. Pomoc zaczęła się intensyfikować. Był już Starobielsk i 15 tysięcy uchodźców w tym rejonie, Sewierodonieck i dom małego dziecka, w którym mieliśmy 61 sierot w wieku od 2-3 miesięcy do 4 lat (dzieci te w czasie działań wojennych próbowali porwać Rosjanie i wywieźć do Rosji). Dzięki pomocy mieszkańców Raciborza, a przede wszystkim Jacka Ostrowskiego, doszedł nam trzeci punkt – Kramatorsk i obóz, w którym znajdują się matki z małymi dziećmi i starcy. I tam również spotkaliśmy osoby z polskimi korzeniami. Wyjęte z za-

winiątka świadectwo chrztu po polsku w polskim kościele traktowane jak relikwia, polski modlitewnik z początku wieku przekazywany z pokolenia na pokolenie – to świadectwo o tym, że Polska jest tam na wschodzie głęboko w sercach, w zawiniątkach... Jest jak coś nadzwyczaj cennego. Przejeżdżając przez wojskowe punkty kontrolne, nazywane tam blokpostami, na widok polskich paszportów pojawia się uśmiech na ustach kontrolujących nas żołnierzy. Pytają, skąd i dokąd jedziemy. Na nasze dictum, że jedziemy z pomocą humanitarną z Polski, próbują rozmawiać z nami po polsku. Okazuje się, że również i tu są tacy, których związki z Polską były bądź są dosyć ścisłe. Jedni pracowali w Polsce, inni mają polskie korzenie. Wielokrotnie ich znajomość języka polskiego była miłym zaskoczeniem. Żołnierze z całej Ukrainy. Dowódca jednego z batalionów: „Jestem Polakiem, ukraińskim Polakiem i walczę za jedną z moich ojczyzn, którą jest Ukraina. Tu mieszkają moje dzieci i żona, tu mieszkają moi rodzice i tu jest mój dom, i będę bronić ich przed Rosjanami”. Każdy nasz wyjazd to nowe doświadczenia, przejawy olbrzymiej sympatii, wdzięczności, jak i motywacji do dalszego działania. Potrzeby są ogromne. Ukraina boryka się REKLAMA

z wieloma problemami. Promoskiewskie rządy doprowadziły kraj na skraj zapaści. Ekipa Janukowycza, podobnie jak ich mocodawcy zza wschodniej granicy, ukradli wszystko, co się tylko dało, wojna prowadzona przez Rosję przeciwko Ukrainie to również olbrzymie koszty. Państwa ukraińskiego nie stać na pomoc uchodźcom w wymiarze zapewniającym im godziwe warunki bytowania. Większość pomocy to właśnie taka jak nasza, płynąca z serc, z dobrej woli, z potrzeby pomocy. My, Polacy, również doświadczyliśmy takiej pomocy w latach 80. ze strony naszych sąsiadów. Zapłatą za nasze i wasze działania mogą być tylko łzy wdzięczności, serdeczność, niesamowita wprost gościnność i przyjaźń, o jaką w Polsce coraz trudniej. Nie możemy teraz zaprzestać niesienia pomocy. Oni na nas czekają... Czekają na naszą obecność, bo to im daje wiarę w to, że nie zostali sami, że ktoś jedzie do nich parę tysięcy kilometrów, że widzi tragedię, jaka się tam odbywa, siedzi razem z nimi w schronie w czasie ostrzału artyleryjskiego wsi czy miasteczek, kuli się w rowie pod gradem rosyjskich kul, przeżywa z nimi śmierć bliskich, pomaga ofiarom wojny – kalekim dzieciom... Nie możemy zostawić ich bez pomocy... Nie możemy! Jacek Podworski


Najtańszy skład i druk tel. 605 685 485 od 8 do 16

Piątek, 5 lutego » www.naszraciborz.pl

Pieniądze lądują w błocie

AKTUALNOŚCI

Wiatr od wschodu – promocja jednej z najwybitniejszych powieści górnośląskich już 5 lutego w Krzyżanowicach

Racibórz » Finansowane przez ratusz lekcje przedsiębiorczości w raciborskich szko- Potencjał demograficzny i społach przynoszą odwrotny od zamierzonego skutek. Co prawda wypełniają siatkę łeczny stanowią istotne deter- Racibórz » 5 lutego o godzinie 18.00 w Restauracji „Stanauczycielskich godzin i chronią przed zwolnieniami historyków czy geografów, minanty rozwoju miast. Naj- ruszek” w Krzyżanowicach odbędzie się promocja książki ale zamiast zachęcać do biznesu utwierdzają młodzież, że najlepszy jest ciepły etat. częściej są one definiowane pt. „Wiatr od wschodu” Augusta Scholtisa. Organizatojako „siła napędowa” tkwiąca rami są: Akademia Morawskich Wrót, Ruch Autonomii w zasobach ludzkich, a więc – W sferze przedsiębiorczo- startupy. Wśród polskich stu- nych decydują się na migracje przede wszystkim w liczbie Śląska, Wydawnictwo silesiaprogress.com. Wstęp wolny.

ści Racibórz od wielu lat postrzegany jest jako silny ośrodek gospodarczy i handlowy, posiadający tradycje w przemyśle maszynowym, chemicznym, przetwórstwie rolno-spożywczym, słynący z lokalizacji renomowanych dużych, małych i średnich przedsiębiorstw, znanych z jakości swych produktów – czytamy w przyjętym niedawno przez radnych Programie Wspierania Przedsiębiorczości Miasta Racibórz na lata 2015-2020. Dane statystyczne przekonują jednak, że nie jest tak różowo. Wystarczy spojrzeć na te dotyczące liczby zakładanych małych firm. – Dane z ostatnich kilku lat wskazują na największą liczbę wyrejestrowanych podmiotów w sektorze gastronomii, pomocy społecznej, zaś najwięcej nowych podmiotów rejestrowanych jest w sekcjach informacja i komunikacja, edukacja oraz pomoc społeczna. Na tle innych, podobnych miast, pod względem liczby nowo zarejestrowanych podmiotów Racibórz wypada najsłabiej – nie kryją eksperci z firmy Plaenergia, autorzy dokumentu opracowanego na zlecenie raciborskiego magistratu. Te inne miasta to Kędzierzyn-Koźle, Tarnowskie Góry czy Piekary Śląskie – ośrodki o podobnym potencjale co stolica naszego powiatu. W krajach zachodnich mała i średnia przedsiębiorczość jest znacznie mocniej rozwinięta niż w Polsce. Kraje UE dążą do tego, by około 30 proc. absolwentów szkół zakładało własne przedsiębiorstwa bądź przejmowało firmy rodzinne. W dużych miastach, także w Polsce, wspiera się REKLAMA

dentów, o czym donosi ostatnio Bloomberg Businessweek, coraz częściej można spotkać osoby nastawione na osobisty sukces w biznesie. Takie zjawiska trzeba jednak mocno wspierać. – W raciborskich szkołach przedsiębiorczość wśród młodzieży promowana jest w ramach przedmiotu o tej samej nazwie. Niestety, program koncentruje się nie na praktyce, a przede wszystkim teorii, przygotowując uczniów nie tyle do roli samozatrudniających się przedsiębiorców, co świadomych pracowników. W Raciborzu zajęcia z przedsiębiorczości w wymiarze dodatkowym prowadzone są także w gimnazjach – czytamy w raporcie dla Urzędu Miasta przygotowanym przez firmę Plaenergia. Mówiąc wprost, raciborskie lekcje przedsiębiorczości, zamiast zachęcać, zniechęcają do przedsiębiorczości, i to na koszt miasta oraz powiatu. Problemem nie jest tylko brak profesjonalnej edukacji biznesowej, ale i źle skonstruowana oferta szkół ponadgimnazjalnych. – Sytuacja na rynku pracy w dużej mierze zależna jest od kształtu systemu edukacji funkcjonującego na obszarze danej jednostki terytorialnej. Nie inaczej sytuacja przedstawia się w przypadku Raciborza. Kwestię problemową stanowi zbyt niski stopień korelacji oferty edukacyjnej z potrzebami lokalnego rynku pracy. Raciborscy przedsiębiorcy uskarżają się na deficyt pracowników posiadających konkretne, zawodowe wykształcenie oraz brak specjalistów, którzy ze względów ekonomicz-

zarobkową, bądź podejmują pracę zarobkową w miastach ościennych. Niestety, mimo iż raciborskie szkoły średnie podejmują współpracę z sektorem prywatnym, elastyczność systemu edukacji jest w dużym stopniu ograniczona. Powiatowy Urząd Pracy w Raciborzu dokonuje corocznego monitoringu zmian, trendów i bieżących potrzeb lokalnego rynku pracy oraz wskazuje młodym ludziom pożądane na rynku ścieżki kariery w ramach procedury monitoringu zawodów deficytowych i nadwyżkowych – uznali specjaliści z Plaenergii. Nie ma wątpliwości, że ten stan trzeba szybko zmienić, na co wskazuje m.in. powołana w tej kadencji konsultacyjna rada gospodarcza przy prezydencie. Problem tylko w tym, że szkolnictwo ponadgimnazjalne podlega staroście. Decyzje zapadają na forum Rady Powiatu, a ta nie przejawia troski o rozwój świadomości biznesowej młodzieży. A szkoda. – Dostępność i rozwój edukacji to czynniki, które mają pośredni wpływ na kondycję gospodarczą miasta. Dobrze wyedukowane społeczeństwo ma szersze możliwości dalszego rozwoju, jest środowiskiem opiniotwórczym i przedsiębiorczym, dba o wizerunek i promocję swojego miasta, pozytywnie wpływa na ogólne zadowolenie społeczności lokalnej – czytamy w raporcie dla magistratu. Inwestycja w dobry system kształcenia i promocji przedsiębiorczości pomoże po wstrzymać niekorzystne zjawiska demograficzne. Ujawnione prognozy statystyczne nie są bowiem dla naszego miasta i powiatu łaskawe. – REKLAMA

ludności. W sferze demograficznej i społecznej w Raciborzu uwidacznia się szereg negatywnych tendencji, charakterystycznych dla całego województwa śląskiego, które mają swoje negatywne implikacje w sferze gospodarczej. Wśród nich wymienić należy spadek liczby mieszkańców, wynikający z ujemnego przyrostu naturalnego, ujemnego salda migracji wewnętrznych, będącego konsekwencją emigracji zarobkowej młodych raciborzan. W mieście uwidacznia się także zjawisko starzenia się społeczeństwa, mające negatywne przełożenie na zmiany struktury ekonomicznej ludności. Przewidywania wskazują, że począwszy od roku 2015, w ciągu najbliższych 15 lat liczba ludności Raciborza zmniejszy się o prawie 1/5. Pogarszająca się sytuacja demograficzna miasta wpływa i będzie wpływać niekorzystnie przede wszystkim na politykę oświatową, rynek pracy, służbę zdrowia, opiekę społeczną i inne sfery życia – ujawnia magistracki raport. Zastrzeżenia mają przedsiębiorcy. – Wskazują szereg barier w prowadzeniu działalności. Wśród nich wymieniają nadmierną ekspansję handlu wielkopowierzchniowego, powodującą upadek małych firm handlowych, brak ulg oraz niewystarczające wsparcie merytoryczne ze strony Urzędu Miasta w zakresie pozyskiwania funduszy na finansowanie działalności i inwestycje – zapisano w diagnozie zawartej w Programie Wspierania Przedsiębiorczości Miasta Racibórz na lata 2015-2020. Grzegorz Wawoczny

W programie:

• prezentacja sylwetki Augusta Scholtisa – Paweł Newerla, • spotkanie z tłumaczem powieści Aloisem Smolorzem, • możliwość nabycia książki, • dyskusja. „Wiatr od wschodu” (w oryg. „Ostwind”) Augusta Scholtisa jest jedną z najwybitniejszych powieści górnośląskich. Wydana po raz pierwszy w 1932 r., dopiero teraz doczekała się polskiego tłumaczenia. A. Scholtis pochodził z Bolatic, z Kraju Hulczyńskiego. Przez kilka lat był sekretarzem Karla Maxa Lichnowskiego. Z perspektywy świadka opisał rzeczywistość na Górnym Śląsku w drugiej dekadzie XX wieku, a więc w czasach poprzedzających Plebiscyt na tych ziemiach. Nie brakuje także w książce nawiązań do bratobójczych konfliktów z tego okresu. Co interesujące – autor wykorzystał do tego konwencję opowieści sowizdrzalskiej. Rzekomy głupek, zwany Kaczmarkiem, przygląda się otaczającej go rzeczywistości. Próbuje ją zrozumieć, pojąć, dostosować się, ale jego wysiłki są daremne. W wędrującym Kaczmarku Scholtis nie oszczędza nikogo, dostaje się każdemu: wiejskiej biedocie, polskim patriotom, niemieckim bogaczom, katolikom, żydom i protestantom. Ale jednocześnie, jak REKLAMA

pisze Horst Bienek w posłowiu: „Książka Scholtisa jest gniewną litanią przeciwko bogatym magnatom, szowinistycznym politykom, demagogicznym księżom i ideologicznym uwodzicielom – tu i tam. A równocześnie namiętną mową obrończą dla ubogich, wykorzystywanych małych ludzi, którzy zawsze i wszędzie byli przegrani”. Akcja tej powieści o górnośląskiej katastrofie dzieje się także na ziemi raciborskiej, a ukazane w niej miejsca i miejscowości, postaci i osoby, choć bezpośrednio nienazwane, odnoszą się do konkretnych sytuacji i ludzi także na krzyżanowickiej ziemi. „Ostwind” Augusta Scholtisa został wybrany do pierwszej dziesiątki śląskiego kanonu literackiego opracowanego przez kwartalnik „Fabryka Silesia”.


AKTUALNOŚCI

»6

Piątek, 5 lutego » www.naszraciborz.pl

Zagadki raciborskich podziemi (cz. 1)

Skarb z synagogi 82-letni obecnie Hans Ziegler jest rodowitym Bawarczykiem i – jak przystało na mieszkańca tego regionu – także katolikiem. W lutym 1939 roku, zostawiając żonę Heidi i roczne dziecko, 21-letni Hans został wcielony do Wehrmachtu. Przydzielono go do jednostek piechoty. We wrześniu 1939 roku pierwszy raz zobaczył Polskę. Był wtedy malutkim ogniwem niemieckiego Blitzkriegu. Wraz ze swoim oddziałem walczył w okolicach polskiego Modlina. Pamięta, jak niemieckie czołgi przeczesywały tamtejsze lasy. Mały oddział polskiej kawalerii wyposażony w broń przeciwpancerną znienacka zniszczył trzy niezawodne Panzer 3. Nie wiedział wówczas, że jednym z nich kierował niejaki porucznik Wiktor Albrecht, raciborski książę następca. Nie wiedział też, że pod koniec wojny los rzuci go do Raciborza, ojcowizny pechowego Wiktora Albrechta. W chłodny sierpniowy poranek 1996 roku Ziegler stał na małym placyku przy ul. Londzina. Tuż za nim znajdował się stary zajazd biskupi. Zabytek od kilku lat popadał w ruinę. Jak nic innego przypominał Zieglerowi koniec marca 1945 roku. Wraz z garstką swoich kompanów 27-letni już wówczas Hans, bogatszy o doświadczenia ponad pięciu lat makabrycznej wojny, nocował w piwnicach zajazdu. Było tu w miarę bezpiecznie. Od kilku już tygodni radzieckie kukuruźniki nadlatywały nocą nad centrum Raciborza i rzucały bomby zapalające. Tu na obrzeżach niemieccy żołnierzy broniący opustoszałego miasta czuli się bezpieczni. Wraz z nimi Hans marzący o szybkim powrocie do rodzinnej Bawarii. Mieli już dość wojowania. Jak większość niemieckich żołnierzy wiedzieli, że upadek III Rzeszy jest tylko kwestią czaREKLAMA

su. Racibórz był jeszcze wtedy miastem niemieckim. Miał strategiczne znaczenie. To tędy ewakuowano niemiecką ludność i wojsko z Górnego Śląska. Na początku 1945 roku jedyna bezpieczna droga ucieczki wiodła przez Bramę Morawską w stronę Czech i na Bawarię. Raciborza trzeba więc było bronić. Nie wypaliły jednak plany przekształcenia go w twierdzę. Zabrakło czasu. Rowy za lasem Obora i kilka bunkrów nie mogło wystarczyć. – Dzień Dobry Panu – powiedział doktor Edward Konopczyk z Katowic, pełnomocnik rządu polskiego ds. rewindykacji mienia utraconego w czasie II wojny światowej. Podszedł do Zieglera i przerwał mu wspominanie oblężenia Raciborza. – O, witam – łamaną polszczyzną, aczkolwiek przyjacielsko odpowiedział Ziegler. Nigdy wcześniej nie widział Konopczyka. Znał jego głos, i to tylko z licznych rozmów telefonicznych. – Przypomina Pan sobie tamte czasy? – zapytał po niemiecku Konopczyk, jakby czekając na wspomnienia starego Zieglera. – Nie ma czasu na opowiadanie o całej mojej wojennej wędrówce. Dość będzie, jak wspomnę, że walczyłem na froncie południowym. Pod koniec 1944 roku cofnęliśmy na południe Moraw. Stamtąd, w styczniu 1945 roku, wraz z całą bawarską 97 dywizją strzelców przerzucono nas do Raciborza. Wiedzieliśmy tylko, że mamy bronić miasta, które stoi u wrót Bramy Morawskiej. Od tego, jak długo je utrzymamy, zależała pomyślność ewakuacji ludzi i mienia. Już kiedy tu przyszliśmy, rozpoczęła się ostra jatka. Pamiętam, że w lutym, na przedwojennej granicy z Polską na Dębiczu, odparliśmy pierwszy radziecki atak.

– Trudno to chyba zapomnieć, skoro odniosło się rany – przerwał Zieglerowi Konopczyk. – To był odłamek rosyjskiego pocisku moździerzowego. Huknął daleko ode mnie. Nie wiem, jak mnie trafił. Rana uda była dość poważna. Dwa miesiące leżałem w polowym szpitalu na południowym krańcu miasta. Wiem, że była to wcześniej szkoła im. Leo Schlagetera. Nie dano nam zapomnieć, że walczymy w imię idei, która dla nas już dawno była zbrodnicza. Leżeliśmy przecież w budynku poświęconym człowiekowi, który z Hitlerem współtworzył faszyzm. Podczas nalotów przenoszono nas do pobliskiego poziemnego schronu. Później wracaliśmy do sal. Kilka razy dziennie tam i z powrotem – ciągnął ochoczo stary Hans. Kiedy opuścił szpital, był już marzec. Pamiętał miasto zniszczone nalotami. Kiedy cichły armaty i karabiny, w całym Raciborzu zalegała cisza. Na brukowanej Adolf Hitler Strasse (obecnie ulica Mickiewicza, przed wojną również Dworcowa) walały się stare gazety i plakaty wojenne. Straszyły powybijane witryny sklepów. Z okien mieszkań zwisały długie jęzory podartych firan. Otworem stały trzy banki. Tylko romantyczny Eichendorff spokojnie spoglądał na to dzieło zniszczenia. Co jakiś czas ulicami przebiegało wojsko. Patrole zdarzały się rzadko. Żołnierze potrzebni byli na obrzeżach miasta. BezREKLAMA

pieczne były tylko południowe krańce. Tędy wiodła droga ewakuacji ludzi i sprzętu cofających się oddziałów. W marcu cywilów nie pozostało już zbyt wielu. Większość wyniosła się już w grudniu. Zostali mieszkańcy obrzeży miasta, z reguły Polacy. W centrum, które dotychczas w większości zajmowała ludność niemiecka, grasowali szabrownicy wybierający z bankowych kas nic już niewarte fenigi i co cenniejsze rzeczy z ocalałych od ognia mieszkań. Ziegler doskonale pamiętał dwa kościoły przy Rynku. Katoliccy żołnierze chodzili się do nich modlić. Częściej jednak do tego dużego, z pięknymi stallami i kaplicą, którą miejscowi nazywali polską. Protestanci odprawiali nabożeństwa we własnej świątyni. Niedawno dowiedział się, że wyszła z wojny bez szwanku, a mimo to ją rozebrano stawiając w tym miejscu szkołę muzyczną. Ziegler nie mógł się nadziwić, jak do tego doszło. Miała przecież ciekawą architekturę i te dwie piękne wieże. – Widział Pan kustodię? Taką dużą, ponadmetrową, srebrną monstrancję – zapytał doktor Konopczyk. Polski naukowiec chciał koniecznie wiedzieć, czy to niezwykłe dzieło sztuki z 1495 roku, stanowiące fundację księżnej raciborskiej Magdaleny, było jeszcze wówczas w Raciborzu. Pod koniec wojny, w niewyjaśnionych okolicznościach, miało

nagle zaginąć. Konopczyk od lat szuka jego śladów w niemieckich archiwach i rosyjskich magazynach. Jak dotąd bezskutecznie. Podejrzewa jednak, że kustodię mają Rosjanie. A to oznacza, że trudno ją będzie odzyskać. – Koledzy mówili mi o niej. Dziwiliśmy się, że nasze ekipy nie zabezpieczyły parafialnego skarbca. Zabrakło im chyba czasu na kościoły. Wywieźli tylko co cenniejsze rzeczy z muzeum. Wiem też, że wieźli do Opawy coś z Wrocławia. Ponoć jakieś cenne archiwalia – odparł Ziegler. Monstrancja, o czym warto tu wspomnieć, wykonana została ze srebra. W niektórych miejscach została pozłocona. Miała 127 cent. wysokości i 36,5 cent. szerokości. Ważyła, wedle różnych szacunków, od 10 do 13,5 kilograma.

Pod koniec marca 1945 roku Ziegler przekonał się, że w mieście pozostawiono wiele cennych zabytków. W Wielki Czwartek, 30 marca, wraz z kompanami ponownie nocował w piwnicach zajazdu. Jeden z nich, urodzony w Raciborzu Jurgen, opowiadał coś o tajnym przejściu prowadzącym stąd na zamek i do centrum Raciborza. Żartowali, że w lochach Rosjanie na pewno ich nie znajdą, a jak się wszystko uspokoi, jakoś uciekną do Niemiec. Trzy godziny po północy do piwnicy zbiegł nagle jakiś esesman. Wykrzykiwał, że rosyjskie czołgi przerwały linię ich obrony na Miedoni i są już na obrzeżach miasta. Ziegler z resztą opuścił szybko piwnice zajazdu. Wiedzieli, że uratuje się ten, kto jak najszybciej zdoła dotrzeć do punktu zbornego w Studziennej. Ostatni pociąg do Opawy miał odjechać stąd 1 kwietnia o godzinie 5.00 rano. Podobnie jak on i jego koledzy, postąpiła reszta niemieckich żołnierzy koczujących jeszcze w piwnicach wypalonych domów. Nagle więc, wczesnym rankiem Wielkiego Piątku, w dzień ukrzyżowania Chrystusa, w owianym jeszcze nocą i marcowym chłodem Raciborzu, pośród zgliszczy domów posuwały się szybko grupki niemych cieni. Co jakiś czas po kocich łbach przejechały niemieckie czołgi, zazwyczaj tygrysy. Niemcy nie chcieli tracić tych maszyn. Czołgi miały się szybko wycofywać na południe. cdn. Jan Popiel

Raciborska PWSZ współpracuje

z Jastrzębskim Klastrem Innowacji Racibórz » Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Raciborzu nawiązała współpracę z Jastrzębskim Klastrem Innowacji. Porozumienie o współpracy podpisali JM Rektor dr hab. inż. arch. Ewa Stachura prof. PWSZ oraz Dariusz Stanaszek, Prezes Zarządu i Piotr Piekarski, Wiceprezes Zarządu JKI. W wydarzeniu uczestniczyli także Anna Hetman, prezydent Jastrzębia-Zdroju i dr Marcin Kunicki, zastępca dyrektora Instytutu Kultury Fizycznej PWSZ Racibórz. Głównym założeniem Klastra jest wspieranie innowacji i nowości, wypracowywanych z pomocą środowisk naukowych i badawczych, a następnie – komercjalizacja wyników badań, wdrażanie innowacji i budowanie konkurencyjności podmiotów skupionych w klastrze. Jastrzębski Klaster Innowacji powstał jako oddolna inicjatywa przedsiębiorców, którzy dostrzegają ekonomiczny sens współpracy klastrowej, która pozwala otworzyć rynek na szerszą współpracę i wielkoskalowe działania. A więc – zgodnie z ideą klastra – mowa nie tylko o współpracy lo-

kalnej, która pozwoli rozwinąć miasto, ale także o współpracy regionalnej, krajowej, a nawet międzynarodowej. Jastrzębski Klaster Innowacji działa bowiem pod parasolem Ogólnopolskiego Klastra Innowacyjnych Przedsiębiorstw – organizacji zrzeszającej kluczowe, innowacyjne klastry z całej Polski. Dzięki temu członkostwu Jastrzębski Klaster posiada dostęp do bogatej bazy przedsiębiorstw i instytucji badawczo-rozwojowych, dysponuje zapleczem najwyższej klasy specjalistów, którzy zadbają o jego efektywny rozwój, a jego członkowie mogą korzystać ze spektrum korzyści, wynikających z uczestnictwa w tak dobrze ugruntowanej strukturze klastrowej. pwsz


Piątek, 5 lutego » www.naszraciborz.pl

Kotlina wiatrakowo-raciborska

Rada Miasta dyskutowała o turbinach otaczających Racibórz Racibórz » Dwie mapy doskonale obrazujące, gdzie w powiecie raciborskim, a dokładnie w gminach Krzanowice, Pietrowice Wielkie i Rudnik powstaną turbiny wiatrowe. Sprawa budzi sporo kontrowersji. Radni Raciborza opowiedzieli się przeciwko elektrowniom wiatrowym. 61 pozwoleń na budowę turbin wiatrowych wydano w powiecie raciborskim. Mimo wyraźnego sprzeciwu miasta wobec lokalizacji tego typu konstrukcji w samej gminie, staną one w bezpośredniej bliskości terenów miasta, m.in. Sudoła, Studziennej czy Ocic. Może się zdarzyć, że uniemożliwią one sprzedaż działek na Ocicach z powodu przyszłych ograniczeń prawnych dotyczących lokalizacji nowych domów wobec już wybudowanych wiatraków. Temat wiatraków w czasie sesji rady miasta wywołany został przez radnego Piotra Klimę, który od początku wiatrakowej afery zadeklarował się jako zagorzały przeciwnik ich lokalizacji w gminie Krzanowice. W swoim wystąpieniu przed Radą Miasta Racibórz przypomniał liczne zagrożenie i niebezpieczeństwa, jakie niesie za sobą sytuowanie turbin wiatrowych w powiecie. Prezydent Mirosław Lenk nie zamierzał prowadzić dyskusji na temat szkodliwości czy braku szkodliwości turbin wiatrowych – stanowisko miasta od lat jest jednakowe: nie wyraża się zgody na lokalizację wiatraków na terenie gminy, a kilka lat temu, gdy próbowano postawić takowy zbyt blisko Ocic, inwestycja została przez miasto zablokowana. Pozostają jednak kwestie samorządów gminREKLAMA

odległości zamierza w przyszłości sprzedać 70 działek pod domki jednorodzinne. – Jeśli to miałoby działać w taki sposób, to jest to żywotne naruszenie naszego interesu – stwierdził prezydent. – Za każdym razem, kiedy gminy zwracają się o opinię w sprawie lokalizacji wiatraków na ich terenie sąsiadującym z nami, wystawiamy taką opinię. I za każdym razem jest to opinia negatywna, natomiast jeśli ta nasza opinia nie wynika z żadnych konkretnych przesłanek prawnych, to nie jest ona brana pod uwagę. Bo to tylko opinia, niewiążąca – wyjaśnił Mirosław Lenk. Rada Miasta zobowiązała prezydenta do zajęcia się probREKLAMA

nych – Racibórz nie może decydować o tym, co inne gminy powiatu robią na swoim terenie. Z kolei jeżeli inwestor przedłoży wszystkie niezbędne dokumenty, starosta nie może nie wydać pozwolenia na budowę. Kolejny problem tkwi w odległości turbiny od zabudowań mieszkalnych oraz wpływie wiatraka w obrębie trzech kilometrów. Przepisy dotyczące niezbędnych odległości są niejasne i nieprecyzyjne, rząd zamierza je uporządkować. Obecnie, i tak projektowane są sta-

nowiska wiatraków, muszą one stać minimum 500 m od zabudowań mieszkalnych. Jeden z wojnowickich wiatraków swoją pięćsetmetrową strefą „zahacza” na mapie o granice Raciborza, podobnie ma się rzecz z wiatrakiem pietrowickim. Tak nie powinno być, gdyż nie zgadza się to z zapisem w studium zagospodarowania przestrzennego. W myśl nowych przepisów wiatraków nie będzie można stawiać do 3 km od domów. Nie wiadomo jednak, czy przepisy REKLAMA

nie zadziałają na odwrót – tzn. czy nie okaże się, że nowych domów nie można stawiać bliżej, niż 3 km od już istniejącej turbiny. Takie postawienie sprawy znacząco komplikuje usytuowanie wiatraków w pobliżu Sudoła, Studziennej i Ocic, ponieważ ponad dwadzieścia z nich swoją trzykilometrową strefą zajmują co najmniej dwa kilometry w obszarze gminy Racibórz i znacznie ograniczą możliwość zabudowy mieszkaniowej. Miasto szczególnie martwi się o Ocice, gdzie w tej właśnie

AKTUALNOŚCI lemem otaczających miasto wiatraków. Ma się on zwrócić do rządu i raciborskich parlamentarzystów z zapytaniem o stan prawny, jednocześnie wyjaśniając zaistniałe problemy. My je znamy – ale czy znają je w rządzie? Jak widać na mapie, ilość wiatraków, które mają pozwolenie na budowę jest znaczna i otaczają one miasto od strony południowej i zachodniej w gminach Krzanowice, Pietrowice Wielkie i Rudnik. Znacząco zmienią one krajobraz raciborszczyzny, jaki znamy. Będzie o wiele bardziej… ruchomy, a wieczorami na niebie zabłysną czerwone gwiazdeczki. Tomasz Hetman


APTEKA CAŁODOBOWA OPAWSKA 33

»8

Piątek, 5 lutego » www.naszraciborz.pl

Czym są implanty zębowe? ARTYKUŁ SPONSOROWANY

Czym są implanty zębowe? Najprościej można powiedzieć, że jest to rodzaj tytanowej śruby – wkręcanej w kość szczęki bądź żuchwy w miejsce brakującego zęba – która zastępuje korzeń zęba. Za pomocą odpowiedniego łącznika na śrubie odbudowywana jest protetycznie korona. A teraz kolejne pytanie – czy każdy ząb musi być zastąpiony osobnym implantem? Oczywiście nie. Przy większych brakach zębów jest możliwość połączenia dwóch implantów za

REKLAMA

pomocą mostu porcelanowego. Implanty mogą również służyć tzw. stabilizacji protez. Dla osób, które mają duże braki zębów lub też nie mają już ich w ogóle, noszenie protez to kłopot, bo nie są one stabilne i komfortowe w jamie ustnej. Właśnie za pomocą implantów możemy tę stabilizację, a co za tym idzie – także komfort, zapewnić. Dzieje się to dzięki odpowiednim łącznikom pomiędzy implantami a protezą – po włożeniu do ust proteza trzyma się tak silnie, wić, śmiać się i na pewno nie że można wygodnie jeść, mó- wypadnie ona przy kichnięciu.

mografii stożkowej, która daje dwóch tygodniach. Oczywiście trójwymiarowy obraz szczęki na czas gojenia zawsze uzupełCzy zabieg założenia implan- i żuchwy. Po zabiegu implan- niamy zęby tymczasowo, aby tu jest bolesny? Nie, ponieważ tacji najczęściej nie odbudo- wygląd pacjenta nie budził zawszystko wykonujemy w od- wujemy jeszcze zęba (choć jest strzeżeń. Po wgojeniu implantu powiednim znieczuleniu (po- to możliwe), tylko zaszywamy odbudowujemy ząb za pomocą danym jak do usunięcia zęba). dziąsło nad implantem i czeka- korony protetycznej, połączonej Pacjenci oceniają zabieg jako my około 3-6 miesięcy na wgo- z samym implantem za pomocą bezbolesny, a następnego dnia jenie się implantu (tzw. osteo- właściwego łącznika. również czują się dobrze. integracja). Są też oczywiście Dziś jest to już coraz bardziej Jak wygląda ten proces takie implanty, na których moż- popularna i coraz tańsza metow czasie? Są różne metody na odbudować ząb już nawet po da leczenia braków zębowych. i systemy implantologiczne, ale często decydują uwarunlek. stomatolog Tomasz Wierczek kowania anatomiczne. W niektórych przypadkach, gdy kotel.: 602 456 747 ści jest za mało (bardzo wąski Grupowa Praktyka wyrostek zębodołowy), musimy Dentystyczna s.c. Wierczek najpierw przygotować miejsce tel.: 32 419 91 81 pod implanty odpowiednim zabiegiem chirurgicznym. Aby zaRacibórz, ul.Łąkowa 1/1 decydować, jak będzie wyglądał Tworków, ul.Zamkowa 52 proces leczenia, zawsze zaczywierczek-stomatologia.pl namy od wykonania zdjęć w toREKLAMA

REKLAMA


Piątek, 5 lutego » www.naszraciborz.pl ARTYKUŁ SPONSOROWANY

Żylaki odbytu – choroba wstydliwa

APTEKA CAŁODOBOWA OPAWSKA 33

ARTYKUŁ SPONSOROWANY

Racibórz » Żylaki odbytu, popularnie zwane hemoroidami, niejednemu mniej lub bardziej dają się we znaki. Świąd odbytu, czasami bóle i krwawienia żywo czerwoną krwią po oddaniu stolca są najczęstszymi objawami choroby hemoroidalnej. Sploty żylne odbytu uniemożliwiają mimowolne oddawanie gazów i występują u każdego. Problem zaczyna się w sytuacji, gdy rozluźnia się napięcie mięśni, tzw. przepony moczowo-płciowej. Wtedy podczas oddawania stolca śluzówka odbytu zaczyna wypadać na zewnątrz wraz ze splotami żylnymi. Uwięziona w nich krew rozdyma te naczynia do granicy ich wytrzymałości. Pojawiają się na zewnątrz miękkie guzki, Więcej informac które mogą pękać, powoduji pod numerem jąc dość obfite krwawienie. telefonu: Ciąża u kobiet oraz siedząca praca u mężczyzn sprzyjają rozwojowi żylaLecznica Imieni a Świętego Łaza rza ków odbytu. Objawowe żylaki od47-400 Racibó rz, bytu leczy się zabiegowo. ul. Chodkiewicza Tradycyjna technika chi23 rurgiczna, polegająca na wycięciu żylaków jest oczywiście skuteczna, ale z powodu długotrwałego pooperacyjnego bólu mało komfortowa dla chorych. zabieg laserowy. Istotą zabiePoza tym wycięcie żylaków od- gu nie jest wycinanie powiękbytu likwiduje ich funkcję zwie- szonych hemoroidów, lecz przyracza dla gazów, co może wpły- wrócenie sytuacji sprzed chować na dalszy komfort życia roby. Wprowadzony podśluzówW Lecznicy wykonujemy kowo laser mocuje śluzówkę w tym przypadku naprawczy odbytu do ściany jelita tak, aby

32 419 08 88

REKLAMA

Sandplay Therapy

– INNOWACYJNA TERAPIA nie mogła się nadmiernie wysuwać podczas oddawania stolca oraz zmniejsza napływ tętniczy do splotów żylnych. Dodatkowo zmniejszają się również żylaki, a ich funkcja zwieracza gazów zostaje zachowana. Dolegliwości bólowe po zabiegu są niewielkie, głównie zależne od zaawansowania choroby. Pacjent jest sprawny, może szybko wrócić do pracy. Takie zabiegi wykonuje niewiele ośrodków w Polsce, a moja Lecznica jest jedną z pierwszych. Zapraszam więc do skorzystania z moich usług!

zaburzeń wieku dziecięcego Sandplay Therapy jest skuteczną i atrakcyjną dla dziecka metodą, któtra znajduje szerokie zastosowanie w terapii dzieci hospitalizowanych, chorych somatycznie, terminalnie lub doświadczających trudności emocjonalnych w związku z chorobą. Metoda jest także wykorzystywana w pracy z dziećmi z traumą, zaburzeniami emocji oraz dziećmi, z którymi utrudnione jest nawiązanie relacji emocjonalnej czy werbalnej, jak dzieci z afazją, auty-

zmem oraz dzieci znajdujących się w kryzysie. Terapia pozwala przezwyciężać trudności rozwojowe, pozwala odreagować emocje oraz umożliwia integrację przez dziecko takich problemów jak pożegnanie z bliskimi, śmierć czy samotność. Sandplay Therapy jest także stosowana w pomocy dzieciom w radzeniu sobie z frustracją i agresją, przy takich problemach jak ADHD czy ADD. Podczas terapii mały pacjent tworzy trójwymiarowe

Zespół do spraw Orzekania

o Niepełnosprawności w Raciborzu?

Interpelacja Wiesława Szczygielskiego Racibórz » W czasie sesji Rady Miasta Wiesław Szczygielski zwrócił się z interpelacją do prezydenta o wzmocnienie głosu radnych powiatu i wspólne przedsięwzięcie działań zmierzających do utworzenia w Raciborzu Powiatowego Zespołu do spraw Orzekania o Niepełnosprawności. Obecnie mieszkańcy Raciborza i powiatu na posiedzenia komisji muszą jeździć do Rybnika, na ulicę nomen omen Raciborską.

REKLAMA

– W rybnickiej siedzibie zespołu panują tragiczne warunki – zauważył radny. – Po pierwsze, osoba niepełnosprawna musi dojechać do Rybnika, co już jest dla niej wyprawą na cały dzień. Nierzadko godzina komisji wyznaczona jest np. na 16.00, w wyniku opóźnień do posiedzenia dojdzie o 17.00-18.00. A trzeba dojechać wcześniej, bo o tej porze Rybnik jest zakorkowany. Problem ten dotyka dużej liczby mieszkańców zmuszonych do wojaży, często sprawa dotyczy niepełnosprawnych dzieci. Te szczególnie niekorzystnie znoszą trudy podróży, a zwłaszcza – oczekiwania w ciasnej poczekalni. W czasie letnich zebrań zespołu dzieci z gorąca mdlały rodzicom na rękach – a zaważyć trze-

ba, że nikt tam nie jeździ ze zdrowymi dziećmi. Problem jest też np. z parkingiem, który jest i niesamowicie ciasny, i za mały.

– Niech Rada znajdzie jakikolwiek sposób finansowania, potrzebne jest miejsce do pracy zespołu oraz pieniądze na jego działalność – zaapelo-

sceny w piaskownicy określonych rozmiarów, używając piasku, wody i realistycznych figurek. Poprzez stworzenie obrazu w piaskownicy z udziałem terapeuty i odszukaniem jego znaczenia dziecko może dotrzeć do swoich emocji, nieświadomości i dać im rzeczywisty wyraz. W obrazach dziecka odnajdywane są głębokie znaczenia leżące u podstaw problemów i stanowiące drogę do ich przezwyciężania. Pudełko z piaskiem stanowi przestrzeń pomieszczającą trudne emocje i umożliwia wyrażanie tego, co zbyt trudne lub tego, czego wypowiedzieć dziecko jeszcze nie potrafi. Swobodna i chroniona przestrzeń – praca terapeutyczna w piasku może stać się dla dziecka rodzajem bezpiecznego, symbolicznego komunikowania tego, co inaczej mogłoby pozostać „niewypowiedzianą prawdą”. Dziecko pozostawiając trudne emocje i treści „w piaskownicy”, oczyszcza się emocjonalnie, uzyskuje dostęp do pozytywnych emocji i pozbywa się negatywnego napięcia. Anna Bzdak - psychoterapeuta Zapraszam na konsultację do Gabinetu Psychoterapii Psychodynamicznej w Raciborzu Racibórz, ul. Opawska 9, oraz na stronę internetową www. psychoterapia-raciborz.pl/ Tel. 600 349 441 wał radny. Gotowym rozwiązaniem – zwłaszcza pod kątem zlikwidowanych barier architektonicznych i już istniejących pomieszczeń – jest szpital. Sposobem na finansowanie pracy zespołu może być zaprzestanie corocznego umarzania szpitalowi podatku przez miasto – proponuje Szczygielski. I dodaje z pełnym przekonaniem: – Sprawa dotyczy naszych wyborców i trzeba ją załatwić! Jak zaznaczył radny, nie chodzi o powoływanie wyjazdowych sesji zespołu rybnickiego, tylko o powołanie własnego powiatowego zespołu, z siedzibą w Raciborzu. Odpowiadając na interpelację prezydent przyznał, że kierunek ze szpitalem jako siedzibą zespołu wydaje się być dobry, a on sam porozmawia ze starostą i zapyta, na jakim etapie działań znajduje się powiat. – Przychodnie w szpitalu pewnie mogłyby pełnić i funkcję siedziby zespołu. Gmina Racibórz ma swoje własne zadania, którymi musi się zajmować, ale jako że sprawa jest bardzo ważna i dotyczy mieszkańców miasta, to podejmiemy starania, by wspomóc starostwo, bo to wszak ich zadanie – zauważył Mirosław Lenk. Th


WALENTYNKOWE INSPIRACJE

» 10

Piątek, 5 lutego » www.naszraciborz.pl REKLAMA

Raciborskie

INSPIRACJE WALENTYNKOWE REKLAMA

REKLAMA


11 «

Piątek, 5 lutego » www.naszraciborz.pl REKLAMA

WALENTYNKOWE INSPIRACJE

ARTYKUŁ SPONSOROWANY

Walentynki to dzień, który chcemy dzielić z ukochaną osobą. Istnieje wiele możliwości, dzięki którym przyjemnie spędzimy ten wieczór: kino, romantyczny wyjazd, kolacja przy świecach. Każdy wybierze wedle własnych preferencji, jednakże doskonałym zwieńczeniem walentynkowego wieczoru będzie kolacja we dwoje z wykwintnym deserem. Ten wyjątkowy wieczór osłodzić może deser o nazwie romans kawowo-bananowy, który doskonale pobudzi zmysły tego wyjątkowego wieczoru.

Romans kawowo-bananowy Składniki: • 1 torebka zielonej kawy APINAT CAFE lub łyżeczka kawy rozpuszczalnej • 200 g chudego twarogu • 150 ml jogurtu naturalnego • 2 łyżeczki miodu • 2 małe banany • kilka kropli soku z cytryny • 4 łyżki musli Przygotowanie: Kawę rozpuścić w bardzo małej ilości gorącej wody i ostudzić. Twaróg zmiksować na gładką masę. Dodać jogurt, rozpuszczoną kawę, miód i dokładnie wymieszać. Banany pokroić w cienkie plasterki, skropić sokiem z cytryny. Krem rozłożyć do pucharków, na wierzchu położyć plasterki bananów i posypać musli.

Przepis został przygotowany przez dietetyka Centrum Dietetycznego Naturhouse w Raciborzu przy ulicy Solnej 21, tel. 531 939 531, e-mail: raciborz.solna@naturhouse-polska.com REKLAMA


WALENTYNKOWE INSPIRACJE

» 12

Piątek, 5 lutego » www.naszraciborz.pl

ARTYKUŁ SPONSOROWANY

Romantycznie i relaksująco, czyli walentynki z Centrum Odnowy Biologicznej i Fitnessu Hart

Racibórz » Już niedługo wyjątkowy, jedyny taki dzień w roku – walentynki. To dobra okazja, by zadbać o związek, spędzić romantyczne chwile i oderwać się nieco od codzienności. Centrum Odnowy Biologicznej i Fitnessu „Hart” zaprasza do skorzystania z usług – zrelaksuj się w objęciach ukochanej osoby! Jedną z wielu proponowanych przez „Hart” usług jest kąpiel solankowa, idealna na romantyczne chwile w intymnej atmosferze we dwoje. Dzięki takiej kąpieli odprężysz się, a Twoja skóra stanie się gładka. W relaksie pomoże Ci także wyposażenie wnętrza, m.in. podświetlana podłoga, mocne dysze hydro-ozonowe czy hydromasaż w ścianie. Romantycznego klimatu dopełni lampka wina lub szampana i świece. Do Twojej dyspozycji jest również ława grzewcza, a także prysznic. W ten wyjątkowy dzień możesz też skorzystać z naświetlań lampą UV firmy Zepter lub z sauny fińskiej, która jako jedyna w mieście posiada basen z wymienianą codziennie zimną wodą oraz audio i prysznic. Do Twojej dyspozycji jest także solarium leżące i stojące. Centrum Odnowy Biologicznej i Fitnessu „Hart” to miejsce, REKLAMA

w którym oprócz relaksu możesz też zdrowo się zmęczyć podczas treningu na siłowni. To jedyna siłownia w naszym mieście, która posiada osobne pomieszczenia dla kobiet i dla mężczyzn. Dzięki temu panowie mogą spędzić czas w męskim gronie, panie z kolei mogą czuć się swobodnie i skupić się tylko na sobie. Do ich dyspozycji są profesjonalne urządzenia, m.in. wibromasażery. Wart szczególnej uwagi jest rollen – urządzenie, które działa na wielu polach, m.in. skutecznie wspomaga pozbycie się cellulitu. Jego właściwości doceniło już wiele kobiet. Jeśli więc jeszcze nie wiesz, co robić w najbardziej romanREKLAMA

tyczny dzień w roku, podpowiadamy – przyjdź do Centrum Odnowy Biologicznej i Fitnessu „Hart”. Intymna, przyjemna atmosfera, swoboda, profesjonalizm, a do tego najniższe ceny w mieście – to właśnie „Hart”! Zapraszamy! Centrum Odnowy Biologicznej i Fitnessu „Hart” 508 748 888 32 415 75 14 ul. Słowackiego 55 47-400 Racibórz Godziny otwarcia: pon.-pt.: 9.00-22.00 sob.: 9.00-21.00 Znajdź nas na Facebooku!


13 «

Piątek, 5 lutego » www.naszraciborz.pl

Forum Kobiet na Zamku Piastowskim za nami

WALENTYNKOWE INSPIRACJE REKLAMA

REKLAMA

„Kobiety dla Kobiet” – to tytuł spotkania, które odbyło się w piątkowy wieczór 29 stycznia w sali konferencyjnej na Zamku Piastowskim w Raciborzu. Spotkanie poprowadziła Aneta Stanowska – Dyplomowany Coach Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej, trener rozwoju osobistego, absolwentka Psychologii w Biznesie i Zarządzania Strategicznego, optymistka REKLAMA

z wyboru. Wydarzenie zorganizowało Forum Kobiet Powiatu Raciborskiego. Aneta Stanowska uczy, jak polubić siebie, wzmacniać relacje, wykazywać postawę asertywną, lepiej się komunikować i realizować marzenia oraz spojrzeć na świat przez różowe okulary. Współautorka warsztatów pewności siebie dla kobiet „Piękna i pewna siebie”. Stwo-

rzyła projekt „Rozwiń skrzydła” przy współpracy z fundacją wspierania edukacji i rozwoju osobistego Helios. Stanowska prowadziła sesje coachingowe dla niepełnosprawnych studentów Wyższej Szkoły Bankowej, jako mentor wspiera Startupy Akademickich Inkubatorów Przedsiębiorczości, pracowała z Zagłębiem Lubin, BEST Wrocław, Krzywym

Kominem – centrum rozwoju zawodowego. Współtworzyła zespół pracujący przy powstaniu platformy Coachingroom. pl. Członek Klubu Kreatywnych Wrocław. Realizuje procesy rekrutacyjne, jako rekruter oraz headhunter. Związana z Fundacją na Fali Zdrowia. Agencja Zamek REKLAMA


AKTUALNOŚCI

» 14

Piątek, 5 lutego » www.naszraciborz.pl

Radnych dopadnie elektronika Tajemniczy Bucz koło O e-dokumentach, e-głosowaniach i transmisji na żywo w trakcie sesji Łubowic w gminie Rudnik

Łubowice » Choć złota polska jesień już minęła i z drzew opadły liście, to z pewnością jeszcze ktoś z czytelników tęskni za przyrodą, jakąś atrakcją lub nieznanymi Racibórz » Usilnymi prośbami o rzutnik pisma Piotr Klima doprowadził do dyskusji, ciekawostkami z naszych okolic. W słoneczny dzień warto wybrać się do pobliskich w jaki sposób można ułatwić obrady rady oraz umożliwić elektroniczną dystrybucję Łubowic w gminie Rudnik. Znajduje się tam mały las liściasty zwany już od niepadokumentów. Chodziło także o elektronicznie zliczane głosowanie z zapisem, kto miętnych czasów Buczem. A co tam ciekawego jest do zobaczenia? jak głosował. To ostatnie wskutek dziwnych głosowań na sesji, w trakcie których najpierw nie można było doliczyć się głosów, a powtórzone – zasadniczo różniły się Można nie tylko podziwiać od pierwszych. wspaniałą faunę i florę. To miej-

Epidiaskop – bo o to chodziło Piotrowi Klimie, który uważa go za niezbędny, gdy komisja czy rada ma do dyspozycji tylko jeden egzemplarz dokumentu – to jednak przeżytek, nawet jeżeli radny widzi jego zastosowanie w PWSZ. Urządzenia takie zostały skutecznie wyparte przez projektory multimedialne. Wystarczy przecież sfotografować dokument i poprzez laptopa „rzucić” go na ścianę projektorem – zauważył prezydent. Sala kolumnowa, w której odbywają się sesja rady miasta, wyposażona jest w projektor, który rzuca duży obraz na jedną ścianę oraz telewizor, wyświetlający ten sam obraz na drugiej. W ten sposób można przy odrobinie chęci zaprezentować prawie wszystko. Radni pociągnęli temat dalej, w trochę innym kierunku. Od początku kadencji pojawia się temat elektronicznego zliczania głosów. Radni, zwłaszcza opozycji, chcą mieć możliwość protokołowania, kto jak głosował, chcą też transmitowania obrad rady na żywo, np. przez Internet. Andrzej Rosół zauważył, że wszak w komisjach rządowych bierze udział o wiele więcej osób, a głosy zlicza się mimo to ręcznie – czy zatem warto wydawać pieniądze na dwudziestotrzyosobową radę? Okazało się, że nie tylko o głosowanie chodzi. Zastosowanie elektronicznych narzędzi w pracy rady (czytaj: tabletów lub laptopów) pomoże w dystrybucji dokumentów, nad którymi ma obradować rada. Obecnie REKLAMA

radni dostają plik wydruków poszczególnych projektów uchwał, sprawozdań, opracowań. Jeżeli by dysponowali sprzętem elektronicznym, nie trzeba by tyle rzeczy drukować. Jan Wiecha optował za jednolitym systemem, w którym radni mogą się łatwo odnaleźć. Laptop dla każdego radnego pozwoliłby na rozsyłanie dokumentów w formie cyfrowej – i to jest wartość dodana do pracy rady. Natomiast zliczanie głosów to sprawa marginalna – może znaleźć zastosowanie „przy okazji”. Transmisja obrad na żywo – to już na pewno nie jest wartość dodana – stwierdził Wiecha. Nie zgodziła się z tym Zuzanna Tomaszewska, która stwierdziła, że skoro w XXI wieku nie można policzyć głosów elektronicznie, to jesteśmy daleko od nowoczesności. Z drugiej strony podszedł do kwestii głosowania Tomasz Cofała – jeżeli nie potrafimy doliczyć się głosów, róbmy to imiennie, o ile głosowanie nie jest tajne. Nie będzie wtedy niedomówień. Wizja każdorazowego odpytywania 23 radnych przy kilkunastu głosowaniach na sesję lekko przeraziła przewodniczącego Mainusza. W toku dyskusji radni zastanawiali się, czy i jak włączyć w system łączności e-głosowanie, czy można mimo to drukować dokumenty, czy każdy da sobie radę z obsługą sprzętu? Leon Fiołka, radny powiatowy z poprzedniej kadencji stwierdził, że w powiecie – gdzie rad-

ni mają służbowe laptopy – nie zdarzyło się, by musiał jakieś papiery przynosić do domu. Uspokoiło to trochę niedowiarków, oczyma wyobraźni widzących radnych klikających (lub „tapiących”) panicznie w poszukiwaniu omawianego dokumentu. Niedomówienia dotyczyły także rodzaju i klasy sprzętu czy sposobu połączenia go w sieć. Najlogiczniejszy wydawał się Internet, niektórzy jednak woleliby sieć wewnętrzną, zamkniętą. Jakby nie patrzeć, nie wiadomo, czy obecna infrastruktura sieciowa sali kolumnowej wytrzyma kilkadziesiąt dodatkowych urządzeń w sieci. – Ktoś musi wziąć odpowiedzialność polityczną za wydanie tych kilkudziesięciu tysięcy – zauważył Michał Woś, na co prezydent przypomniał, że ostatecznie to i tak on podpisuje faktury. Mirosław Lenk zwrócił też uwagę, że nawet najszybsze działania w kierunku uelektronicznienia obrad dadzą efekt dopiero gdzieś od września – wcześniej jest to niemożliwe. – No to chcemy, żeby elektronika nas dopadła czy nie? – zapytał w końcu przewodniczący Henryk Mainusz. Po przeprowadzonym głosowaniu (zliczonym jak zawsze – z prezydium) ustalono, iż zdecydowana większość rady jest za „dopadnięciem elektroniki”. Prezydent ma zająć się sprawą i przedstawić możliwe rozwiązania w najbliższym czasie. Th REKLAMA

sce wiąże się także z ciekawą legendą zapadniętego, bogatego miasta. Nie o tym jednak chcielibyśmy pisać, gdyż mamy w zanadrzu parę ciekawych, dotąd mało znanych, wręcz mistycznych historyjek. O tym jednak później. Ten malutki rezerwat przyrody o wielkości ok. 4,5 ha leży pomiędzy Grzegorzowicami a Łubowicami, można by podzielić go na dwie części: górną i dolną. Pośrodku przebiega wąska, wyłożona płytami betonowymi dróżka. Rosną tam olbrzymie stare buki, topole, klony, jawory i graby. Kiedyś chodzili tą ścieżką mieszkańcy do kościoła lub też odwiedzać swoich bliskich. Jego górna część była ulubionym miejscem spotkań młodych, idealna na miłosne schadzki. Niektóre z nich upamiętnili, rzeźbiąc i wycinając w korach drzew swoje wyznania miłosne, serduszka oraz daty. Do teraz można je odczytać. Być może ktoś ze zwiedzających odnajdzie wyznanie swoich rodziców, krewnych lub nawet samego siebie. Oprócz „tajnych schadzek” odbywały też się tam tzw. majówki, a nawet gminne dożynki. Sędziwi rdzenni mieszkańcy opowiadają: – Kiedyś ludzie mocka lićcio zgrabowali w buczu, bo były brogi, a tym liściem przykrywali te brogi chroniąc przed zimą. A dzisiej kto tam idzie, kto mo brog? Żodyn... A te liście leżom i gnijom. Dawniej ludzie nawet zbierali je do miechówek i przykrywali tym okna na zima.. No wjisz... Żeby kartofle nie zmazły. A dzisiej żadyn uż tam nie idzie... A szkoda, bo idąc od strony

Łubowic, na samym początku lasu znajduje się, można by powiedzieć, cud lub wybryk natury, bo rośnie tam drzewo o niesamowitym kształcie... Jak gdyby wyrzeźbione zostało przez jakiegoś artystę. Kształtem przypomina olbrzymie kopyto czy też stopę jakiegoś potwora. Aby było ciekawiej, to dajmy mu po prostu ma imię: „smocze kopyto”. Dalej, idąc dróżką w kierunku Grzegorzowic, podziwiać można olbrzymie konary starych buków i innych drzew, których korzenie wiją się na piaszczystym zboczu, by chwilę później utonąć pod ziemią, jakby same chciały jak najdłużej degustować się otoczeniem. Wokoło słychać śpiew ptaków, stukanie dzięcioła, a wysoko na niebie przelatują kluczem i głośno gdakają stada dzikich gęsi. Podążając dalej dotrzemy do małej kapliczki, z którą wiąże się ciekawa legenda. Otóż w bardzo dawnych czasach rosły tam obok siebie dwa wielkie drzewa, a pomiędzy nimi tryskało podziemne źródełko z krystalicznie czystą wodą. W tejże okolicy pewien młodzieniec cierpiał z powodu schorzenia oczu i zawsze, kiedy przechodził obok tego źródełka, przemywał tam swoje oczy. Po jakimś czasie został w cudowny sposób całkowicie wyleczony. Jako podziękowanie powiesił tam na jednym drzewie obraz Matki Boskiej. Później ludzie chodzili się tam nawet modlić. Jednak ok. 30-40 lat temu w jedno z tych drzew uderzył piorun i całkowicie je zniszczył. Mimo że to drzewo dosłownie rozsypało się w drobny mak, to obraz ocalał. Niebawem obok tego miejsca

wybudował pan Ewald Jurecki kapliczkę i to na mocnym betonowym fundamencie. Jak tylko prace przy jej budowie zostały zakończone, źródełko tak nagle ni stad, ni zowąd wyschło. Miejscowi od razu widzieli w tym coś enigmatycznego, niebywałego. Powiadają do teraz: – (...) bo jakimś cudem nagle ta woda zniknęła... Siła wyższa? Wola Boga? Coś tu nie gra! Ile w tym prawdy, a ile legendy, nie wiadomo... Inną historyjkę związaną z tym źródełkiem opowiadał 81-letni pan Szczuka z Grzegorzowic: – Mój onkel Karlik z Zawady wyleczył se po wojnie, zarazki jak przeszeł z niewoli, tom wodom oczy. Bylo usz z nim tak źle, że nawet nie umioł na zollsztocku cyferki odczytać, a moja oma padała: „Karlik, bjer se ta woda z bucza i myj se jom oczy”. I tak też unymu ta woda pomogła, a na starość nie potrzebował bryli. Czy faktycznie ta woda ma właściwości lecznicze – któż to wie? Może warto by odnowić to źródełko lub zbudować tam studnię, a wodę podać naukowej analizie? Ale tę decyzję trzeba pozostawić miejscowym. Do chwili obecnej widać jeszcze to miejsce: wyrzeźbione przez krystaliczną wodę małe korytko... Dlatego warto by wybrać się w słoneczny dzień na spacer i wczuć się w tę niesamowitą atmosferę przyrody! Zapraszamy do galerii zdjęć, które wykonał pan Andrzej Białas z początkiem listopada, chcąc podkreślić piękno naszej ziemi raciborskiej! Andrzej Białas, Nikol Urbaniec


15 «

Piątek, 5 lutego » www.naszraciborz.pl

TEREN PRZEMYSŁOWY

„LOKAL NA START”

LOKAL UŻYTKOWY

W STREFIE EKONOMICZNEJ UL. GOSPODARCZA

UL. STALMACHA CENTRUM

UL. BROWARNA CENTRUM

CENA SPRZEDAŻY: 351 000 zł POWIERZCHNIA: 7737 m2

BEZ OPŁAT CZYNSZOWYCH! POWIERZCHNIA: 69 m2

CENA WYNAJMU: 2 000 zł POWIERZCHNIA: 48 m2

Teren w pełni uzbrojony, bardzo dobry układ komunikacyjny, korzystne warunki dla inwestorów – oferta Urzędu Miasta Racibórz.

Lokal do wynajęcia od zaraz – do adaptacji dla nowych przedsiębiorców i osób rozpoczynających działalność gospodarczą – oferta Urzędu Miasta Racibórz.

Lokal na parterze w kamienicy – przestronna ekspozycja witryny, 2 niezależne wejścia, pełna instalacja, świetny układ komunikacyjny, ogólnodostępny parking.

LOKAL UŻYTKOWY

LOKALE UŻYTKOWE

UL. STALMACHA CENTRUM

HALA TARGOWA OBOK RYNKU

MIESZKANIE

CENA WYNAJMU: 1 500 zł CENA SPRZEDAŻY: 149 000 zł DO NEGOCJACJI POWIERZCHNIA: 74 m2

CENA WYNAJMU: DO NEGOCJACJI! POWIERZCHNIA: 520 m2

CENA SPRZEDAŻY: 151 000 zł POWIERZCHNIA: 82 m2

Rozpocznij działalność w nowej odsłonie. 2 niezależne powierzchnie handlowe 400 m2 i 120 m2 po remoncie. Koszty mediów ponosi wynajmujący.

Mieszkanie na parterze w II-piętrowej kamienicy. 3 przestronne pokoje, kuchnia, duża łazienka, przedpokój. Oferta PGL Dom – przetarg 22.02.2016.

Pilnie sprzedam lub wynajmę! Powierzchnia: 6 pomieszczeń, gotowa do zainwestowania, duża witryna okienna, rolety, system alarmowy, pełne media.

REKLAMA

REKLAMA

UL. MIKOŁAJA STARA WIEŚ

REKLAMA


ROZRYWKA

» 16

Piątek, 5 lutego » www.naszraciborz.pl

„Urodziny w Nigdylandii” teatru Miodzio i Małe Miodzio

„Skrawki cienia” Wystawa fotografii w Galerii OBOK

11 lutego o godz. 17.00 w Galerii OBOK w Raciborskim Centrum Informacji zagości pierwszy obcokrajowiec. Będzie nim francuski artysta, Marc Bonnetin z Roanne w departamencie Rodan-Alpy. Marc jest fotografem, aktorem i nauczycielem, aktualnie pracuje w Raciborzu; swoje prace wystawiał m.in. w Roanne, Lyonie i Berlinie w ramach European Month Of Photography-Off. Prezentowana w Raciborzu wystawa niezwykle subtelnych i wysmakowanych zdjęć nosi nazwę SKRAWKI CIENIA. Galeria OBOK, RCI, ul. Długa 2 Wernisaż 11. 02. 2016 r., godz. 17.00

Godziny otwarcia kas RCK: Kasa RCK DK STRZECHA

ul. Londzina 38, tel. 32 415 32 14 pn.-czw. 9.00-13.00 i 15.00-19.00 pt. 15.00-19.00

Kasa RCK RDK

ul. Chopina 21 tel. 32 412 32 45 wt.-czw. 14.30-18.30 pt. 10.00-14.00 i 16.00-20.00

Tekst dramatyczny w bardzo przystępny, zabawny, ale i niejednoznaczny sposób ukazuje problem dziecka niechcianego; potrzeby akceptacji, miłości i przyjaźni. Udowadnia, że warto walczyć z niedogodnościami, które stawia przed nami los, gdyż nawet najtrudniejsze sytuacje można przezwyciężyć, a rodzinę i przyjaciół odnaleźć nie tylko wśród osób, z którymi łączą nas więzy krwi. Dużym atutem przedstawienia są scenografia i kostiumy Agnieszki Modelskiej i Katarzyny Kańskiej. Tworzą osobny świat, inspirujący, ciekawy zarówno dla dzieci jak i dla dorosłych. Spektakl jest dużym osiągnięciem dzieci, reżyserki i całego zespołu. Naprawdę warto go zobaczyć, choćby po to, by poczuć dumę z naszych rodzimych grup teatru dziecięcego. Scenariusz na podstawie tekstu Marty Guśniowskiej. Reżyseria: Izabela Karwot. Scenografia, kostiumy: Agnieszka Modelska, Katarzyna Kańska. Muzyka: Jarosław Hanik. Światło: Leszek Pielorz 13. 02. 2016 r., godz. 16.00, RCK RDK ul. Chopina 21 Bilety w cenie 10 zł do nabycia w kasach RCK RCK i na stronie www.rck.com.pl (honorowane karty „Senior 60+” i „Rodzina+”)

korę do pracy w Krakowie. Od premiery w spektaklu w reżyserii Wojciecha Pokory w 1994 zdążyły zużyć się dekoracje i kostiumy zmarłego w 2000 Józefa Napiórkowskiego. Nową scenografię zaprojektowała Joanna Schoen, która ubrała też ponownie bohaterów. 15.02.2016 r. godz. 18.30, RCK RDK ul. Chopina 21 Bilety w cenie 75 zł i 60 zł do nabycia w kasie RCK RDK przy ul. Chopina 21 (honorowane karty „Senior 60+” i „Rodzina+”)

W kinie Przemko

11 lutego w ramach DKF „Puls” film „Moja Matka”. Dramat produkcji francusko-niemieco-włoskiej z 2015 roku, reżyseria: Nanni Moretti. Cena – 5 zł.

Mayday (Run for Your Wife) – spektakl teatru Bagatela

Zespół Teatru Bagatela z Krakowa 15 lutego przyjedzie do Raciborza i na deskach sali widowiskowej Raciborskiego Centrum Kultury wystawi sztukę Ray’a Conney’a wyreżyserowaną w 1994 roku przez Wojciecha Pokorę. „Mayday” jest siedemnastym z kolei utworem Ray’a Conney’a, podobno jak dotąd najlepszym... Po raz pierwszy w Polsce wystawiono go w warszawskim Teatrze Kwadrat z Wojciechem Pokorą w roli głównej. Aktor tak polubił rolę i sztukę, że sam podjął się jej reżyserii we Wrocławiu i Katowicach. Tam właśnie zobaczyła to przedstawienie (i brawurową reakcję publiczności) ówczesna dyrektor Bagateli Nina Repetowska i zaprosiła Po-

www.rck.com.pl REKLAMA

PASTA JAJECZNA z serem topionym i słonecznikiem Do pasty można dodać również dowolną wędlinę, rybę wędzoną lub z puszki, ewenualnie przeciśnięty ząbek czosnku. Słonecznik daje paście chrupkość, można go również wcześniej zmielić. • • • • • • •

8 dużych jajek 400 g sera topionego o miękkiej konsystencji 1 łyżeczka musztardy pęczek szczypiorku 1 mała cebulka 100 g łuskanego słonecznika sól, pieprz

Tłuczkiem do ugniatania ziemniaków ugnieść jajka razem z serem. Następnie dodać posiekany szczypiorek, pokrojoną w kosteczkę cebulkę, musztardę i słonecznik. Całość wymieszać i doprawić solą oraz czarnym mielonym pieprzem. Sałatka jest najlepsza po paru godzinach, wtedy słonecznik trochę zmięknie. Pastę przed podaniem trzeba wcześniej wyjąć z lodówki.

www.smakiweroniki.pl


17 «

Piątek, 5 lutego » www.naszraciborz.pl

ROZRYWKA

REKLAMA

Tel. 32 415 18 66, 605 685 485 od 8-16

Litery z p ól ponumerowanych od 1 do 27 utworzą rozwiązanie

REKLAMA

REKLAMA


OGŁOSZENIA

» 18

Piątek, 5 lutego » www.naszraciborz.pl

OGŁOSZENIA DROBNE Dla domu Usługi budowlane Systemowe sufity podwieszane z oświetleniem LED Systemowe sufity podwieszane z oświetleniem LED, zabudowy dekoracyjne z płyt g-k (fale, łuki, ramy, gzymsy podświetlane LED). Przykładowe aranżacje do wglądu. Wieloletnie doświadczenie w branży. Tel. kom. 796698652, e-mail: kamilekk981@wp.pl. Roboty budowlane w pełnym zakresie Roboty budowlane w pełnym zakresie: dekarskie, ocieplenia budynków, roboty wykończeniowe i inwestycyjne. Tel. 324151645, tel. kom. 695638650. Brukarstwo Kompleksowe usługi brukarskie. Dojazd, pomiar i wycena bez dodatkowych kosztów. Tel. kom. 723516441, e-mail: eldompl@wp.pl, www.eldom.cba.pl.

Finanse Usługi finansowe Kredyt 100 000 zł, rata 689 zł, również bez BIK-u Polska Grupa Finansowa – Invest Group zaprasza do skorzystania z promocyjnej oferty kredytów gotówkowych i konsolidacyjnych. Kredyt konsolidacyjny 100 000 zł, rata: 689 zł. Zapraszamy do oddziału w Raciborzu przy ul. Drzymały 2. Tel. 32 700 70 40, tel. kom. 792 115 113, e-mail: centrala@polskagrupafinansowa.pl, www.polskagrupafinansowa.pl. REKLAMA

ALE

POŻYCZKA NAWET W 24 GODZINY

668 682 370 Chwilówki za 0 zł – 10 wybranych ofert pożyczek do 2000 zł za darmo! Oferta popularnych chwilówek 0 zł! Zobacz, gdzie uzyskasz pierwszą chwilówkę za 0 zł i ile możesz pożyczyć! Chwilówki nawet do 2000 zł przy 1 pożyczce, oferty chwilówek dostępne już od 18 lat, nawet w 15 minut na koncie, całkowicie online, e-mail: portfel24@portfel24.eu, www.chwilowki-forum. pl/chwilowki-za-0-zl. Credy Ekspresowe pożyczki 50-1000 zł Chwilówka 100% on-line! Chwilówki pożyczki od 50 zł do 1000 zł, dowolny okres spłaty od 1 do 31 dni, możliwość przedłużenia terminu spłaty, bez weryfikacji w bazach BIK, pieniądze na koncie tego samego dnia, duża akceptacja wniosków, e-mail: banki24@banki24.com.pl, www.banki24.com.pl/credy/.

Szalona Pożyczka w 1 h – chwilówki i pożyczki ratalne Szalona Pożyczka – oferta pożyczek pozabankowych chwilówki i ratalne. Pożyczka nawet w 1 godzinę na koncie, pożyczki dostępne od 18. roku życia, od 100 zł do nawet 25 000 zł, okres spłaty do 12 miesięcy, również dla zadłużonych, e-mail: banki24@banki24.com. pl, www.banki24.com.pl/szalona-pozyczka/.

Imprezy / Przyjęcia REKLAMA

KREDYT 100 tys. RATA 689 zł 32 700 70 40 792 115 113

REKLAMA

KREDYT 50 tys. RATA 549 zł 32 700 72 11 790 501 503

Inne Fotosteria – fotografia ślubna Oferujemy Państwu kompleksową obsługę fotografii ślubnej. Zapraszamy na naszą stronę fotosteria.pl w celu zapoznania się z portfolio, jak i naszymi pakietami. W ofercie wysokiej klasy albumy, odbitki oraz akcesoria. Zapraszamy do współpracy. Tel. 536-762-781, e-mail: biuro@fotosteria.pl, www.fotosteria.pl.

Oprawa muzyczna DJ Krzysztof Owczarzy – dobry wybor na Twoją imprezę! Proponuję Państwu profesjonalną oprawę muzyczną i prowadzenie imprez okolicznościowych takich jak: wesela, poprawiny, urodziny, jubileusze, imprezy firmowe. Profesjonalne nagłośnienie, oświetlenie sceniczne LED, bogaty repertuar, niebanalne konkursy! Tel. kom. 504-128-955, e-mail: biuro@oprawaimprez. pl, www.oprawaimprez.pl.

Komputery Sprzedam Sprzedam netbooka Sprzedam netbooka MSI U100 Plus, oryginalny Windows XP, matryca matowa 10 cali, idealny do pisania w edytorach tekstu i do internetu. Bez akumulatora. Odbiór najlepiej osobisty. Brak baterii. Cena: 100 zł. Tel. kom. 601 811 310.

Pożyczka pozabankowa, kredyt, chwilówMotoryzacja ka na dowód Pożyczki przez Internet bez wychodzenia z doKupię mu do 25 000 zł na 48 rat. Pierwsza pożyczka za 0 zł na 45 dni. Szybka pożyczka dla każ- Racibórz: kupię każde auto bez wyjątku dego. Chwilówka w 15 minut. Sprawdź ofer- – złomowanie. Najlepsze ceny w regionie, tę na stronie, warunki i aplikuj online. e-mail: 692 191 585 biuro@getmoney.iq.pl, www.get-money.pl/ Kupię każde auto, stan, marka bez znaczenia, aktualności/oferta. min. formalności, umowa, gotówka w godzinę REKLAMA

od zgłoszenia. Skupujemy auta całe, sprawne, powypadkowe, skorodowane, bez przeglądu i OC. Kasacja pojazdów, złomowanie, nawet 1000 zł za tonę. Transport i wycena gratis. Tel. kom. 692 191 585, e-mail: wojtekb95@ poczta.onet.pl. Auto-Skup/złomowanie, 700 zł za tonę, dojazd do klienta, gotówka od ręki, tel.: 664 087 328 Skupujemy samochody do złomowania oraz pełnowartościowe. Każda marka oraz stan, oferujemy najwyższe ceny nawet do 700 zł za tonę! Gotówka od ręki, dojeżdżamy w godzinę od zgłoszenia, transport i wycena gratis, minimum formalności. Tel. kom. 664 087 328, e-mail: zlomowanie.raciborz@poczta.onet.pl. Skup samochodów, złomowanie, kasacja wszelkich pojazdów, tel. 530 312 312 my naprawdę kupujemy, 24/h Skupujemy samochody nie marudzimy, nie oszukujemy, nie picujemy. Każda marka oraz stan, całe oraz skorodowane, zniszczone, zaniedbane, odbiór natychmiast, również bez OC i przeglądu, z problemami prawnymi-pomożemy, zapewniamy transport. Tel. 530-312312, e-mail: autodarex68@wp.pl, www.kzpkowalski.pl. Skup samochodów, 795 055 525 Skup samochodów i złomowanie. Kupię samochód lub motocykl. Każdą markę i model. Oferuję też złomowanie pojazdów. Najlepsze ceny w regionie, sprawnie i szybko. Usługi Auto Holowanie! Zapraszam. Tel. 795055525, e-mail: skupujemy24@op.pl. Auto skup, 600 770 721 Skupujemy samochody każdej marki, skupujemy samochody sprawne, skupujemy samochody uszkodzone, powypadkowe, zajmujemy się również złomowaniem pojazdów. Tel. kom. 600770721, e-mail: autoskup.88@o2.pl, www.samochodyzagotowke.pl.

Kupię Skup samochodów tel.888 10 20 80 Także złomowanie my naprawdę kupujemy a nie obiecujemy 24/h/365/rok Skupujemy samochody nie marudzimy nie oszukujemy nie picujemy. Każda marka oraz stan, całe oraz skorodowane, zniszczone, zaniedbane, odbiór natychmiast, również bez OC i przeglądu, z problemami prawnymi-pomożemy, zapewniamy transport. Tel. 530-312312, tel. kom. 888-10-20-80, e-mail: autodarex68@wp.pl, www.kzpkowalski.pl. Auto skup, również kasacja, złomowanie samochodów, tel. 666 218 004, koncesja, my nie oszukujemy! Skupujemy samochody w każdym stanie, płacimy najlepiej, nie 250 zł za tonę jak pozostali! Nie oszukujemy, zawsze przyjeżdżamy na czas, jedyni w powiecie raciborskim posiadamy legalną koncesję. Tylko u nas darmowy transport! Tel. kom. 666 218 004. Auto-skup, złom tel. 690 993 034, Auto kasacja, rzetelnie uczciwie na czas na miejsce, sprawdź nas Skupujemy samochody nie marudzimy nie oszukujemy nie picujemy. Każda marka oraz stan, całe oraz skorodowane, zniszczone, zaniedbane, odbiór natychmiast, również bez OC i przeglądu, z problemami prawnymi-pomożemy, zapewniamy transport. Tel. 530-312312. Tel. kom. 690-993-034, e-mail: autodarex68@wp.pl, www.kzpkowalski.pl. REKLAMA

Jeśli chcesz, by Twoje ogłoszenie ukazało się w naszym tygodniku w najbliższym numerze umieść je na portalu bądź przyjdź do redakcji osobiście do wtorku, do godz. 9.00. Ogłoszenia można dodać poprzez portal www.naszraciborz.pl lub osobiście w siedzibie redakcji przy ul. Batorego 7/2. Skup samochodów, 512 700 770, każda marka, gotówka Skup samochodów za gotówkę. Każda marka oraz stan. Skupujemy pojazdy nowsze oraz starsze, osobowe, dostawcze oraz ciężarowe. Darmowy dojazd i wycena. Gwarantujemy najwyższe ceny. Płacimy tylko gotówką – od ręki. Tel. 512700770, e-mail: Skup2010@interia.pl.

Usługi Kluczyki, piloty Piloty samochodowe – sprzedaż/ programowanie karty – sprzedaż/ programowanie/ naprawa kluczyki samochodowe – dorabianie/ transpondery. Zapraszam serdecznie. Racibórz, ul. Kolejowa 20. Tel. 32 415 42 51, tel. kom. 515101273.

Nieruchomości Garaże Garaż do wynajęcia Blaszak 5x3 m posadowiony na betonowej posadzce, suchy, brama uchylna, położony: Ostróg/Zająca lub Centrum/Kolejowa. Tel. kom. 515101273.

Inne Zamienię mieszkanie z MZB na większe, Racibórz Zamienię mieszkanie z MZB na większe. Mieszkanie znajduje się w centrum Raciborza, obok Urzędu Miasta. Powierzchnia to 39 mkw., 2 pokoje, II piętro, balkon, centralne ogrzewanie. Zamienię na większe, może być do remontu lub zadłużone. Tel. kom. 530203122.

Lokal użytkowy wynajmę Lokal użytkowy wynajmę Do wynajęcia pomieszczenia w budynku Cechu Rzemiosł Różnych w Raciborzu przy ul. Wileńskiej 2, pow. 80 mkw. Tel. 32 /415-29-31.

Mieszkanie wynajmę Wynajmę kawalerkę Wynajmę kawalerkę – dwa pokoje z balkonem, w pełni wyposażoną i umeblowaną. W Raciborzu, blisko centrum. Tel. kom. 509 212 720. Do wynajęcia kawalerka Do wynajęcia umeblowana kawalerka w Raciborzu, ul. Szczęśliwa. Tel. kom. 668 979 396. Mieszkania – Osiedle, Modzurów Dwa mieszkania o pow. 50 mkw. i 60 mkw. na nowym osiedlu, dostępne wszelkie media, bardzo dobry stan, w spokojnej okolicy, dobry dojazd do Raciborza. Atrakcyjny czynsz. Tel. kom. 600 113 526, e-mail: osiedle.modzurow@gmail.com.

możliwe dwutygodniówki. Mile widziane prawo jazdy kat. B. Tel. kom. 534 822 500. Przyjmę do pracy Zakład stolarski Kolasa przyjmie lakiernika z doświadczeniem. Kontakt telefoniczny lub osobisty przy ulicy Rogera 1 w Raciborzu. Tel. kom. 603 590 190. RCKiK zatrudni lekarzy Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Raciborzu zatrudni lekarzy do kwalifikacji dawców krwi na terenie prowadzonej działalności. Forma zatrudnienia do uzgodnienia. Kontakt: Barbara Woźny, tel.: 32 418 10 56, wew. 146.

Za granicą Opiekunka osoby starszej w Niemczech Oferujemy legalną i atrakcyjną pracę w opiece nad osobami starszymi w Niemczech. Gwarantujemy umowę zlecenie, wynagrodzenie od 900 do 1450 euro, pełne składki ZUS od kwoty 4050 zł. Wymagamy doświadczenia i znajomości j. niemieckiego. Tel. 323369060, el. kom. 668224060, e-mail: rekrutacja@carework.pl, www.carework.pl. REKLAMA

Płatny staż w biurze rachunkowym Biuro rachunkowe w Raciborzu prowadzone przez doradcę podatkowego oferuje możliwość odbycia płatnego stażu.Oferujemy możliwość zapoznania się z poszukiwanym na rynku pracy zawodem księgowego oraz praktyczny kontakt z rachunkowością, e-mail: praca@orszulka. com. www.orszulka.com/praca. Rekrutacja do pracy w Niemczech Jesteś opiekunką osób starszych? Mamy dla Ciebie oferty legalnej pracy od zaraz! Zarabiaj do 1600 euro miesięcznie! Nie zwlekaj, zadzwoń już dziś i umów się na spotkanie. Tel. kom. 794 44 63 64, e-mail: slaskie@ pflegehelden.de. Zatrudnimy Poszukujemy do współpracy grupy z doświadczeniem dekarsko-ciesielskim oraz budowlanym. Zlecenia na terenie powiatu raciborskiego. Kontakt na e-mail lub telefoniczny. Tel. kom. 697 999 003, e-mail: ofertabiuro@interia.pl. Zatrudnimy osoby do sprzątania Zatrudnimy osoby do utrzymania czystości na obiekcie sportowym w Raciborzu. Praca od poniedziałku do piątku w godzinach do ustalenia. Dobre warunki finansowe. Praca na umowę zlecenie. Tel. kom. 698349347, e-mail: biuro@sprzataniecraft.pl, www.sprzataniecraft.pl.

Bayer+Riedl Personalservice zatrudni fachowców! Firma Bayer+Riedl Personalservice GmbH zatrudni pracowników z komunikatywną znajomością j.niemieckiego: elektryków, spawaczy, monterów instalacji sanitarnych i grzewczych, techników systemów klimatyzacji wentylacji. Tel. kom. 882067218 Kontakt Pn, e-mail: a.teichert@bayer-riedl.de, www.bayer-riedl.de.

Staż w dziale kadr Poszukujemy osób zainteresowanych odbyciem stażu w naszej firmie w dziale kadr. Osoby zainteresowane proszę o przesłanie CV na adres. Tel. kom. 799036458, e-mail: rekrutacja@ekookna.pl, www.ekookna.pl.

Jedyny antykwariat w Raciborzu Zapraszamy na zakupy książek i płyt winylo-

REKLAMA

REKLAMA

Różne Inne

NAJTAŃSZE ŻALUZJE ROLETY MOSKITIERY

Tel. 604 729 874 502 890 351

Mieszkanie do wynajęcia Wynajmę przestronne mieszkanie w Raciborzu, 56 mkw., 2 pokoje, kuchnia, łazienka, balkon. Mieszkanie jest częściowo umeblowane, wyposażone w pralkę, lodówkę i kuchenkę gazową. Cena: 900 zł + media. Kaucja wynosi 900 zł. Tel. kom. 515088953, e-mail: malikah@onet.pl.

Racibórz, ul. Opawska 21/2 (róg Opawskiej i Ogrodowej)

REKLAMA

KOMIS-LOMBARD

Mieszkanie kupię

Pożyczki pod zastaw Najniższe oprocentowanie

Kupię mieszkanie w Raciborzu Kupię mieszkanie w Raciborzu, do 80 tys., max 2 piętro. Bez pośredników. Tel.: 32 415 13 44

Tel. 604 729 874 502 890 351

Dam pracę

Racibórz, ul. Opawska 21/2

Przyjmę do pracy Przyjmę do pracy cieśli-zbrojarzy, pojedynczo lub całe brygady. Dobre warunki zatrudnienia,

(róg Opawskiej i Ogrodowej)

REKLAMA


19 «

Piątek, 5 lutego » www.naszraciborz.pl OGŁOSZENIE

wych. Login na Allegro: bazarkultury. Skupujemy również za gotówkę książki i płyty! Racibórz, Wileńska 21, Antykwariat Aurum. Tel. kom. 509144288, e-mail: bazarkultury@gmail.com.

Sprzedam Drzewo Witam, mam do sprzedania świeżo ściętą topolę, porąbaną, dowóz do domu gratis :) Cena do uzgodnienia. Tel. kom. 666353679, e-mail: multaniak.a@gmail.com.

Szukam Świadek wypadku Szukam Pani, która była świadkiem potrącenia kobiety na przejściu dla pieszych na ul. Łąkowej w Raciborzu (koło Tesco) dnia 1 grudnia 2015 roku ok. godz. 16.45. Byłam ubrana w długą bordową kurtkę i czarnozielone okulary. Utykałam na prawą nogę. Tel. kom. 508162087, 781056032, e-mail: kaczora@gmail.com.

Turystyka

„Starostwo Powiatowe w Raciborzu

Lekarze Specjalistyczna praktyka stomatologiczna Alicja Męczarska, specjalista protetyk i stomatolog ogólny. Zniżki dla emerytów i rencistów. Wizyty w dniu zgłoszenia! Rejestracja pn.-pt. do godz. 19.00. Racibórz, ul. Wojska Polskiego 13/2. Tel. 32 415 42 16. Tel. kom. 791 980 970.

uprzejmie informuje, iż wykazy nieruchomości stanowiących własność Skarbu Państwa oraz Powiatu Raciborskiego, przeznaczonych do sprzedaży, oddania w użytkowanie wieczyste, najem lub dzierżawę w trybie bezprzetargowym i przetargowym oraz ogłoszenia o przetargach, podawane są do publicznej wiadomości poprzez wywieszenie stosownych informacji na tablicy ogłoszeń tut. urzędu z siedzibą w Raciborzu przy Placu Okrzei 4, jak również na bieżąco publikowane są w Biuletynie Informacji Publicznej na stronie internetowej: www.powiatraciborski.pl Dział: NIERUCHOMOŚCI.

REKLAMA

USG RACIBÓRZ

OGŁOSZENIE

lek. med. Witold Ostrowicz specjalista radiologii i diagnostyki obrazowej

Racibórz ul. Kasprowicza 1

32 724-24-20

Tel. tel. mob: 604-347-669

www.usg-raciborz.pl

REKLAMA

Zarząd Spółdzielni Mieszkaniowej „Nowoczesna” w Raciborzu, ulica Wileńska 3 ogłasza przetargi dn. 8.02.2016 r. w siedzibie Spółdzielni w sali nr 16 na ustanowienie odrębnej własności dla lokali:

Inne Wyjazd na narty do Austrii Lubisz jeździć na nartach? Taka okazja się nie powtórzy! Zapraszamy chętnych do wspólnego wyjazdu na narty do malowniczej doliny Zillertal w Austrii, zostały tylko 4 wolne pokoje 2-, 3-osobowe, pobyt: 12.03-19.03.2016 r. Tel. kom. 693 213 673, e-mail: tonibom@ interia.pl.

Zdrowie REKLAMA

GABINET STOMATOLOGICZNY Bartosz Pietrzykowski Racibórz, ul. Warszawska 7a (z tyłu marketu E.Leclerc)

Tel. 32 417 28 75, 603 783 383 OGŁOSZENIE

Wyciąg z ogłoszenia Starosty Raciborskiego w sprawie czwartego przetargu ustnego nieograniczonego w celu sprzedaży nieruchomości gruntowej, położonej w Raciborzu, oznaczonej geodezyjnie jako działki nr 534/67, 537/79, 543/67 k.m.4, obręb Ostróg 1. Starosta Raciborski podaje do publicznej wiadomości, iż zamierza sprzedać w trybie przetargu ustnego nieograniczonego nieruchomość, oznaczoną geodezyjnie jako działki nr 534/67, 537/79, 543/67 (k.m.4), obręb Ostróg, o łącznej pow. 0,3765 ha. 2. Działki nr 534/67, 537/79, 543/67 zapisane są w ewidencji gruntów (G.833) jako Ba – tereny przemysłowe i stanowią własność Skarbu Państwa – Starosty Raciborskiego, 3. Dla przedmiotowej nieruchomości Sąd Rejonowy w Raciborzu – Wydział V Ksiąg Wieczystych – prowadzi księgę wieczystą nr GL1R/00028148/8, w której prawo własności ujawniono na rzecz Skarbu Państwa. 4. Zgodnie z ustaleniami miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego Miasta Racibórz zatwierdzonego Uchwałą nr XXXII/469/2005 Rady Miasta Racibórz z dnia 25 maja 2005 r., działki nr 543/67, 534/67 (k.m.4) oznaczone są symbolem K16U– tereny zabudowy usługowej, natomiast działka nr 537/79 (k.m.4) oznaczona jest symbolami K2US- tereny sportu i rekreacji oraz K16U- tereny zabudowy usługowej. Przedmiotowe działki znajdują się w strefie ingerencji konserwatorskiej B. 5. Opis nieruchomości: Przedmiotowa nieruchomość położna jest w Raciborzu dzielnicy Ostróg, na zapleczu ulic Zamkowej i Brzozowej. Działki gruntu mają kształt nieregularny. Działki w części stanowią utwardzony plac pełniący obecnie funkcję składowania materiałów budowlanych. Pozostała część nieruchomości jest zakrzaczona i porośnięta nielicznymi egzemplarzami drzew. Zobowiązania, których przedmiotem jest nieruchomość: Przedmiotowe działki zostały oddane w dzierżawę umową z dnia 5 września 2014 r. zawartą na czas określony tj. do dnia 2 września 2017 r. 6. Termin i miejsce przetargu: Przetarg odbędzie się dnia 9 marca 2016r. o godzinie 12:00 w siedzibie Starostwa Powiatowego Raciborzu przy pl. Okrzei 4 (mała sala narad). 7. Cena wywoławcza nabycia prawa własności wynosi 200 000,00 zł netto (słownie: dwieście tysięcy złotych). Do ww. ceny zostanie doliczony podatek od towarów i usług w wysokości określonej zgodnie z obowiązującymi przepisami. 8. Wysokość wadium wynosi 20 000,00 zł. Informacje szczegółowe udzielane są w Referacie Gospodarki Nieruchomościami Starostwa Powiatowego w Raciborzu przy Placu Okrzei 4 oraz pod numerem telefonu 324597330. Ogłoszenie szczegółowe zamieszczone zostało na tablicach ogłoszeniowych w siedzibie urzędu oraz na stronie internetowej: http://bip.powiatraciborski.pl/

OGŁOSZENIA

OGŁOSZENIE

1. w Raciborzu przy ul. Wojska Polskiego 9/8 o pow. użytkowej 34,55 m2 dwa pokoje, kuchnia, przedpokój, łazienka z w.c., piwnica - położone na II p. w bud. 4 p. Cena wywoławcza 67.664,- zł., wadium 6.800,- zł. Przetarg o godz. 9.00 2. w Raciborzu przy ul. Pracy 16/14 o pow. użytkowej 25,40 m2 jeden pokój, kuchnia, przedpokój, łazienka z w.c., piwnica – położone na IV p. w bud. 4 p. Cena wywoławcza 43.977,- zł., wadium 4.400,- zł. Przetarg o godz. 9.20 3. w Raciborzu przy ul. Wileńskiej 14a/11 o pow. użytkowej 25,40 m2 jeden pokój, kuchnia, przedpokój, łazienka z w.c., piwnica – położone na III p. w bud. 4 p. Cena wywoławcza 43.006,- zł., wadium 4.300,- zł. Przetarg o godz. 9.40 4. w Raciborzu przy ul. Królewskiej 7/21 o pow. użytkowej 65,30 m2 trzy pokoje, kuchnia, przedpokój, łazienka i w.c., piwnica, loggia, położone na VI p. w bud. 10 p. Cena wywoławcza 108.132,- zł., wadium 11.000,- zł. Przetarg o godz. 10.00 5. w Raciborzu przy ul. Lotniczej 2/15 o pow. użytkowej 30,52 m2 jeden pokój, kuchnia, przedpokój, łazienka z w.c., piwnica, loggia, położone na IV p. w bud. 4 p. Cena wywoławcza 53.352,- zł., wadium 5,300,- zł. Przetarg o godz. 10.20 Lokale można oglądać po wcześniejszym uzgodnieniu z administracją: Poz. od 1 do 3 tel. 32/ 415 26 07 Poz. od 4 do 5 tel. 32/ 415 29 62 Pierwszeństwo w nabyciu lokalu mają członkowie, którzy nie mają zaspokojonych potrzeb mieszkaniowych i zgłaszają gotowość zawarcia umowy o ustanowienie i przeniesienie odrębnej własności tego lokalu. W przypadku zgłoszenia się kilku uprawnionych pierwszeństwo ma członek najdłużej oczekujący. Warunkiem przeniesienia odrębnej własności, jest wpłata wartości rynkowej lokalu. Warunkiem przystąpienia do przetargu jest wniesienie wadium w wysokości 10% ceny wywoławczej na konto PKO BP Nr 09 1020 2472 0000 6202 0018 6668, najpóźniej w dniu przetargu. Dowody wpłaty należy zarejestrować co najmniej na 2 godziny przed rozpoczęciem przetargu w dziale członkowsko-mieszkaniowym ul. Wileńska 3 bud. A pokój nr 3. Spółdzielnia zastrzega sobie prawo odwołania przetargu, unieważnienia przetargu lub wycofania lokalu z przetargu bez podania przyczyny. Pozostałe informacje dotyczące przetargu można uzyskać w biurze Spółdzielni ul. Wileńska 3 pokój nr 1 i 3 lub telefonicznie pod nr 32 415 45 76 wew. 342 lub 303.

Wyciąg z ogłoszenia Starosty Raciborskiego w sprawie czwartego przetargu ustnego nieograniczonego w celu sprzedaży nieruchomości położonej w Raciborzu przy ul. Ks. Londzina 1. Starosta Raciborski podaje do publicznej wiadomości, iż zamierza sprzedać w trybie przetargu ustnego nieograniczonego nieruchomość, oznaczoną geodezyjnie jako działka nr 2045/186, k.m.4, obręb Racibórz, o pow. 137 m2. 2. Działka nr 2045/186 zapisana jest w ewidencji gruntów (G.1738) jako Bp – zurbanizowane tereny niezabudowane i stanowi własność Skarbu Państwa – Starosty Raciborskiego, 3. Dla przedmiotowej nieruchomości Sąd Rejonowy w Raciborzu – Wydział V Ksiąg Wieczystych – prowadzi księgę wieczystą nr GL1R/00031943/5, w której prawo własności ujawniono na rzecz Skarbu Państwa. 4. Zgodnie z ustaleniami miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego Miasta Racibórz zatwierdzonego Uchwałą nr XLIII/651/2006 Rady Miasta Racibórz z dnia 24 maja 2006 r., działka nr 2045/186 (k.m.4) oznaczona jest symbolami H6MW – tereny zabudowy mieszkaniowej wielorodzinnej. Przedmiotowa działka znajduje się w strefie ochrony konserwatorskiej A. 5. Opis nieruchomości: Przedmiotowa nieruchomość położna jest w jednostce strukturalnej Śródmieście, ma kształt nieregularny z wyjazdem od ul. Ks. Londzina. Stanowi utwardzony betonowy plac znajdujący się na zapleczu budynku żłobka. Z uwagi na fakt, iż przedmiotowa nieruchomość znajduje się w otoczeniu zabudowy mieszkaniowej wielorodzinnej, to ma bezpośredni dostęp do urządzeń infrastruktury technicznej tj. przyłącza energii elektrycznej, instalacji wodno – kanalizacyjnej i gazowej. 6. Termin i miejsce przetargu: Przetarg odbędzie się dnia 9 marca 2016 r. o godzinie 10:00 w siedzibie Starostwa Powiatowego Raciborzu przy pl. Okrzei 4 (mała sala narad). 7. Cena wywoławcza nabycia prawa własności wynosi 8 500,00 zł brutto (słownie: osiem tysięcy pięćset złotych). Do ww. ceny zostanie doliczony podatek od towarów i usług w wysokości określonej zgodnie z obowiązującymi przepisami. 8. Wysokość wadium wynosi 850,00 zł. Informacje szczegółowe udzielane są w Referacie Gospodarki Nieruchomościami Starostwa Powiatowego w Raciborzu przy Placu Okrzei 4 oraz pod numerem telefonu 324597330. Ogłoszenie szczegółowe zamieszczone zostało na tablicach ogłoszeniowych w siedzibie urzędu oraz na stronie internetowej: http://bip.powiatraciborski.pl/ OGŁOSZENIE

Starosta Raciborski, wykonujący zadanie z zakresu administracji rządowej ogłasza wykaz nieruchomości przeznaczonej do sprzedaży, położonej w Zabełkowie przy ul. Długiej 70 1. Starosta Raciborski podaje do publicznej wiadomości, iż zamierza sprzedać w trybie przetargu ustnego nieograniczonego, nieruchomość, położoną w Zabełkowie przy ulicy Długiej 70, oznaczoną geodezyjnie jako działka nr 969, (k.m.4), obręb Zabełków, o pow. 0,0745 ha. 2. Działka nr 969 zapisana jest w ewidencji gruntów (G 178) jako B-RIIIa – użytki rolne zabudowane i stanowi własność Skarbu Państwa – Starosty Raciborskiego. 3. Dla przedmiotowej nieruchomości Sąd Rejonowy w Raciborzu – Wydział V Ksiąg Wieczystych – prowadzi księgę wieczystą nr GL1R/00053960/0, w której prawo własności ujawniono na rzecz Skarbu Państwa – Starosty Raciborskiego. 4. Zgodnie z ustaleniami miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego Gminy Krzyżanowice, zatwierdzonego Uchwałą nr XLIV/22/2010 Rady Gminy Krzyżanowice z dnia 24 czerwca 2010r., działka nr 969 oznaczona jest symbolem H 8 MN – tereny zabudowy mieszkaniowej jednorodzinnej, H 2 R – tereny upraw polowych, gruntów ornych, łąk i pastwisk, 05 KDD – tereny dróg publicznych klasy ulicy dojazdowej. 5. Opis nieruchomości: Przedmiotowa nieruchomość zabudowana jest jednorodzinnym budynkiem mieszkalnym do kapitalnego remontu, o pow. użyt. 83,01 m2. Na terenie działki posadowiony jest również garaż (pow. 18 m2) oraz zabudowania gospodarcze przeznaczone do rozbiórki. Łączna pow. użyt. zabudowań gospodarczych wynosi 61,00 m2. Działka posiada dostęp do drogi publicznej – ulica Długa. Uzbrojenie terenu: w zasięgu W, E, T. 6. Cena wywoławcza przedmiotowej nieruchomości w pierwszym przetargu ustnym nieograniczonym wyniesie: 36 400,00 zł brutto (słownie: trzydzieści sześć tysięcy czterysta złotych). Cena sprzedaży uzyskana w wyniku przetargu będzie podlegać zapłacie jednorazowo, nie później niż do dnia zawarcia umowy przenoszącej własność. 7. Zgodnie z art. 34. ust. 1 pkt 1 i pkt 2 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami zastrzega się prawo pierwszeństwa w nabyciu przedmiotowej nieruchomości osobie: • której przysługuje roszczenie o nabycie przedmiotowej nieruchomości na podstawie niniejszej ustawy lub odrębnych przepisów; • która jest poprzednim właścicielem zbywanej nieruchomości pozbawionym prawa jej własności przed dniem 5 grudnia 1990 r. lub jego spadkobiercą, z zastrzeżeniem art. 216a ww. ustawy. Osoby, którym przysługuje pierwszeństwo w nabyciu przedmiotowej nieruchomości, winny złożyć stosowny wniosek w terminie do 6 tygodni licząc od dnia wywieszenia niniejszego wykazu, pod rygorem utraty prawa pierwszeństwa. Osoby, o których mowa powyżej, korzystają z prawa pierwszeństwa, jeżeli złożą oświadczenie, że wyrażają zgodę na cenę ustaloną w sposób określony w ustawie. Informacje szczegółowe udzielane są w Referacie Gospodarki Nieruchomościami Starostwa Powiatowego z siedzibą w Raciborzu przy Placu Okrzei 4 oraz pod numerem telefonu 32 4597330.


AKTUALNOŚCI

» 20

Piątek, 5 lutego » www.naszraciborz.pl

Wyróżnienie oraz nagroda

dla Powiatowego Urzędu Pracy w Raciborzu Stanisław Szwed, sekretarz stanu w Ministerstwie Rodziny Pracy i Polityki Społecznej wręczył wyróżnienia 15 powiatowym urzędom pracy w Polsce, które uzyskały najlepsze wyniki w ogólnopolskim Badaniu Satysfakcji Klientów Urzędów Pracy. Nagrody zostały wręczone 27 stycznia, podczas uroczystości z okazji Dnia Pracownika Publicznych Służb Zatrudnie-

nia w Mazowieckim Instytucie Kultury w Warszawie. W imieniu Powiatowego Urzędu Pracy w Raciborzu Dyrektor Mirosław Ruszkiewicz odebrał wyróżnienie za uzyskanie najwyższej oceny z obsługi klientów powiatowych urzędów pracy w województwie śląskim oraz nagrodę za zajęcie II miejsca w kraju za obsługę klientów w pierwszym ogólnopolskim

Badaniu Satysfakcji Klientów Urzędów Pracy. Nagroda, jak i wyróżnienie, są tym cenniejsze, bo przyznane przez samych klientów korzystających na co dzień z usług Powiatowego Urzędu Pracy w Raciborzu. Pierwsze ogólnopolskie Badanie Satysfakcji Klienta zostało przeprowadzone na zlecenie Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej w ubiegłym roku.

Badanie zostało przeprowadzone przez ankieterów, spośród klientów powiatowego urzędu pracy: osób bezrobotnych, poszukujących pracy, jak również pracodawców. Na uroczystościach województwo śląskie reprezentował Grzegorz Sikorski, Dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Katowicach. PUP Racibórz Stanisław Szwed, sekretarz stanu w Ministerstwie Rodziny Pracy i Polityki Społecznej wręczył wyróżnienia 15 powiatowym urzędom pracy w Polsce, które uzyskały najlepsze wyniki w ogólnopolskim Badaniu Satysfakcji Klientów Urzędów Pracy. Nagrody zostały wręczone 27 stycznia, pod-

Dziewiąty Konkurs Języka

Angielskiego i Niemieckiego w PWSZ To już IX edycja organizowanego przez Instytut Neofilologii PWSZ w Raciborzu Konkursu Języka Angielskiego i Niemieckiego. Część pisemna odbyła się 8 stycznia i obejmowała część gramatyczno-leksykalną, rozumienie ze słuchu, a także rozumienie tekstu czytanego. Część ustna z kolei odbyła się 29 stycznia, przystąpiły do niej osoby z najwyższą punktacją po konkursie pisemnym. Konkursy przeznaczone są dla uczniów klas drugich i trzecich szkół ponadgimnazjalnych, REKLAMA

którzy poważnie myślą o podjęciu studiów filologicznych w szkołach wyższych. Celem konkursów jest umożliwienie młodzieży sprawdzenia swych umiejętności językowych przed podjęciem ostatecznej decyzji o wyborze kierunku studiów. Poziom trudności testu przewidzianego w konkursie jest zbliżony do poziomu rozszerzonego egzaminu dojrzałości. W konkursie języka angielskiego wzięły udział 44 osoby (zgłoszonych było 56 osób), 27 z nich zakwalifikowało się do

części ustnej. Z konkursem jęCKZiU nr 2, Mechanik, Razyka niemieckiego zmierzyło cibórz się z kolei 20 osób (zgłoszone 5. Lose Marek – II LO, Cieszyn 24 osoby), a 12 z nich przeszło 5. Gawlas Magdalena – II LO, do dalszej – ustnej części. Oto Cieszyn zwycięzcy konkursów: 6. Śliwińska Patrycja – II LO, Kędzierzyn-Koźle 7. Ceremuga Karolina – II LO, Konkurs języka Cieszyn angielskiego: 1. Zamkotowicz Natalia – II LO, 8. Pinda Paweł – CKZiU nr 2, Racibórz Mechanik, Racibórz 2. Trombik Kornel – II LO, Cie- 9. Suszka Maciej – II LO, Cieszyn szyn 3. Pala Aleksandra – II LO, Racibórz Konkurs języka 4. Tymoszewski Mateusz – niemieckiego:

czas uroczystości z okazji Dnia Pracownika Publicznych Służb Zatrudnienia w Mazowieckim Instytucie Kultury w Warszawie. W imieniu Powiatowego Urzędu Pracy w Raciborzu Dyrektor Mirosław Ruszkiewicz odebrał wyróżnienie za uzyskanie najwyższej oceny z obsługi klientów powiatowych urzędów pracy w województwie śląskim oraz nagrodę za zajęcie II miejsca w kraju za obsługę klientów w pierwszym ogólnopolskim Badaniu Satysfakcji Klientów Urzędów Pracy. Nagroda, jak i wyróżnienie, są tym cenniejsze, bo przyznane przez samych klientów korzystających na co dzień z usług Powiatowe-

go Urzędu Pracy w Raciborzu. Pierwsze ogólnopolskie Badanie Satysfakcji Klienta zostało przeprowadzone na zlecenie Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej w ubiegłym roku. Badanie zostało przeprowadzone przez ankieterów, spośród klientów powiatowego urzędu pracy: osób bezrobotnych, poszukujących pracy, jak również pracodawców. Na uroczystościach województwo śląskie reprezentował Grzegorz Sikorski, Dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Katowicach. PUP Racibórz

1. Mrowiec Marcel – CKZiU nr 2, Mechanik, Racibórz 2. Mika Adam – CKZiU nr 2, Mechanik, Racibórz 3. Psotta Julia – II LO, Racibórz 4. Herzog Damian – CKZiU nr 2, Mechanik, Racibórz 5. Stein Agata – II LO, Racibórz 6. Kałus Adam – II LO, Racibórz 6. Ilka Patrycja – II LO, Racibórz 7. Kowaczek Sebastian – CKZiU nr 2, Mechanik, Racibórz 8. Odelga Adrianna – II LO, Racibórz

Laureaci każdego konkursu otrzymali od Rektora PWSZ w Raciborzu indeks szkoły z prawem do studiowania na wybranej specjalności filologicznej. Skład jury IX Konkursu Języka Angielskiego: dr Rachael Sumner, dr Katarzyna Rybińska, dr Patrycja Nosiadek, mgr Zbigniew Tomala. Skład jury IX Konkursu Języka Niemieckiego: dr Renata Sput, dr Estera Jasita, mgr Sonia Ciupke, mgr Alina Zimna. Organizatorem IX Konkursu Języka Angielskiego i Niemieckiego jest Instytut Neofilologii PWSZ w Raciborzu. Główni koordynatorzy konkursu: dr Katarzyna Rybińska, dr Rachael Sumner, mgr Sonia Ciupke.

REKLAMA


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.